po 30-tce

znana ktośka · Gość

No ciekawe czy dziś się obudzę przy kibicowaniu

Anka

Jutro dwa ważne wydarzenia jubileusz i nasze ulubione zespoły stoczą walkę na stadionie Portowców . Jako ciekawostkę podam , że dziś został ogłoszony komunikat -W związku ze skandalicznym zachowaniem Marcina Klatta Zarząd klubu Kolporter Korona jednogłośnie podjął decyzję o zawieszeniu tego zawodnika i jednocześnie podjął działania w celu rozwiązaniu kontraktu z Marcinem Klattem. A co ten pan zrobił ??? Nic wielkiego – po dawce % przejechał się samochodem . A że brakło sił na prawidłowe zaparkowanie , zatem ustawił autko między słupkami ograniczającymi przejazd. Piłkarz zgłosił się na policję dopiero rano. Podczas badania o godzinie 7:30 stwierdzono w jego organizmie prawie promil alkoholu. Tym samym nie pojechał do Szczecina . Aproks licze na jakąś małą relacje z meczu

Aproxymat

niestety, nie będę obecny na meczu, ale koledzy na pewno się wybierają, może mój brat też (jak się wyrobi z pracą), to będę miał wieści z pierwszej ręki.
W Pogoni ogólnie nie ma dobrych nastrojów, drużyna jest słaba, trwa konflikt zarządu z kibicami, kibiców z miastem, miasta z zarządem. W dodatku pan Ptak nie chce wrócić z Brazylii, co zrodziło plotkę, jakoby był kolejną osobą, którą chce dorwać prokuratura - za to co się działo w ostatnim sezonie ŁKSu w pierwszej lidze i dziwnym awansem Pogoni i Zagłębia z drugiej ligi (podobno mecze między nimi były ustawiane).
Wyczyn pana Klatta dziwi tym bardziej, że dopiero co złapali Eltona z Legii za to samo.

Anka

Ale pan Kalat właśnie przybył do nas z Legi

Taka kultura tam czy co ?

Kurcze to złe wieści donosisz o Pogoni , takich informacji na portalach informacyjnych nie ma :)Jednak licze na maleńka relacje z drugiej ręki- czyli brata , opowiedzianej przez Ciebie - ale namieszałam

A na jubileusz wpadnę późnym popołudniem - prawdopodobnie w trakcie meczu

Aproxymat

Nie chcę uogólniać, ale Warszawa tak jakoś wpływa, może wielość rozrywkowych miejsc jest przyczyną?
W Pogoni takie przepychanki są normą, co się ten klub trochę ustabilizuje, to zaraz się rozchwieje. I tak co parę sezonów to pierwsza, to druga liga

znana ktośka · Gość

Obejrzałam meczyk Sevilla : Barcelona. No cóż myślałam, że będzie ciekawszy wynik. Troszeczkę pusto mi z tym zerem dla Barcelony. Ale wrażeń troszeczkę dostarczono.

Aproxymat

Relacja z meczu Pogoń-Korona w wykonaniu kolegi skupiona była głównie na zachowaniu kibiców, którzy w ramach protestu nie chcieli kibicować. Ale niektórzy się wyłamywali. Więc zamiast patrzeć co się dzieje na boisku, kolega obserwował spory między kibicami. Sam mecz był ponoć całkiem szybki, choć Korona prezentowała się znacznie lepiej i składniej, podobała mu się gra Kaczmarka, natomiast za zupełnie nieudany uznał występ niejakiego Robaka. W Pogoni tradycyjnie dobrze grał Edi, który w ogóle o klasę wyprzedza pozostałych piłkarzy, niestety sam jeden nie jest w stanie odmieniać losów meczu.

znana ktośka · Gość

A jak Wam się podobał mecz Lecha z Wisłą ? Mnie zwłaszcza wynik. Mam słabość do obu klubów

Anka

Mi się wydaję że takie protesty nie wnoszą niczego poza tym, że krzywdzą piłkarzy – bo nie od dziś wiadomo że drużyna o wiele lepiej gra , przy dopingu kibiców , a tych naprawdę macie kapitalnych . Nie sądzę aby pan Ptak ,zbytnio przejął się taką formą protestu . Pamiętam kiedy wprowadzono w Koronie zakaz stadionowy dla rasistów – podobne protesty były – niestety efekty zerowe. Niczego w ten sposób nie wywalczono , i nic nie uzyskano. Potem poszli po rozum do głowy i zaczęli współprace z klubem . Założono stowarzyszenie Kibiców Korony Kielce "Złocisto-Krwiści". Do tych wakacji było ono nie legalne , na dzień dzisiejszy jest to grupa prawnie zarejestrowana. Wszelkie spory , dyskusje , prowadzone są z włodarzami klubu. Negocjują ceny biletów wyjazdowych , i wszelkie spory załatwiane wspólnie. Oba podmioty dotrzymują umów . I jak na razie ,od tego czasu nie ma spięć. A co do meczu Korony z Portowcami, to zaczyna się scenariusz z zeszłej jesieni – choć wynik poprawiono – ostatnio w mieście Portowym niezłe lanie dostali .

A ja jutro wybieram się na mecz towarzyski Torpedo –Moskwa VS Korona Kielce .Nie wiem czy słyszeliście co to będzie za spotkanie – naświetlę lekko .Kiedy Piechna odszedł do Moskiewskiego Klubu ,ktoś wpadł na pomysł aby zorganizować pożegnalny mecz dla Grześka . Król strzelców zagra jedną połowie w barwach aktualnego klubu a drugą w barwach byłego . Dla mnie to ciekawie brzmi . To drugi mecz międzynarodowy na nowym stadionie. Pierwszy odbył się w maju z rezerwami Borussi – Dortmund . Zatem w tym tygodniu będę na dwóch meczach .

Również mam sentyment do Kolejarza – za Wisłą nie przepadam – chyba o braci Brożków

.Lechici , mają nie fart – Frantz włosy z głowy rwie a piłkarzom gatki zlatują, stąd nie mogą efektywnie wygrywać

Z tego co wiem Smuda nie zamierza płacić kary za komentarze po meczowe , piłkarze Lecha nawet zaproponowali że zapłacą ją wspólnie. Mecze gdzie pada duża ilość bramek podnoszą adrenalinę kibica- uważam że ostatnie spotkania Lechitów były efektowne . Gorzej jest kiedy grają dobrze a nic nie jest w siatce .Tak teraz gra Korona.

Pasztet · Gość

Anka

znana ktośka · Gość

Pasztet · Gość

znana ktośka · Gość

Pasztet · Gość

Dawno nie spiewalem, wiec pamietam tylko refren

Legia to stara k...a
Legia j....na jest
Legie trzeba pie....lic
Legie cewukaes

jakos tak

znana ktośka · Gość

No zrobiłeś to w miarę kulturalnie. Ale właśnie tego typu pieśni, jak to określiłeś, psują w sporcie to, co najpiękniejsze, a mianowicie zdrową rywalizację. Szkoda, gdyż kiedyś przyjemnie na mecze się chodziło, a teraz...szkoda słów. Kto wie moze kiedyś to się zmieni..........

Anka

Krawacierze mają fajnych kibiców . Pasztet a ty komu kibicujesz ?

Wiosenny mecz Korony z Legia

Trzeba dodać że petardy skutecznie pozbawiły widoku gry na boisku

Pasztet · Gość

Sentyment lokalny kaze kibicowac Lechowi, ale to moje kibicowanie nie jest fanatyczne. Moze dlatego, zbyt wiele mam informacji tzw. zakulisowych i zbyt dobrze wiem jak pilkarze przykladaja sie do wykonywania swoich obowiazkow..
A w dupie ich (pilkarzy) mam juz calkiem od czasu wyjazdu prawie rok temu do Manchesteru. Kilkanascie tysiecy ludzi zostalo zlanych przez te bande dupkow, ktorzy w tv opowiadali jak to beda walczyc. Natomiast moj znajomy szpieg we Wronkach opowiadal mi pozniej o wielkim balecie z morzem wodki, stadem kurew i zabawa do rana - a na drugi dzien ow mecz... Janas jak zwykle po pierwszym Jasiu juz od 22.00 nie wie co sie dzieje na swiecie.

A co do Lecha... 1/3 skladu to nalogowi palacze, biedni kibice Lecha placza tez po Swierczewskim, za ktorym do klubu przyfruneli francuscy komornicy z ichniej skarbowki. Pewien utalentowany byly wronkos, ktory na szczescie wyladowal w Wawce a nie w Lechu, teraz tam zostawia ostatnia koszule w domach gry - mozna byc pewnym takiego, ze nie sprzeda meczu? I tak dalej, itp.

Generalnie: nie jestem w stanie trzymac kciuki za kogos, kto mnie olewa, wiec sie specjalnie nie podniecam. Wygraja to fajnie, przegraja - tez fajnie.

znana ktośka · Gość

Anka

Smutne to i jakie prawdziwe . Ja jednak jestem fanatykiem - przymykam oko na wybryki milusińskich . Po wczorajszym meczu z Piechną niemal sie rozkleiłam