Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 18:58, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
A w koncu co to za miasto bez chociażby kaplicy jakiejś |
albo Biedronki
Jak Portugalczycy zainwestują w ofertę zaspokajającą również potrzeby duchowe a nie tylko żarcie, to sukces murowany
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:03, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
taaa.. i już widzę te reklamy: "rozgrzeszenia z biedronki polecają się na pierwszy piatek"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:06, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | taaa.. i już widzę te reklamy: "rozgrzeszenia z biedronki polecają się na pierwszy piatek" |
no coz, Biedronka jest dla biedakow, bogaci beda kupowac rozgrzeszenia w katedrach
albo w Almie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:11, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To w końcu chodzi o centra handlowe czy o dyskonty ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:27, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | To w końcu chodzi o centra handlowe czy o dyskonty ? |
W dużych miejscowościach są duże centra handlowe, w małych - ich role przejmuje Biedronka..chociaż ograniczony asortyment nieco utrudnia to zostanie galerianką
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:32, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
no coz, Biedronka jest dla biedakow, bogaci beda kupowac rozgrzeszenia w katedrach
albo w Almie |
w Almie, to tylko jesli ktoś zgrzeszył po francusku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:36, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To ja sie wypowiem w temacie:
w centrach handlowych bywam codziennie...
w biedronce rowniez. i w lidlu. i tesco. i carrefour, i polomarkecie, i almie, i piotrze i pawle...na szczescie to za kazdym razem sa inne sklepy...
prawde mowiac czesciej sikam w toaletach w centrach handlowych niz w domowej
ps. taka praca..chemie wykladam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Poldek dnia Nie 19:37, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:37, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Poldek napisał: |
no coz, Biedronka jest dla biedakow, bogaci beda kupowac rozgrzeszenia w katedrach
albo w Almie |
w Almie, to tylko jesli ktoś zgrzeszył po francusku |
ale myslisz o aborcji czy kanibalizmie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:27, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | To ja sie wypowiem w temacie:
w centrach handlowych bywam codziennie...
(...)
ps. taka praca..chemie wykladam |
Tak coś podejrzewałam
Fridzie nie chodziło zapewne o centra dla kupowania tylko o imprezy towarzyszące i modę na spędzanie wolnego czasu
O rzut beretem mam te wszystkie sklepy, ale prawdziwego centrum to w mojej miejscowości nie ma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:51, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Fridzie nie chodziło zapewne o centra dla kupowania tylko o imprezy towarzyszące i modę na spędzanie wolnego czasu
O rzut beretem mam te wszystkie sklepy, ale prawdziwego centrum to w mojej miejscowości nie ma. |
Bo to tylko w większych miastach są centra w mniejszych tylko dyskonty a jeszcze w mniejszych supermarkiety
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 20:53, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Imprezy towarzyszace to nic innego niz marketing..centrow handlowych jest tyle, ze samo przyciagniecie klienta do niego jst juz sukcesem, wszak wiele noych centrow handlowych swieci pustkami, a i wiele jest takich ktore - kiedys okupowane - nagle ospustoszalo, gdy klientow podebralo im jeszcze nowsze...
Co ciekawe..nikt tak naprawde nie wie co powoduje ze jedno centum handlowe jest lub staje sie popularne lub co powoduje, ze z dnia na dzien traci klientow.
A ludzie sie na to lapia...zreszta, tak naprawde swiadczy to nienajlepiej wylacznie o klientach, ktorzy nie majac innych pomyslow na spedzanie wolnego czasu daja sie zlapac na tania, tandetna impreze...
Z duma porzyznam, ze chociaz ciagle bywam w cetrach handlowych i co wiecej - lubie w nich robic zakupy, top w zyciu nie uczestniczylem w zadnej imprezie przez nie organizowanej..(no, chyba ze ze sluzbowego obowiazku...)
Strata czasu a i jakos nie sprawia mi frajdy robienie za ksiezyc..znaczy, odbijanie blasku bijacego ze stronby dowolnej, modnej akurat, rodzimej "gwiazdki".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 20:57, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Poldek napisał: | To ja sie wypowiem w temacie:
w centrach handlowych bywam codziennie...
(...)
ps. taka praca..chemie wykladam |
Tak coś podejrzewałam
Fridzie nie chodziło zapewne o centra dla kupowania tylko o imprezy towarzyszące i modę na spędzanie wolnego czasu
O rzut beretem mam te wszystkie sklepy, ale prawdziwego centrum to w mojej miejscowości nie ma. |
Ale pewnie masz sliczny ryneczek, z zabytkowymi kamieniczkami, gdzie na parterze od wiekow stary, zasuszony farmaceuta prowadzi apteke (ktory to juz wiek??), mlode malzenstwo wzielo "Zabke", "ci panstwo" prowadza ciucholand, a trzecie pokolenie cukiernikow sprzedaje pyszne paczki, sernik i lody wlasnej produkcji w 6 smakach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:05, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
Ale pewnie masz sliczny ryneczek, z zabytkowymi kamieniczkami, gdzie na parterze od wiekow stary, zasuszony farmaceuta prowadzi apteke (ktory to juz wiek??), mlode malzenstwo wzielo "Zabke", "ci panstwo" prowadza ciucholand, a trzecie pokolenie cukiernikow sprzedaje pyszne paczki, sernik i lody wlasnej produkcji w 6 smakach |
Ryneczku nie ma, bo to miasteczko przemysłowe, ale jest piękny zabytkowy park i kamienica należąca w przeszłości do Von Hoymów, no i oczywiście wielu znajomych sklepikarzy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 21:14, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Poldek napisał: |
Ale pewnie masz sliczny ryneczek, z zabytkowymi kamieniczkami, gdzie na parterze od wiekow stary, zasuszony farmaceuta prowadzi apteke (ktory to juz wiek??), mlode malzenstwo wzielo "Zabke", "ci panstwo" prowadza ciucholand, a trzecie pokolenie cukiernikow sprzedaje pyszne paczki, sernik i lody wlasnej produkcji w 6 smakach |
Ryneczku nie ma, bo to miasteczko przemysłowe, ale jest piękny zabytkowy park i kamienica należąca w przeszłości do Von Hoymów, no i oczywiście wielu znajomych sklepikarzy |
Nie ma miejscowości Londyn..jest Lądek, Lądek Zdrój...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 7:01, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Staram się spędzać w centrach handlowych jak najmniej czasu, bo mam tak samo jak Jayin:
Jayin napisał: |
Ogólnie wszelkie centra handlowe i wielkie sklepy typu TESCO, REAL i AUCHANy inne - przyprawiają mnie o ból głowy. autentycznie może to kwestia temperatury, może hałasu i tłumu, może światła, może wszystkiego naraz
|
Jak EMPIK to EMPIK, jak Bata to Bata, jak delikatesy to delikatesy, szybki "wypad" i żadnego rozłażenia się po całym centrum. Taki snucie się z butiku do butiku funduję sobie najwyżej raz do roku, kiedy mam bardzo konkretną potrzebę (np. kupienia butów) i prawie zawsze jest ono okupione migreną i prawie nigdy nie bywa owocne (zwieńczone zakupem) |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:45, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
oryginalny nie będę... zakupów nienawidzę i dążę do jak najszybszego załatwienia tego obowiązku, tym bardziej o szlajaniu się bez celu wokół wystaw nie ma mowy (czasami mogę się przez chwilę poszlajać po elektronice ale bardzo sporadycznie)
jak kobieta potrzebuje ubrania (=> wielogodzinne poszukiwanie zakończone "tu nic nie ma") to idę sobie do kina - byliście kiedyś w kinie w CH ? to dość śmieszne - widownia składa się z 90% "samotnych" mężczyzn oglądających np. Kung Fu Pandę
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 8:15, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | byliście kiedyś w kinie w CH ? to dość śmieszne - widownia składa się z 90% "samotnych" mężczyzn oglądających np. Kung Fu Pandę |
desperaci
w moim centrum jest, bodajże, najlepsze kino w mieście (niewielkie sale, wygodne fotele, dobre ustawienie rzędów) i w godzinach wieczornych sala wygląda "normalnie", tzn. normalny jest rozkład płci. Ale wierzę, że w ciągu dnia może być okupowane przez uciekinierów spod boku małżonek/partnerek. |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:15, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
wszystko jest dla ludzi. grunt to nie przesadzić.
Ja od czasu do czasu lubię z małżowiną pojechać do centrum handlowego, coś sobie wzajemnie kupić, wypić dobrą kawę itd.
lubię kameralną Promenadę i od czasu do czasu arkadię i galerię mokotów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 8:33, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Z kim bym nie rozmawial, to kazdy zarzeka sie centra handlowe?ze co? ze on nie znosi, nie bywa, nie kupuje, ze tandeta, ze halas...
A co nie wejde do jakiegos, to tlumy bez wzgledu na pore dnia
Chyba, ze to wynajeci statysci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 8:44, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Już kilka razy pisałam, że nie lubię robić zakupów w hipermarketach, więc tym bardziej omijam szerokim łukiem centra handlowe, jednakże bywam zmuszona do ich odwiedzenia, strasznie mnie męczą, co prawda nie przyprawiają o migrenę, ale wypompowują okrutnie.
Mam znajomą która prowdzi sklep w galerii Reala, obok hipermarketu jest kościół, zawsze po mszach wparowuje tłum i rodzinnie obchodzi sklep, niekoniecznie robiąc zakupy, to pewnie sposób na spędzenie wolnego czasu
Nie przeszkadza mi urządzanie imprez w centrach, jeśli są ich zwolennicy, to niech tam sobie będą urządzane, ja jednak nie bywam, bo wspomniany na nich hałasch i rwetes nie jest kompatybilny z moim usposobieniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|