po 30-tce

Gość

no i porobiło się
była bujka w nocy po meczu i jeden człowiek stracił życie
media piszą, ze to był kibic, a mnie się wydaje, że to zwykły bandyta, a nie kibic.

Anka

Anka

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat

Fotki jak zawsze ekstra. Ten stadion naprawdę robi świetne wrażenie

No i wynik do tego też robi wrażenie

znana ktośka · Gość

Super zdjęcia

A emocji ostatnio niemało - pozytywnych i negatywnych niestety też.

Anka

Anka

znana ktośka · Gość

Otóż to

Aproxymat

To są niby epizody, ale upiorne i fatalnie rzutują na obraz polskiego kibica. Tym bardziej, że jednak pewne zmiany w kibicowaniu, w porównaniu np. z latami 90-tymi ubiegłego wieku, są bardzo widoczne. Wtedy na mecze chodzili głównie agresywni szalikowcy, których sama piłka i tak mało obchodziła. Teraz pomału stają się mniejszością - niestety ciągle jeszcze zdarzają się takie smutne historie.

znana ktośka · Gość

I zdarzać się będą, ale może byc ich znacznie mniej - może troszeczkę więcej rygorystycznych podejść ?

Aproxymat

Nie ma w zasadzie innego sposobu, jeśli chodzi o doraźne zapewnianie bezpieczeństwa, bo długofalowy program w zasadzie istnieje tylko na papierze - zmieniają się rządy i ciągle ktoś te kwestie spycha na dalszy plan, a przed Euro 2012 to musi być rozwiązane.

znana ktośka · Gość

Niby tak, ale jak widac jest im nie spieszno, a nie da się tego wszystkiego naprawić w przysłowiowe 5 minut.

Aproxymat

I potem może być straszny wstyd. Albo jakaś prowizorka, która się czkawką będzie odbijała latami...

znana ktośka · Gość

Wstyd jak wstyd, ale jeśli dojdzie do tragedii na takiej większej imprezie ......zatem powinni wziąć się już teraz do roboty.....wielki czas.

Anka

Tu macie troszkę wiadomości jak to było :

[/color]Wczoraj policja ujawniła też szczegóły piątkowego zajścia. Ustalono, że o godz. 23.14 do grupy kibiców Korony, którzy siedzieli w jednym z barów, zadzwonił mężczyzna i poinformował, że fani Wisły Kraków jeżdżą po osiedlu Bocianek. - Kielczanie wsiedli w samochody i byli przygotowani na bójkę. Doszło do starcia i to właśnie wtedy śmiertelnie ranny został 22-latek, który był w grupie kibiców Korony - relacjonuje Dybka.

22-letni Karol otrzymał kilka ciosów nożem, gdy siedział w samochodzie. Zmarł w drodze do szpitala. Niewykluczone, że kibice Korony chcieli uciec, gdy zobaczyli, jak uzbrojeni są przeciwnicy.

Potem doszło do drugiego starcia w rejonie hotelu Exbud. Tam raniony został 20-letni kibic, który miał na sobie szalik sympatyzującej z kieleckim klubem Cracovii. Trafił do szpitala w Czerwonej Górze. - Pacjent jest osłabiony po zabiegu, ale jego stan się poprawił - informuje Jerzy Szebla, dyrektor ds. medycznych szpitala w Czerwonej Górze.

Policjanci mówią, że kibice Korony spodziewali się tylko bójki na pięści. - Nie przypuszczali, że goście z Krakowa będą uzbrojeni w maczety i kilofy. Z tego co wiemy, jeszcze w latach 90. kibice większości klubów ustalili, że nie będą używać takich przedmiotów - przypomina Dybka i podkreśla, że policja dowiedziała się o całym zdarzeniu dopiero o godz. 23.52. - A wystarczyło zadzwonić wcześniej, że kibice Wisły jeżdżą po Kielcach. Teren miasta patrolowało kilkanaście radiowozów - zauważył komendant.

I tu pytanie moje - po jaką cholerę oni tam jechali ?

Po meczu miały dwa inne zajścia i zatrzymano dwie grupy - jedna która używała publicznie wulgaryzmów i druga skaczącą po dachach samochodów - nie sa to zbyt duże wykroczenia- takie zdarzają sie codziennie w każdym mieście i co noc .Co najmiej 5 tys ludzi sie bawiło w piątkową noc -innych ekscesów nie odnotowano - gdyby grupa młodzian siedziała na tyłku w barze nic by nie było . Uważam ze w mieście po meczach i na meczach jest bezpiecznie .

Aproxymat

Po prostu grupa wybrała się do innego miasta zwyczajnie z zamiarem pobicia kogoś. Bez jakiegokolwiek innego celu. Pamiętam parę lat temu zatrzymano pociąg, którym miałem jechać do Szczecina. Jechali nim "kibice" Wisły na mecz z Pogonią. Wieźli cały przedział noży, siekier, metalowych prętów...

znana ktośka · Gość

Tyle tylko, że to nie byli kibice. W każdym bądź razie jak widzimy mamy zbyt łagodne prawo skoro nic nie może odstraszyć tego typu ludzi przed mówiąc delikatnie złym działaniem.

Anka

znana ktośka · Gość

A ja teraz kibicuję Lechowi bo gra z Polonią Warszawa i qrcze przegrywa...

Aproxymat

Z Polonią nie ma żartów

To znaczy nie wiem jak jest teraz, ale przez lata mieli "parasol ochronny" Listkiewicza i różne dziwne rzeczy działy się wokół tego klubu.