 |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:22, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Moja córka chlipała ostatnio na "Listach do Julii", taka sobie komedia romantyczna z pięknymi widokami, pięknymi ludźmi i wzniosłymi uczuciami. Mnie w tym filmie najbardziej jednak podobała się Vanessa Redgrave.
Nie do płaczu ale dla zadumy i refleksji natomiast "Nocny pociąg do Lizbony", o życiu, miłości, bliskości, trudnych czasach z
z kolejnym brytyjskim przystojniakiem
Przypomina mi ten film trochę "Chińczyka na wynos", z dwóch względów. Po pierwsze główni bohaterowie to panowie po pięćdziesiątce, trochę zdziwaczali, odcinający się od bliskości, którzy na skutek licznych zbiegów okoliczności zaczynają widzieć jakiś sens w swojej nudnej egzystencji. Po drugie, w jednym i w drugim filmie bez zbędnej martyrologi poruszane są tematy związane z historycznymi już wydarzeniami, w "Chińczyku" wojna o Falklandy, w "Pociągu" Rewolucja goździków i końcówka dyktatury salazarystów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 10:08, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Pogodny ten pan na zdjęciu,ale jakiś taki...niedojrzały? |
|
Powrót do góry |
|
 |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:58, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bo to bohater nr 2 , nr 1 to Jeremy Irons bardzo, bardzo dojrzały

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:31, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jak już jesteśmy przy komediach romantycznych, to ostatnio obejrzałem dwie lekkie komedyjki francuskie: 'Miłość po francusku' oraz 'Tylko nie miłość' (tytuły są powalające hehe). I nie chodzi nawet o to, że w tym gatunku europejskie kino jest zabawniejsze niż to zza oceanu, ale o to, że nie mogłem oderwać oczu od aktorki występującej w obu tych filmach: Virginie Efira
Absolutnie na 100% mój typ
PS. No i ona jest rocznik 1977, więc żadna siksa...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Wto 15:32, 21 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 14:13, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Letni, no i ten Jeremy wypadł całkiem znośnie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:57, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
DiCaprio i Scorsese zrobili numer podobny jak bohater tej opowiastki - wyruchali swoich klientów i co gorsza wszyscy wydają się być zadowoleni
pomyślałem sobie, że jest to obraz, w którym może z powodzeniem przejrzeć się każdy konsumpcyjny światopogląd - taki styl życia powinien być wzorcem przechowywanym w Sèvres, punktem odniesienia dla wszystkich, którzy sens życia widzą w robieniu pieniędzy. i nie zaprzeczam, jest w tym jakiś sens. na szczęście nie jest to sens uniwersalny 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:26, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jedyne co było w tym filmie ciekawe, to wdmuchiwanie pannie kokainy w pupę. A reszta, to typowa historyjka o buraku, który nagle zdobył hajs. To żałosne taplanie się w plikach banknotów.... Stylówka dokładnie jak murzyńskich raperów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 21:11, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
w miare ciekawe bylo tez to, ze oryginalny jordan, tez mial drobna rolke w filmie.
historia wiadomo banalna, ale dicaprio, za to, ze wreszcie gral, moze dostanie tego zasranego oskara. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:20, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Jedyne co było w tym filmie ciekawe, to wdmuchiwanie pannie kokainy w pupę. A reszta, to typowa historyjka o buraku, który nagle zdobył hajs. To żałosne taplanie się w plikach banknotów.... Stylówka dokładnie jak murzyńskich raperów. |
jak zwykle nie zrozumiałeś
koleś wciągał z dupska, nie dmuchał - to taka nowa moda miejska wciągać z różnych części ciała laski z którą się chwilowo jest (chwilowo może oznaczać jedną nockę, jeśli to przypadkiem jest jakaś tania kurwa).
o żałosnym buraku zmilczę, bo teza, że wysublimowany kotek potrafiący deklamować Rilkego podczas pakowania kasy do foliowych torebek albo wciągania kreski to niby inny, ten lepszy poziom trąci nieco hipokryzją
dla mnie ta historia wcale nie jest banalna. jeśli tak uważacie, to śmiało, łapcie za słuchawki i zaróbcie te swoje $100M
kolega był (jest)ewidentnym geniuszem, potrafił zorganizować i wyszkolić grupę, która odważnie jakimś debilom wciskała gówno w papierku, z czego mieli kupę fanu oraz kupę kasy. mam mieszane uczucia, bo nie jestem pewien, czy ten film to taki wysublimowany moralitet, czy po prostu komedia pomyłek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:00, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: |
jak zwykle nie zrozumiałeś
koleś wciągał z dupska, nie dmuchał - to taka nowa moda miejska wciągać z różnych części ciała laski z którą się chwilowo jest (chwilowo może oznaczać jedną nockę, jeśli to przypadkiem jest jakaś tania kurwa).
|
Wdmuchiwał. Na czym jak na czym, ale na dragach to akurat się znam. Koks był w rurce i poszedł w pupę. W odwrotną stronę słabe szanse - kokaina momentalnie łapie wilgoć i przestaje być proszkiem nadającym się do wciągania.
Moda jest akurat dość stara, starsza niż body-sushi, które już od dawna jest zabawą w stylu nowych ruskich.
Dla mnie film (oprócz niewątpliwej sprawności warsztatowej, zdjęć, montażu, tempa, aktorstwa itp. - high level, tu nie ma wątpliwości) jest banalną historią o niczym. Kasa sama w sobie nie jest podniecająca. Bohater filmu jest jak Justin Bieber, co samo w sobie jest żałosne i ma przewidywalne konsekwencje.
No ale amerykańscy filmowcy są trochę jak bohater tego filmu - są tak dobrzy, że są w stanie sprzedać gówno w probówce. I to być może jest głownym przesłaniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 2:26, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
no ja niestety rowniez nadal bede twierdzic, ze historia banalna. facet zbija kupe kasy, pokazana jest jego walka z nalogami, rozklad rodziny, upadek, wiezienie, a potem powstaje i zaczyna od nowa. no co jak co, ale to jednak jest banal. cos Cie Lampion zaskoczylo w tej historii? bo mnie nie i dlatego takie mam o fabule zdanie...
i kiedys wroce na ten topik, do tego posta i powiem Ci, "tak, zarobilam juz moje pierwsze 100 $" i co wtedy zrobisz?
i nie majac zadnego pojecia o narkotykach, moge na zdrowy chlopski rozum przypuszczac jednak, ze nablonek wyscielajacy odbyt, jest bardzo chlonna powierzchnia (por. dzialanie czopkow) i ten proszek jednak szedl do, a nie z...
i fakt, ze wyjatkowo zgadzam sie z Pasztetem jest zupelnie przypadkowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:51, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Producenci mają teraz fazę na filmy o przekrętach. Obejrzałam ostatnio Konesera - przekręt, American Hustle - przekręt. Piszecie o Wilku, że typowy film o przekręcie.
No to wcale a wcale nie mam chęci go obejrzeć.
Czy widział ktoś Złodziejkę książek? Opinie w necie są skrajne: zachłyst, sztampa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:00, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: | http://www.filmweb.pl/film/Wilk+z+Wall+Street-2013-426597
DiCaprio i Scorsese zrobili numer podobny jak bohater tej opowiastki - wyruchali swoich klientów i co gorsza wszyscy wydają się być zadowoleni
pomyślałem sobie, że jest to obraz, w którym może z powodzeniem przejrzeć się każdy konsumpcyjny światopogląd - taki styl życia powinien być wzorcem przechowywanym w Sèvres, punktem odniesienia dla wszystkich, którzy sens życia widzą w robieniu pieniędzy. i nie zaprzeczam, jest w tym jakiś sens. na szczęście nie jest to sens uniwersalny  |
a moim zdaniem bardzo dobry film
[link widoczny dla zalogowanych]
o 4 lub 2 - jak na to patrzec inaczej - zjawiskach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:43, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim podziwiam naszych tłumaczy, że jakimś nadludzkim wysiłkiem udało im się przetłumaczyć "wolf" na "wilk" a nie np. na "brudna zagrywka" lub "przekręt wszech czasów"... szacun !
Ale jeszcze filmu nie widziałem, niemniej jednak, na pewno nie odpuszczę...
Za to obejrzałem "Grę Endera" i takie sobie to-to... Końcówka nadgania trochę nudnawy wstęp i środek, słabe efekty i nieudolne aktorstwo (chociaż może nie wymagajmy za wiele od dzieci...). Za to zwróciłem uwagę na całkiem ciekawy proces pokazany w filmie czyli wyłanianie lidera czy szkolenie na lidera - to jest dość ciekawie przedstawione.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 10:43, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
"Gra Endera" wymaga przeczytania książki. Bez książki jest niezrozumiała.
Za to wczoraj z pozycji kanapy obejrzałem Szklaną Pułapkę 5.
Czy ktoś mógłby wyjaśnić amerykanom, że Moskwa leży w Rosji, Prypeć na Ukrainie, i nie da się tej trasy zrobić kradzionym samochodem z bagażnikiem wypchanym bronią i materiałami wybuchowymi? 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:17, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
usual suspects
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
dobry
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 13:09, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten film ma ciekawe zakończenie. Tylko nie wiem, czy do tego finału muszą prowadzić prawie dwie godziny nieco drętwej i przegadanej fabuły.
Teraz film wzięli na tapetę Amerykańce.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widzę, bohaterowie będą jeszcze bardziej mydłkowaci od holenderskich (właściwie, ci holenderscy nie byli tacy najgorsi), a panie, koniecznie, śliczniejsze. Nie wróży to tej wersji dobrze.
W każdym razie, da się ten film obejrzeć, w przeciwieństwie do:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Killer Joe" to kino "młodzieżowe": efektownie nakręcone, drapieżne i z "jajem"
Z jakim jajem? chyba z trzecim... Już tytuł powinien mnie ostrzec
To jest tragiczna parodia kryminału i należy przed nią przestrzec, gdyby ktoś się na nią nieopatrznie natknął (natomiast są tam momenty w postaci niewątpliwie zgrabnej pupy M. McConauhgey'a oraz seksu oralnego z udkiem kurczaka, ale to już naprawdę dla koneserów i niekoniecznie przy obiedzie).
Lampiony pewnie zaraz przywołają mnie do porządku, bo przecież to jest topik o fajnych filmach, ale czy dla dobra ogółu nie warto się czasem wypowiedzieć o fajnych inaczej?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mati Gość
|
Wysłany: Nie 23:12, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Po raz enty, nasty, dziesiąty.. oglądam Fanatyka i niezmiennie jestem tym filmem zafascynowana.. Może, bo główny bohater jawi mi się, jako moje własne oblicze.. I nie chodzi o antysemityzm będąc Semitą.. raczej o bunt przeciwko czemuś, w co ubrano nas wraz z pępowiną, z czym nam bardzo po drodze, a jednak temu 'po drodze' stawiamy opór..
Ciągle mam w uszach: nie garb się, podnoś łyżkę do ust a nie usta do łyżki, puszczaj starszych przodem, ustępuj starszym miejsca, rodzina jest najważniejsza, wstawaj kiedy do pokoju wchodzi starszy, całuj babkę po rękach, 'nie zawijaj'(chodzi o nakładanie nożem na widelec) i dziesiątki temu podobnych .. demonizując: klękaj do pierścienia..
Nienawidzę zasad.
Ostatnio zmieniony przez Mati dnia Nie 23:13, 26 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:15, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | ...
Nienawidzę zasad. |
to moze swiadczyc o tym, ze masz romantyczna nature
ps a o antysemityzmie http://www.youtube.com/watch?v=NSErQFWJC9o
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|