po 30-tce

Aproxymat

I już po wszystkim. Nie mamy już drużyn w pucharach. Oby chociaż reprezentacja sobie poradziła.

A mistrzowie Cypru i Węgier - w Lidze Mistrzów.

fedrus

Nie ćwiczyli panowie karnych. Poza Bosackim wszystkie wykonane były źle.

I tak... kiedyś narzekaliśmy, ze nasze drużyny nie graja na wiosnę w pucharach, teraz zakończyły w nich udział już na miesiąc przed rozpoczęciem jesieni.
O właśnie Borek to samo gada

fedrus

Aproxymat

I teraz będą się "skupiać na lidze", żeby wywalczyć miejsce "w pucharach", z których zaraz odpadną.
Lech chciał za bardzo zremisować, to zupełnie nie po "smudejsku" było. Nie potrafią tak grać i przeciętna belgijska drużyna sobie dość łatwo poradziła. Trochę było pecha, owszem, ale nie zawsze ma się szczęście.
Myślę, że zabrakło też trochę tego szaleństwa, które normalnie wnosi Peszko, to nie jest gracz wybitny, ale dość nieprzewidywalny i w kontrach pewnie świetnie by się sprawdzał. Wilk czy Kikut, to jednak za słabi są.

fedrus

Dobry transfer zrobili za to z Gancarczykiem.

Aproxymat

Tak, zdecydowanie. Silny, pewny w interwencjach, potrafi naprawdę inteligentnie podać, do tego dobry przy stałych fragmentach gry.

Formalny

Jako poznaniak, chociaż nie zażarty kibic, to jednak jestem fanem Lecha. Tym bardziej boleję nad tym, że "mój" Lech traci styl jakim fascynował... Boję się, że coś zaczyna się psuć, a trener Zieliński nie mając tej charyzmy co Smuda jest jedynie wymagającym trenerem, zupełnie nie potrafiąc zapobiec rozsypywaniu się doskonałej atmosferty w drużynie. Każdy z piłkarzy z osobna potrafi nadal grać, ale na kolejnym już meczu nie widzę "teamu". I tego najbardziej się obawiam. Do tego doszedł brak niezastapionego Murawskiego, brak Peszki, Lewandowskiego i Rengifo z gorszą formą i wyłącznie strojacego miny Stilica... Czarno widzę przyszłość...

Aproxymat

No właśnie tak to wygląda, jakby coś zgrzytało w tej drużynie. W pierwszym meczu z Fredrikstad zagrali tak jak kiedyś a potem już nie potrafili... Szkoda, bo prawdę mówiąc Lech był jedynym naszym pucharowym zespołem od dość dawna, który oglądało się z przyjemnością, który nie odstawał aż tak bardzo od zachodnich drużyn i prezentował się niekiedy naprawdę znakomicie. Teraz znowu popatrzymy sobie juz tylko na zagraniczne ekipy.

Szymon Krusz

I skopali sprawę i to dosłownie.Co prawda nie oglądałem meczu (nie oglądam meczów ani reprezentacji ani drużyn) oglądałem za to wypowiedzi trenera i zawodników przed meczem.Skoro miało być dobrze (jedna bramka w zapasie) czemu wyszło jak wyszło.Tak nie gra drużyna która chce wygrać mistrza Polski.Pisałem wcześniej że parę razy Lech roztrzygnął mecz strzelając gola w samej końcówce meczu.To chwalebne że grają do ostatniej minuty meczu że starają się strzelić gola do puki piłka w grze ale to nie jest metoda na wygranie meczu.Parę razy nie wyszedł im ten numer ze strzeleniem gola w końcówce meczu ale niestety chyba nie wyciągnęli błędów i powielają ten sam błąd.

Aproxymat

Może też odrobina pecha, sędzia nie uznał bramki, choć mógł to zrobić, raz bramkarz odbił piłkę na poprzeczkę. Ale w sumie to i tak za mało było. A rzuty karne - słabiutko, zresztą wiadomo, że jak zawodnik bierze do nich bardzo duży rozbieg (Djurdjevic), to trudno mu wycelować w bramkę i łatwiej pomylić kroki...

Szymon Krusz

Nie można ich tak bronić że sędzia że poprzeczka itd. w porządku może fakt że sędzia nie uznał bramki mógł mieć wpływ ale to nie są dzieci że się załamują bo coś nie wyszło.Brugge mieli więcej zmartwień mieli przegrany mecz a jednak zeszli z boiska jako zwycięzcy bo wiedzieli o co grają a Lechowi chyba nie zależało na zwycięstwie.W lidze tak samo zaczęli sezon od wysokiego C wygrali dwa mecze i to wysoko i nagle zapomnieli jak się gra w piłkę?

fedrus

Ciekawe na ile sk***** zdyskwalifikują? Dawno nie widziałem tak bezczelnego, chamskiego zagrania, obliczonego tylko na to, aby wyrządzić jak najbardziej bolesną kontuzję.

Filmik poniżej: [link widoczny dla zalogowanych]

agniecha

fedrus

Zaczynają się ME w siatkówce panów. Na początek Francja.

Ludka zaglądasz tu jeszcze? Think

fedrus

Polska - Francja 3:1
Polska - Niemcy 3:1

Ech, żeby takie wyniki padły na innych mistrzostwach Europy - tych w 2012 roku Pray

rosegreta · Gość

Oglądałam. Ostatni set to masakra .

Arth

Po ostatniej secie z reguły jest masakra.

rosegreta · Gość

No to wygraliśmy z Turcją. Dancing

Aproxymat

I zremisowaliśmy z Irlandią Płn.

fedrus

Cieszyć się należy Apro, cieszyć, bo mogliśmy przegrać.
A tak: wygrana wyjazdowa ze Słowenią, remis w Czechach, wygrana u siebie ze Słowacją i mamy baraże.
[brak odpowiednio szyderczej emotki]