Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:44, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
The Dark Night Rises - jeszcze przez 40 min po filmie udawałem Batmana. Pies się na mnie rzucał bo myślał, że wymachuje/chiwuje ręcami żeby sie bawić. Wymiata. Tom Hardy (Lawless). Tak samo w filmie ... (i tutaj wypiłem już za duzo alkoholu że supahiro się odradza do walki, kur... rano jeszcze pamiętałem)
Mój Rower- zaraz bym wrzucił po Erratum. Zależności, pokłosia, życie jakie znam. Okazuje się że znam trochę życia. I na święta wódki nie odmawiam. Pacież tak.
A Ty Korsarz, coś za bardzo filozujesz. Nie myśl, że pozjadałeś rozumy. Może najwyżej 2-3 rozumy , heh.
: 31.03
Czasem po paru dniach dochodzę sedna swojej wypowiedzi i okazuje się, że warto było czekać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szb dnia Nie 22:04, 31 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:50, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatni Bond. Tam też musiał dochodzić do formy. Jakiś trend taki??
Sie ma łeb!
łeb pełen filmów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 19:19, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
"Zlotouści" - polecam z racji tego że kompletnie mnie zaskoczył ten film i ciężko jest przewidzieć koniec, o ile to nie jest niemożliwością
oczywiście zwiastunów żadnych przedtem nie oglądałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:41, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Mieszczuch raczej nie zadďż˝gaďż˝by sďż˝siadowi psa dlatego, ďż˝e nie podobaďż˝y mu siďż˝ poczynania sďż˝siada | e tam, nie wyobraďż˝asz sobie nawet, do czego jest zdolny wkurwiony mieszczuch. slyszalas o trutce na szczury? pies zdycha dlugo w strasznych meczarniach.
poza tym zgadzam sie tutaj akurat z Ronem - jesli czescia codziennosci jest podrzynanie gardla swinkom, to raczej trudno jest przejmowac sie milczeniem (czy nie milczeniem) owiec. to tak wygodnie przeciez mowic o ciemnocie na wsi krojac siwateczna szyneczke, czy tam pieczony schabik. to takie polskie jest, swojskie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:47, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
szb napisał: | The Dark Night Rises - jeszcze przez 40 min po filmie udawaďż˝em Batmana | Nolan. kolejne dziecko, ktore uwierzylo, ze swiat jest taki jaki sobie wyobrazil. i wiecie co? swiat postanowil spelnic jego wyobrazenie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:39, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
szb napisał: | ...
: 31.03
Czasem po paru dniach dochodzę sedna swojej wypowiedzi i okazuje się, że warto było czekać. |
wiec pewnie juz odrozniasz sumienie od podswiadomosci...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 9:55, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: |
poza tym zgadzam sie tutaj akurat z Ronem - jesli czescia codziennosci jest podrzynanie gardla swinkom, to raczej trudno jest przejmowac sie milczeniem (czy nie milczeniem) owiec. to tak wygodnie przeciez mowic o ciemnocie na wsi krojac siwateczna szyneczke, czy tam pieczony schabik. to takie polskie jest, swojskie |
Ja też zgadzam się z Ronem, tylko że napisałam o czymś zupełnie innym. Po prostu, uparliście się nie rozumieć, bo tak Wam wygodniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:11, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | LampionyZeStarychSloikow napisał: |
poza tym zgadzam sie tutaj akurat z Ronem - jesli czescia codziennosci jest podrzynanie gardla swinkom, to raczej trudno jest przejmowac sie milczeniem (czy nie milczeniem) owiec. to tak wygodnie przeciez mowic o ciemnocie na wsi krojac siwateczna szyneczke, czy tam pieczony schabik. to takie polskie jest, swojskie |
Ja też zgadzam się z Ronem, tylko że napisałam o czymś zupełnie innym. Po prostu, uparliście się nie rozumieć, bo tak Wam wygodniej. |
no to sie zdecydujcie
mechanizm wyparcia czy hipokryzja?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:04, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie wsiąkłem w serial 'House of cards'
Rewelacyjne political fiction.
Tyle, że nie wygląda to na fikcje..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 19:15, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Właśnie wsiąkłem w serial 'House of cards'
Rewelacyjne political fiction.
|
To prawda.
Tylko to nie jest serial, w trakcie którego można wyjść na siusiu albo po czipsy, bo momentalnie gubi się wątek. |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:16, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
też polecam house of cards. kapitalnie zrobiony
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:58, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Pasztet napisał: | Właśnie wsiąkłem w serial 'House of cards'
Rewelacyjne political fiction.
|
To prawda.
Tylko to nie jest serial, w trakcie którego można wyjść na siusiu albo po czipsy, bo momentalnie gubi się wątek. |
A przycisk pauzy nie pomaga?
Nie mam TV, więc oglądam pirata z chomika, więc pauza jest.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 20:22, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No, jest, jest pauza. W ogóle o tym nie pomyślałam.
Ale to tylko dobrze świadczy o serialu
A propos seriali, nadal namiętnie polecam "The walking dead".
Nieważne, że to jest głupie. Nieważne, że czasem dość długo bohaterowie plotą trzy po trzy, bo serial "ma ambicje". Nieważne, że nie należy spożywać w trakcie seansu kolacji. Ale jakie to jest fajne! |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 21:25, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
walking dead ciągle u mnie jest w harmonogramie , aczkolwiek szeryf już od dawna doprowadza mnie "szewskiej pasji"
a tym house of cards już mnie zaintrygowaliście i podejrzewam że to będzie kolejny bufor przed kilkoma odcinkami gry o tron
co do filmów:
oczywiście obejrzałem django, i oczywiście na długo będe pamiętał scenę "najazdu"
film jak to u tarantino, każda scena oglądana jak osobny spektakl
całkiem inne odczucia czasowe niż przy hobbicie które to są podobnej długości i samo to już świadczy o tym filmie.
Nie polecam natomiast animowanki hotel transylwania który mimo niezłej animacji jest lipą totalną wg mnie, bajki nie ratują nawet wybuchy tatusia które jako jedyne powodują uśmiech na twarzy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:42, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
szb napisał: | Już wiem (ale zaraz się dowiem, że nie wiem. ok. mi pasuje)
happy end - facet się uzdrawia, przestaje chlać. twierdzi że mimo więzienia czuje się wolnym człowiekiem. a scena z synem tylko udowadnia to, że wraz z nim z ulgą odetchnęło jeszcze jego otoczenie. nowa droga.
dydaktyczne gówno? nie przesadzaj. aż tak to nie. |
Wracam do tego, bo 'Lot' naprawdę mi się podobał. Ale też mam mocne i nieodparte poczucie fałszu jeśli chodzi zakończenie.
Obejrzyj szamil Gracza (The Player) Altmana. Zdarzyło mi się pewnie wspominać o nim kilkakrotnie ze względu na genialną pracę kamery, niezliczone cytaty z innych filmów (Tarantino to cienki bolek przy Altmanie), grę drugiego planu itp. Ale tym razem chodzi mi o to jak Hollywood dokręca końcówki. Żeby były słuszne. Budujące. Żeby 'ten zły' się nawrócił, albo dostał za swoje, albo żeby film miał po prostu 'właściwe' zakończenie. I sam Gracz też tak się kończy - jest w tym drwina Altmana, niewątpliwie. 'Temu złemu' nie może przecież wg producentów ujść na sucho.
PS. Tylko chyba Polański jest jeszcze ostatnim bezkompromisowym gościem. Pamiętam wywiad, w którym mówił o naciskach, żeby zmienił wydźwięk końcówki 'ghostwritera'. I się nie ugiął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:14, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Słuszna uwaga. W takim razie ja oglądałem ten film pewnie będąc w jakimś psychofizycznej niedyspozycji bo mnie ten film się podobał. I końcówka mimo że nieradosna powinna być, to jest.
że dydaktyczne gówno. Teraz uważam, że być może tak, że może to faktycznie film dla gimbusów. No ale to przecież film, który trzeba obejrzeć, zastanowić się nad przekazem. Okazuje się, żę średniak, ale ciekawy.
Zacznę się bardziej zastanawiać na końcówkami.
Ale wiesz, gdyby wszystkie filmy kończyły się tak, jak kolejny dzień podopiecznych Domu Dziecka to ja chromolę takie kino, bym nie wytrzymał, łbym. Czasem lubię swojską, przewidywalną, softową, uleczalną, babską ... końcówkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:47, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Killer Joe - makabreska nakrecona wedlug sztuki teatralnej (co niestety czasami uwiera z powodu pewnej statycznosci). za to sama historia i to jak zostala zagrana rekompensuja wszelkie niedogodnosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:26, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
ha! jaka ulga w stosunku do Katynia, Polskiej Syberiady, Czarnego Czwartku, czy jakiejs innej zlamanej brzozy. generalnie omijam szerokim lukiem kino francuskie (cytuje z pamieci: "to musial byc francuski film, skonczyl sie na tym, ze przegadali cala noc w namiocie na pustyni"), to "polnoc" jest jednak perelka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:48, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czytałem i nikt nie podejmuje tematu dokumentu.
W czwartkowe wieczory o 21 na Discovery HD są przedstawiane filmy o ludziach, którzy w obecnych czasach dla osiągnięcia fortuny szukają złota.
Szukają złota grzebiąc w ziemi i pod wodą. Szukają diamentów w morskich głębinach.
Nie oglądacie takich programów? tylko arycydzieła?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:49, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:23, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jakoś przypadkiem wyszedł mi mini maraton polskich filmów dziś.
Pierwszy był "Pokłosie", do którego po Waszych recenzjach zabierałam się jak pies do jeża. Ale uważam, że warto, bo jakoś jest prawdziwy dla mnie. Kupuję go i już. Bo takie rzeczy się działy. Po prostu. A refleksja jedna, bez dokopywania się nie wiadomo do czego; jacyż maluczcy jesteśmy. My ludzie. My Polacy.
Drugi obejrzałam "Mój rower". Hmmm... Można, ale niekoniecznie, jak ktoś lubi Żmijewskiego np. Historia prosta, by nie rzec banalna...
A trzeciego wcale nie polecam. Kicha. "Big love" Szkoda czasu. No chyba, że ktoś ma chęć się pogapić na cycki niejakiej Aleksandry Hamkało, tudzież inne fragmenty jej ciała w przeróżnych pozycjach...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Indian Summer dnia Pią 22:24, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|