Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:27, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
dzieki chłopaki, wiec juz jasna sprawa:)
pewnie zaistnieje dziwna forma współzycia przez ignorowanie...
mam jeszcze jedno pytanie- jestem fanką zabytkowych polskich motocykli ( na szczescie to nie jedyne moje dziwne hobby)- poradzcie mi w ktorej czesci forum umiescic topik na ten temat, żeby nie znalazł sie w zakamarku, ale i nie był jednoczesnie niesmacznym dziwolagiem tematycznym dla przychodzacych tam ludzi..?
w podziekowaniu wysyłam Wam przedziwne znalezisko -
budzi wiele roznych odczuc, prawda..? hahaha...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:06, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Różne hobbystyczne topiki przeważnie umieszczamy w Pałacu Kultury i Nauki.
PS. Całkiem fajny ten dizajn
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 13:25, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja czasem mam wrażenie że dla projektantów tego typu dziwolagów najmniej wazną sprawą był nieistotny w sumie szcegół pt. własciwosci jezdne.
O bezpieczeństwie ( te wystajace elementy ramy) nie wspomne..
Słowem: ciekawy plastycznie artykuł motocyklopodobny |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:50, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mnie się straszliwie spodobał... chyba sobie rower taki zrobię...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:27, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak on ma z elektryka, ale jakby tak dac mu 2 punkty podswietlenia- jeden w tej puszce miedzyzebrowej a drugi w czaszce, zeby oczodołami snopy swiatła szły... a rider w kombinezonie i kasku metallic...hahahaha..wyobrazacie sobie zobaczyc taka zjawe na szosie w nocy....brrr
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:20, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no normalnie godne Ghost Ridera by to było (taka postać w komiksach Marvela była)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:00, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bobro..genialny jestes:) gość zywcem pomysł zerznął, pewnie z komiksowego pokolenia jest. A ja nie wiedziałam, co mnie ta ognista czacha tak meczyła, nawet mi sie sniła, a to te legendy marvelowe
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:46, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ver, a masz jeszcze jakieś fajne motocykle? To wydzieliłbym ten wątek jako nowy topik na PKiN
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:18, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mam Aproxymacie sporo fotek, bo czesto szukam w necie czesci do zabytkow, wiesz jak to jest- szukasz oryginalnego licznika do Sokoła 1000, a znajdujesz unikalna rame do SHL-ki a przy okazji np. wiele ciekawych fotek, ktorych nie sposob pominąć....
wydziel...wydziel...super!
ostatnie znalezisko >>> haha
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:23, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No i już. W budynku gdzie pracuję, na parterze jest sklep rowerowy, ale sprzedają tam też motocykle. Zamieniłem niedawno parę słów z jednym ze sprzedawców - to też pasjonat starych maszyn, zastanawiali się podobno nad otworzeniem czegoś w rodzaju, może nie komisu, ale punktu wymiany starych i trudnych do zdobycia motocyklowych części.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 12:57, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Gość nie wygląda na najszczęśliwszego |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:35, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Za wygodne to urządzenie nie jest, ale za to łatwo się chyba przemykać w ulicznych korkach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Pią 19:53, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś na krótkim filmiku widziałem, jak się hamuje takim wynalazkiem
tego nie da się wyobrazić.. to trzeba zobaczyć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 2:09, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Craig Jones ustanowił rekord świata w jeździe motocyklem na przednim kole. Po rozpędzeniu motocykla Buell Firebolt XB 12R do prędkości 193 km/h Jones poderwał do góry tylne koło i jadąc tylko na przednim pokonał dystans 305 m. Próbę przeprowadzano na brytyjskim torze Donington Park. W 2003 r. Jonesowi udało się już zanotować najlepszy światowy wynik, który wynosił wówczas 225 m. W nieoficjalnej próbie przejechał później 266 m, ale ponieważ nie była ona odpowiednio udokumentowana, nie mogła być brana pod uwagę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:24, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że tak w zwykłe dni, nie jeździ on w ten sposób po ulicach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:21, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a tamtemu kolowi w kole to się nie dziwię, że nieszczęśliwy jest... wyobraźcie sobie, gdzie ten wynalazek ma wydech...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:30, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
to chyba jakis szalony drwal, ktoremu sie nudziło
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:49, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To taki bardziej ekologiczny model?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 1:54, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
NSU Kettenkrad jest ciekawym przykładem na to, że można połączyć ze sobą dwie kompletnie odmienne grupy pojazdów, otrzymując pojazd posiadający pewną wartość użytkową. W przypadku tego pojazdu jest to "skrzyżowanie czołgu z motocyklem".
Kettenkraftrad, "motocykl gąsienicowy" (w skrócie Kettenkrad), typ HK 101 jest jednym z najbardziej unikatowych pojazdów opracowanych podczas drugiej wojny światowej. Pomysł "motocykla na gąsienicach" został opracowany i opatentowany przez niemieckiego wynalazcę, Heinricha Ernsta Kniepkampa, w czerwcu 1939 r. Była to odpowiedź na zapotrzebowanie na szybki pojazd na gąsienicach, zdolny do przewożenia niedużych ładunków w górzystym terenie.
Jednak to fabryka NSU Werke w Neckarsulm, opracowała Kettenkrada w takiej postaci jaką do dzisiaj znamy. Interesujące jest to, że wiele prototypów miało szprychowe motocyklowe koła nie tylko jako koło przednie, czy koła jezdne, ale również w dedykowanych im przyczepkach. Pojazdy seryjne miały mocniejsze koła - przednie z tłoczonej blachy stalowej, a tylne odlewane czołgowego typu (z rowkiem na grzebień gąsienicy). Jakkolwiek pomysł wykonano bardzo szybko, to pojazd wszedł od służby dopiero na początku czerwca 1941 roku. Oficjalne oznaczenie brzmiało "kleines Kettenkraftrad SdKfz. 2". Kettenkrad stał się powszechnie używanym skrótem wkrótce po tym.
Przed wprowadzeniem do służby pojazd był testowany m.in. przez samego Ministra Uzbrojenia i Amunicji III Rzeszy Alberta Speera, który był pod silnym wrażeniem możliwości terenowych pojazdu. Kettenkrady można było spotkać praktycznie na wszystkich frontach, gdzie walczyły niemieckie wojska: na froncie wschodnim, w Afryce i Europie Zachodniej. Nieliczne egzemplarze służyły również na tyłach m.in. jako holowniki myśliwców odrzutowych Me262, które dla zaoszczędzenia paliwa przetaczano na pasy startowe.
Produkcję rozszerzono do zakładów Stoewer Werke w 1943 roku i do końca wojny wyprodukowano łącznie 8 345 pojazdów (chociaż spotykano wyższe numery seryjne). Francuskie zakłady SIMCA wytwarzały części do Kettenkrada, ale nie produkowały ani nie składały całych pojazdów.
Ładnie zeskanowana, unikalna, autentyczna fotka z 1940r. Jutro wkleje wiecej kettenkradów, ale juz fotografowanych w muzeach po wojnie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:42, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Super. W dawnym Battlefieldzie 1942, w którego maniacko grałem w sieci, na którejś mapie można było jeździć kettenkradami, fajna zabawa. Ale widziałem kiedyś taki na pokazie zabytkowych pojazdów w Anglii "na żywo" - niesamowicie wygląda, ale jest też niesamowicie hałaśliwy Czekam na fotki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|