Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:59, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
Essential Killing - nuda Panie, generalnie chyba trudno robić firmy o samotnym uciekaniu (dialogi nie dominują filmu) ale widziałem lepsze... do tego niespójności (dlaczego np. drwala zabija a wędkarza już nie) i w ogóle jakoś mi nie przypadł do gustu 4/10 |
Patrz pan a miał być to najlepszy film Skolimowskiego
ale to kwestia gustu nie dla jednego nudy a dla drugiego super film
oj to proste drwal / wędkarz no kogo miał zabić wędkarza przecież same korzyści można wziąć od wędkarza ryby albo wędkę po za tym nieuzbrojony a drwal miał siekierę czyli broń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:21, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A ja zacząłem oglądać "Na Zachodzie bez zmian" staroć ale się ogląda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:24, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ksiazka jest zdecydowanie lepsza.
Remarque'a generalnie nieźle się czyta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:09, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To fakt. I "Na zachodzie bez zmian" jest wstrząsającą książką. Chociaż ekranizacja (ta pierwsza, bo chyba były dwie), też nie jest najgorsza. Podobał mi się ten film, choć książkę dalej uważam za wybitną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:28, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: |
Patrz pan a miał być to najlepszy film Skolimowskiego
ale to kwestia gustu nie dla jednego nudy a dla drugiego super film
|
no i przecież skandale że niby taki kontrowersyjny i obsypany nagrodami i och i ach... a to tylko dlatego że normalnie US Marine ucieka przez góry afganistanu a tutaj afgan ucieka przez polskie pipidówki (co w sumie też mnie bawiło, tak jakby nie mógł iść na PKP do Katowic a stamtąd to już rzut beretem, o ile skin-headów by nie spotkał)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:09, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
"Jeszcze dalej niż Północ"
pierwsza od lat komedia francuska która mnie się spodobała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:30, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ha! Po różnych, przeważnie niezbyt udanych podejściach, znowu podjęto próbę ekranizacji prozy Lema. Tym razem "Kongres futurologiczny" ale w wersji animowanej. Wspominałem o tym kiedyś ale teraz dopiero widać jakieś fragmenty tego dzieła:
http://www.youtube.com/watch?v=bOJ_6CMask8
(to "Stanislau Lem" fajnie brzmi).
A kiedyś miał się za to sam Wajda wziąć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:31, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
akurat że widziałem dobre filmy
ten:
[link widoczny dla zalogowanych]
i ten w połowie bo zasnąłem:
[link widoczny dla zalogowanych]
I tak: Na Zatoce Delfinów wzruszyłem się i poczułem, że muszę coś wreście zrobić dla tego świata. Nie wiem ... zapisać się do GreenPeace,
Animalsów czy wstapić do UNICEF.
Z drugiej strony pomyślałem sobie o tych świniakach i tym drobiu, które sam zjadam i ....
A Było sobie kłamstwo muszę oglądnąć do końca (bo ostatnio zasypiam już o 22:00) bo zrobił na mnie wrażenie.
Życie bez kłamstw jest dla twardzieli. I ten film jest pod tym względem mocny. Chyba okazuje się, że my takiego świata nie znamy.
najważniejsze, że nie było negatywnych reakcji na prawdę.
nikt się nie obrażał kiedy ktoś mu powiedział, że jest beznadziejny albo słaby, albo gruby.
polcam sam sobie
i film i takie życie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:33, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
O, brakowało nam recenzji Szamila.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:22, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Byłbym zapomniał o Wyjściu przez sklep z pamiątkami.
http://www.youtube.com/watch?v=a0b90YppquE
tu namiastka.
Nie powiem, bo sam kiedyś malowałem śprajem jako Dopey.
Nikomu jak widać nie znany bo zmalowałem jedynie cztery ściany:
Dwie w Błażowej i ze dwie w Rzeszowie. Także bez szału.
Ale, gdybym sie uparł i popaćkał trochę farbą Damę z Łasiczką to okazuje się, że Dopey może zostać streetartowym artystą.
I teraz jest tak. Ten film jest o takim Dopeyu, który kopiował innych.
Zyskał sławę i pieniądze. Ale w środowisku streetartu okazał się niekolegą.
to znaczy film jest o wiele ciekawszy ale starałem się jakoś to zobrazować.
ps. kasa leży na ulicy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:28, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Usta Usta - ostatni odcinek i... koniec jedynego serialu który obejrzałem od A do Z jak samotna emerytka Modę na Sukces kurde, no to było arcydzieło ! wszystko idealnie obmyślone, obsadzone i zagrane ! kto nie widział ten trąba
ps
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:52, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Sala samobójców.
Oczywiście o filmie dowiedziałam się od mojej 14 nastki.
I bardzo chciała na ten film iść ze mną. Jak już co nieco dowiedziała się od rówieśników, nie chciała iść ze mną. Powiedziała, że pewne sceny ją zawstydzą i nie chce tego oglądać z mamą.
Poszłyśmy jednak razem.
Pozycja obowiązkowa dla rodziców i nastolatków. Poważnie.
Byłam najstarsza w kinie.
I powiem tak. Nastolatki zostały tym filmem trafione.
Film skończył się....i cisza, nikt nie wstaje. Dopiero po długiej chwili, zaczynają trzaskać krzesła...
To cała moja recenzja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:28, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
"Kod nieśmiertelności".
Jeśli ktoś czytał "Absolutnego powiernika Alfreda Dyjaka" Marka Huberatha, to odkryje zaskakujące podobieństwa (a nie wiem czy twórcy filmu mieli o tym pojęcie). W sumie niezły, jak na tego rodzaju produkcje, choć jak już się wie o co chodzi, to trochę mniej trzyma w napięciu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:32, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Sala samobójców.
Oczywiście o filmie dowiedziałam się od mojej 14 nastki.
I bardzo chciała na ten film iść ze mną. Jak już co nieco dowiedziała się od rówieśników, nie chciała iść ze mną. Powiedziała, że pewne sceny ją zawstydzą i nie chce tego oglądać z mamą.
Poszłyśmy jednak razem.
Pozycja obowiązkowa dla rodziców i nastolatków. Poważnie.
Byłam najstarsza w kinie.
I powiem tak. Nastolatki zostały tym filmem trafione.
Film skończył się....i cisza, nikt nie wstaje. Dopiero po długiej chwili, zaczynają trzaskać krzesła...
To cała moja recenzja. |
Moja też nie chciała iść
Odpuściłam zatem i teraz żałuję.
Oglądaliście coś Marka Lechkiego? To reżyser z mojego powiatu i właśnie będzie promował swój nowy film "Erratum" może uda mi się nie przegapić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:34, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
"Erratum" już jest na plakatach, więc pewnie i w kinach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:22, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Na "Erratum" już czatuję
Troszkę historii. W roku 1986 powstał film "Autostopowicz" z genialnym, wyrazistym Rutgerem Hauerem. Dane mi było obejrzeć ten film w 1988 na video i...przeraził mnie.
Oczywiście komuś zachciało się "rimejka" zrobić. Właśnie się skończył na NfilmHd.
Takich popłuczyn, gniotów...dawno nie widziałam.
Proponuję konkurs na najgorszy remake:
Mój głos już jest :
Autostopowicz.
Może chwyci konkursik?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Śro 20:23, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 20:27, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też czule wspominam "Autostopowicza". I dlatego nie obejrzę remake'u (?!!) ... rimejku! |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:32, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Ja też czule wspominam "Autostopowicza". I dlatego nie obejrzę remake'u (?!!) ... rimejku! |
Anima Po tym poście zostaniesz forumowym psycho.
A tak na marginesie, czy na jakiś fatalny remake czy rimejk trafiłaś? Że Cię zohydziło?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:34, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Na fatalny to może nie ale na kompletnie nijaki kiedyś trafiłem.
Było sobie opowiadanie "Kwiaty dla Algernona" D. Keyesa. Bardzo dobre. Rozrosło się do powieści, też niezłej. Zekranizowano ją jako bodaj "Charlie" - film stary ale całkiem udany. A potem ktoś zrobił "Kwiaty" w filmowej wersji raz jeszcze, trochę tylko uwspółcześnionej. Nuda ogólna i nijakość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:37, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Na fatalny to może nie ale na kompletnie nijaki kiedyś trafiłem.
Było sobie opowiadanie "Kwiaty dla Algernona" D. Keyesa. Bardzo dobre. Rozrosło się do powieści, też niezłej. Zekranizowano ją jako bodaj "Charlie" - film stary ale całkiem udany. A potem ktoś zrobił "Kwiaty" w filmowej wersji raz jeszcze, trochę tylko uwspółcześnionej. Nuda ogólna i nijakość. |
"Kwiaty dla..." to było kultowe dawno temu. Aż dziw, że Ty młodziak pamiętasz.
To co? Robimy ankietkę? Na najgorszy remake, a dzięki Tobie, to na najgorszą ekranizację słowa pisanego.
Robimy? Te dwie ankiety?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|