po 30-tce

paj

Byłam w kinie na :"Paradise; miłośc".
Szok.
Najbardziej szokujący film, jaki kiedykolwiek widziałam.
Polecam, szczególnie paniom.
Eeee..Panom tesssz.
Ps.
Na pewno nie pojadę do Kenii, po tym filmie.

pogłoska

paj

pogłoska

illunga

Nie pamiętam czy już tego filmu nie polecałam, ale napiszę:
W stronę morza - mocny film o eutanazji. Javier Bardem w roli głównej. Kompletnie do siebie niepodobny, w charakteryzacji... Film do pomyślenia. Hiszpański nie amerykański.

Kewa

pogłoska

Kewa

flykiller · Gość

Nie oglądałam filmu Seidla, ale dokument o podobnej tematyce, chociaż - z tego, co czytałam o "Raju" - na pewno bardzo różny w formie i, chyba, w wymowie. Niestety, z tego akurat filmu nie wyłaniał się obraz pewnych siebie i świadomych swoich potrzeb Europejek, tylko naiwnych i złaknionych adoracji kobiet w średnim wieku, które w ich własnym otoczeniu wtłoczono w role babć oraz cynicznych, wyrachowanych tubylców świadomych funkcji, jaką mają pełnić.

pogłoska

Kewa

To do mnie przemawia. Filmu nie oglądałam, jedynie o nim czytałam.

hachiko · Gość

Oglądałam wczoraj film "Schmidt" z Jackiem Nicholsonem,ale nie do końca.
Kto zna zakończenie proszony jest o komentarz. Pilne Anxious

szb

Drive - gdzie Rajan Gosling gra pod dobrą muzykę, dobrą brykę i dobrą ... tzn niezłą dupeczkę. Film dla kobiet, które nie oglądają się na torebki innych kobiet. Dla mężczyzn, którzy pod łóżkiem mają kij bejsbolowy, na wszelki wypadek.

Rzeź - w tym filmie chyba zarżnięto myśl, że jesteśmy kimś innym. Nie da się chcieć być kimś, kimś innym. Jesteśmy zwierzem o takich samych potrzebach. Koniec kropka i kij na twarz.

The Spadkobiercy - Dobrze oglądnąć po Rzezi Romana. W tym filmie coś sie rodzi i prostuje kosztem pewnej ofiary ... jak zwał, tak zwał. Myślę, że film jest typem filmu do oglądnięcia np. kiedy ...jadąc pociągiem, kiedy ma się 3 dni urlopu i kiedy jutro już idziesz do pracy to o 21:50 ten film można włączyć, albo kiedy się czuje, że coś zbyt dużo czasu minęło od kiedy w naszym życiu coś się spieprzyło (zupełnie niepodobny/nieprawdopodobny/niebywały ciąg radosnych wydarzeń w naszym życiu - zła wróżba).

paj

Zakochani w Rzymie Allena.
ALe fajny.
Mam wrażenie, że Allen z wiekiem jest coraz lepszy, bardziej twórczy.
Super super film.

Indian Summer

...no i obejrzałam tę Śnieżkę z Julią Roberts....i muszę przyznać,że niestety dałam się zwieść zwiastunom...słabiutkie toto, słabiutkie....rozczarowanam wielce...

mailo

Zapomniałem napisać, że jakiś czas temu obejrzałem "Alone place to die" polecany przez EMESA. Szczerze to spodziewałem się czegoś innego (szczególnie zakończenia). Połowa filmu jak thriller a 2 połowa jak sensacyjny.
A widział ktoś może "Jesteś Bogiem"? Czytam na innych forach, że wiele osób jest pod wrażeniem, nawet jeśli nie słuchają hip-hopu i nie interesowali się wcześniej historią Paktofoniki i Magika.

flykiller · Gość

Taak, chyba też to w końcu obejrzę po tych wszystkich zachwyconych pieniach, chociaż nie słucham hip-hopu, ledwie kojarzę nazwę Paktofonika, a już postaci takiej jak Magik, w ogóle (tak, tak, wiem, żenująca ignorancja).

lulka

Syn był i zachwycony raczej nie wrócił.
Na moje pytanie dlaczego nie jest zachwycony odpowiedział, że dlatego nie jest zachwycony, że kompletnie nie kuma czym się w tym filmie ludzie zachwycają.
No ale może to dlatego, że On nie lubi hip-hopu.
Think

Z miesiąc temu byłam na "Prometeuszu".
Jak tylko włączyli światła to kolega z którym byłam tubalnym głosem ryknął:
"no to chodź teraz mi wytłumacz o czym to q...a było".
Do mnie tak ryknął. Ja chyba wiedziałam o czym było, ale jak zaczął zadawać pytania to doszłam do wniosku, że jednak nie wiem.
Na drugi dzień zaczęłam skrupulatnie szukać recenzji i odpowiedzi na nurtujące nas pytania. W końcu dotarłam do wywiadu z R. Scottem, ale i on na nie nie odpowiedział. A w zasadzie zastosował unik, że odpowiedzi na niektóre pytania jeszcze nie ma bo film będzie miał dalszy ciąg.
Uspokoiło to moje podejrzenie, że mi kojarzenie już całkiem wysiadło...Ale coś mnie podkusiło. Przyjechał Syn i pytam o to o co zapytał mnie Kolega i na co odpowiedzi nie dał sam R. Scott - syn odpowiedział na wszystko!

Niestety to była taka tyrada zachwytu, że bałam się przerywać i dalej nie wiem o co chodzi.
Czyli spokojnie chyba na tego Boga mogę iść.

EMES

ja byłem na Jestem Bogiem i powiem że jestem miło zaskoczony

jestem miło zaskoczony przede wszystkim kilkoma rzeczami:

muzyką - to wiadomo

zdjęciami i mimo dramatu przeplatajacym się humorem w filmie

grą aktorów - magika jak magika ale przede wszystkim fokusa (szczególnie scena pierwszego spotkania rahima, że koleś dał radę)

spłycenia palenia zielska do nic nie znaczącego aspektu jak jarania fajek

a przede wszystkim faktem że wreszcie może pedały co robią komedie wszechczasów otworzą oczy i zobaczą że gówniane komedie to nie to czego chcemy.