Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 10:14, 27 Lis 2006 Temat postu: KAMAPANIA ANTYNIKOTYNOWA - testowane na forumowiczach |
|
|
nie wnikam kto pali, a kto nie.
chodzi jedynie o percepcje, wzbudzanie motywacji i szczera chcec pomocy, a nie narzucanie zakazow powodujacych bunt i niechec.
plakat1
zdjecie z piekna przyroda
hasło: "palenie szkodzi zdrowiu i naszemu otoczeniu"
plakat2
narysowane dziecinna lapka - grupka usmiechnietych dzieci z kwaitkami
hasło: "prosimy! nie pal, szkodzisz nam"
plakat3
czarne pluca, wylew mozgu, brzydkie zeby (zdjecia), przekreslone czerwonym kolkiem
hasło: "pomozemy Ci zerwac z nalogiem"
hasla sa jedynie robocze; maja stanowic przeslanie calej akcji prowadzonej przy pomocy konkretnych plakatów.
wyobrazcie sobie,
plakaty nie istnieja,
wiec nie wkleje Wam do nich linkow.
jakie skutki mogą wywolac konkretne plakaty, zarowno u palczy jak i niepalacych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 10:50, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Prawodpodobne reakcje:
Plakat 1 - nikły oddźwięk
Plakat 2 - refleksja (gdybym była palącą matką)
Plakat 3 - poirytowanie |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 11:34, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
póki paliłam żadne plakaty i akcje nie robiły na mnie wrażenia... No może widok starych, pomarszczonych kobiet i świadomość, że papierochy jednak przyspieszają procesy starzenia. Nawet wyznaczyłam sobie kiedys granicę wieku, do której będę palić... ale oczywiście ją przekroczyłam.
Przestałam palić gdy dotarło do mnie, że palenie jest przejawem mojego zniewolenia, a nie mojej wolności...
A co do plakatów... Z mojej dzisiejszej pespektywy zrobiłam bym plakat na którym piękna kobieta (może z dzieckiem i mężczyzną) spaceruje po pieknej łące i napis: "Jestem wolna" Tylko czy taki plakat by kogokolwiek przekonał?...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 11:37, 27 Lis 2006 Temat postu: Re: KAMAPANIA ANTYNIKOTYNOWA - testowane na forumowiczach |
|
|
ślepa i brzydka napisał: | plakat3
czarne pluca, wylew mozgu, brzydkie zeby (zdjecia), przekreslone czerwonym kolkiem
hasło: "pomozemy Ci zerwac z nalogiem"
|
napis mi sie podoba ale nie w zestawieniu z tymi zdjęciami, a poza tym: kto i jak pomoze? - powinno być na plakacie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 12:08, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Sam nie wiem-sporo zależy od wykonania takiego plakatu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 12:23, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem dobry platkat powienien mieć przynajmniej dwa elementy, żeby:
a. zapadał w pamięć
b. dawał do myślenia.
- czytelność - prosta grafika, prosta czcionka, prosta kolorystyka. Wzrok nie może się męczyć, dekodując przekaz. Czasem nie ma też na to czasu (efekt spojrzenia w przelocie)
- koncept - bez dobrego pomysłu plakat leży, najlepiej, żeby było to coś zaskakującego, jakieś niespodziewane zderzenie pozornie nie pasujących do siebie elementów, czytelnych jednak w przekazie.
Przykłady przedstawione wyżej wydają mi się zbyt banalne, szkolne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pon 12:42, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | Przestałam palić gdy dotarło do mnie, że palenie jest przejawem mojego zniewolenia, a nie mojej wolności...
|
Dokladnie taka sama eureka mnie dopadla kilka lat temu i rzucilem palenie z dnia na dzien, po kilkunastu latach "paczki dziennie". |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:49, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie palę, a skutki uboczne wyołuje u mnie nawet zapalona świeczka na stole. Jak ktoś chce palić, niech pali, byleby mi dymu w twarz nie wydmuchiwał.
PS. Mam wrażenie, jakbyś Ślepa się do gimnazjum cofnęła, ale prawdopodobniej masz jakieś znajoma dziecko w tym wieku.
Cóż, tak mi się skojarzyło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pon 12:49, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A co do samych plakatow...
Pewnie istnieje mnostwo badan dotyczacych motywacji rzucenia palenia. Czy ktos sie nad nimi pochylil? Sam plakat, jego forma i tresc to tylko egzekucja komunikatu. Czy wiemy jaki jest ten komunikat, z czego wynika tzw. single minded proposition? Czy wszyscy palacze tworza jednorodna grupe, jesli chodzi o potencjalna motywacje do rzucenia palenia? Czy ktos sie zastanowil nad zroznicowaniem propozycji dla roznych grup? I w sensie kreacyjnym i jesli chodzi o sposob dotacia?
Czesto jest tak, ze jest haslo "drukujemy plakaty", a dopiero pozniej ktos sie zastanawia nad tym co ma na nich byc. Pomijam juz banalne pytanie: dlaczego akurat plakaty?
PS. Czasami warto zatrudnic dobra agencje reklamowa
I napisac brief oparty na celach kampanii, a nie na tym w jaki sposob ma byc egzekwowana. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 13:55, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Paliłęm.. nie paliłem.. znów palilem..... i wiem jedno.
Zaden plakat, zadna kampania i niczyje słowa nie pomogą.
Mój znajomy umierał na raka płuc a jego żona odchodziła od łózka żeby zapalić.
To nałóg a nie nawykowe zachowanie, więc - moim zdaniem - kazy musi przekonac własny mózg, aby dał mu spokój. |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:00, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
plakaty już były;
zwłaszcza ten jeden, moim zdaniem bardzo trafiony, "papierosy są do dupy" z tą dupą zamiast twarzy...
sam nie palę i cholernie bardzo mocno przeszkadza mi obecność czynnych (tzn. akurat palących) palaczy w moim pobliżu, ale wiem, że takie hasła i prośby nie działąją na nich w zasadzie wcale, wręcz przeciwnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AliAs99 Gość
|
Wysłany: Pon 15:42, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Proponuję jakis bardzo obrzydliwy obrazek, bo takie najbardziej działaja na wyobraźnię.
Chyba do palaczy trzeba przemawiac przez emocje, nie zas przez rozum. Wiem, co mówie, bo sam palę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AliAs99 Gość
|
Wysłany: Pon 15:44, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
AliAs99 Gość
|
Wysłany: Pon 15:51, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:42, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ŚiB
1. banalne - wzbudzi chyba obojętność
2. ckliwe - niezbyt chyba trafne
3. irytujące - co najwyżej jako źródło wisielczego humoru dla palaczy (podobnie jak napisy na paczkach).
Plakaty chyba w ogóle przestały działać. Ludzie się przyzwyczaili do dynamicznej reklamy, a plakaty... Można z nudów się im poprzyglądać w poczekalni w przychodni Nałogu raczej się nimi nie wyleczy.
Z drugiej strony zawsze przypomina mi się komiks ze Szczurbertem jako obiekt testów plakatów reklamowych - niestety był zbyt naiwny i wierzył absolutnie we wszystko co na nich widniało, przez co nie został uznany za przedstawiciela grupy reprezentującej typowych klientów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fi Gość
|
Wysłany: Pon 23:15, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zaczne od tego że palę, nie za dużo, nie codziennie, ale palę...
moj postawa wobec palenia jest niespójna:
- wiem że szkodzi
- ale od czasu do czasu lubie
- i palę wobec tego
I dla mnie to jest tak:
plakat 1.
odwołanie sie do wartości jaką jest zdrowie jest moim zdaniem mało skuteczne wiem to, że wprowadzam toksyny w siebie.... ale j/w
- brak skutów
plakat 2.
tu już bardziej - zreszta przy dzieciach NIGDY nie zapale papierosa... doroslych niepalących - zawsze pytam - jak widze minę nie za bardzo - nie palę...
- skutek w postaci ograniczania się w paleniu przy dzieciach
plakat 3.
podobnie jak - plakat i hasło 1.
chociaż u ludzi z wysokim poziomie lęku o własne zdrowie lub chorych na inne choroby może przynieść efekt w postaci rzucenia palenia... znam z autopsji taki przypadek..
acha...były chyba przez CBOS przeprowadzane badania dotyczące motywów rzucania palenia ale nie wiem gdzie możnaby poczytać wyniki... |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 8:52, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
dziekuje Wam za odpowiedzi, przemysle...
skonfrontuje z szefowa pomysl zatrudnienia firmy
mysle, ze panstwowy szpital
marzy o kampanii spolecznej z prawdziwego zdarzenia
a NFZ z checia sfinansuje takie przedsiewziecie
AliAs, czy te obrazki z czachami i petami to mozna se zabrac
i publicznie wykorzystac?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AliAs99 Gość
|
Wysłany: Śro 10:19, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Raczej publicznie to nie można. Trzeba odszukac właścicieli i spytać ich o zgodę.
Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobic podobną fotkę. Chcesz może, zeby przysłać Ci kilka petów? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Śro 18:27, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
I po co rzucac? |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 0:11, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
I co z tą kampanią? |
|
Powrót do góry |
|
|
|