Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:37, 12 Gru 2011 Temat postu: Jak zweryfikować ocenę? |
|
|
Jest jakiś sposób? Najmłodszy chodzi do pierwszej liceum, a córka jest tegoroczną maturzystką. On ma zdolności do przedmiotów ścisłych - pobiera stypendium naukowe. Nigdy nie miał problemów z nauką również z innych przedmiotów. Córka jest asem z polskiego, WOS-u, historii. Na początku roku "mały" chorował i nie uzupełnił na czas wypracowań z polskiego, po awanturze domowej oddał wypracowania i przyniósł jakieś dwójki, trójki. Razem z siostrą uknuli plan. Ona napisała mu wypracowanie na temat "Obraz Maryi w "Bogurodzicy" i "Lamencie Świętokrzyskim" ". Dzisiaj syn przyniósł to "dzieło" cale w czerwieni i ocenę - dopuszczający plus.
Przeczytałam. To bardzo poprawna praca, a córka nigdy nie dostała słabszej oceny niż dobry. Próbną maturę zaliczyła najlepiej w szkole. Nauczycielka dostawiła jej jeszcze kilka przecinków, a przecież córka wygrywa konkursy z ortografii. Słowem - nie zgadzam się z tą oceną. Mogę coś zrobić? A może jest tu nauczyciel j. polskiego? Podesłałabym pracę do oceny. Please
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Pon 20:50, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zadzwoń do kuratorium oświaty, dowiedz się kto jest doradcą do spraw metodycznych języka polskiego. Skontaktuj sie z tą osobą i poproś o ocenę prac. Jeśli sie zgodzi, wynik możesz przekazać dyrektorowi szkoły z prośbą o reakcję.
Jeśli ta osoba (doradca) się nie zgodzi, to poproś dyrektora szkoły o kontakt z nauczycielem/ami, posiadającymi uprawnienia egzaminatora OKE o ocenę pracy. Po uzyskaniu oceny, zrób jak w poprzednim punkcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beeper dnia Pon 20:54, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:23, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Taka awantura o oceny cząstkowe?
Czy napisanie pracy przez siostrę jest uczciwe? Sądzisz, że nauczycielka nie rozpoznała oszustwa? To ona dla świętego spokoju stawia dwóję a Ty masz jej to za złe?
Jeśli koniecznie chcecie coś udowodnić - poczekajcie na ocenę semestralną a następnie złóżcie podanie o egzamin sprawdzający z zaznaczeniem na jaką ocenę chcecie poprawiać.
Tylko po co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 21:23, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
OK, jak tak się zadziało nie pozostaje mi nic innego, przyznaję się, to ja sprawdzałem prace Twojego syna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:27, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | OK, jak tak się zadziało nie pozostaje mi nic innego, przyznaję się, to ja sprawdzałem prace Twojego syna.
|
Z tymi przecinkami, to już przesadziłeś! No naprawdę!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 21:34, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A niech się uczy polskiego bo będzie takim analfabetom jak ja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:42, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo ma rację
ps
ocena właściwa to "ndst" więc może lepiej nie weryfikować ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:08, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Najbardziej fascynujący jest temat wypracowania
PS. Zaraz tam oszustwo. Kwestią jest tylko to, czy siostra potrafi pisać w podobny sposób jak brat. Dłuższe wypowiedzi pisemne są jak linie papilarne (no prawie).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:07, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nawet nie wiem już co to są za oceny w rodzaju "dopuszczający plus".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:15, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Pogłosko, zgadza się to było oszustwo. Tylko, że zupełnie co innego chciałam udowodnić Chciałam udowodnić, że mój syn jest matoł i leń, tymczasem on teraz triumfuje i głosi: to takie masz zaufanie do własnego syna?!
W sumie, oczywiście, nie ma o co rozdzierać szat, ale jest obawa, że mój syn przestanie w siebie wierzyć, a co za tym idzie przestanie pracować (po co i tak dostanie słabą ocenę) a jest na początku swojej drogi do matury (pierwsza klasa LO). Jak wspominałam syn jest bardzo dobrym uczniem, mimo, że edukację zaczął rok wcześniej. Właśnie otrzymał stypendium naukowe od burmistrza i trochę słabe oceny mu nie pasują, tym bardziej, że radni mogliby odnieść wrażenie, że wyrzucają pieniądze w błoto. Pani nie zorientowała się, że praca nie była samodzielna, bo uczy syna od niedawna, a poza tym już raz dala mu pałę oskarżając, że pracę zerżnął ze streszczenia, co zupełnie nie przystawało do rzeczywistości.
Zastanawiam się nad propozycją Beepera, ale trochę się boję szumu.
Rozbawiła mnie moja córka, której proponowałam aby dala pracę do oceny swojej polonistce Powiedziała, że nie chce jej robić przykrości, bo polonistka jest żarliwą katoliczką,a córka w swojej pracy trochę najechała katolicyzm.
Animal, temat również wydał mi się bardzo ciekawy, a podejście córki jeszcze ciekawsze Na przykład napisała coś takiego (nie mam teraz tekstu pod ręką, więc przytoczę z pamięci), że w "Bogurodzicy" wyraźnie widać katolicką fascynację seksem, bo już w drugim słowie podkreślane jest dziewictwo Maryi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:50, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Ja nawet nie wiem już co to są za oceny w rodzaju "dopuszczający plus". |
2+
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:56, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ale w systemie 1-6, tak? Bo ja to starej daty jestem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:02, 13 Gru 2011 Temat postu: Re: Jak zweryfikować ocenę? |
|
|
Kewa napisał: | J(...) Na początku roku "mały" chorował i nie uzupełnił na czas wypracowań z polskiego, po awanturze domowej oddał wypracowania i przyniósł jakieś dwójki, trójki. (...) Ona napisała mu wypracowanie na temat "Obraz Maryi w "Bogurodzicy" i "Lamencie Świętokrzyskim" (...) |
Przez jakiś czas miałam przyjemność pracować w zawodzie, który polegał m.in. na czytaniu tekstów przygotowanych przez innych. Mogę się podzielić jednym spostrzeżeniem - przeczytanie jednego, dwóch (fragmentów lub całych) tekstów danego autora pozwala prawie bezbłędnie określić, czy kolejne napisał on sam, czy też ktoś inny
I mam wrażenie, że to oceniła nauczycielka Moja znajoma w takich przypadkach stawia dwie oceny - jedną za wartość merytoryczną pracy, drugą - za wysiłek włożony w jej przygotowanie przez rzekomego autora
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:14, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
po co zaraz olabogować, że ktoś komuś napisał pracę, zwłaszcza, że to siostra bratu pomogła za posprzątanie pokoju czy inne zaścielenie łóżka.
kwestia czy chodzą do tej samej szkoły czy nie?
czy pani wiedziała, że Tobiasz Kewa ma siostrę Aleksandrę Kewa, która pisze zajebiste wypracowania?
jezeli wiedziała, to fortel nieprzygotowany, niedopracowany, za dobry bym rzekła.
jeżeli zaś nie wiedziała, że Tobiasz ma siostrę w kierunku gramatycznym i humanistycznym dobrą to pewnie się poznała na piórze.
zachodzi jeszcze jedna obawa. że pani nauczycielka nie dostała nic na Mikołaja od swojego męża (czyt. wynik współżycia ujemny) i to automatycznie rzutowało na wynik pracy.
zbyt wiele czynników. zbyt wiele niewiadomych. jedno zaś wiemy:
Kewa to matką, z którą można konie kraść. Aż złapią!
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:57, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | Zadzwoń do kuratorium oświaty, dowiedz się kto jest doradcą do spraw metodycznych języka polskiego. Skontaktuj sie z tą osobą i poproś o ocenę prac. Jeśli sie zgodzi, wynik możesz przekazać dyrektorowi szkoły z prośbą o reakcję.
Jeśli ta osoba (doradca) się nie zgodzi, to poproś dyrektora szkoły o kontakt z nauczycielem/ami, posiadającymi uprawnienia egzaminatora OKE o ocenę pracy. Po uzyskaniu oceny, zrób jak w poprzednim punkcie. |
taaa.... najlepiej od razu do kuratorium ! A gdzie droga służbowa ?
Myślę, że po prostu trzeba pójść i porozmawiać z nauczycielką j. polskiego... a jeśli to nic nie da to pójść wyżej, czyli do dyrekcji
Swoją drogą, to co nam może wydawać się świetnym wypracowaniem, wg doświadczonego nauczyciela może być faktycznie kiepskie. Sama piszesz, że to pierwsza klasa, więc młody ma dużo czasu na ćwiczenie swojego warsztatu pisarskiego
edit 2
Ja teraz też uczę w 1 klasie i już potrafię rozpoznać że ktoś nie odrabiał samodzielnie pracy domowej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lena dnia Wto 12:09, 13 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:32, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Uściślam
1. Dzieciaki chodzą do dwóch zupełnie innych szkół, nawet w innym mieście.
2. Syn nigdy nie miał kłopotów z pisaniem prac, najgorzej był oceniany chyba na czwórkę. Średnią na koniec gimnazjum miał powyżej pięć. Do gimnazjum chodził do tego samego zespołu szkół, ale polonistkę ma nową. Do tej pory oddał pani do sprawdzenia zaledwie 3-4 prace, bo jak wspomniałam chorował. Gdyby pani podejrzewała, że praca nie jest samodzielna, nie omieszkała by powiedzieć (patrz! wcześniejsza pałka za rzekomą niesamodzielność).
3. Syn nie należy do skromnych i jest trochę wkurzający, na dodatek odważny: zwraca uwagę na błędy językowe, poprawia, mądrzy się jednym zdaniem: potrafi wyprowadzić z równowagi. Ostatnio pani dyrektor (wychowawczyni) kazała podpisać się dzieciakom za rodziców na pewnym pisemku, a mój mały napisał: tato K.... Z..... Pani dyrektor dzwoniła do mnie w tej sprawie, a gdy suszyłam małemu głowę, powiedział, że nie będzie podrabiał niczyjego podpisu
4. Myślę, że mały ma rację - ona go nie lubi. Przez to jest niesprawiedliwa. Być może dotarła do niej uwaga od pani dyrektor, której syn jako jedyny w klasie się poskarżył (pozostali stchórzyli).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:48, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Myślę, że mały ma rację - ona go nie lubi. Przez to jest niesprawiedliwa. Być może dotarła do niej uwaga od pani dyrektor, której syn jako jedyny w klasie się poskarżył (pozostali stchórzyli). |
Myślę, że najrozsądniej jest postąpić jak radzi Lena - iść i spytać o co chodzi wprost do źródła.
Ciekawe podejście przejawia Twój syn - staje na przekór a potem tłumaczy niepowodzenia niechęcią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:51, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie bronię tej nauczycielki, ale z doświadczenia wiem, że nawet jeśli kogoś nie lubię (bo nie każdego da się lubić), to nie ma to wpływu na oceny ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:56, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | Nie bronię tej nauczycielki, ale z doświadczenia wiem, że nawet jeśli kogoś nie lubię (bo nie każdego da się lubić), to nie ma to wpływu na oceny ... |
A ja bronię, bo wszyscy wiedzą lepiej jak oceniać. )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:59, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | lena napisał: | Nie bronię tej nauczycielki, ale z doświadczenia wiem, że nawet jeśli kogoś nie lubię (bo nie każdego da się lubić), to nie ma to wpływu na oceny ... |
A ja bronię, bo wszyscy wiedzą lepiej jak oceniać. ))) |
ja nie bronię, bo jej nie znam...
a ocenianie wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|