po 30-tce

pogłoska

Wybrałam sobie Nebraskę na poniedziałkowe popołudnie i naprawdę nie pożałowałam.

Rodzina...jak mało sobie wiemy...pora ruszyć w drogę.

Pochodzenie O-Ren Ishii

A ja "Herculesa" obejrzałem - słabe. "Młodzieżowe" filmy z efektami specjalnymi robionymi przez ekipę "M jak Miłość" ? Takie błędy nie mogą się zdarzać. Nawet się porządnie nie potrafią pozabijać - spartanie to jednak klasa - rączki, nóżki, podroby... a tu nic...

Zniewolony - a to akurat fajne. Jak murzynka porwali i uwięzili na 12 lat na plantacji bawełny. Django trochę lepiej to przedstawiał ale nie miał w napisach końcowych "based on true story" - przez ten napis, reżyser się musiał skupić na chłoście i gwałtach a pominąć rozszarpywanie przez psy ale i tak jest wystarczająco dramatycznie. Dobry film.

melpomena

Nie obejrzalam ani razu Masz wiadomosc. Pierwszy raz obudzilam sie na napisach koncowych, drugi raz jakies dwie sekundy przed napisami koncowymi. Trzeciego razu nie bylo. Polecam majacym problem ze snem.

Pochodzenie O-Ren Ishii

A jak nie widziałem żadnego Harrego Pottera (więcej niż 20 minut) ani "Zmroku" czy tam "Mroku" (o tej lali co się z wampirami prowadzała).
To chyba dobrze. Think

flykiller · Gość

LampionyZeStarychSloikow

[link widoczny dla zalogowanych]

niezły, niezły. o tym jak to szukając miłości znajdujemy w końcu miłość. czyli jak już dawno napisano: strzeż się, żeby nie spełniły się twoje marzenia

flykiller · Gość

Kolejna odgrzebana staroć, "Słoń", film oparty na faktach (maskara w szkole w Columbine). Zwykły, szkolny zgiełki, zwyczajna, różnorodna młodzież, długie, hipnotyczne ujęcia. Film, który mógłby się wydawać nudnawy, gdyby nie wiedza, dokąd zmierza.

LampionyZeStarychSloikow

[link widoczny dla zalogowanych]

no nie wiem co napisać. że chyba jeszcze nam trochę brakuje obycia, żeby robić takie gorzko/słodkie filmy. no i ta rumunka

ps. dla fanów Fight Club w napisach końcowych Pixies

l

troche gupia ta nova produkcja z xerxesem...

Pasztet

Pasztet

Wspomnianego Harrego P. też nie oglądałęm, ale postanowiłem obejrzeć inną popularną bajkę dla młodzieży i tak trafiłem na Igrzyska Śmierci. Może mnie ktoś uświadomi, czy to jest jakaś parodia innego filmu, czy o co chodzi?
No i w ramach tych samych zajęć poznawczych zacząłem oglądać 'X-men', ale tego to już się nie dało zdzierżyć i po pół godzinie odpuściłem.
To już chyba te durne dinozaury sprzed ponad dekady były lepsze

l

ogladalem dzisiaj film na litere "m"

LampionyZeStarychSloikow

LampionyZeStarychSloikow

l

u mean se7en?

LampionyZeStarychSloikow

w ramach wieczorka z braćmi Coen: [link widoczny dla zalogowanych]

uśmiałem się jak norka

pogłoska

Hm...ja dziś "Nimfomankę"...
Nie podzielam zachwytu PORI. Owszem, oglądałam w napięciu (dobra, nawet podnieceniu jakimś niezdrowym

))), ale mistrz zbyt nachalnie narzucał symbole i metafory. Na każdy epizodzik odwołanie do monumentów kultury. W jakim celu to usprawiedliwianie? By na koniec... a zresztą, oglądajcie.

)))

Pochodzenie O-Ren Ishii

Pogłosko, bo "Nimfomance", nie wiedzieć czemu, faceci do końcowej oceny dodają punkty bonusowe Blue_Light_Colorz_PDT_02

A ja, w ramach retrospekcji, kim jest Val Kilmer, Tom Cruise i kim jest Meg Ryan, obejrzałem "Top Gun". Kurde, nie powiedziałbym że to z Toma Cruisa zrobi się taki gigant showbiznesu - i Val Kilmer i Meg Ryan o wiele lepiej wypadli przecież ! A jeszcze ta gejowska stylówa... Poza tym to wszystko w tym filmie jest żenujące, najbardziej chyba dialogi (przy współpracy Strasburgera przy układaniu dowcipów) ale scenariusz i gra aktorska też masakruje psychikę

MIMO TO.... i tak się przyjemnie ogląda, coś jest fajnego w tym filmie... ciekawe...

LampionyZeStarychSloikow

melpomena