Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 11:05, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Gdzie masz ten arkusz?
Poza tym, chemia to wiedza elitarna, mało kto ją rozumie, mało kogo interesuje, mało komu wydaje się potrzebna (jak matematyka).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:22, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A choćby stąd możesz pobrać arkusz bez rozwiązań:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na dole strony arkusz rozwiązany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:28, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | A może i ja się trochę wyżalę na tym topiku.
W piątek był egzamin maturalny z rozszerzonej chemii.
180 minut, 41 zadań, 25 stron arkusza, większość pytań otwartych.
Wyścig z czasem.
Zadania banalne przemieszane z megatrudnymi.
Do takiej matury nie sposób przygotować na lekcjach w ciągu dwóch lat.
Co mówić uczniom? Bez korków nie dacie rady, bo matura rozszerzona jest testem na medycynę? A co z tymi, którzą chcą być strażakami, biotechnologami, inżynierami?
Co ma sprawdzać matura? |
musi być dobry z Ciebie pedagog, wnioskuję z wypowiedzi.
No cóż. Moja córka jest przed maturą. Na początku wybrała matematykę i fizykę na rozszerzenia. Teraz z fizyki rezygnuje. Jak tak dalej pójdzie to zrezygnuje z matury
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:31, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
a co ja mam powiedzieć...
Dziwne, bo mimo tego, że często nie zgadzam się z Anmario,
i w ogóle... To mam do niego słabość, jakoś lubię go.
Nie jest wcale zły, nie taki wilk straszny jak go malują.
A przygotowywanie świąt w jego towarzystwie jest całkiem sympatyczne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Nie 11:32, 15 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 11:34, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Hahahahahaha, dobre prawie jak egzamin na chemie na polibudzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:36, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Sam się tak "maluje" i sam się usunął. I wiesz... bardzo dobrze zrobił. Obcując z takimi ludźmi też stajemy się gorsi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 11:47, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ty nie możesz być gorsza, ty możesz być tylko mądrzejsza. Innej drogi niema. To niemożliwe jak -1K
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:50, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nie czuję się gorsza ani zła, mimo, że z nim obcowałam...
Prawie cały dzień, wieczór do późna w nocy...
Może się obrazi na mnie za to, ale nie było mowy o milczeniu...
On lepił pierogi na święta... a ja przygotowywałam inne potrawy. Ja u siebie, on u siebie... ale przecież jest internet...
Było całkiem zabawnie, miło i nie czułam się tak opuszczona w tej kuchni...
Poza tym kilka razy mi pomógł. A to, że ma inne poglądy niż ja... Akurat mi to nie przeszkadzało... Nie ciągnę tematów, które mi nie pasują.
Uważam, że każdy ma prawo do swoich poglądów...
A w życiu jest wiele innych wymiarów...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Annok mieszkaniec wstęgi Möbiusa
Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 1353 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:52, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Katowanie ryja to nie wesoła zakrapiana impreza z bufetem? Kiepska sprawa. Raczej odbywa się tu stypa z pożeraniem zwłok gospodarza. Iście makabryczna wampirza libacja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:22, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Hahahahahaha, dobre prawie jak egzamin na chemie na polibudzie. |
To prawda. Matura zastępuje egzaminy wstępne. Tylko, że...ich poziom na różne uczelnie był różny. Teraz mamy jeden wyśrubowany do granic możliwości albo i poza te granice.
Jest jeszcze inny problem...
Trudna matura, słabsze wyniki i na medycynę wskakują zeszłoroczni maturzyści z lepszymi procentami. Tegoroczni będą bez szans.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 12:45, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Wiesz co, matura Giertychowska to produkcja idiotów.
Nie znam obecnego systemu, i jakoś mnie nie interesuje, ale brak matematyki na tym egzaminie był dla mnie kpiną. I ten system zdawania na studia też jest jakiś takidziwny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:44, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Jak tak bardzo zatęsknicie dla pokrzepienia możecie powspominać i poczytać to:
anmario napisał: | Daj sobie spokój Zorro z tą ekipą. To złodzieje, ubecy i ich rodziny oraz idioci. Jeśli, dla przykładu, odniesiesz się do wypowiedzi powyżej, przekręcając nazwisko jej autorki na Szmati dostaniesz ostrzeżenia albo bana bo natchniona przez Rzeplińskiego administracja dokona odpowiedniego wartościowania i wytłumaczy, że Ty wyzywałeś się bardziej.
Niech się ubogacają z kimś innym. Na przykład z Juli i jej zidiociałymi przyjaciółmi. My tu nie pasujemy.
Sam powiedz, czy w realu chętnie spędzałbyś wolny czas w towarzystwie kanciarzy, zdrajców, snopów i zdewociałych pajaców? Nie sądzę.
To dlaczego robisz to tutaj? |
albo to
anmario napisał: | Dzięki Zorro
Ludzie, z którymi rozmawiamy, dla przykładu Leon, Kewa, Brunner, Boska i cała reszta tej hołoty to zwykłe łachudry jakich na świecie jest bez liku. To ludzie, którzy obwieszczają, że "nie płakali po śmierci Lecha Kaczyńskiego", by zaraz, jednym tchem, oznajmić, że nagromadzone w nich pokłady empatii nie pozwalają im milczeć gdy gdzieś w Syrii giną kobiety i dzieci. To idioci.
Nie wolno z nimi rozmawiać. To ich uwiarygadnia. Jedną z miar jakimi mierzy się autorytet są oponenci, z którymi przyszło się mu spierać. Suma rang powyższych autorytetów jest zero.
Z gnojami się nie dyskutuje, gnojów trzeba tępić. Nie zawsze to jest możliwe, nie było to możliwe z pozycji zakatowanego przez UB rotmistrza Pileckiego nie jest możliwe i tu, na tym forum.
Ale możliwe jest z nimi nie gadać. A kiedy którakolwiek z takich łajz o coś zagadnie, powiedzieć: won. Wypierdalać.
Tak mi dopomóż Bóg |
|
Rosegreto, to miałam na myśli. Nigdy nie przeszkadzało mi, że ktoś ma inne ode mnie poglądy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:29, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Domyślałam się co chcesz powiedzieć. Nie musiałaś powtarzać wklejki Sztormi.
Wiem, że go nie lubicie i macie do tego prawo i podstawy swoje.
Chociaż też mu dłużni nie pozostawaliście. Nie piszę o Tobie akurat.
Takie walenie się po głowach za poglądy.
A ja po prostu mimo wszystko odbieram go pozytywnie. Ludzie mają różne swoje strony. Tą pozytywną ma ciekawą i już.
Nie we wszystkim muszę z kimś się zgadzać aby go lubić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:56, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: |
Takie walenie się po głowach za poglądy.
A ja po prostu mimo wszystko odbieram go pozytywnie. Ludzie mają różne swoje strony. Tą pozytywną ma ciekawą i już.
Nie we wszystkim muszę z kimś się zgadzać aby go lubić. |
No niestety smutne to takie, że za poglądy polityczne lubi się kogoś lub nie, zamiast zgadzać się lub nie zgadzać. Założyłem nawet temat http://www.trzydziestki.fora.pl/saloon-polityczny,33/czy-spory-polityczne-zatruwaja-nasze-zycie,8203.html
Nie cieszący się powodzeniem niestety (polecam video), no bo po co się w ogóle zastanawiać nad sensem, lepiej się dalej napierdalać po głowach. Za poglądy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Nie 21:56, 15 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 6:05, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
No, niestety mam tylko taką refleksję: fajny to był gość, bo powiedział mi kilka ciepłych słów. Nieważne, że wszystkich wokół opłuwał i miał w pogardzie. Nieważne, że był nietolerancyjny, chamski i agresywny wobec każdego, kto miał inne zdanie. Szczególnie wobec mnie, właśnie . Miłego katowania!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:25, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A kto jest anmario?
Katowałam sie cały weekend świeżym powietrzem, poprawiłam czerwonym winem i krew dzisiaj buzuje aż, miło i dupa boli, nie miałam pojęcia, że tam tyle mięśni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Annok mieszkaniec wstęgi Möbiusa
Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 1353 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:22, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | A kto jest anmario?
Katowałam sie cały weekend świeżym powietrzem, poprawiłam czerwonym winem i krew dzisiaj buzuje aż, miło i dupa boli, nie miałam pojęcia, że tam tyle mięśni |
Czyżby alkohol i dawka tlenu pobudziło krążenie do tego stopnia że zaprotestowało dupsko? Zawsze dla pocieszenia można sobie zaśpiewać:
A kiedy boli bardzo mocno biedne dupsko,
To sobie przypomnij bojowniczkę Nadie Krupską,
I tak maszeruj, maszeruj głośno krzycz:
Niech żyje nam Wołodia Ilicz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 20:41, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mnie niespecjalnie irytowały poglądy Anmario. No owszem radykalne mocno były i zupełnie mi obce. Denerwowały mnie posty ( i niesmaczyły ) takie jak przytoczone przez Sztormi, ale jak przypuszczam wynikały z owych radykalnych poglądów i misji bronienia ich własną piersią wszystkimi metodami. Szkoda, że w taki sposób, bo z Anmario wiecznym chłopcem, można było też pogadać, o ile nie zahaczało się o kaczyzm. Miał nietypowe spojrzenie na świat, emocjonalnie idealistyczne, typowe dla bardzo młodego człowieka i atypowe przy górze wielu doświadczeń związanych z wiekiem
Dziwny typ, ale nie martwiłabym się Różo jego brakiem- znowu jest z nami, bo to miejsce ciężko jest porzucić na zawsze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:18, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | a co ja mam powiedzieć...
Dziwne, bo mimo tego, że często nie zgadzam się z Anmario,
i w ogóle... To mam do niego słabość, jakoś lubię go.
Nie jest wcale zły, nie taki wilk straszny jak go malują.
A przygotowywanie świąt w jego towarzystwie jest całkiem sympatyczne... |
piękne mu wystawiłaś epitafium. tylko po co? wróciłaś tutaj i go ściągnęłaś. bezmyślność?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|