Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

fajny film wczoraj widziałem ... a momenty były ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 209, 210, 211 ... 297, 298, 299  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 8:37, 07 Lut 2013    Temat postu:

Sępa wreszcie obejrzałem.
Nooo..dawno nie widziałem dobrego, polskiego filmu.
A ten JEST dobry.

PS. Na Drogówke nie pójdę bo kazde moje spotkanie z nimi zubaza mnie o 400 zł...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 8:59, 07 Lut 2013    Temat postu:

Poldek napisał:

PS. Na Drogówke nie pójdę bo kazde moje spotkanie z nimi zubaza mnie o 400 zł...

Właśnie dlatego, koniecznie powinieneś obejrzeć. Film Cię poinstruuje, jak właściwie rozmawiać z policją i jakich używać argumentów



pogłoska napisał:

Obejrzałam w sobotę. Hm...
Topa świetny.

Hm...
Topa świetny, reszta też.
Jeśli obraz stołecznej (polskiej?) policji przedstawiony w tym filmie jest autentyczny, to jestem, hm, w lekkim wstrząsie, więc mam nadzieję, że to jednak obraz przejaskrawiony (chyba tak). Banda prymitywów i degeneratów (ale, oczywiście, o gołębich sercach), owładnięta manią filmowania wszystkiego jak leci, telefonami komórkowymi.
Jedna ze scen, krwawa i nieco niesmaczna, skojarzyła mi się z filmami Tarantino (także, z racji rechotu za plecami) (i, chyba, zresztą, coś w całym klimacie "Drogówki" było tarantinowsko-karykaturalnego).
W ogóle, ja nie wiem, co za ludzie chodzą do kina? Wyszczerzyłam się, co prawda, do siebie, kilka razy w trakcie seansu, ale żeby się zarykiwać ze śmiechu przy co trzeciej scenie? Not talking
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 9:08, 07 Lut 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Poldek napisał:

PS. Na Drogówke nie pójdę bo kazde moje spotkanie z nimi zubaza mnie o 400 zł...

Właśnie dlatego, koniecznie powinieneś obejrzeć. Film Cię poinstruuje, jak właściwie rozmawiać z policją i jakich używać argumentów



Obawiam sie ze jedynym skutkiem tego filmu bedzie lawinowy wzrost spraw karnych o proby przekupstwa policjanta...O ile w latach 90 faktycznie symboliczne 50 zł zalatwialo sprawe, to teraz lapowke od kierowcy wezmie tylko hazardzista w ataku nalogu lub idiota...
A na pewno znajda sie tacy ktorzy "poinstruowani" filmem - sprobuja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:11, 09 Lut 2013    Temat postu:

Portret Damy

Starutki.
Dla kobiet.
Przepiękny obraz kobiety z początku 19-go wieku. O jej marzeniach, naiwności i realiach.
Nawet nie o strachu, ale o tym jak można wbić człowieka (kobietę) w zaklęty krąg.
Być może mężczyznę też można?
Ale nawet jeśli takie filmy istnieją to się nad nimi nie zastanawiałam.
Nie lubię feminizmu bo nigdy jego braku nie odczułam na swojej skórze.

Nie mam przekonania do N. K.
Raz oglądnęłam wywiad z Nią i wydała mi się za przeproszeniem głupiutka.
A jednak to co robi jest piękne.
Naprawdę film wart obejrzenia.
O Malkovich'u nawet nie wspomnę choć wkurza mnie, że taki niepozorny, acz przecudnie bogaty wewnętrznie facet zagrał kolejny raz tyrana.

Ale chyba wciąż nade mną ciąży "Imperium słońca" z Nim w przecudnie dwuznacznej roli człowieka prawdziwego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Sob 2:15, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:08, 09 Lut 2013    Temat postu:

Drogówka - bardzo pozytywne zaskoczenie.
początek trochę wkurza, bo człowiek myśli, że to reportażo - dokument, ale potem zaczyna się akcja.

Topa świetny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:57, 10 Lut 2013    Temat postu:

Był ktoś na 'Życiu PI'?
Obawiam się rozczarowania, jak zwykle przy ekranizacjach książek, które mi się podobały...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:03, 10 Lut 2013    Temat postu:

pokazuje styl myslenia hindusow

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:19, 10 Lut 2013    Temat postu:

Drogówka niezła, niezła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:11, 11 Lut 2013    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Jak wspomniałem, dojdzie kolejna pozycja i będzie to "Django" które to już 26.01 mogę mianować moim filmem roku 2013. Słabych punktów nie ma więc muszę ocenę podzielić na aspekty wybitne i bardzo dobre...


Dołączam do grona wielbicieli "Django" Wprawdzie dopiero wczoraj to obejrzałam, ale potwierdzam opinię...



Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Wybitne:
- postać dr. Schultza i jego konia, Fritzla


Christoph Waltz, niemiecko-austriacki aktor - genialny
Lubię go od czasów jego roli w "Bękartach wojny" (grał tam oficera SS, Hansa Landę).

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:

- Leonardo di Caprio który rządzi ponad wszystko i wszystkich, w napisach powinien mieć "Maestro" przed nazwiskiem


I tu dla mnie spore zaskoczenie - pozytywne. Bo ja generalnie nie lubię DiCaprio... Po mistrzowsku zagrał. Podobało mi się.

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:

- zabijanie jest jak zwykle na najwyższym poziomie absurdu czyli wszystko to co fanboye lubią najbardziej i zarazem wszystko to co powoduje że ich żony nie chcą iść z nimi do kina


"Cora, say goodbye to Ms. Laura..." oł, yes...

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
- NOWOŚĆ: komizm !!!! Tak, tak ! To jest śmieszny film ! (no... momentami)... Nie przypominam sobie by Tarantino szedł wcześniej w kierunku komedii - oczywiście poradził sobie lepiej niż wszystkie te "komedie wszech czasów" okupujące kina przez cały rok


Jak dla mnie - nie nowość, bo w większosći filmów Tarantino komizm wyczuwam. Ale tu, rzeczywiście, na zwiększonych obrotach. Właściwie nie było sceny, w której ten komizm by nie występował.

Jakkolwiek, gdyby tak za tę kurtynkę śmiechu i niezłych tekstów zajrzeć - to zostaje nam dość cieżki i krwawy film o niewolnictwie w "białej Ameryce". Ale doprawiony komizmem - daje się lekko zjeść. Chociaż "mroczny" sens filmu gdzieś tam w człowieku i tak zostaje. Do przemyślenia.

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
- muzyka jak w każdym filmie Q.T. - doskonała


TAk, TAK, TAK.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jayin dnia Pon 9:14, 11 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:13, 15 Lut 2013    Temat postu:

Django.
No cóż, wg mnie sprawnie zrobiony film, ale nic ponadto. Tarantino w takiej samej formie filmowej jak w fizycznej. Jedyna scena warta zapamiętania, to kłótnia o maski, jakby żywcem wyjęta z Monty Pythona.
Film w sumie bardzo dobrze się ogląda do momentu, kiedy Django z Szulcem poznają DiCaprio. Od tej chwili film należałoby co najmniej przemontować, bo roi się od dłużyzn i staje się do bólu przewidywalny jak byle strzelanka klasy C.
Dla mnie rozczarowanie. Ale w sumie jak każdy film QT, po Pulp Fiction, więc nic nowego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:32, 18 Lut 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

polecam poczytać mądre komentarze, bo akurat ten film jest na tyle specyficzny, że szkoda pisać słabe recenzje pod nim.

np.:

Dominik Moll długo kazał mi czekać na swój kolejny film. "Harry, twój najlepszy przyjaciel" to jeden z moich ulubionych filmów, fascynujący, nietuzinkowy, rozgrywający się na pograniczu normalności i szaleństwa. I w tym ostatnim "Leming" jest bardzo podobny. Przypadkowe zdarzenie, z pozoru dziwne, trudne do wyjaśnienia, zaczyna cały łańcuch coraz bardziej dziwacznych i szaleńczych zdarzeń. A przecież to pierwsze zdarzenie, leming w rurze odpływowej, ma bardzo racjonalne rozwiązanie! A jednak puszka szaleństwa została otwarta. Powoli zaciera się granica między rzeczywistością a snem, między tym, co wydarzyło się naprawdę, a tylko złudzeniem. Czy Bénédicte została opęta przez Alice? Co naprawdę zdarzyło się Alainowi, że znalazł się w szpitalu. Które z nich jest szalone? A może żadne, może Moll próbuje wzbudzić szaleństwo, wątpliwości w widzach? Jestem pewien, że ilu widzów, tyle będzie teorii tłumaczących zdarzenia, jakich byliśmy świadkami.
"Leming" świetnie balansuje na granicy normalności. Jednak jako całość wydał mi się nieco zbyt wydumany. Daleko mu od bardziej "przyziemnego", a przez to mocniej oddziałującego na psychikę "Harry'ego". Nie jest także tak wymyślny i psychodeliczny jak "Mulholland Dr." To dobre kino, lecz zdecydowanie nie dla wszystkich. To dobre kino, ale od Molla oczekiwałem czegoś więcej.
~ torne


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szb dnia Pon 10:40, 18 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:18, 18 Lut 2013    Temat postu:

Animal napisał:
Był ktoś na 'Życiu PI'?
Obawiam się rozczarowania, jak zwykle przy ekranizacjach książek, które mi się podobały...

Uhm. Oprócz obrazków, które są ładne, reszta jest taka sobie Zdegustowany
Poradnik pozytywnego myślenia mnóstwo osób to poleca. Że dobre, że zabawne, ża warto. Warto? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:37, 19 Lut 2013    Temat postu:

No właśnie, tego się obawiałem.
No to jeśli obrazki to może jeszcze upoluję wersję 3D..

PS. Na Poradnik mam szlaban po tym jak na Walentynki wybrałem Django


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:41, 19 Lut 2013    Temat postu:

Faceci tak mają. Mój osobisty małż wybrał walentynkowo i romantycznie Szklaną głupawkę 5 Kwasny Film z serii: jak widziałeś jeden, to resztę możesz sobie darować. Spi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:36, 21 Lut 2013    Temat postu:

polecam, chociaż odleciałem przy tym wczoraj niestety,
nie żeby z nudów rzecz jasna, dziś dokończymy.

nie zachwalam 100%ntowo, ale to prawdopodobnie bardzo trafna diagnoza stwa społeczeń XXI wieku. a w szczególności obywateli ju es end ej.

http://www.youtube.com/watch?v=GEFj0Pngu_E


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pią 8:36, 22 Lut 2013    Temat postu:

Malik Bendjellou, Sugar Man.
Film o zapomnianym, niedocenionym meksykańskim muzyku; rewelacyjny według tych, którzy go obejrzeli.
Chciałabym obejrzeć.
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:39, 22 Lut 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Malik Bendjellou, Sugar Man.
Film o zapomnianym, niedocenionym meksykańskim muzyku; rewelacyjny według tych, którzy go obejrzeli.
Chciałabym obejrzeć.


Jakiś czas temu wrzucałam na gramofonie muzyczkę Sugr Mana.
Opowieść faktycznie zapowiada się arcyciekawie, też czekam Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pią 9:09, 22 Lut 2013    Temat postu:

I do tego to tajemnicze zniknięcie, optymizm i wzruszenie jednocześnie, warsztat filmu...chyba jajko zniosę z ciekawości
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 9:10, 22 Lut 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Malik Bendjellou, Sugar Man.
Film o zapomnianym, niedocenionym meksykańskim muzyku; rewelacyjny według tych, którzy go obejrzeli.
Chciałabym obejrzeć.


Film rewelacyjny i muzyka rowniez!
Zwlaszcza muzyka!

PS Nie meksykanskim tylko jesli juz "latynoskim" bo Sixto Rpdriguez to Amerykanin, z Detroit Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Poldek dnia Pią 9:12, 22 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pią 9:17, 22 Lut 2013    Temat postu:

Poldek napisał:
hachiko napisał:
Malik Bendjellou, Sugar Man.
Film o zapomnianym, niedocenionym meksykańskim muzyku; rewelacyjny według tych, którzy go obejrzeli.
Chciałabym obejrzeć.


Film rewelacyjny i muzyka rowniez!
Zwlaszcza muzyka!

PS Nie meksykanskim tylko jesli juz "latynoskim" bo Sixto Rpdriguez to Amerykanin, z Detroit Blue_Light_Colorz_PDT_02


A jest napisane,że meksykański Tongue out (1)
Ponoć Braunek, Hirek Wrona są nim zachwyceni. A gdzie to można obejrzeć? Wypożyczalni jest czy w kinach?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 209, 210, 211 ... 297, 298, 299  Następny
Strona 210 z 299

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin