po 30-tce

Juli*

Let's get back to Polish language Blue_Light_Colorz_PDT_02

sir Francis Drake

Juli*

Zatem kompromis. Co powiesz o filmie " Moonlight" ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Widziałeś może?

sir Francis Drake

sir Francis Drake

ok DWA, wcisnalem PAUSE na BadSanta2, i zaczalem ogladac to Twoje MOONLIGHT

i, ok, klimaty paszteta, jako, ze tylko on na tym forum jest murzynem, ale ja mam tak, ze sie wczuwam w postac tak czy tak, nie ma dla mnie znaczenia kolor skory itp. , dlatego np. paszteta traktuje, jako rownego Nam...cdn

Juli*

Nie znam klimatów wspomnianego usera, więc pozostaje mi samej "potuptać" do kina lub poczekać na płytę, tv i takie tam.

sir Francis Drake

manchester by the sea

o zalosci, uczuciach, prozaiczny
dobra rozmowa, jak juz sie spotkali przypadkiem po paru latach

ze wzgledu na te proze troche mnie zirytowal i znudzil
podobnie jak moonlight z ta swoja sprzedarza wiazana czyli de facto proba kondycjonowania pawlowskiego

parcie na statuetki, jak ta kobieta z broda Blue_Light_Colorz_PDT_02

animavilis · Gość

Jutro do kin wchodzi "Pokot" Agnieszki Holland, czego jestem bardzo ciekawa, bo to film na podstawie powieści Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Holland opowiadała w wywiadzie, że powieści tej autorki ceni, ale nigdy nie widziała w nich materiału na film i że ten obraz był eksperymentem, którego się trochę bała. Wyszedł z tego film wielkogatunkowy - jak rzekła sama reżyserka "anarchistyczno-ekologicznie-feministyczny thriller z elementami czarnej komedii" - ale, mam nadzieję, uniwersalny i ważny w przekazie. Książka jest bardzo dobra, ale mogę być nieobiektywna - lubię wszystkie książki tej autorki.

sir Francis Drake

sir Francis Drake

pasengers [link widoczny dla zalogowanych] - o nudzie

zadaje pytania, jak w westworld...

7.1

Kewa

"Sztuka kochania" - bardzo przyjemna. O solidarności kobiet, o ich sile i determinacji. Tak jak lubię

I o miłości. Też jak lubię.

Kilo OK

Dyktator, staroć.

O głupocie poprawności politycznej.

animavilis · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Dwie godziny dobrej rozrywki. Chociaż temat zombiaczej apokalipsy jest już znacząco wyeksploatowany, a i tutaj sam sposób serwowania (oprócz scenerii - akcja dzieje się, głównie, w opanowanym przez krwiożerczych nieumarłych, pociągu) zdecydowanie nienowy, film trzyma tempo i wciąga. Jednakże opinie, jakoby poruszał on jakieś głębsze treści, są mocno przesadzone, a owe treści (ludzkie postawy w obliczu zagrożenia) podane tak sztampowo, że się zagłębiać nie ma w czym. Ale jeśli ktoś oczekuje rozrywki, nie powinien się zawieść (sceny ze zmasowanymi atakami zombiaków są bardzo malownicze i, jako żywo, przypominają swoim rozmachem oraz dynamiką zombiacze nawałnice z "World War Z").

melpomena

[link widoczny dla zalogowanych] Cholernie dołujący i cholernie prawdziwy. Dlatego na pewno nie przeczytam książki. I na pewno nie komedia. Trzeba czegoś więcej żeby taki film był komedią.

Ktoś się wybiera na [link widoczny dla zalogowanych] Bardzo lubię Scarlett (w weekend znowu obejrzałam Między słowami) ale bardziej lubię ekipę Ghost in the Shell z 1995 roku i przede wszystkim kompozytora - Kenji'ego Kawai. A pana Clinta Mansella nie znam (widziałam tylko Saharę, ale muzyki totalnie nie pamiętam, więc nie zachwyciła mnie).

letnisztorm

letnisztorm

Pasztet

animavilis · Gość

Gdyby koleżanka oglądała filmy o zombie, wiedzialaby, że one są wszechstronne i interesują się wszystkim (znaczy, każdą częścią ciała) Not talking

melpomena · Wysłany: Śro 20:45, 01 Mar 2017 Temat postu:

sir Francis Drake · Wysłany: Pią 22:43, 03 Mar 2017 Temat postu:

czy ktos widzial pod czula kontrola [link widoczny dla zalogowanych] ?