Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

fajny film wczoraj widziałem ... a momenty były ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 222, 223, 224 ... 297, 298, 299  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:28, 20 Maj 2013    Temat postu:

Jedna decyzja czasem definiuje całe życie
Jedno uczucie nadaje mu sens
Jeden fałszywy krok może odebrać wszystko
Ale czym jest życie bez ryzyka?


taką zgrabną ściągę wykuł dystrybutor, na wypadek jakby ktoś się pogubił w fabule: [link widoczny dla zalogowanych]

ja się pogubiłem. nawet pomyślałem przez chwilę, że to jakaś nieudolna ekranizacja wielkiej jakiejś powieści amerykańskiej. ale gdzie tam. trzech scenarzystów, trzy historie udające ponadczasową epopeję. film zdecydowanie dla fanek Goslinga, który zawsze powoduje miekkość w kolanach i wilgoć w kroku. niestety to tylko 1/3 filmu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Pon 8:36, 20 Maj 2013    Temat postu:

LampionyZeStarychSloikow napisał:
a mnie by w życiu do głowy nie przyszło, że można ten bełkot Rona brać na poważnie, gdyby nie Mati.




jest ze mną gorzej niż myślałam
Ciebie wzięłam na poważnie

Powrót do góry
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 18:15, 20 Maj 2013    Temat postu:

Mati napisał:

Kto jest odpowiedzialny za poziom odbiorcy? Czy tylko minister edukacji? a może nauczyciele? lub też rodzice? Czy to twórca 'Mody na sukces' - oczywiście w dużym ogóle mówiąc - 'tworzy' odbiorcę tego serialu, czy tylko odpowiada na jego potrzeby, które już dawno w odbiorcy są, a tenże serial jest dla tegoż odbiorcy zbawienny?

Twórca odpowiada na potrzeby odbiorcy. Z jakiegoś powodu serial "Na Wspólnej" ma większą oglądalność niż serial "aspirujący" np. "Głęboka woda". Z jakiegoś powodu ten pierwszy jest nadawany w bardziej "chodliwych" godzinach, a ten drugi - mniej. Z jakiegoś powodu oszałamiającego sukcesu nie osiągnęła (nie mówi się o tym serialu, nie pisze) produkcja "Bez tajemnic". To wybory widza odpowiadają na pytanie, czy twórcy seriali (filmów) kształtują odbiorcę, czy tylko odpowiadają na jego potrzeby. To nie jest tak, że w telewizji leci wyłącznie chłam. Widz ma wybór. I wybiera, w większości, właśnie chłam.
Wyobraźmy sobie, że tego wyboru by nie było i w TV serwowano by wyłącznie ambitne produkcje. Nie wiem, ale przypuszczam, że większość odbiorców dzisiejszej "Mody na sukces", skierowałaby się ku innym rodzajom mediów i innym rodzajom rozrywki, niż z samozaparciem godnym lepszej sprawy (jakiej?) usiłowała przezwyciężyć swoje ograniczenia albo, zwyczajnie, umysłową gnuśność i katowała się oglądaniem czegoś "nie ze swojej bajki".
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:31, 20 Maj 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Mati napisał:

Kto jest odpowiedzialny za poziom odbiorcy? Czy tylko minister edukacji? a może nauczyciele? lub też rodzice? Czy to twórca 'Mody na sukces' - oczywiście w dużym ogóle mówiąc - 'tworzy' odbiorcę tego serialu, czy tylko odpowiada na jego potrzeby, które już dawno w odbiorcy są, a tenże serial jest dla tegoż odbiorcy zbawienny?

Twórca odpowiada na potrzeby odbiorcy. Z jakiegoś powodu serial "Na Wspólnej" ma większą oglądalność niż serial "aspirujący" np. "Głęboka woda". Z jakiegoś powodu ten pierwszy jest nadawany w bardziej "chodliwych" godzinach, a ten drugi - mniej.

Odnośnie tych chodliwych godzin. To właśnie jest ohydne, że po 20.00 nie ma sensownych filmów, tylko seriale. I nie wiem czy to kwestia popytu, czy kwestia sprytu stacji, które w ten sposób jeszcze bardziej związują widza z serialem, nie dając w zasadzie wyboru. Niech te seriale lecą sobie do obiadu, kolacji...a wieczorem żeby można było zasiąść do dobrego kina.
Seriale powinny być niszą. Ot co!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 18:39, 20 Maj 2013    Temat postu:

Podobnie jak powinno się wprowadzić bezwzględny zakaz nadawania o godzinie 20:00 filmów animowanych o pingwinach, mrówkach, tygryskach, lewkach, kajkach, kokoszach i innych zwierzątkach
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:12, 20 Maj 2013    Temat postu:

Tak, i jeszcze raz tak! Wychodzi na to, że dorośli powinni iść grzecznie lulu, by ci młodsi mogli rozsiąść się przed telewizorami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:14, 20 Maj 2013    Temat postu:

Sprawa jest prosta.
Koszt emisji filmu przez stację TV w ogromnym uproszczeniu obliczany jest jako iloczyn pewnej stawki wyjsciowej ( zaleznej od rankingu filmu ) i ilosci potencjalnych widzow jacy moga go obejrzeć.
Inaczej mówiąc ten sam film emitowany o godz. 23 będzie kilka razy tańszy niż emitowany o godz 20.00
Stacja zaplaci mniej za emisję o tej samej porze o ile film nie jeswt już nowością , jest z tzw "niższej półki" etc.
Kreskowki sa generalnie tańsze od filmów fabularnych...
A stacje liczą pieniadze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:06, 21 Maj 2013    Temat postu:

Na całe szczęście są "niezależne odbiorniki" i można o dowolnej porze dnia i nocy obejrzeć co się chce .


Obejrzałam "John Q" - to ckliwa historia niezamożnego, zdesperowanego ojca, który walczy o życie swojego syna ....
Gdyby takie filmy potrafiły wpłynąć na naprawę systemu państwa ( nie tylko Ameryki), świat z pewnością byłby piękny ...no, byłoby niektórym łatwiej żyć, bynajmniej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:48, 21 Maj 2013    Temat postu:

Zalukałam "Obławę" . W sobotę idę do dziadka, niech w końcu wszystko opowie co tam w tym lesie robił. Według babci siedzieli tylko w lesie i bimber pili ale Niemcy do lasu nie wchodzili, jeżeli już musieli przejechać to żaden z drogi nie schodził, tylko zwartą grupą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:50, 24 Maj 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Wychodzi na to, że dorośli powinni iść grzecznie lulu, by ci młodsi mogli rozsiąść się przed telewizorami
naturalna kolei rzeczy - następny etap, to chowanie pilota przed babcią, bo miesza nim zupę na obiad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 16:46, 25 Maj 2013    Temat postu:

M jak Morderca Fritza Langa...
Świetny, początki kina dźwiękowego, ale gra i scenariusz jak z kina niemego. e też wcześniej nie znałem tego filmu.
Naszykowałem sobie Metropolis, szykuje wino i ser....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 16:47, 25 Maj 2013    Temat postu:

Kilo OK napisał:
M jak Morderca Fritza Langa...
Świetny, początki kina dźwiękowego, ale gra i scenariusz jak z kina niemego. e też wcześniej nie znałem tego filmu.
Naszykowałem sobie Metropolis, szykuje wino i ser....


Hmmm
a gdzie to mozna oglądac?
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 16:53, 25 Maj 2013    Temat postu:

Niestety jutube, Meropolis bywa wyświetlana w kinach, ale tylko w niszowych i przy specjalnych okazjach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 16:56, 25 Maj 2013    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Niestety jutube, Meropolis bywa wyświetlana w kinach, ale tylko w niszowych i przy specjalnych okazjach.


Mój tv ma jutube i podłączony jest do internetu, jeśli wpiszę naze ,,Metropilis,, powinieniem oglądac?
Dzięki za info

to jest to??

http://www.youtube.com/watch?v=ekL3VBD00W0
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 17:04, 25 Maj 2013    Temat postu:

Faktycznie, bez Pana Tadeusza się nie obejdzie Think
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:14, 25 Maj 2013    Temat postu:

Tak, to to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 19:18, 25 Maj 2013    Temat postu:

Obejrzałam "Napaść" (Secuestrados):
[link widoczny dla zalogowanych]
Niby, zupełnie przyzwoite. Ale jak na to spojrzeć z perspektywy innych obrazów o ofiarach terroryzowanych we własnym domu (np. "Azyl" z Jodie Foster, "Nieznajomi" czy "Funny Games") to - popłuczyny.
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:55, 28 Maj 2013    Temat postu:

Lecter.
Właściwie to chciałam ten serial polecić Fly ale obawiam się że jej miłość do wątróbki by na tym ucierpiała. Ja zagorzały miłośnik mięsa wczoraj pomyślałam o wegetarianizmie.

Ale od początku. Tytułowego bohatera gra Mads Mikkelsen, Duńczyk, taki na wskroś nordycki, gra totalnie powściągliwie, taka dziwna twarz ani nie przerażająca, ani nie dobrotliwa jak to było w przypadku Hopkinsa. Gra ogranicza się do przymykania oczu i łagodnego uśmiechu.



nie bardzo przypomina Tristana z Króla Artura



Głównym bohaterem jest właściwie kto inny, konsultant FBI, który dzięki swojej przesadnej empatii wciela się psychikę zabójców. W tej roli Hugh Dancy, który też grał w Królu Arturze, Galahada ( zbieg okoliczności ? Think )
Ten z kolei gra całym ciałem, cierpienie i ból nie schodzi mu z twarzy.



Czego nie ma w tym serialu:
- napięcia, wszystko toczy się powoli, leniwie, kolejne morderstwa i śledztwa to tylko pretekst do opowiedzenia historii jako całości zaprezentowania podłoża psychologicznego. Co dziwne postać Lectera jest przedstawiona w taki sposób, że ja go polubiłam mimo, że w podświadomości wiadomo co robi.
- szokowania obrazem kanibalizmu. Nie trzeba wszystkiego pokazywać wprost żeby zaintrygować jakimś tematem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:28, 28 Maj 2013    Temat postu:

The Place beyond the pines. (nie czytajcie o tym filmie żadnych recenzji. tylko oglądnijcie)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 8:51, 28 Maj 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Lecter.
Właściwie to chciałam ten serial polecić Fly ale obawiam się że jej miłość do wątróbki by na tym ucierpiała (...)
Czego nie ma w tym serialu:
- napięcia (...)

A dziękuję, ale widziałam pierwszy odcinek i, prawdę mówiąc, kompletnie "nie zaskoczyłam". Tak jak wspomniałaś, serial jest zupełnie pozbawiony napięcia. Nie czynię mu zarzutu z powolności i niedoborów akcji, bo wiem, że serial może być niezły nawet i z akcją w zaniku, ale ten się dla mnie w ogóle "nie klei". Lecter nie jest ani trochę złowieszczy, raczej nijaki, a ten nieszczęsny konsultant FBI, wyprany z ludzkich odruchów poza, właśnie, męczeńską pozą, zupełnie niewiarygodny w snuciu dyrdymałów ze 100% pewnością. Twórcy serialu powinni się zastanowić, czy to ma być postać "empatyczna", czy, po prostu, jasnowidz.

e> mojej miłości do wątróbki nic nie zabije Angel


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Wto 8:52, 28 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 222, 223, 224 ... 297, 298, 299  Następny
Strona 223 z 299

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin