Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:46, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W ramach nadrabiania zaległości obejrzałem 'Inland Empire' Lyncha.
Stracony czas. Bełkot.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:27, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
no kurwa, napisz coś pozytywnego w końcu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:38, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Sprawdź mój poprzedni post o filmie (9.12.2013) w tym topiku zamiast chrzanić jak Ron.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:45, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | chrzanić jak Ron. | nie przekraczaj pewnych granic przyzwoitosci
generalnie to wkurwia mnie malkontenctwo - oglądam czasami filmy, które są denne, ale nie zaszczycam ich swoim jadem, bo wychodzę z założenia, że większą wartość ma promowanie tego, co mi się podobało, niż glanowanie tego, czego (być może) nie zrozumiałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:52, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A mi się nawet coś udało trafić ostatnimi czasy....
Elizjum - bardzo dobry s-f z Mattem Damonem - nawet taki dość hard s-f - 8/10
Star Trek - też się fajnie ogląda 7/10
Oba mają ofertę dla gałek ocznych na wypasie. Może fabuły nie miażdżą nieprzewidywalnością ale i tak są o niebo lepsze od "dwóch ćwoków idących wyrzucić pierścionek do takiej zajebistej dziury" 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:55, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | i tak są o niebo lepsze od "dwóch ćwoków idących wyrzucić pierścionek do takiej zajebistej dziury"  | chyba jednak nie zrozumiałeś przesłania, może było zbyt absrtrakcyjne 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 0:21, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Elizium - miał potencja, efekty świetne ale fabuła... jak dzieła Lenina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:38, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
kolejny malkontent
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:25, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
all is lost (wszystko stracone)
[link widoczny dla zalogowanych]
dobry a nawet bardzo dobry, choc ja bym to troszke inaczej zrobil 2 rzeczy
- lepsze ogarniecia przyrody
- wiecej spektrum cierpienia/reakcji
ps no ale ma powyzej siodemki 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 19:59, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | ja strasznie lubie tego Mikkelsena i niezmiernie ubolewam nad faktem, ze jest tak ohydnie przystojny.
|
Ja zupełnie nie ubolewam. Obawiam się nawet, że gdyby tak interesująco nie prezentował się na okładce filmu, to w ogóle bym po ten film nie sięgnęła
Tymczasem przejrzałam kilkanaście opisów horrorów i jako że jeden głupszy był od drugiego, w desperacji sięgnęłam po jakąś przedpotopową staroć (thriller zresztą, nie horror) pt. "Płytki grób", która okazała się świetna, w hitchcockowskim stylu, z czarnym humorem, młodym Ewanem McGregorem i przyzwoitą pointą.
Na marginesie, gdyby ktoś wiedział, jaki tytuł nosi jeden z mniej znanych filmów Hitchcocka, którego akcja nieprzerwanie toczy się w jednym mieszkaniu, z trupem ukrytym w skrzyni zasłanej obrusem i służącej za stół, to bardzo proszę o podpowiedź. Oglądałam to kiedyś i chcę jeszcze. |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:43, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | gdyby ktoś wiedział |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:55, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo, bardzo zgrabny film. od pierwszych ujęć widać, że kroi się jakiś grubszy przekręt, ale jest szyty z takim wyczuciem rytmu i tak drobnym ściegiem, że uwodzi nas swoją poezją.
dla mnie przesłaniem z tego filmu jest spostrzeżenie, że dobra sztuka jest bezcenna (Sylvia Hoeks w tym wypadku)
a poza tym wiele innej sztuki fotografowanej z południową wrażliwością (w końcu film nakręcili Włosi).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:27, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
komentarz:
Jordan66 Jordan66 6 godzin temu
Mianowicie że ktoś się w końcu poznał na talencie Szyca i zatrudnił go tylko jako statystę
Małaszyński też grał, zwłoki Turka przygniecione koniem twarzą do dołu - co za wybitna rola !
Cóż dodać. Film do pokazania na lekcji historii. Nie do kina. Ale gdzieś tam w głębi, człek dumny z kraju tego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:28, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Szyc jest świetnym aktorem. Proponuję się wybrać na Hamleta do Współczesnego.
A że czasami aktorzy nie mają co grać, to już inna sprawa. Weźmy Meryll Streep. Sporo dobrych ról w dobrych filmach i całkiem sporo rólek w durnych komedyjkach - taki los aktora.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:54, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A Szyc w "Vinci"?
Misiek do zjedzenia. 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Pią 17:11, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:23, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: |
dla mnie przesłaniem z tego filmu jest spostrzeżenie, że dobra sztuka jest bezcenna (Sylvia Hoeks w tym wypadku)
|
O, tak!
Swoją bezpieczną skorupę możemy opuścić tylko, gdy zapomnimy o sobie dla kogoś jeszcze bardziej bezbronnego, zamkniętego, potrzebującego opieki.
Zresztą refleksje można by mnożyć.
Strzeżmy się niespełnionych artystów, przyjaciół i zranionych kobiet (chociaż to ostatnie nie dotyczy akurat tego filmu).
Film rzeczywiście bardzo godny polecenia.
Obejrzyjcie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 20:23, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
O, tak!
Swoją bezpieczną skorupę możemy opuścić tylko, gdy zapomnimy o sobie dla kogoś jeszcze bardziej bezbronnego, zamkniętego, potrzebującego opieki.
Zresztą refleksje można by mnożyć.
Strzeżmy się niespełnionych artystów, przyjaciół i zranionych kobiet (chociaż to ostatnie nie dotyczy akurat tego filmu).
Film rzeczywiście bardzo godny polecenia.
Obejrzyjcie![/quote]
Główny bohater otworzył się na drugiego człowieka, ponieważ wyczuł bratnią duszę i wiedział jak boli wyjście na przeciw życiu ogólnie - to moja refleksja
Bardziej interesuje mnie Twoje odebranie sceny końcowej. Pojechał do magicznego miejsca w Pradze ( o niebanalnym klimacie zresztą) ,bo:
- oczekiwał jej ,a raczej miał nadzieję,że ją tam spotka
- wierzył w magię tego miasta lub jakiś bonus od losu?
-
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Sob 20:28, 11 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:09, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: |
Bardziej interesuje mnie Twoje odebranie sceny końcowej. Pojechał do magicznego miejsca w Pradze ( o niebanalnym klimacie zresztą) ,bo:
- oczekiwał jej ,a raczej miał nadzieję,że ją tam spotka
- wierzył w magię tego miasta lub jakiś bonus od losu?
|
Nie wiem czy to nie będzie spojler...
To raczej miał być dowód, że było coś prawdziwego, niesfałszowanego w ich relacji. Praga, zegar, pub istniały naprawdę, więc nie wszystko co mu mówiła było tylko grą. Może uczucie też było prawdziwe.
Bezbłędnie rozpoznawał falsyfikaty, upewniał się, że w tym wypadku też się nie pomylił i dlatego paradoksalnie dał się zwieść.
Zresztą kilkakrotnie padało to pytanie: czy da się sfałszować uczucia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 21:29, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A tam spojler...korciło mnie żeby zapytać.
No i ona powiedziała mu,że cokolwiek się wydarzy, zawsze będzie go kochać.
Jego druh , którego grał Sutherland też mu próbował wyjaśnić co nieco.
Wygodnie będzie mi sądzić,że nie pojechał tam zupełnie przypadkiem i na próżno. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:40, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | A tam spojler...korciło mnie żeby zapytać.
No i ona powiedziała mu,że cokolwiek się wydarzy, zawsze będzie go kochać.
Jego druh , którego grał Sutherland też mu próbował wyjaśnić co nieco.
Wygodnie będzie mi sądzić,że nie pojechał tam zupełnie przypadkiem i na próżno. |
Też mam chęć pogadać o tym filmie.
Choćby o roli przyjaciela Vergila.
Zdradził czy pomógł mu opuścić złotą klatkę przeprowadzając terapię wstrząsową?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|