po 30-tce

Szymon Krusz

Słuchałem dziś wypowiedzi Tomasza Golloba,Krzysztofa Hołowczyc,Kościuszki Sonika i innych rajdowców którzy też mieli nie jeden wypadek czy katastrofę w życiu też leżeli w szpitalach połamani poturbowani ale sport motorowy to adrenalina i oni są od niej uzależnieni jak no nie powiem kto bo to by było nie najlepsze porównanie.Oni po prostu bez niej nie istnieją i dlatego starają się aby pobyty w szpitalach były jak najkrótsze bywa że uciekają ze szpitala gipsem na ręku czy nodze aby tylko stanąć na linii startu.Dobrze że F1 jest na tyle restrykcyjna i nie dopuszcza do startu zawodnika do puki ten nie jest w 100 procentach zdrowy a to daje nadzieję że Robert Kubica będzie musiał przebyć całą rehabilitację do puki komisja zdrowia F1 nie zezwoli mu na udział w wyścigu.

Gość

Nick Heidfeld zastąpi Roberta Kubica w barwach Lotus Renault GP na testach w Jerez. Polskiego kierowcę, który doznał poważnego wypadku w rajdzie Ronde di Andora, prawdopodobnie nie zobaczymy w najbliższym sezonie Formuły 1.

Heidfeld był partnerem Kubicy w barwach BMW Sauber. "Bild" pisze, że "nieszczęście Kubicy może oznaczać szczęście Heidfelda", który może mieć szansę powrócić do startów w F1. Na początek niemiecki kierowca będzie musiał się pokazać w czasie testów w Jerez.

Poldek strzelaj celnie

Szymon Krusz

Zespół Lotus Renault Grand Prix uruchomi specjalną skrzynkę mailową, na którą można przesyłać wyrazy wsparcia i pozdrowienia dla Roberta Kubicy. Team Polaka zapewnia, że wszystkie wiadomości zostaną przekazane Robertowi.

O uruchomieniu adresu poinformował na swoim blogu brytyjski dziennikarz James Allen. Do Roberta Kubicy można pisać na skrzynkę: [link widoczny dla zalogowanych].

"Zespół zapewnia, że wiadomości przesłane na ten adres zostaną przekazane Robertowi w szpitalu Santa Corona, gdzie dochodzi do siebie po wypadku na trasie rajdu Ronde di Andora" - pisze dziennikarz telewizji ITV.

"Napiszcie do niego o tym, co czujecie, niezależnie od tego, czy jesteście fanami Kubicy czy nie. To świetny kierowca, który znalazł się w bardzo trudnym momencie i przed nim długi okres dochodzenia do pełnej sprawności. Ma wyjątkową determinację i bez wątpienia będzie starał się z całych sił, by wrócić. Ale to będzie samotna podróż, a dając mu do zrozumienia, że może liczyć na wsparcie kibiców, możemy tylko przyspieszyć ten proces" - skomentował James Allen.

WOY

Próbowałem wysłać ale nie mogę bo zobaczyłem komunikat "adres meilowy" jest nieprawidłowy może wam się uda.

Poldek

Z przyczyn politycznych, pierwszy w tym sezonie wyscig Formuly 1, majacy sie odbyc w 13 marca w Bahrajnie, zostal odwolany.
W takim wypadku, pierwszym tegorocznym wyscigiem bedzie dopiero Grand Prix Australii, 27 marca.

Jest jednak szansa ze Formula wroci do Bahrajnu w innym terminie, wstepnie proponowany jest listopad - na co bardzo liczymy.

Formalny

Formuła jak formuła, ale widzę, że wszyscy zaczynają latać. Zwracam tylko uwagę, że ja lecę nie uzbrojony (na szczęście szybciej...

)

Szymon Krusz · Wysłany: Sob 12:57, 26 Mar 2011 Temat postu:

Już za nie długo zacznie się kręcić karuzela F1
dziś odbyły się kwalifikacje do GP Australii jak na razie większych niespodzianek nie ma dominują Teamy które w ubiegłym roku też były na początku stawki.Nowością jest wycofywanie teamu który ma najsłabsze wyniki.Pierwszym który miał tą wątpliwą "przyjemność" jest team HRT.A kwalifikacje wygrał Mistrz Świata Sebastian Vettel czyżby przyszły najlepsze lata Red Bulla ? bo do tej pory dominowały McLaren,Ferrari czy Mercedes W ubiegłym roku zdominowali wyścigi w obecnym też zaczęli z wysokiego pułapu.

Szymon Krusz · Wysłany: Sob 13:13, 26 Mar 2011 Temat postu:

Zagadką będzie też jak będzie jeździł w tym sezonie team Lotus Renault bo jak na razie Heidfeld nie zachwyca.W wypowiedziach przed sezonem był bardzo pewny siebie i głosił że będzie to rok sukcesów jego i teamu a jak na razie bladziutko do Q3 się nie zakwalifikował ale to może "pierwsze śliwki robaczywki" chociaż takiemu staremu wydze jak on takie rzeczy zdarzać się nie powinny.No ale może po prostu miał pecha zobaczymy.Właściwie to Heidfeld powinien być wdzięczny Kubicy za to że Lotus Renault go"zatrudnił" w zastępstwie bo ubiegłoroczny sezon miał nieciekawy.

Poldek · Wysłany: Nie 9:08, 27 Mar 2011 Temat postu:

W dzisiejszym wyscigu Lotus Renault pojechal bardzo ladnie..przynajmniej z Pietrovem za kierownica, Heidfeld..no coz, jak na tak doswiadczonego zawodnika pojechal slabo- zwlaszcza ze bolid pokazal ze mozna.

Boje sie ze ten sezon znowu bedzie nalezal do jednego teamu...po 3 okrazeniach Vettel wyprzedzal Hamiltona o 3,2 sekundy - to jest nokaut, zwlaszcza ze mial za plecami szybkiego Hamiltona a nie jakies kluchy leniwe.

Mam nadzieje ze Alonso namiesza - Ferrari jest szybkie, bardzo szybkie - przynajmniej w rekach Alonso, Massa z sezonu na sezon jezdzi gorzej i mysle ze od przyszlego sezonu zobaczymy Vettela na jego miejscu Blue_Light_Colorz_PDT_02

Szybkie odpadniecie Mercedesa uniemozliwilo ocene ich mozliwosci, ale mysle ze podobnie jak w poprzednim sezonie, Mercedes z Lotus Renault beda walczyc o 3 miejsce - tyle ze teraz Renault ma szanse na dwoch punktujacych kierowcow.

Ale te wszystkie nowinki techniczne mnie przerazaja..ruchome skrzydla, kers...chyba niedlugo beda im musieli pelna klawiature qwerty zainstalowac do obslugi.

bobro · Wysłany: Nie 9:16, 27 Mar 2011 Temat postu:

zapomniałem o wyścigu

Szymon Krusz · Wysłany: Nie 13:03, 27 Mar 2011 Temat postu:

Pierwsze koty za płoty ruszyła karuzela F1
Pierwszy wyścig i pierwsza wygrana Vettela zaskakująco słabo Weber i to na swojej ziemi.Chyba Lotus Renault popełnił błąd zatrudniając Heidfelda pewnie mieli nadzieję że jako doświadczony kierowca pomoże im w zdobywaniu punktów a tu przykra niespodzianka.Nadspodziewanie dobrze pojechał Pietrow nauka którą pobrał w ubiegłym sezonie teraz procentuje.
I tylko można westchnąć szkoda że nie ma Kubicy.

Poldek · Wysłany: Nie 15:37, 27 Mar 2011 Temat postu:

A dwoch kierowcow BMW Sauber zostalo zdyskwalifikowanych. Co oznacza ze bardzo dobry debiut Sergio Pereza w F1 zostal zmarnowany przez konstruktorow..
A Kobayashi.. no coz, chyba zdazyl sie juz przyzwyczaic do braku punktow

Szymon Krusz · Wysłany: Nie 16:42, 27 Mar 2011 Temat postu:

Tyle się natrudzili i wszystko przepadło.

To już nie jest BMW Sauber tylko sam Sauber.

Poldek · Wysłany: Nie 17:57, 27 Mar 2011 Temat postu:

No tak, przyzwyczajenie

bobro · Wysłany: Pon 8:01, 28 Mar 2011 Temat postu:

obejrzałem wyścig wieczorem, część przespałem, ale ważniejsze fragmenty widziałem;
mnie się podoba, że opony tak szybko im padają

Szymon Krusz

Zaczął się wyścig GP Malezji.

Szymon Krusz

Heidfeld się obudził Pietrow w końcówce popełnił błąd który pozbawił go punktów.

Poldek

Mial szczescie, Senna zginal przez urwana kolumne kierownicy...

Szymon Krusz

Poldek

GP Chin.
Bardzo, bardzo emocjonujący wyscig, zmiany wprowadzone w tym roku + dobry, umożliwiający wyprzedzanie tor i mamy naprawde fajne widowisko, wypełnione walką o pozycje, swietnymi manewrami i zaskakującymi wydarzeniami (takimi jak wjazd Buttona na pitstop RedBulla, czy zgubione koło w TorroRosso Alquessuariego)

Heidfeld słabiutko i bez jaj jak na tak doświadczonego kierowcę, Pietrov również...świetny Massa, mam nadzieję że mu tak zostanie, Button pokazał że nie przypadkowo ma w kieszeni tytuł mistrza świata..no i najważniejsze..przerwana dominacja RedBulla, chociaż McLarenowi nie udało się jednak stworzyc tak szybkiego bolidu i pomimoi wszystko można sądzić że to był jednostkowy przypadek a nie początek końca dominacji RedBulli.

Aproxymat

A co to się "Batonowi" stało, że wjechał do cudzego pitstopu? Jakieś zaćmienie emocjami?