|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:48, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ostatnio nadrabiam zaległości :
- Body Ciało - niezły, po oglądnięciu jakiś czas sie pamięta i myślami powraca. Myślałam, że to kolejny smętny polski film, ale nie...
- Serce, Serduszko - rodzinny, sympatyczny, pozytywny, wiadomo kino Kolskiego, takie pozytywne, ciepłe, sympatyczne, w sam raz dla ludzi z depresją,
-Iluzja - taka sobie dość ciekawa przygodówka,
- Pitbul nowe porządki - niezły ten nowy aktor, jest na czym oko zawiesić, Boguś jakoś dał radę, choć niemłody już, ale najbardziej zaskoczyła mnie Maja, wg mnie wyszło jej nieźle, w każdym razie z filmu ją pamiętam,
-Baby są jakies inne - nie trzeba nawet patrzeć na ekran, wystarczy słuchać,
- Córki Dancingu - muzyczny, bajka o syrenkach, które chcą odnaleźć się w ludzkim świecie, historia obsadzona w latach 80... dobra muzyka, można obejrzeć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 19:50, 01 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:00, 03 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
no więc mam takie momenty, kiedy odpakowując te kolejne Avengersy, Kapitany Ameryki, Żółwie Ninja, Transformersy - każdy z tych filmów (w pojedynkę) ma 3-4 krotnie wyższy budżet niż Wawa przeznaczy na rozbudowę metra w 2016 - myślę sobie, co za gówno, tego nie jest w stanie oglądać ktoś, kto potrafi czytać i pisać oraz samodzielnie się załatwiać - jak to świadczy o (że tak pojadę górnolotnie) ludzkości?
i wtedy trafiam na film taki jak Demolka [link widoczny dla zalogowanych] - i uświadamiam sobie, że jestem w błędzie, że ludzie, którzy takie filmy potrafią nakręcić są nie do zatrzymania, że oni na ten pieprzony Księżyc dolecieli nie dlatego, że jojczyli codziennie jak to im jest źle, bo komuna, bo PIS, tylko dlatego, że robili swoje bo tak było trzeba. i robili to nie na odwal, od 9 do 17, tylko robili to sumiennie i rzetelnie. nawet jeśli nikt im za to nie płacił.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:31, 03 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Brunner napisał: | no więc mam takie momenty, kiedy odpakowując te kolejne Avengersy, Kapitany Ameryki, Żółwie Ninja, Transformersy - każdy z tych filmów (w pojedynkę) ma 3-4 krotnie wyższy budżet niż Wawa przeznaczy na rozbudowę metra w 2016 - myślę sobie, co za gówno, tego nie jest w stanie oglądać ktoś, kto potrafi czytać i pisać oraz samodzielnie się załatwiać - jak to świadczy o (że tak pojadę górnolotnie) ludzkości?
i wtedy trafiam na film taki jak Demolka [link widoczny dla zalogowanych] - i uświadamiam sobie, że jestem w błędzie, że ludzie, którzy takie filmy potrafią nakręcić są nie do zatrzymania, że oni na ten pieprzony Księżyc dolecieli nie dlatego, że jojczyli codziennie jak to im jest źle, bo komuna, bo PIS, tylko dlatego, że robili swoje bo tak było trzeba. i robili to nie na odwal, od 9 do 17, tylko robili to sumiennie i rzetelnie. nawet jeśli nikt im za to nie płacił. |
Zestawmy Twoje odkrywcze - objawione nieledwie, prawdy :
1. Oglądanie tych wszystkich "kolejnych Avengersów, Kapitanów Ameryka, Żółwi Ninja, Transformersów", odpakowywanych przez Ciebie z entuzjazmem - nie z przymusu, a oglądanych z obrzydzeniem wywołuje Twoje pytanie: "co za gówno" i pozwala postawić tezę, że "tego nie jest w stanie oglądać ktoś, kto potrafi czytać i pisać oraz samodzielnie się załatwiać". I oglądasz następne nie przejmując się wnioskiem...
2. Na pieprzony Księżyc (ciekawe kto go pieprzy ) dolecieli nie ci, którzy jojczyli lecz Ci, którym nikt nie płacił za pracę ponad siły - w również niepłatnych nadgodzinach.
Podsumowując można wyciągnąć wniosek, że oglądanie przez Ciebie "kolejnych Avengersów, Kapitanów Ameryka, Żółwi Ninja, Transformersów" oraz "Demolki" wprowadza Cię stan rozterki a w wolnych chwilach doprowadza do stanu gdy musisz podzielić się z efektem działalności Twojego mózgu...
No właśnie... Biorąc pod uwagę jakość produktu, czy na pewno musisz te "myśli" ogłaszać drukiem myśląc (he he), że to czynisz pro publico bono?
Ech... Brunet, Brunet... Popraw się...
...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:40, 03 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Podsumowując | podsumowując - zamiast się nabzdyczać obejrzyj wzmiankowane dzieło filmowe i podziel się ze społeczeństwem swoimi wrażeniami!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:45, 10 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Śmietana towarzyska - hymm, nie wiem co napisać. Na pewno lekko strawny. Nie żałuję, że poszłam do kina, sama i zmęczona, bo miałam ochotę na kino. A jednak wyszłam z kina sama, wyszłam gdy tylko zaczęły się napisy, pozostali widzowie zostali... Czyżby niedosyt, czy może był ciąg dalszy po literkach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:32, 10 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
sługi boże
polski film kryminalny, wchodzi do kin 16 września - dzień po premierze powieści, na postawie której powstał film. książę napisał adam forman, dla mnie nieznany. biorąc pod uwagę szybkość ekranizacji książki, zanim jeszcze książka dotarła do księgarń, może być ciekawe.
dodatkowo tematyka - morderstwa, kościoły, tajemnice, duchowni, agenci obcych wywiadów, intrygi, cyniczny komisarz (to może akurat trochę oklepane) no i akcja dziejąca się w cudnym mieście wro - na bilet może się skuszę, na książkę na pewno.
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/MoYKnIYdf1o" frameborder="0"></iframe>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 16:14, 10 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Fajna obsada. Topa i Kijowska, ciekawi aktorzy, chyba dość uważnie wybierają role, Woronowicz, za którym, co prawda, nie przepadam, ale on też jest "jakiś". Pewnie się skuszę dla tej obsady, chociaż polskie produkcje często mnie rozczarowują. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:14, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
najpierw obejrzalem film, jakis czas temu
teraz przeczytalem powiesc Cormaca McCarthy'ego (dostala Pulitzera)
no i jeszcze raz obejrzalem film, bo malo co pamietalem. dosc wiernie oddaje mroczna atmosfere powiesci, powiesci, ktora wbrew pozorom nie jest pesymistyczna, jest taka nienachalnie optymistyczna, jakby powiedziala Czubaszkowna
godne polecenia obydwie opowiesci (film odrobine podpompowany emocjonalnie).
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 19:35, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Książkę czytałam niedawno, może dwa lata temu, i nie podzielam powszechnego zachwytu. Sprawiła na mnie wrażenie, zwyczajnie, nudnej. Nie mam nic przeciwko powieściom, w których niewiele się dzieje, bo czasem nadrabiają smakowitą stroną językową i rodzajem refleksyjności, który do mnie trafia, ale tutaj niczego takiego nie było. Dlatego jakoś nie mogę się zmobilizować do obejrzenia tego filmu, mimo że gra tam boski Viggo |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:19, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Mam tak samo, akurat "Droga" była romemłana i słaba książkowo i filmowo. Natomiast 'To nie jest kraj dla starych ludzi' - super. A już 'Adwokat' (film) - mistrzostwo świata - chwyta za gardło i trzyma do samego, niepozostawiającego nadziei, końca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:00, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
to super, te drobne roznice kulturowe napawaja optymizmem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:06, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
wracajac do filmow: [link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem, czy to jest dobra rekomendacja, ale obraz umiejetnie uderza w czule punkty, splakalem siÄ jak nastolatka poza tym ewentualne przerysowania czy niedorobki zostaĹy zgrabnie zamiecione pod dywan.
ciekawe, czy zatrudnienie rezysera Slowaka odegralo w tym jakas role.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:32, 16 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Birdman,
cóż mogę napisać,
są filmy, które pamiętam, są filmy o których zapomnieć nie mogę,
filmy, które mnie bawią itp.
ten... oglądałam na trzy razy, bo zasypiałam ( nie z nudów ale ze zmęczenia), zdjęcia efektowne, ładne, przesłanie, groteska,
film zabawny na swój sposób ale też ciężki... ani zły ani dobry, specyficzny na swój sposób...
czy obejrzeć - jasne, że obejrzeć... ale nie liczyć na jakieś niesamowite przeżycia...
wolę nasze rodzime kino moralnego niepokoju
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:42, 16 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | nie liczyć na jakieś niesamowite przeżycia... | no co Ty, serio? a ten dialog:
Douche: "Jump!"
Emma Stone: "Eat Me!"
Douche: "Alright... Jump on my face!"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:20, 17 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Spotlight- film trzyma w napięciu, pokazano dobre dziennikarskie śledztwo, ale nie o to chodzi, za każdym razem kiedy oglądam podobny film, czytam książkę, artykuł, czy obserwuję to zakłamanie ludzkie, to, że są równi i równiejsi wobec prawa, to zamiatanie pod dywan niewygodnych tematów, wkurzam się i rośnie we mnie frustracja.
To nie chodzi o to, że jestem w szoku po obejrzeniu filmu czy o tym, że dowiedziałam się o pedofilii w kościele... Nie, bo pedofilii w kościele katolickim od kilku lat jest głośno, to nie tylko tam zresztą dekują sie pedofile. Tylko to, że często instytucje, udają, że ich to nie dotyczy, próbują ukrywać nadużycia, patologie róznego rodzaju. Od policji, urzędów administracyjnych, małych społecznych lokalności, po rządy państw. To samo dzieje się w firmach, w kościołach.
Skąd w ludziach ta obojętność na innych... Dlaczego ukrywamy niewygodne fakty... Dlaczego jesteśmy słabi...
I wtedy nienawidzę ludzi a jak nienawidzę ludzi to i siebie...
Łapię dół i chyba muszę wybrać sie do mojego terapeuty.
Tak, bo nerwice mam przez ludzi i siebie. Bo gdybym urodziła się takim skurwysynem jak był mój poprzedni szef, nie miałabym wyrzutów sumienia. Byłabym burakiem i chamem. Miałabym kilka nieruchomości i dostawała od państwa wysoką emeryturę.
Bo tylko skurwysyny nie mają dylematów, więc żyją nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że są skurwysynami.
A wiecie co jest najgorsze, że prawie wszyscy w firmie uważali go za skurwysyna, a jednak większość załogi uśmiechała się do niego, słodziła miłymi słówkami mu dzień i przyklaskiwała nawet nietrafionym decyzjom. Odwracając się i plując za plecami.
Pewnie nazywali to przystosowaniem.
Odszedł szef i właściwie nic sie nie zmieniło, gdyż ci sami ludzie będą klaskać ko0muś innemu... Czyżby na szefów startowali sami idioci ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 16:25, 17 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:56, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Odszedł szef i właściwie nic sie nie zmieniło | ech te zawiedzione nadzieje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:17, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Na TVP mówili że spotlight to różne perypetie młodych ludzi w Bostonie a tu proszę.... trzeba będzie obejrzeć
A czy coś o sicario było? Bo ja dzisiaj drugi raz obejrzałem. Jak ktoś lubi różne perypetie trochę starszych panów z jednostek specjalnych to to jest wyjątkowo smakowity kąsek! Bardzo! Film w tonacji ponurej, dobrzy chłopcy i źli chłopcy niczym się nie różnią, jedyna ładna pani (pasująca nijak i do takiej jednostki i do takiej pracy) jest chyba po to żeby w filmie był chociaż jeden pozytywny bohater. Gra hollywodzka druga liga i dobrze. To nie film dla Scarlett Johansson.
Duży like!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:28, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Na TVP mówili że spotlight to różne perypetie młodych ludzi w Bostonie a tu proszę.... trzeba będzie obejrzeć
A czy coś o sicario było? Bo ja dzisiaj drugi raz obejrzałem. Jak ktoś lubi różne perypetie trochę starszych panów z jednostek specjalnych to to jest wyjątkowo smakowity kąsek! Bardzo! Film w tonacji ponurej, dobrzy chłopcy i źli chłopcy niczym się nie różnią, jedyna ładna pani (pasująca nijak i do takiej jednostki i do takiej pracy) jest chyba po to żeby w filmie był chociaż jeden pozytywny bohater. Gra hollywodzka druga liga i dobrze. To nie film dla Scarlett Johansson.
Duży like! |
moze na drugi raz, pizdo, zadaj sobie osmiosekundowy trud poszukania...; bo inaczej obrazasz polska inteligence...
http://www.trzydziestki.fora.pl/palac-kultury-i-nauki,5/fajny-film-wczoraj-widzialem-a-momenty-byly,29-5420.html#1043190
corsaire napisał: | sicario
dobry |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:06, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Śmietana towarzyska - hymm, nie wiem co napisać. Na pewno lekko strawny. Nie żałuję, że poszłam do kina, sama i zmęczona, bo miałam ochotę na kino. A jednak wyszłam z kina sama, wyszłam gdy tylko zaczęły się napisy, pozostali widzowie zostali... Czyżby niedosyt, czy może był ciąg dalszy po literkach... |
Córka po wyjściu spytała: o czym właściwie był ten film? No, o czym? Najkrócej: o miłości. Ale też o tym jak się zmieniamy, czym kierujemy się dokonując wyborów, co jest ważne i jak dopasowujemy się do świata? Wszystko podane lekko i zabawnie, dla mnie w sam raz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 5:35, 27 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ponieważ olewacie moje zdjęcia, może nie wyglądam aż tak uroczo na nich... No cóż, mało mam zdjęć, ponadto fotogeniczna nie jestem..
No to zacznę od tego, że poszłam rozczarowana włączyć sobie jakiś film... Miał słabe recenzje na filmweb ale miałam ochotę na western. Ponadto kusiła mnie obsada. "Niezwyciężona Jane". Nie żałuję, że obejrzałam. Całkiem zgrabna historia w westernowym klimacie. Wcale sie nie ciągnie i to nie prawda, że Portman nie pasuje do tego typu gatunków. Niektórzy to tylko Łabędzia by w niej widzieli
Jesli ktoś lubi taki gatunek filmowy, polecam.
A zakończenie, bo był krytykowane, jak westernie : odjechali w stronę zachodzącego słońca...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|