Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:46, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | pornol w 3D? byle nie tryskalo naprawde..
a tak na serio, serio - nie sposwoduje to pogłębienia kompleksow, u panow glownie? |
ślepa
w 3d to jeszcze nie nie ale w 5d to już tak
a co do panów , to panowie -w większości-chyba nie miewają kompleksów ? za to kobiety mają ich znacznie więcej
I np. taki film (coby tematycznie )
"Brzydka prawda"- komedia (romantyczna ) trochę troszeczkę o tym ale trafnie . Sympatyczny taka komedyjka .
Ooo i jeszcze "Dziewczyna mojego kumpla"
przyjemna komedyjka o draniu takim jednym co ma dobre serce i pomaga kumlom w odzyskaniu dziewczyn , robiąc to całkiem udanie , a babeczki sie nabierają, oczywiście wszystko do czasu - jak to w filmach romantycznych bywa .
Na koniec "Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi" polecam , w sumie może nie powala ale ogólnie można popatrzeć na wariata , który najpierw pod prąd a póżniej z prądem po to by w końcu dostrzec to o co mu w życiu chodzi
To z komedyjek, a jakby ktoś chciał coś bardziej dramatycznego z erotycznym klapsami w pupę to zachęcam do obejrzenia (jak nie oglądał )filmu "Sekretarka"( z 2002) , ciekawe studium psychologiczne męsko-damskich układów i układzików na gruncie pracodawca -pracownik .
A te klapsy to Ona lubi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:02, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 16:52, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:20, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czasami ta technologia działa odwrotnie , wiele filmów czarno -białych przerobionych w kolor traci coś czego nie w sposób określić słowami .
A i tak żadna technologia nie zastąpi talentu aktora i reżysera , i choć by nagrali w 8D jakiś G.I. JOE i tak nie dorośnie do pięt takiemu filmu jak np. "Polowanie na Czerwony Październik"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Czw 11:32, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:05, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że zmiana technologii wpłynie też i na aktorów. Wprowadzenie choćby blueboxów i animacji wymusiło na aktorach naukę nowych umiejętności gry "z powietrzem".
A co do pornografii w 3D:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 7:57, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś oglądał już film "Wszystko, co kocham"?
Jakie wrażenia? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:35, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No ja nie oglądałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:00, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Też nie oglądałam jeszcze " Wszystko co kocham",
ale obejrzałm sobie Zaklętych w czasie i cóż....książka -Żona podróznika w czasie -na podstawiej , której nakręcono film znacznie lepsza. W filmie bez książki chyba można się pogubić , sknocili ...Jestem rozczarowana bo mając takie możliwości jakie daje książka , wykorzystali minimum
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:21, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
"Nine"
Hmm...Najpierw trochę neurotycznie. I jak już mi ta konwencja zaczęła odpowiadać to się zrobiło płaczliwie i tragicznie. A w zasadzie wznioslo-komicznie.
Z włoskiego klimatu to tylko widoczki piękne były i hiszpański temperament Penelope. No i Sofia.
Tak, warto było iść i zobaczyć ten temperament Penelope Cruz i Fergie.
Ale jakoś to wszystko tak obok siebie.
Judi Dench wprost dusiła się w jednej z głównych ról, ale te wszystkie główne role ta tylko piękne lub mniej piękne tło.
Nicole Kidman niczym w reklamie perfum - piękna, królewska...I tyle.
Za to D. Day-Levis jako stary zbereźnik i neurotyk rewelacyjny!
Bo i tak wygląda więc za bardzo się chyba nawet starać nie musiał.
Mam nadzieję, że na Youtube będzie można jeszcze raz obejrzeć Penelope i Fergie w ich popisowych numerach. Hudson też niczego sobie.
A Dench mogłaby z powodzeniem nagrać płytę z piosenkami Edith Piaff i zapewne płyta byłaby świetna.
Ogólnie fajnie, że poszłam, ale bez rewelacji.
E: Tylko fragmenty, ale są
http://www.youtube.com/watch?v=mFlnrJzTuR0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=9qz5H95dYGc&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Sob 21:35, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:48, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
taaa
i wybrałam się w końcu na tego 'Avatara'
Fabuła nieskomplikowana, ale szczegóły treści bardzo mnie uwiodły .
Bajkowy, tajemny świat, pełen duchów, mistycyzmu i kosmicznych wierzeń.
No i tradycyjne łzy brudząc tuszem spłynęły mi na kołnierz.
Człowiek to jednak paskudna rasa i potrafi wszystko zniszczyć.
aaaa...
no i muza genialna
http://www.youtube.com/watch?v=twaUWQqA58w&NR=1
ekhem....
główny bohater też niczego sobie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Nie 19:07, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:43, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | taaa
i wybrałam się w końcu na tego 'Avatara'
Fabuła nieskomplikowana, ale szczegóły treści bardzo mnie uwiodły .
Bajkowy, tajemny świat, pełen duchów, mistycyzmu i kosmicznych wierzeń.
No i tradycyjne łzy brudząc tuszem spłynęły mi na kołnierz.
Człowiek to jednak paskudna rasa i potrafi wszystko zniszczyć.
aaaa...
no i muza genialna |
I żadnej depresji czy myśli samobójczych w Ameryce podobno było tego trochę no ale Jankesi to inna nacja niż Europejczycy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:09, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dom zły
film straszny...wszystko brzydkie, pijane, splugawione, wulgarne....w depresję nie popadłam... to tylko film, który spełnił swoje zadanie...miał zaszokować...
Po nim na odreagowanie Kacvegas ( Hagnover) i też spełnił swoje zadanie, bo mnie rozbawił ;')
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Akcent pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:14, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie, i chciałabym zobaczyć i boję się -wybrać na ten film.
Tak mi się właśnie wydawało, że jest straszny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:18, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Akcent napisał: | No właśnie, i chciałabym zobaczyć i boję się -wybrać na ten film.
Tak mi się właśnie wydawało, że jest straszny. |
Nie wybrałam się do dom mi przynieśli....Wiesz, to coś jak Wesele, zmieszane z Dekalogiem (nie zabijaj)...plus cosik z Kobiety prowincjonalnej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:35, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Może nie ostatnio, ale w przeciągu pewnego czasu i niekoniecznie w tej kolejności :
„Wrogowie publiczni”, „Miłość na wybiegu”, „Rozmowy nocą”, ”Rewers”, „2012”, „Templariusze”. Od miesiąca wyciągają mnie na „Avatar”, czyli na tematykę, której nie trawię oraz na „Dom zły” i „Białą wstążkę”. Moje kochanie było w kinie na tych właśnie 2 ostatnich produkcjach i bardzo mu się podobały. Może mniej ten drugi. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo obejrzenia ich przeze mnie.
Z w/w podobał mi się „Rewers”. Pozytywnie zaskoczyła mnie nie tyle fabuła filmu, co gra pewnych aktorek, których fanką nie jestem. Drugi to „Templariusze”. Nawet nie wiem jak szybko minął wcale nie tak krótki film. „Wrogowie publiczni”- fajna fabuła oparta na faktach i świetna obsada. Motto z tego filmu – „ nie wierz nigdy kobiecie” I kilka poważniejszych też.
Było jeszcze wiele innych filmów, ale to tak z tzw. pierwszej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oto_ja dnia Pią 8:38, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:28, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
"Nine".
Wczoraj widziałam.
I baaardzo mi się podobał, super muzyka, kostiumy.
Fabuła..........nieważna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:08, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No ściągłem i obejrzałem tego Avatara. Zasadniczo "Tańczący z wilkami" z elementami "Czasu Apokalipsy". Czerwonoskórzy zostali dla zmyły przemalowani na niebiesko i coś im zrobili z uszami. Ogony to już przesada.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:12, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
I trochę "Parku Jurajskiego".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:57, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Fabuła..........nieważna. |
Dla mnie to jest podstawą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:33, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
"Eksperyment". Film oparty na eksperymencie Zimbardo. Ale kino, wyemitowało go o godzinie 1.30...szkoda...Robi wrażenie i daje do myślenia.
Edit: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Czw 19:48, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zief jarzębina
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:14, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie w Avatarze prosta i przewidywalna jak drut i fabuła bardzo przeszkadzała. Proekologiczna i antywojenna agitka była nachalna (co nie znaczy, że mam coś przeciwko proekologicznym i antywojennym agitkom, ale na bogów, bez takiej łopatologii). Jedynymi emocjami jakie mi towarzyszyły podczas oglądania było niestety postępujące znudzenie, bo o wciągnięciu się nie było mowy, ponieważ fabuły nie zauważyłem a dylematy i konstrukcja głównych bohaterów była tak banalna, że żadnej więzi z nimi nie potrafiłem odczuć - pewnie dlatego, że byli zlepkiem popkulturowych kalek opakowanymi w anorektyczno-kocie ciała (i nie miałem też ochoty przelecieć głównej bohaterki, której imienia już nie pamiętam, choć jak twierdził Cameron męska część publiczności będzie miała na to ochotę). Ziewałem z nudów, żadna scena nie wywarła na mnie najmniejszego wrażenia - a już deus ex machina na końcu spowodowała z lekka nerwowy chichot.
Niestety - jedyne porównania jakie mi się nasunęły po zakończonym seansie to ... 2012 (zachowując wszelkie proporcje).
Mnie Avatar zawiódł na każdej (poza wizualną!) linii.
I to, że tak będzie wyglądać kino przyszłości trochę mnie przeraża. Ładnie opakowane, ale pustawe - nie dziękuję. Chyba przerzucę się całkowicie na anime
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|