po 30-tce

evra · Gość

Slepa, ja na 'klatwie skorpiona' kimnelam,
ale za drugim razem to bylam bardzo zadowolona,
ze sie wczesniej wyspalam

Malena...'Walc...' - na swiezo po obejrzeniu.
podobal mi sie sposob nakrecenia filmu - animacja
( co nasunelo skojarzenia z 'Sin City')
akcja filmu toczy sie jakby w zwolnionym tempie,
mysle, ze zdjecia nakrecone w sepii dodaja rowniez efektu
nierealnosci, swietnie pokazane mechanizmy, ktore
rzadza wojna i zabijaniem, jak rowniez sposob w jaki radzi
sobie z ich okropnosciami ludzki umysl ( chodzby glowny
bohater, ktory stracil pamiec, albo reporter o ktorym opowiada
kobieta - psychiatra) no i nietrudno wylapac podobienstwa
do Wietnamu czy II Wojny Swiatowej.
momentami groteska, jednak dzieki niej film wcale nie
traci na sile przekazu, a wrecz odwrotnie.
no i koncowe sceny, w ktorych pokazane sa zdjecia
dokumentalne zrobione tuz po masakrze, to jakby
'zamyka' film.

tyle. jesli za chaotycznie, a chialabys cos wiecej,
to odezwij sie na PW.

dobrej nocy.

ribka_pilka · Wysłany: Śro 9:38, 04 Mar 2009 Temat postu:

Obejrzałam "To nie tak jak myślisz kotku". Strata czasu. Klasyczna komedia omyłek...nie śmieszna. Dziwię się tym znanym aktorom, którzy w tej beznadzieji wystąpili...

slepa i brzydka · Wysłany: Śro 9:57, 04 Mar 2009 Temat postu:

obejrzalam taka komedyjke "Zack i Mira make porno". produkcja viewaskew, ci od DOGMY, ktora uwielbiam. dawno nie widzialam tak smiesznej komedii. polecam, bo lekkie i dobre dialogi, bo porno nie jest tak takie ohydne, jak sie obawialam, ze bedzie...

zadziora · Gość

obejrzalam la vie en rose po raz moze dziesiaty i sie znowu splakalam jak bobr, czy inna pirdola, ja te pijawke to tak strasznie lubie, ze ...

http://www.youtube.com/watch?v=TVHXbwEASN8&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=8YGXsw3XK9I&feature=related

szb · Wysłany: Czw 1:04, 05 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na początku pachniało mi to nokią i ikeją. Potem moją podstawówką i wywiadem z wampirem. Następnie przypomniała mi się ta grubszawa Szwedka, z którą kiedyś pracowałem. Oskar ma karnację i włosy zupełnie jak ona miała.

A Eli nie pasowała, nigdzie. Dlaczego akurat do Oskara to Wam opowie Wołoszański już wkrótce bo ja narazie nie mogę tego jakoś skleić w całość.
Czy zimna wojna to takie czasy gdzie wszystko się mogło zdarzyć?

Krew musi krążyć w żyłach, inaczej nie ma miłości. Nawet zimna nie czuć już.

Polecam jak cholera.
Odważny scenariusz.
Ktoś za to zbierze pasy na dupę.

ribka_pilka · Wysłany: Czw 21:44, 05 Mar 2009 Temat postu:

Skopiowałam kilkanaście filmów. Nawet nie wiem co tam dokładnie jest. Na pewno Boisko bezdomnych, Mirrors, Klątwa 3

evra · Gość

uwazaj Riba, bo jak przypadkowo ktos Ci 'Krag' podrzucil
to sie bedzie dzialo

Szamil...a prosciej sie nie da? ales namotal,
to ogladac czy nie?

na 'Madagaskar2' sie przeszlam do kina, wiara narzeka,
ze gorszy od 1, mnie sie podobal, moze dlatego, ze nie
oczekiwalam megaprodukcji wywalajacej w kosmos,
a filmu na ktorym mozna sie posmiac, razem z dzieciakami.
oczywiscie pingwiny rzadza http://www.youtube.com/watch?v=AhD4nxIb4Ws&feature=channel

szb · Wysłany: Pią 7:40, 06 Mar 2009 Temat postu:

Faktycznie, prościej by wypadało, że to film dla dojrzałego dorosłego widza, który oglądnie piękny romance horror w stylu swedish czyli ... gdyby był norweski czy duński i tak bym nie poznał różnicy:D

Obejrzyj.

ribka_pilka · Wysłany: Pią 8:11, 06 Mar 2009 Temat postu:

letnisztorm · Wysłany: Pią 8:13, 06 Mar 2009 Temat postu:

A widzieliści "Rózową Panterę II" bo sobie chcę w sobote wyporzyć ?

evra · Gość

Szamil...

letnisztorm · Wysłany: Pią 11:00, 06 Mar 2009 Temat postu:

ok, szczerze powiedziawszy pierwszą pamiętam jak przez mgłę , ale wiem śe się usmiałam

szb · Wysłany: Pią 11:31, 06 Mar 2009 Temat postu:

Evra, a potem sięgnij do swoich najwstydliwszych i najstraszniejszych myśli, zmiksuj to i napisz jak Ci się film podobał.

illunga · Wysłany: Pią 11:55, 06 Mar 2009 Temat postu:

Różową Panterę, to się pamięta głównie z kreskówek, z tym zwierzakiem. Samego filmu fabularnego, nie pamiętam. Ale te zajawki, które pokazują z cz. II, wyglądają baaaardzo zachęcająco Blue_Light_Colorz_PDT_02

Szczególnie jeśli się lubi humor a'la "Szklanką po łapkach" Blue_Light_Colorz_PDT_02

szb · Wysłany: Sob 1:09, 07 Mar 2009 Temat postu:

Przygotować się!
Musimy pokazać światu... że nie wszyscy byliśmy tacy, jak on.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie przynosi wstydu opór i poświęcenie|życia dla wolności, sprawiedliwości i honoru

A ja mam ciągle nieodpartą myśl taką że Niemiaszki sponsorują te wszystkie filmy o dobrych Niemcach z czasów II wś.
Oczywiście to tylko taki myślowy fikołek szamilowy ale .... ja tam nosa mam.

Dla miłośników historii, mundurów, wojenki i dystynkcji.
+4

(Wszystkich Niemców mieszkających w Polsce serdecznie pozdrawiam)

jeszcze jedno:
Pan KRUS ZUS już nigdy nie zagra tak pięknie jak w TOP GUN (a tez militaria. tylko latająca) chociaż ze dwa/trzy razy popatrzył na mnie tak ... choro. Za to dostaje ode mnie ogólną ocenę 3+

choro - od chorować, chory, chora, choży Ambroży

szb · Wysłany: Sob 3:23, 07 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Sam Rockwell ... i wszystko jasne.
... to życie w tym miasteczku to tak w każdym innym małym miasteczku.
Mała miejscowość - wielkie frustracje.
Film o ciekawych charakterach.
Dla ludzi otwartych na każdy rodzaj znajomości

Dodam tylko od siebie taką o to ciekawostkę;
Stałem w czartek na klatce schodowej i przyglądałem się mojej tablicy rejestracyjnej. Ot tak, jak nigdy wcześniej. I myślę sobie: "A co by było gdyby mi odpadła?", "Jakie to procedury potem obowiązują i ile to trwa?"

Wchodzę do domu. Obiad podany. Zasiadam jak zwykle metr dwadzieścia od telewizora i zaczynam jeść do Złotopolskich. A tam pan policjant wręcza tej babulinie co w dionizowym domu mieszka tablicę rejestracyjną i mówi że to chyba jej, żeby sprawdziła.

Snow Angels, ten film, jakoś tak z marszu poleciał zaraz za tą Walkirią.
Po dziesięciu/piętnastu minutach pada taki tekst:

- Pożegnaj się. Ok.|- Na razie. Kocham cię. Pa.
Na razie. Jedźmy.|
O rany. Chrapie.
Dobrze się bawisz?|
- Tak.
Jak teraz? Lepiej?|Teraz nie tak jasno, co?
Nie.
- Wyglądasz jak pilot helikoptera w Wietnamie.
Wyglądasz jak... No wiesz, wyglądasz jak Tom Cruise.
Dzięki.
Gdyby Tom Cruise był małą dziewczynką,|wyglądałby jak ty.
Małą dziewczynką?|Ale teraz jest dużym chłopcem. Jest dużym chłopcem.

-------------------------------------------------------

idę spać - to już tekst mojego autorstwa

melpomena · Wysłany: Sob 13:21, 07 Mar 2009 Temat postu:

Kupiłam pierwszą część Potopu z Wyborczą, za tydzień (w piątek) druga, a potem dwie części Pana Wołodyjowskiego.

szb · Wysłany: Nie 11:47, 08 Mar 2009 Temat postu:

Długą drogę przebyła Ameryka od czasów Wuja Toma do Baraka Obamy

Dlatego musiał wypłynąć na szersze wody ktoś taki jak Harvey Milk, żeby chociażby nie pozwolić zapomnieć Buckstarowi o śmierci Dżeka z Teksasu.
I chociaż pocałunki i te całe gejowo ... znowu z początku było śmieszno/nieapetyczne to potem sprawa przysłania je swoim ogromem. Potężny ruch, masa emocji. W tm wszystkim jeszcze osobiste sprawy, dramaty.

Sean Penn nie powinien dostać oskara. Powinien dostać ich tyle ile się mieści do ukraińskiej, plastikowej torby w kratę.
I mimo, że charakteryzacja moim zdaniem była w zasadzie lekka i przyjemna (bo doklejenie co drugiemu wąsów, ubranie w ciasne dżiny i obcisłe koszulki to .... ja sam tak chodzę po mieście czasem i żadna rewela) to dobór aktorów pod prawdziwe postaci/e strzelony w sam środek. (nie żebym ich znał)
Obsada wymiatająca.

Różne skojarzenia i paleta emocji. Dlatego, że to dobrze skrojony film. Oprócz całego tego gejostwa.

Dziękuję panu, panie rezyseze, żeś Pan mi przypomniał o Wierzejskim.
Bo gdyby nie on, to ruch gejowski w Polsce byłby nijaki, mdły a już pewnikiem słabszy.
I nie żeby mnie to obchodziło.

[link widoczny dla zalogowanych]

szb · Wysłany: Nie 22:12, 08 Mar 2009 Temat postu:

estetyczny, ładnie skadrowany, stylowy, inteligentny z gęby.

Ale niefajny. Treść, przekaz - niefajne. Puste jest to w jaki sposób zachowują się głowni bohaterzy. Hedonistyczne osobniki, które wobec życiowych sytucji nie potrafią zachować się choćby w połowie tak jak prosty chłop z chłopką w obliczu klęski żywiołowej.

Jeżeli pokolenie trzydziesto/trzydziestoparolatków wygląda tak jak pokazano w tym filmie ... a jego koniec znajdzie w zachowaniu jakie prowadzi Hank Moody z Californication, to z nami jest co najmniej źle (a raczej z Wami prędzej)

Tylko, że wysiąść z tego pociągu to tak jakby wyskoczyć z niego od pasa w dół. Bo iść dalej z buta żal, a jechać do końca trasy z wariatami to samozagłada.

aha, chodzi mi o ten film : [link widoczny dla zalogowanych]

ribka_pilka · Wysłany: Pon 8:54, 09 Mar 2009 Temat postu:

No tak

Wszyscy ambitnie....a ja...no zaliczyłam "Dzień w którym zatrzymała się ziemia", " Jak stracić przyjaciół...itp.". i nie wiem jak po polskiemu "Looker" z S.Jacksonem