|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:23, 05 Lis 2005 Temat postu: Jak jest w niebie? Jak jest w niebie. |
|
|
Czy będziemy mieli tam wszystkie te dobre rzeczy, które związane są z naszą cielesnością? Dobre jedzenie, napitki, tęczę, zapach wiosny, pocałunki, ciepło piasku na plaży, chłód wody w jeziorze?
Czy będzie to świat jedynie duchowy?
Czy w niebie nie będzie badziej tak, jak na jakimś internetowym portalu i na forum, gdzie będzie dominować informacja i wymiana myśli?
Czy w niebie będziemy czuć jakieś emocje? Czy tylko dobre, czy także złe emocje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:40, 05 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Chyba na każde z tych pytać odpowiedź może być jedynie domysłem...
wiem jednak tylko tyle,
że ktos kto miał namiastkę nieba,
nie chciał wracać na ziemię i może umierać choćby już teraz zaraz...
i pamiętam jeszcze ze snu twarz mojej mamy, dawno nie widziałam jej tak szczęśliwej, zdziwionej, że płaczę po jej śmierci, a ona nie umarła- tak twierdzi, tylko jest tam, gdzie nigdzie nie będzie piękniej, lepiej...
od tego snu już nie zapłakałam ani razu choć czasem tak bardzo jej brak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:56, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
zochaa napisał: | Chyba na każde z tych pytać odpowiedź może być jedynie domysłem...
wiem jednak tylko tyle,
że ktos kto miał namiastkę nieba,
nie chciał wracać na ziemię i może umierać choćby już teraz zaraz...
i pamiętam jeszcze ze snu twarz mojej mamy, dawno nie widziałam jej tak szczęśliwej, zdziwionej, że płaczę po jej śmierci, a ona nie umarła- tak twierdzi, tylko jest tam, gdzie nigdzie nie będzie piękniej, lepiej...
od tego snu już nie zapłakałam ani razu choć czasem tak bardzo jej brak |
hej
no widzę tu poważną niekonsekwencje ... !!!
odpowiedź może być tylko domysłem ...
wiem jednak tyle ...
a więc zdecyduj się ... :
albo się tylko domyślasz ... albo wiesz ...
z tym że ... warto niezapominać o tym , że twoja wiedza to ... założenia ... i wyobrażenia ... na temat tego co chciałabyś aby było nie tylko domysłem ale właśnie wiedzą ...
pozdrawiam
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:23, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
makukek napisał: | hej
no widzę tu poważną niekonsekwencje ... !!!
odpowiedź może być tylko domysłem ...
wiem jednak tyle ...
a więc zdecyduj się ... :
albo się tylko domyślasz ... albo wiesz ...
z tym że ... warto niezapominać o tym , że twoja wiedza to ... założenia ... i wyobrażenia ... na temat tego co chciałabyś aby było nie tylko domysłem ale właśnie wiedzą ...
pozdrawiam
makuś |
Domysłem będą odpowiedzi na pytania, które zadał AliAs,
tego ,obawiam się, nikt nie wie...(może duchy?)
Ja wiem tylko małą namiastkę,
o której napisałam, to bardzo niewiele...
Czasami jednak lepiej może pozostać przy domysłach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zafira fortepian w koziej skórze
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wszechświat
|
Wysłany: Pon 21:55, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
W niebie to powinno być tak i będzie, że jak ktoś sobie zasłużył na niebo to może sobie tam urządzić wszystko tak jak sam zechce.
Jak ktoś lubi samoloty to bedzie mógł mieć same lotniska z wszystkimi samolotami ,albo takimi jakie sobie wybierze i będzie mógł sobie latać.
Albo można będzie mieć całą kolekcje wszystkich samochodów , i tory wyścigowe i autostrady.
Ja bym sobie zażyczyła i zorganizowała same ogrody , każdy inny ,
dużo pięknych kwiatów , roślin i drzew , i krzewów kwitnących ,róż herbacianych , gardenii , kamelii , jeziorka i żródełka , paprocie,potoczki ,strumyczki i rzeczki. Piękne lasy , jodły i świerki, dęby , klony różne. Ptaki i motyle , żabki , rybki i takie różne ładne żuczki.
W innej części mojego nieba będą góry różne i wysokie i niskie jak ala Beskidy. Może też i morze będzie, ale nie koniecznie , ale jak bym chciała to by się pojawiło. I będzie można jeść dużo pysznych rzeczy jak lody i ciastka , torty , czekoladę , bitą śmietankę bez obawy ,że się przytyje. A w lesie będzie dużo poziomek , malin i jagód , a za lasem ogromne ląki z polnymi kwiatami , makami i chabrami i rumiankami.
I będę tam miała przepiękny pałac i cudne dywany i wszędzie fontanny z marmuru kolorowego i różowego.
Ale obawiam się , że tak naprawdę to tam może być wszystko tylko duchowe ,a nie materialne i nie wiele od nas zależy jak będzie w niebie .
Ale.....nigdy nic nie wiadomo, więc może będzie tak jak ja chcę , bo Pan Bóg jest dobry i mogą być cuda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:11, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To miła wizja nieba, o której napisałaś Zafiro,
tylko...tak jakoś mimowolnie przyszło mi do głowy,
że gdyby tam było tak jak każdy chce...
to może nie byłoby to już niebo...?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zafira fortepian w koziej skórze
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wszechświat
|
Wysłany: Pon 22:41, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Niebo , to symbol i nazwa tego drugiego lepszego świata po śmierci ,
więc dlaczego nie może być tak w niebie jak chcemy . Niebo to pojęcie niczym nie ograniczone . Jak ktoś chce być tylko duszą ,to i będzie tym w co wierzy. Każdy może mieć swoje niebo tam ,tak jak miał i swoje życie tu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo` Mama nie oddaję pożyczek
Dołączył: 14 Wrz 2005 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:42, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
kiedyś czytałem książkę..
babka, która ją napisała, twierdziła, że była w niebie
a potem (co się rzadko zdarza) wróciła
i (co zdarza się jeszcze rzadziej) pamiętała wszystko, co TAM widziała
wg niej, wygląda to mniej więcej tak:
bliskie sobie dusze "umawiają się" i wybierają dla siebie 'sytuację' do przeżycia na ziemi.
Biorą przy tym pod uwagę te spośród swoich cech, któe wymagają dopracowania.
Oczywiście nad wszystkim czuwa Bóg
a ONE - "schodzą" na ziemię i przeżywają życie wg ustalonego wcześniej planu;
angażują się w takie sytuacje życiowe, żeby dopracować swoje niedostatki.
Najbardziej podobała mi się ta teoria:
te przyjazne dusze schodzą razem na ziemę, żeby się wspomagać..
ludzie, którzy odnajdują się, nieraz w różnych miejscach życia.. to właśnie są ONE.
Inni widzą np. mamę pchającą wózek z niepełnosprawnym dzieckiem
(myślą.. Boże, jak mogłeś.. albo - czy mnie byłoby na stać na takie poświęcenie?)
a tymczasem to dwie pomagające sobie dusze
paradoksalnie: ta "na wózku" pomaga tej "zdrowej"
Po "powrocie" autorka twierdziła, że najważnejsze w życiu rzeczy to
miłość i rozwój
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 10:52, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ali zadał pytanie: Jak jest w niebie? a ja taka głupiutka niezatapialna Boja preczytałam: Jest jak w niebie. Ot taki freudowski błąd Ale w tym moim błedzie, jest moja odpowiedź - no bo kiedy mówię sobie: "jest jak w niebie"? Ano wtedy gdy mi dobrze, błogo, beztrosko, pięknie i prawdziwie. Gdy czuję harmonię w sobie i w świecie. I własciwie to niebo mi wystarcza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:11, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zafira napisał: | Niebo , to symbol i nazwa tego drugiego lepszego świata po śmierci ,
więc dlaczego nie może być tak w niebie jak chcemy . Niebo to pojęcie niczym nie ograniczone . Jak ktoś chce być tylko duszą ,to i będzie tym w co wierzy. Każdy może mieć swoje niebo tam ,tak jak miał i swoje życie tu. |
Przyszło mi tylko do głowy, że czasami ludzie chcą tak dziwacznych rzeczy, mają tak różne pragnienia, wyobrażenia, że przy tym wszystkim mogliby nieco przekształcić niebo w coś co mogłoby przypominać piekielne odchłanie...
ale to tylko moje gdybanie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zafira fortepian w koziej skórze
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wszechświat
|
Wysłany: Wto 11:29, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wszystko co istnieje na świecie ma swoje przeciwieństwo ,
jak noc i dzień , dobro i zło , niebo i piekło.
Skoro są tacy , którzy wybrali satanizm jako swoja wiarę ,
to napewno wybiorą piekielne odchłanie.
Ty możesz sobie urządzić swoje niebo inaczej i po swojemu ,
co inni też może uznają za rodzaj dziwactwa.
Widziałam wnetrza mieszkalne ziemskie ,urządzone w tonacji czerńi i bieli.
Kafelki w łazience były czarne.
Nawet są tacy , którzy lubią pościel w czarnym kolorze , a dla mnie to brrrrrrrr ,horror.
Zawsze wybiorę w kolorowe kwiatki , różową , żóltą i niebieską, lub kremową, albo pomarańczową , bo białej też nie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marconi1000 antyrankingowiec nr 1
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:47, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A cały dowcip polega na tym, że jednego nieba po prostu nie ma...
Każdy, kto wierzy w istnienie nieba- ma swoje własne takie niebo, jakie sobie wymarzy. I nie wiem, czy lepiej żyć ulotnymi marzeniami o swoim przyszłym niebie, o którym właściwie nic nie wiem, czy starać się, by przybliżyć je tu i teraz do teraźniejszego życia, które doświadczamy...
A właściwie, to ja chyba jednak wiem... ale każdy ma możliwość dokonywania takiego wyboru...
marc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Wto 15:36, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jedno można powiedzieć o niebie - tam jest nasz skarb.
Jezus powiedział - nie gromadźcie sobie skarbu tam, gdzie go dopadnie rdza, robak, zniszczenie i złodziej, ale w niebie, bo tam jest bezpieczny.
A gdzie skarb twój, tam i serce twoje.
Tak więc mamy kilka informacji o niebie, jeśli wierzyć słowom Jezusa: w niebie można gromadzić skarby, są tam złożone w depozycie, w niebie znajduje się (lub znajdować się będzie) nasze serce, o ile zostanie tam cokolwiek zdeponowane. |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:14, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: | Jedno można powiedzieć o niebie - tam jest nasz skarb.
Jezus powiedział - nie gromadźcie sobie skarbu tam, gdzie go dopadnie rdza, robak, zniszczenie i złodziej, ale w niebie, bo tam jest bezpieczny.
A gdzie skarb twój, tam i serce twoje.
Tak więc mamy kilka informacji o niebie, jeśli wierzyć słowom Jezusa: w niebie można gromadzić skarby, są tam złożone w depozycie, w niebie znajduje się (lub znajdować się będzie) nasze serce, o ile zostanie tam cokolwiek zdeponowane. |
hej,
to tylko i wyłącznie założenia i przypuszczenia ...
nic więcej ... !!!
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zafira fortepian w koziej skórze
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wszechświat
|
Wysłany: Pią 14:18, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Gdy są przypuszczenia nie ma wiary.
Wiara nie wymaga dowodów i potwierdzeń ,bo jak jest dowód , to jest to fakt
nie wymagający wiary .
Ktoś kto nie rozumie co to znaczy uwierzyć i nie wymagać dowodów , zawsze wszystko podważy. A wiara - to nie jest dziedzina nauki.
Nauka szuka dowodów - a wiara polega na czymś nie pojętym i nie zdefiniowanym naukowo. Dusza jest niewidzialna , tak jak i myśli i przeżycia wewnętrzne.
Gdzie jest fakt i dowód - nie ma wiary jest fakt , tak samo gdy są wątpliwości lub przypuszczenia.
Więc czym jest i jak nazwać można - żądanie od wierzącego dowodów i faktów na istnienie duszy i nieba .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:03, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zafira napisał: | Gdy są przypuszczenia nie ma wiary.
Wiara nie wymaga dowodów i potwierdzeń ,bo jak jest dowód , to jest to fakt
nie wymagający wiary .
Ktoś kto nie rozumie co to znaczy uwierzyć i nie wymagać dowodów , zawsze wszystko podważy. A wiara - to nie jest dziedzina nauki.
Nauka szuka dowodów - a wiara polega na czymś nie pojętym i nie zdefiniowanym naukowo. Dusza jest niewidzialna , tak jak i myśli i przeżycia wewnętrzne.
Gdzie jest fakt i dowód - nie ma wiary jest fakt , tak samo gdy są wątpliwości lub przypuszczenia.
Więc czym jest i jak nazwać można - żądanie od wierzącego dowodów i faktów na istnienie duszy i nieba . |
hej,
taaak ...
wierzący nie musi i nie może ...
tłumaczy go ze wszystkiego właśnie jego wiara ... który wszystko wyjaśnia i wszystko tłumaczy ... owijając owo wszystko całunem tajemnicy ...
jeżeli pojawia sią coś co nie jes zgodne z wiarą ... to tym gorzej dla tego czegoś ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:56, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
makukek napisał: |
jeżeli pojawia sią coś co nie jes zgodne z wiarą ... to tym gorzej dla tego czegoś ...
makuś |
albo tym gorzej dla wiary... w końcu nigdy nie wiadomo co silniejsze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:45, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
zochaa napisał: | makukek napisał: |
jeżeli pojawia sią coś co nie jes zgodne z wiarą ... to tym gorzej dla tego czegoś ...
makuś |
albo tym gorzej dla wiary... w końcu nigdy nie wiadomo co silniejsze... |
hej,
ano !!!!
nie wiadomo !!!!
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matka maślana jaszczurka
Dołączył: 05 Gru 2005 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:16, 05 Gru 2005 Temat postu: Re: Jak jest w niebie? Jak jest w niebie. |
|
|
AliAs99 napisał: | Czy będziemy mieli tam wszystkie te dobre rzeczy, które związane są z naszą cielesnością? Dobre jedzenie, napitki, tęczę, zapach wiosny, pocałunki, ciepło piasku na plaży, chłód wody w jeziorze?
Czy będzie to świat jedynie duchowy?
Czy w niebie nie będzie badziej tak, jak na jakimś internetowym portalu i na forum, gdzie będzie dominować informacja i wymiana myśli?
Czy w niebie będziemy czuć jakieś emocje? Czy tylko dobre, czy także złe emocje? |
Wybierasz się tam, że pytasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:03, 05 Gru 2005 Temat postu: Re: Jak jest w niebie? Jak jest w niebie. |
|
|
matka napisał: | AliAs99 napisał: | Czy będziemy mieli tam wszystkie te dobre rzeczy, które związane są z naszą cielesnością? Dobre jedzenie, napitki, tęczę, zapach wiosny, pocałunki, ciepło piasku na plaży, chłód wody w jeziorze?
Czy będzie to świat jedynie duchowy?
Czy w niebie nie będzie badziej tak, jak na jakimś internetowym portalu i na forum, gdzie będzie dominować informacja i wymiana myśli?
Czy w niebie będziemy czuć jakieś emocje? Czy tylko dobre, czy także złe emocje? |
Wybierasz się tam, że pytasz? |
hej,
widzisz ...
problem polega na tym ... że każdy wierzący TAM się wybiera !!!!
wybiera się tam gdzie będzie mu ZAWSZE DOBRZE !!!!
na zawsze , na całą niewyobrażalną wieczność będzie mu tylko i wyłącznie ... już tylko dobrze a może i lepiej ...
dlatego ludzie wierzą ... !!!
nie widzę w tym nic szlachetnego .... ani nawet dobrego ...
jakiś wentyl ... istoty świadomej ... która musi jakoś poradzić sobie ze swoją świadomością ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|