Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:41, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Aaaa, doczytałam, to jest wiek mojego mózgu - za każdym razem inaczej mi wychodzi, ale blisko... blisko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:47, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak tak, to wiek. Drugi test to uzupełnienie na czas działań matematycznych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:48, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Osiągnęłam wreszcie wynik zadowalający
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:49, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W końcu mózg trzeba ćwiczyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:20, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Trening czyni mistrza.
W drugim mi wyszło 28, ale nad pierwszym muszę jeszcze popracować bo mnie wynik nie zadawala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:45, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W tym drugim im robię to sprawniej, tym więcej lat mi się przypisuje Tu chodzi pewnie też o metodę, bo np. 2+2=4 i 2*2=4
Eeee, tam to jeszcze raz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:54, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | W tym drugim im robię to sprawniej, tym więcej lat mi się przypisuje Tu chodzi pewnie też o metodę, bo np. 2+2=4 i 2*2=4
Eeee, tam to jeszcze raz |
W tym drugim to chodzi o czas przede wszystkim.
Oczywiście czas podania prawidłowych rozwiązań.
No tak mi się przynajmniej wydaje.
Za pierwszym razem myślałam, ze tylko o prawidłowe rozwiązania to mi masakra wyszła. Za drugim wyszło to 28.
W tym pierwszym jest trudniej bo wraz z postępem (jak Ci sprawniej idzie) to ciągi tych cyfr do zapamiętania są coraz dłuższe. Oscyluję między 35 a 40. Tragedia jakaś. Czas się chyba pogodzić, że człek (czyli ja) generalnie dziadzieje.
Miłego dnia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:10, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że ocena jest bardziej złożona. Młodzi pewnie robią szybciej, ale popełniają więcej błędów. Fajna zabawa i co ciekawe, dość trafione są te wyniki u mnie. Tak 30-50 lat
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:22, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No mi wyszło 36 i 41 lat co podejrzanie koreluje z 26 i 31 Aproxa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:27, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Poza tym ten test z dodawaniem i takimi tam jest głupi. Naciskałem po kolei te działania, że niby nie chodzę jeszcze do szkoły i zamiast 6 lat to pokazał ten głupi test 120 lat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Czw 13:27, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:32, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Poza tym ten test z dodawaniem i takimi tam jest głupi. Naciskałem po kolei te działania, że niby nie chodzę jeszcze do szkoły i zamiast 6 lat to pokazał ten głupi test 120 lat. |
hmmm..
mi wyszedł ten sam wynik
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:47, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W końcu to forum "po 30-tce" nie ma limitów, jeśli chodzi o ilość lat powyżej trzydziestki. 120-latków mentalnych witamy tu również serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:56, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Test tylko potwierdza tezę, że na starość się dziecinnieje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 17:25, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No i ćwiczyłam ten mózg i nie napiszę co mi wyszło
Przeczytałam wykład prof. Ducha, wklejony link przez Ono. Powiem szczerze, że wcześniej nie czytałam tego wykładu, i tez się zastanawiałam, gdzie jest nasza dusza umiejscowiona. I wyszło mi, ze to mózg. Stąd może moje zainteresowanie tym organem.
Napiszę, więc pewna historię, która mi się przydarzyła kilkanaście dobrych lat temu, która jednak nie dawała mi przez jakiś czas spokoju. Nie będę koloryzować.
Robiłam badania w pewnym szpitalu ( taki trochę żartuję hipochondryk ze mnie, a właściwie osoba, która słucha sygnałów swego ciała, i jeśli coś budzi mój niepokój wolę wyjaśnić) umiejscowionym na odludzi. Dwie drogi do szpitala wiodły. Jedna przez park, przyjemna, druga mniej przyjemna obok cmentarza, co nie działa pozytywnie na psychikę osoby chorej.
Zdecydowałam się wracać drogą krótszą i przyjemniejszą aczkolwiek mało uczęszczaną- przez park.
Było to zimą. Dość spory mróz jak na nasze zimy. Wyszłam z laboratorium szpitalnego niczego nie przeczuwając.
Nagle poczułam jak świat zmienia barwę po przez żółtą, pomarańczową aż do brązu. Przypominam,ze była zima, początek dnia było biało wokoło.
Byłam świadoma, ze straciłam przytomność, przez moment odczuwałam ból upadku.Ale tylko przez moment. Później już wydawało mi się, że stoję obok i patrzę na leżące moje ciało. Miałam zamknięte oczy, byłam blada, aż przezroczysta, ręce były rozrzucone. Chciałam się na chylić i sprawdzić czy oddycham. Zastanawiałam się przez moment, czy iść i zostawić moje ciało. Pomyślałam jednak, że jak tak będę leżeć to zamarznę, albo sobie coś odmrożę, że właściwie tędy przechodzi ktoś raz na sto lat, tak, że te odmrożenia są całkiem prawdopodobne. Wróciłam więc do ciała. Ocknęłam się juz w ciele wstałam i nie wiem jak ale udałam się z powrotem do szpitala, gdzie jak mnie zobaczyli zrobiło się zamieszanie. Ale to wiadomo jak jest, jak komuś próbują pomóc, tabletki pod język, tlen, ćwiczenia itp.
Wiem, ze to mogła być projekcja mojego mózgu, ale dość dziwne to było.
Tak zazwyczaj to normalnie tracę świadomość i już. A wtedy było inaczej. Ten jeden jeden raz i wystarczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 20:41, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
w drugim teście wyszło mi 58, chyba za wolno liczę w pamięci...
a za drugim razem nawet 50, za trzecim to 30, i pewnie można tak zmniejszać stopniowo.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 20:53, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:31, 29 Mar 2010 Temat postu: Re: mózg |
|
|
gReta napisał: | W2 napisał: |
Chciałbym wiedzieć skąd się wzięła nasza świadomość i czy jest pochodzenia ziemskiego? A może to tylko same bioprądy? |
a co podejrzewasz? Skąd się wzięła świadomość to nie wiem, ale wiem, że np. świadomość otoczenia i świadomość samego siebie posiadają też niektóre zwierzęta.
Wiem, że można utracić świadomość.
Ale, że co same impulsy do komórek... |
To proste - świadomość powstała na drodze ewolucji i z pewnością jest pochodzenia ziemskiego. Niestety, są to tylko bioprądy.
Dobrze rozróżniasz na świadomość otoczenia i świadomość siebie. Ta druga świadomość nazywa się samoświadomością i polega na spojrzeniu na siebie z zewnątrz. To jest postrzeganie siebie, jak innego człowieka.
Samoświadomość na pewno posiadają Szympansy. Gdy go postawimy przed lustrem z jakimś znakiem na pysku, Szympans nie dotyka go na lustrze, lecz na własnym pysku. Świadczy to, że zwierze ma świadomość swojej osobowości.
Wiele wyższych zwierząt posiada świadomość, lecz w różnym stopniu.
Świadomość tracimy za każdym razem, kiedy zasypiamy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:34, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: | Może kogoś zainteresuje:
[13/03.2010 / Wwa] [link widoczny dla zalogowanych]
[13-19/03.2010 / Wwa] [link widoczny dla zalogowanych]
Imprezy ogólnie: [link widoczny dla zalogowanych] |
Kognitywistyka to ciekawa rzecz. Na takich wykładach warto być.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:45, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
A może ze względu na klimat? By gorąco z nas odpowiednio parowało?
Podobno przez głowę tracimy dużo ciepła. I gdyby mały mózg się tak telepał w dużej, pustej głowie to byłby narażony na kontuzje?
|
Jest hipoteza termiczna rozwoju mózgu. Mówi ona, że mózg człowieka jest taki duży, bo jego struktury zostały wielokrotnie zdublowane. Chodzi o to, że w gorącym afrykańskim klimacie, podczas długiego biegu, mózg zostaje trochę uszkodzony. Uszkodzone struktury zostają częściowo odbudowane i częściowo zastąpione przez te zapasowe. Ten mechanizm powoduje przewagę nad innymi zwierzętami nie tolerującymi przegrzania i w konsekwencji przeżycie i rozprzestrzenianie się populacji.
Oczywiście jest to jedna z hipotez rozwoju mózgu u człowieka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|