|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:36, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dokonałem dobrych wyborów w ten weekend:
Szpieg - chyba najlepszy film o szpiegach i najbardziej zbliżony do życia (żaden Tom Cruise na motocyklu nie przerywał dość statycznych scen)
Dom snów - lekki dreszczyk i dobry scenariusz (piękny zwrot akcji że aż berety spadają). A zaczyna się tak sztampowo - rodzina przeprowadza się do nowego domu....
Hotel Rwanda - na faktach, mocny. W takcie oglądania przypomniał mi się agent Smith z Matrixa "Ludzie to choroba, rak toczący tę planetę. Wy jesteście plagą..." - coś w tym jest. Generalnie jest taki jeden szef hotelu i on jest Hutu, a jak zaczyna się robić brzydko to w hotelu kryją się Tutsi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:31, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
"Podróż na Księżyc" Meliesa. W wersji kolorowej (tak! była taka!) z podłożoną muzyką Air. Absolutna rewelacja i klasyka klasyczna do granic klasyczności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:56, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Za chwilę idę na obsypaną nagrodami i pochwałami "Różę". Był ktoś? Trochę się boje, bo to ten sam reżyser od "Domu Złego"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 17:45, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Film jest świetny. Owszem, w klimacie "Domu złego" - realistyczny, mroczny, dość brutalny, z podobnie zgrzytliwą, przejmującą muzyką w momentach makabrycznych. Powinien, ze względu na tematykę, na historię życia tytułowej bohaterki, być filmem wzruszającym, ale on bardziej porusza niż wzrusza. W pewnym sensie to jest obraz emocjonalnie wychłodzony (tak go, przynajmniej, odbieram). Wywarł na mnie przygnębiające wrażenie, ale - wywarł. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:29, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam uprzedzona na mocne wrażenia i były. Najbardziej wzruszona byłam postawą głównego bohatera - Tadeusza (Dorociński). Świat nie zginie jeśli istnieje tak wielka miłość. W sumie nawet brakowało mi uzasadnienia dla tej miłości, ale najwyraźniej kocha się za nic. Moje feministyczne serce krwawiło - w życiu nie widziałam tylu gwałtów w tak krótkim czasie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:00, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
"Baby są jakieś inne" scenariusz według Adasia Miauczyńskiego Taki niby sobie zabawny film z mocnym pytaniem: dokąd zmierzamy? Jak będą w przyszłości wyglądać nasze relacje? Co znaczy być mężczyzną, kobietą? Czego wzajemnie od siebie oczekujemy? Jak się zmieniamy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:19, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś lubi rozkminiac kryminały to polecam "Uwikłanie". Dobry i do tego polski
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 18:23, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
"Podróż za jeden uśmiech"
cudowne lata pyrylu z pustką na drodze, życzliwością ludzi wobec siebie, wolnym dostępem do zasobów naturalnych atrakcji turystycznych.
art36 napisał: | Jeśli ktoś lubi rozkminiac kryminały to polecam "Uwikłanie". Dobry i do tego polski |
Zobacz "Dom zły"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:41, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Przymierzam się do tego filmu już od dłuższego czasu, ale jakoś bez powodzenia. Pewnie w końcu go obejrzę, może w przyszły weekend, może wcześniej, nie wiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 8:36, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: | Przymierzam się do tego filmu już od dłuższego czasu, ale jakoś bez powodzenia. Pewnie w końcu go obejrzę, może w przyszły weekend, może wcześniej, nie wiem |
Film mocno "wali po głowie".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:32, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj w moim miasteczku w kinie były trzy osoby na widowni : ja z córką i jakaś pani. Film "Rzeź" Polańskiego reklamują jako komedię - no nie wiem, mnie nie śmieszył. Polański, a właściwie autorka sztuki, według której powstał film w sposób bezwzględny obnaża naturę człowieka. To wszystko co staramy się ukrywać przed ludźmi, a co wychodzi w zderzeniu z sytuacją niecodzienną. Dla mnie bardzo ciekawy był fragment (i bardzo prawdziwy) gdy jeden z mężów wykrzyczał, że kobiety, które udzielają się społecznie są poza zainteresowaniem mężczyzn, że kobieta ma rozsiewać wokół siebie czar i być przyziemna, może nawet być zimna suką, byle nie była społecznicą. Kobiety też dały popis: od histerii, po złośliwości i zazdrość. "Rzeź" jest filmem nietypowym - to bardziej sztuka, niż kino.
Warto!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:50, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | "Rzeź" jest filmem nietypowym - to bardziej sztuka, niż kino.
Warto! |
też tak uważam
Kewa napisał: | Dla mnie bardzo ciekawy był fragment (i bardzo prawdziwy) gdy jeden z mężów wykrzyczał, że kobiety, które udzielają się społecznie są poza zainteresowaniem mężczyzn, że kobieta ma rozsiewać wokół siebie czar i być przyziemna, może nawet być zimna suką, byle nie była społecznicą. Kobiety też dały popis: od histerii, po złośliwości i zazdrość. |
bo uwagę mężczyzn przykuwają nie kobiety jedynie miłe i uwrażliwione, lecz interesujące..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 20:01, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Coś mi się zdaje, że wśród mężczyzn też większym powodzeniem cieszą się "zimni dranie" niż społecznicy
Mnie "Rzeź" śmieszyła (jako karykatura i przerysowanie), ale wyjątkowo przeszkadzał w tym filmie brak lektora. To film "mówiony", mówi się tam bardzo dużo i szybko, mimo mizernej akcji cały czas trwa także popis aktorskich fizjonomii i było mi trudno skoncentrować się, w wystarczającym stopniu, na wszystkich tych smakowitych elementach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:08, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | To film "mówiony", mówi się tam bardzo dużo i szybko, mimo mizernej akcji cały czas trwa także popis aktorskich fizjonomii i było mi trudno skoncentrować się, w wystarczającym stopniu, na wszystkich tych smakowitych elementach. |
Tak, zgadzam się, tez mnie napisy dekoncentrowały.
A które miejsca Cię śmieszyły? Bo mnie jakoś mało, no może tak bardziej "wewnętrznie" momenty zwrotne, to znaczy, gdy spodziewałam się, że zbliża się zmiana frontu. W sumie zakończenie fajne, takie na uśmiech ulgi, że świat na zewnątrz ma bardziej stałe zasady, jest bardziej przewidywalny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:11, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: |
bo uwagę mężczyzn przykuwają nie kobiety jedynie miłe i uwrażliwione, lecz interesujące.. |
A, nie nie, to oczywiste akurat. Nie spodziewałam się tylko, że kobiety - społecznice, kobiety którymś o coś chodzi i które o coś walczą są w pogardzie w męskim świecie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 20:21, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Rzeź - nie ogladalem, ale tytul fajny. Czy oparty na faktach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pią 20:38, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Dzisiaj w moim miasteczku w kinie były trzy osoby na widowni : ja z córką i jakaś pani. Film "Rzeź" Polańskiego reklamują jako komedię - no nie wiem, mnie nie śmieszył. Polański, a właściwie autorka sztuki, według której powstał film w sposób bezwzględny obnaża naturę człowieka. To wszystko co staramy się ukrywać przed ludźmi, a co wychodzi w zderzeniu z sytuacją niecodzienną. Dla mnie bardzo ciekawy był fragment (i bardzo prawdziwy) gdy jeden z mężów wykrzyczał, że kobiety, które udzielają się społecznie są poza zainteresowaniem mężczyzn, że kobieta ma rozsiewać wokół siebie czar i być przyziemna, może nawet być zimna suką, byle nie była społecznicą. Kobiety też dały popis: od histerii, po złośliwości i zazdrość. "Rzeź" jest filmem nietypowym - to bardziej sztuka, niż kino.
Warto! |
Mi się podobał. I nie tak bardzo znów przerysowany.
No cóż nie jesteśmy doskonali.
Miewam sytuację kiedy jestem zirytowana, a potem smieję się z tego, choć najpierw jestem zła na siebie.
Film ogólnie skupiony był na ludziach, zachowaniu, słowach. Nie zwróciłam uwagi na napisy. To znaczy, że musiałam wszystko pochłaniać i zapomniałam o nich. Tak mam jak coś sledzę, to znaczy chłonę.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pią 20:44, 25 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 20:42, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
A które miejsca Cię śmieszyły? Bo mnie jakoś mało, no może tak bardziej "wewnętrznie" momenty zwrotne, to znaczy, gdy spodziewałam się, że zbliża się zmiana frontu. |
Nie pamiętam konkretnych momentów, chyba cały klimat jako taki. Poprawna przed chwilą Kate Winslet w eleganckim kostiumiku, rzygająca po kątach, coraz bardziej wstawiona i coraz bardziej zuchwała. Jej mąż rozpaczający nad zepsutą komórką jak skrzywdzony, mały chłopczyk. Histeryczna Jodie Foster z pianą na ustach. (czwarty aktor mi trochę umykał).
Poldek napisał: | Rzeź - nie ogladalem, ale tytul fajny. Czy oparty na faktach? |
nie wiem, czy na faktach, ale spokojnie mógłby być z życia wzięty. Z tym że oni się dożynali słownie, a nie dosłownie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|