po 30-tce

Szymon Krusz

"Gra o życie" w rolach głównych Michael Keaton Nikole Kidman
kolejny film warty obejrzenia

Szymon Krusz

"Lejdis" jednak to tylko popłuczyny"Testosteronu"

obejrzałem jeszcze raz oba dwa a co

letnisztorm

Może obejrzał byś tak dla odmiany jakiś film o dobrych kobietach.

rosegreta · Gość

Szymon Krusz

O czyżby panie należały do feministek?
i każda najmniejsza uwaga na temat kobiet to tak jak przypalanie żywym ogniem?

letnisztorm

bobro

letnisztorm

a na przykład "Ania z Zielonego Wzgórza" albo albo albo Anxious

Szymon Krusz

Szymon Krusz

"Ranczo Wilkowyje" wersja kinowa

illunga

Czasem przydaje się takie spokojne, leniwe popołudnie. A na takie popołudnie z kocem, kubkiem herbaty i czasem, który nie goni, polecam film: Mężczyzna który kocha
Film wybrałam ze względu na Monikę Bellucci. Ale jej obecność nie przeszkadza i nie rozprasza. To dobre, europejskie kino. Zrobione kobiecą ręką. Historia mężczyzny, który kocha dwie kobiety, ale każdą inaczej i dla każdej jest kim innym.
Ładne, delikatne, troszkę zamyślone. Polecam

Seeni

Byłam wczoraj na Wilkołaku.
Odradzam.
Strasznie nudne, krew sika, historia banalna- jak to o wilkołakach.
Stracone 20 PLN plus cola

Szymon Krusz

Seeni

Kocham kino. Chodzę przynajmniej raz w tygodniu. Czasem transowo, codziennie lub co drugi dzień.

ribka_pilka · Wysłany: Pon 12:10, 01 Mar 2010 Temat postu:

Zaliczyłam Awatar i przy okazji ogromne rozczarowanie...Cameron popada w tani sentymentalizm...Na odtrutkę dzisiaj obejrzę po raz enty Matrixa

Malena · Wysłany: Pon 13:01, 01 Mar 2010 Temat postu:

Szymon Krusz · Wysłany: Pon 17:18, 01 Mar 2010 Temat postu:

"Generał-zamach w Gibraltarze" w roli głównej Krzysztof Pieczyński

animavilis · Gość

Obejrzałam "Janosika. Prawdziwą historię" A. Holland, K. Adamik przy akompaniamencie zawiedzionych narzekań.
A mnie, właściwie, podobał się ten odlukrowany Janosik, zbójnik trochę z przypadku, jakby trochę za młody, jakby za mało postawny ("gdzie mu tam do Perepeczki"), bez natrętnego eksponowania wielce szlachetnej postawy, bez brawurowych akcji w co drugiej minucie filmu, filmu z dużą dawką soczystego góralskiego folkloru i piękna górskich krajobrazów.

Kewa · Wysłany: Pon 21:00, 01 Mar 2010 Temat postu:

A wiesz, że chyba mnie zachęciłaś do Janosika Think

animavilis · Gość

To jeszcze dodam, że tytuł (historia prawdziwa) nawiązuje do tego, iż film dość solidnie opiera się na faktach - przy jego realizacji wykorzystano m.in. zachowane protokoły z rzeczywistego procesu Jury Janosika, zadbano o wierność szczegółów taką jak np. prawdopodobne uczestnictwo Janosika w powstaniu Rakoczego, przyjaźń z Uhorczykiem, rodzaj kary śmierci, na jaką skazano zbójnika.
Na pewno plusem jest też obsada - oprócz aktorów czeskich w drugoplanowych rolach można zobaczyć Michała Żebrowskiego, Katarzynę Herman, Danutę Szaflarską, Macieja Kozłowskiego czy Małgorzatę Zajączkowską. Prawdziwą niespodziankę sprawiła mi Maja Ostaszewska w roli wiedźmowatej Margety, której kompletnie nie poznałam na ekranie. Gdyby nie to, że po filmie chciałam poczytać recenzje, do tej chwili nie byłabym świadoma, że to właśnie ona zagrała tę, raczej nietypową dla wizerunku subtelnej Mai, rolę.