po 30-tce

Aproxymat

No fakt, przy obu wykazał się dużym kunsztem.

Remis wiele nie daje, bo w tabeli wszystko wygląda jak przed meczem, no ale przynajmniej nie przegraliśmy.

znana ktośka · Gość

Zaczynam oglądac sobie siatkówkę mężczyzn. Na razie Rosjanie prowadzą buuuu..

Aproxymat

No właśnie, też to oglądam.

znana ktośka · Gość

Walczyli w 1 i 2, ale w trzecim się gubią....zobaczymy

Aproxymat

No i niestety... trzeci wypadł słabo bardzo. Szkoda, bo w końcu dotąd dla tych bardzo mocnych drużyn byli równorzędnymi przeciwnikami.

Anka

Aproxymat

Postaram (y) się.

Anka

Aproxymat

Kiedyś Program I Polskiego Radia transmitował wszystkie mecze reprezentacji (w czasach kiedy te spotkania były kodowane, radio było jedynym źródłem "na żywca"), ale jak jest teraz, nie mam pojęcia.

Aproxymat

Relacja ze środowego meczu nie będzie zbyt obszerna, nie było to bowiem szczególnie pasjonujące widowisko.
Obie drużyny miały w składzie nadmiar defensywnych zawodników i przede wszystkim nie chciały przegrać. W efekcie był, przynajmniej w pierwszej połowie, wielki tłok w środku pola, a ofensywnych akcji jak na lekarstwo. W zasadzie pierwszy kwadrans to w ogóle nie działo się nic. Potem trochę obie strony się rozruszały ale niewiele z tego wynikało, troszkę tylko więcej było nerwowości w grze, nawet Rasiak dostał dobre podanie ale oczywiście je zmarnował. Jak minęło pół godziny gry, to najwięcej emocji dostarczył Boruc, który okropnie skiksował i nie trafił w piłkę, na szczęście asekurował go Żewłakow a napastnik rywali się nie wiadomo czego przestraszył (może Boruca?). Na szczęście za chwilę się Boruc zrehabilitował broniąc w dość trudnej sytuacji. I to w zasadzie było wszystko do przerwy.
Po przerwie Polacy zaczęli grać odważniej i szybciej. Sporo szalał Błaszczykowski, dobre okazje miał Smolarek. Jak już się wydawało, że może coś z tych akcji wyjdzie, to się przebudzili Finowie i tak w zasadzie bez większego wysiłku zaatakowali, na szczęście jeden z nich z metra chyba trafił w słupek. Potem znowu przycisnęli i Boruc musiał się parę razy wykazać naprawdę refleksem.
Polacy dopiero w samej końcówce znowu ruszyli do ataku i Saganowski w świetnej sytuacji też trafił w słupek, więc obie drużyny miały tyle samo szczęścia.
No i 0-0 na koniec. Kazachstan zremisował z Belgią, więc jak jeszcze Portugalia zremisuje z Serbią to nic się w tabeli nie zmieni. Właściwie to już do końca rozgrywek mogłyby być same remisy - wtedy awansujemy

Anka

OOO jak fajnie opisane , nie trzeba oglądać by wszystko wiedzieć- wynik znałam - bo w końcu znalazłam relację w jedynce - komentował Tomasz Zimoch - dowiedziałam sie wiele o kulturze finskiej

ogólnie nie było zle . Tyle że jak to w pracy takie słuchanie wiecznie ktoś przerywał i w sumie wysłuchałam kilku fragmentów .

Dobry remis nie jest zły i do tego podobnie zagrała Portugalia .Nawet jeśli wyjdziemy z grupy , to i tak w dalszym etapie nic nie osiągniemy

W kielcach na mecz z Legią - na dwa tygodnie przed spotkaniem - praktycznie bilety wysprzedane .

Aproxymat

Anka

opisałam sie jak głupia i wyłączyło sie forum - już nie zdążę drugi raz - jak wrócę z pracy to napiszę

posłuchaj tego [link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat

Ach, jest nawet na youtube filmik z meczem i tymi wrzaskami Zimocha

Anka

Piszę 7 tysięcznego posta - nie bez kozery tu - tu zaczynałam i tu uczczę to wydarzenie . Na forum trafiłam w poszukiwaniu czegoś sportowego - topik kibicu obudź sie wydał mi sie dość interesujący i zostałam. A za 2 miesiące minie 2 lata jak wam głowy truję . Nie wnoszę zbyt wiele - ale jakoś to znosicie - początki były zupełnie inne- czasu bez liku i udzielania w trudniejszych tematach sporo . Teraz troszkę się to zmieniło bo czas drogi - wręcz bezcenny . To tyle - to pisałam ja Anka

A teraz to z wczoraj :0 w przerwie meczy środowego , były jakieś utarczki polskich kibiców z tamtejsza władzą - mniej wiecej podobnie przeżywał to Tomasz

Pełen żywioł- w pewnym momencie można było odnieść wrażenie ze to takie ważne

Aproxymat

Gratulacje z okazji 7000 postów (już teraz więcej) i może czas pozwoli Ci jeszcze aktywniej uczestniczyć w forowym życiu

Anka

Aproxymat

Na razie Koronie nie udało się wygrać, jak widzę. Mecz z Legią będzie naprawdę kluczowy, bo zatrzymać Legię to wielka sztuka w tym sezonie.

Anka

Aproxymat

Oj, mogę tylko zerknąć na Livescore, pechowa porażka jednak. I to z Widzewem, który ostatnio niczym szczególnym nie imponuje.