Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:32, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
nawet się rymuje z Pasikowski
z pewnością oglądniem, Paj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:33, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Spis drani
[link widoczny dla zalogowanych]
Przewidywalny, ale dający do myślenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:08, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"Żelazna dama".................i blondynka w kinie.
-Baś, na którą jest ten film?
-Na 20.00.
-Ok, to jedziemy.
Po kilkunastu minutach już centrum handlowym,w kinie z biletami w kieszeni.
-To może pójdziemy do sklepu kupimy jakiś sweterek dla Ciebie?
-Fajnie, bo jest dopiero 20.00 a więc mamy jeszcze pół godziny.
Po pół godzinie, ja w przebieralni z 30 sweterkami.
-Kochanie pospiesz się, już jest 20.30. Daj te sweterki, ja zapłacę w kasie, a Ty się już ubieraj.
-Sala nr 10, Proszę Państwa.
Wchodzimy do kina, a tam zupełna ciemnośc, sala zapełniona.Na ekranie już film.
Ale ja spokojna, zupełnie spokojnieprzeciskamy się do naszych foteli lekceważąc "sykanie" widzów.
No co? Tylko 5 minut spóźnienia.
O 22.00 film się skończył, a ja.....czuję jakiś niedosyt.
-Kochanie, jak Ci się podobał film? Powiedziałam oczekując..sama nie wiem czego.
-No, fajny...Ale, czy Ty jesteś pewna, że ten film był na 20.30?
-Taaaak, na pewno.
Po powrocie do domu usiedliśmy i chwyciłam gazetę.
-Popatrz, tu jest wyraźnie napisane: 20.30 Żelazna Dama.
-Taaaaaaaa..Tylko to dotyczy tego filmu od poniedziałku. W weekend ten film grają na 20.00.
Ups.
Ale i tak fajny.
Zobaczcie.
Może wtedy ktoś mi opowie pierwsze 30minut. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:57, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety spóźniliśmy się wczoraj na seans ok. 15 min, a później nie dało rady. Ale słyszałam od osób same pochlebne recenzje, więc z pewnością się wybiorę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:56, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bitwa Warszawska - nie mam aż tak negatywnych wrażeń jak większość recenzji, jak na PL to całkiem udana produkcja a ilość żenady nie przekracza standardu amerykańskiego z nadpaloną flagą w tle. Skoro o żenadzie mowa to to uczucie głównie występuje kiedy na ekranie pojawia się Natasza Urbańska (gra na poziomie statysty grającego pieszego przechodzącego przez jezdnię w "M jak Miłość"). A skoro film jest o zabijaniu to generalnie wątek tępych pind można spokojnie zignorować i radować się bataliami - te są OK.
6/10
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:08, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
oglądałam film o koniu, czyli "war horse"
W zasadzie nie wiem co mam o nim myśleć. Dla mnie chyba nuda 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:20, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Bitwa Warszawska - nie mam aż tak negatywnych wrażeń jak większość recenzji, jak na PL to całkiem udana produkcja a ilość żenady nie przekracza standardu amerykańskiego z nadpaloną flagą w tle. Skoro o żenadzie mowa to to uczucie głównie występuje kiedy na ekranie pojawia się Natasza Urbańska (gra na poziomie statysty grającego pieszego przechodzącego przez jezdnię w "M jak Miłość"). A skoro film jest o zabijaniu to generalnie wątek tępych pind można spokojnie zignorować i radować się bataliami - te są OK.
6/10 |
Mnie jakoś nie ciągnie pomimo wielu, róznych opinii. W chwili obecnej przeglądam repertuar kin. Dwa dni ma sypać, to nadrobimy zaległości.
Właśnie mamy w planie wyskoczyć na jakiś seans przedpołudniowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:31, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"I że Cię nie opuszczę"
Nie czytałam wczesniej opisu i byłam przekonana, że coś romantycznego na Walentynki. Co do romantycznej historii się nie pomyliłam, ale nie spodziewałam się takiego przebiegu. Film oparty na faktach, dajacy do myślenia. Scenariusz ułożyło zycie. Czy rewelacja ? Nie. Ale było warto.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:43, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"Musimy porozmawiać o Kevinie. Oglądaliście?
Kiedy stajemy się winni? A może od początku jesteśmy skazani?
Czy mogła uratować siebie i jego?
Obraz niezwykle poruszający.
Uprzejmie proszę, aby szb obejrzał i skomentowal.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:58, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wahaliśmy się miedzy tym i "Żelazną damą". Postawiliśmy na poranny seans z tym drugim tytułem. Jesli wstaniemy rzecz jasna Jakoś bardziej mnie ten drugi interesuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 19:58, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Odpaliłem kilkanaście dni temu kawałeczek i od razu myśl, będą się wspinać ktoś się ześlizgnie i złamie nogę i będą resztę filmu próbowali zejść razem z nim No a poza tym jeszcze śnieg i wiatr cały czas
Już miałem go nawet skasować bez oglądania, ale jakoś tak wyszło że w końcu sie przemogłem czyli na bezrybiu i rak ryba
I co ? bardziej się nie moglem chyba pomylić "oceniając książkę po okładce"
Film dość szybko zmienia kierunek przewidywany przez widza i nie powiem żeby mnie kilka razy nie zaskoczył w trakcie.
Poza tym podobał mi się efekt wprowadzania wątków i nowych bohaterów
Wg mnie wart obejrzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EMES dnia Pią 19:43, 17 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:45, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Znowu o macierzyństwie.
Bardzo mi się spodobał "Ki":
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:40, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Będąc dziś w kinie zainteresował mnie fragment filmu "Ścigana". Film akcji o spisku, z dość fajną obsadą. Może być interesujący.
Co do obejrzanej przeze mnie "Żelaznej damy". Nie jest to film dla każdego widza. Jeżeli ktoś lubi tylko filmy akcji, bądź nasze produkcje z wiecznie tą samą obsadą aż do znudzenia, czy też lekkie komedyjki, to szkoda kasy na bilet. Jeżeli ktoś z kolei jest kinomanem i ogląda różnorodne produkcje, zwłaszcza coś konkretniejszego, to polecam. Raczej określam go mianem kina ambitnego. Mnie nie nudziła żadna jego minuta. Bardzo szybko minął, aż za szybko. Polityka jest tam w tle. Nacisk położono na osobowość głownej bohaterki, którą wysmienicie zagrała M. Streep. Jestem pod wrażeniem wszechstronnym tego filmu. Nie żałuję, że się wybrałam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:38, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kuszą mnie też "Spadkobiercy" oraz "Sponsoring". Ten drugi zdecydowanie mniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 12:14, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dom Zły.
Obsada z Wesela, reżyser Wesela, okres 1982..., praktycznie jeden plan. Tematyka powiatowe układy i człowiek znikąd, czyli jak "ludzie honoru" PRL-u bronili swych posadek i do jakiego stopnia może sie ześwinić by uzyskać możliwość ucieczki z "socjalistycznego raju".
Mocna rzecz. Przy nim, Uwikłanie jawi się filmem familijnym od Disneya.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:23, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Rzeź Polańskiego.
A raczej ZIEW - obudźcie mnie po napisach końcowych.
Chciał zrobić na złość hamyrykańskiej klasie średniej i stworzył gniota. Dwie kłótnie rodzinne arcydziełem. Qv. Znów zacznę oglądać Chaplina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:08, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przejrzałam repertuar kinowy z godzinami seansów włącznie. Coś powinnam zobaczyć. Dużo ostatnio w kinach się dzieje. Zaczynam nie nadążać 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:14, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Polecam "Artystę", bo świetnie zrobiony i bardzo sympatyczny film.
A już niedługo "Iron Sky". Tak , w tle słychać "B-Machine" Laibacha. Zanosi się na świetny pastisz filmów klasy C.
http://www.youtube.com/watch?v=Py_IndUbcxc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aproxymat dnia Pon 10:15, 20 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:39, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Polecam "Artystę", bo świetnie zrobiony i bardzo sympatyczny film. |
Właśnie zwróciłam na niego uwagę podczas jednego z seansów - reklama.
Lista mi się wydłuża, kiedy ja to zdążę zobaczyć 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:20, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W czym rzecz? Rzecz w tym, że nie powinno się zabierać za dość interesujące pomysły, czy tam scenariusze, tzn. nie powinni się zabierać za takie sprawy ludzie, którzy tworzą filmy "Oszukać przeznaczenie 5" czy "Noc żywych trupów.
The Thing is ..., że początek zapowiada się rewelacyjnie. Że każda kolejna minuta była jak następny łyczek dobrego piwa.
Ale nikt by się nie spodział, że piwo może być zwietrzałe! No i tak właśnie jest z tym filmem. Zapowiadało się ciekawie a tu kiszka. A właściwie dużo kiszek. Flaki, flaczki i inne farfocle psujące obraz i przyzwoicie zapowiadający się film.
Joel Edgerton, którego widziałem w Warrior'ze też nic specjalnego nie wniósł. A polubiłem faceta szczerze, jak własnego sąsiada. Szkoda.
tyle.
Ale polecam na poprawę humoru to:
[link widoczny dla zalogowanych]
bo mimo, że do wyśmienitego kryminału mu daleko to fajna dupeczka tam gra (są sceny!) i kilka dobrych ujęć cieszy oko amatorskiego fotografa. (nie dziwi mnie ocena tego filmu)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|