po 30-tce

Yasha · Gość

Czasem zastanawiam się dlaczego kobiety odgrywaja tak niewielką rolę w dziejach nauki.
Niewielu pewnie kojarzy średniowieczne dziełko - Młot na czarownice.

Nie będę się wielce rozwodzić nad tym "filozoficznym" traktatem, ale... nie chodzi tutaj o polowanie na czarownice w typowym, literalnym znaczeniu. To nie guślarki i wróżbiarki były zagrożeniem dla losów świata. Sprawa nie jest może tak jasna na pierwszy rzut oka, ale chodzi o to, że jeśli jakiś świat był zagrożony, to był to świat męskiej dominacji w świecie: w świecie nauki, religii, sztuki, itd.
Prześladowania "wiedźm" - czyli kobiet wiedzącyc trwały kilka stuleci. Wystarczająco długo, aby zniechęcić kobiety od wysiłków umysłowych i angażowania się w politykę, naukę, czy kulturę.
Od niedawna kobiety wywalczyły sobie trochę miejsca w tym męskim świecie, i niestety - okazuje się, że nie mają gorszych mózgów.
Szkoda tylko tego, żę od kobiet nie oczekuje się czegos więcej prócz tego, aby ładnie wyglądały, i "dobrze dawały d***" - że się tak nieelegancko i dosadnie wyrażę.
Czy jest inaczej?
Jeśli ktoś uważa, że nie mam racji - wystarczy przegdąd for dyskusyjnych o wysokim poziomie merytorycznym. Praktycznie kobiet tam się nie spotyka. Natomiast na chatach erotycznych, na forumowych pogawędkach o byle czym - bez kobiet nie miały by one frekwencji.

Tak więc - widmo Młotu na czarownice nadal skutecznie odstrasza większość pań od podejmowania wysiłków umysłowych. d'oh!

Zafira

Kobiety odgrywały i odgrywają najwiekszą rolę w świecie dla nauki ,
ponieważ wszystko i cokolwiek zostało wymyślone od początku świata ,
zostało wymyślone przez same kobiety , i po to ,aby ułatwić kobiecie życie w domu i poza domem.
To kobiety dawniej chodziły do rzeki po wodę , której nie było w domu,
a potem wieczorem głośno marzyły o takim wynalazku , aby woda sama płyneła im do domu , a mężczyzna tylko spełnial jej zachcianki i oczekiwania.
W zasadzie faktem jest to,że pomysł wynalazku z bieżacą wodą w domu pochodził od kobiet.
Gdy kobieta już miała tą wodę w domu , to marzyła o takim urządzeniu , które ją wyręczy od prania , bo to przecież nie mężczyźni zajmowali się ręcznym praniem bielizny. I znowu pomysł wynalezienia urządzenia czyli pierwszej maszyny do prania też pochodzi od kobiety.
Mężczyzna był tylko wykonawcą pomysłów i wynalazków kobiet .
Dom wymyśliła i urządziła kobieta z fizyczną pomocą mężczyzny.
Kobiety jednak nawet w Polsce i Europie dużo później od mężczyzn mogły studiować na uczelniach wyższych , bo mądrość którą kobieta ma już wrodzoną , meżczyzna musi dopiero nabyć i się jej wyuczyć.

obserwator

Kopernik była kobietą

Zafira

Kopernik raczej nie był kobietą , badano niedawno jego przypuszczalne szczątki,
ale kobieta mogła go zainspirować do badań i odkryć ,
bo chciał jej przybliżyć niebo i dać gwiazdkę z nieba.
Ale faktem historycznym jest , że pierwsze kobiety , aby studiować ,
ukrywały swoją płeć i przebierały się za mężczyzn.

obserwator

Zafira

obserwator

Zafira

A w którym miejscu tu "diabolizujemy".
Ja myślałam , że podaję tylko swoje poglądy i wyobrażenia,
a każdemu wolno mieć inne od moich.
Takie określenie " nie diabolizujmy " może zniechęcać innych do wypowiedzi .
Idealizować też nie zawsze można , ale nie ma zakazu.

Yasha · Gość

latexfist

Zafira

Aproxymat

Paradoksalnie, sam "Młot na czarownice" utożsamiany jest ze Średniowieczem, w rzeczywistości pierwszy raz został wydany w 1489 - czyli jest produktem okresu przejściowego między Średniowieczem a Renesansem i częścią tych bardzo niespokojnych czasów...

makukek

Yasha · Gość

latexfist

Nie pamiętam, który, ale któryś pisasz iberoamerykański (a może hiszpański) powiedział, że matriarchat jest najlepszy, bo kobiety potrafią rządzić i robią to, a faceci mają czas na głupstwa, czy jakoś tak.
Nie mam nic przeciwko kobietom-politykom.

obserwator

Tak sobie poszukałem w słownikach na [link widoczny dla zalogowanych] definicji słowa matriarchat i trochę mnie rozbawiło, że zaczynają się one od zdania: Typ organizacji społeczeństwa pierwotnego...

Aproxymat

makukek

Aproxymat

Nie wiem co z tego wynika dla Ciebie, Makukeku (Makukku? Jaki jest wołacz?)

Wnioski każdy sobie sam wyciąga.
Yasha wywołała "Młot" jako pewien symbol, ja przypomniałem o rzeczywistym "Młocie", który odegrał mniejszą rolę niż mu się to na ogół przypisuje. To niczego i nikogo oczywiście nie usprawiedliwia - ale podejrzewam, że "Młot" sam w sobie był raczej produktem swoich czasów i pewnej idei niż siłą sprawczą. Bez niego prawdopodobnie wszystko przebiegłoby podobnym torem.

Yasha · Gość

Oczywście, że "Młot" był produktem owych czasów. Nie dałoby się nikogo nakłonić do działania przeciw kobietom, tylko dzięki samej książce, podobnie jak w dzisiejszych czasach nikogo by się nie dało namówić do oglądania TV, chodzenia do kina, czy używania komputerów, pisząc o tym podręczniki propagandowe

Młot był czymś w rodzaju instrukcji obsługi dla kogoś, kogo przekonały argumenty jego autora