|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Czw 23:59, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jesteś politykiem Teraz?Jakoś nie przekonije mnie potrzeba wojny w jakimkolwiek społeczeństwie niesterowanym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:57, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Eee... jak się zbierze paru podchmielonych typków pod budką z piwem, to też zaczynają się bić, choć może nikt nimi specjalnie nie steruje. Być może agresja jest naturalną ludzką cechą, choć wojna - jako zjawisko zmuszające do agresji, działa trochę jak sprzężenie zwrotne dodatnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
teraz maksymalna dawka powietrza
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:00, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tak właśnie jest: jedni, powiedzmy pijani z powodu flustracji, z powodu zawiści chyba przede wszystkim, podatni na sprzężenie zwrotne dodatnie nakrecają się na wzajem, snują plany, marzą o potędze - potem a i owszech idą na wojnę, na ktrórej to wojnie działanie sprzężenia zwrotne dodatnie nie ma takiej mocy, a wręcz zamienia się na sprzężenie zwrotne ujemne - a to jest dezercja.
Drudzy - pijani ze szczęścia i pewni, że nic nie może się złego zdarzyć, zapatrzeni w dobro tego świata, zachłyśnieci jego pięknem także poddani sprzęzeniu zwrotnemu dodatniemu w tejże wygodnej nieświadomości przymykają oczy na to czy na tamto
ale gdy wygodnie być przestaje, to oczy się otwierają, a zjawiska sprzężające dodatnio zawistnych sprzężają ujemnie szczęśliwych, i w tym momencie zachłyśnięci swoim szczęściem mają do wyboru albo dezercje albo sprzężenie zwrotne dodatnie w wydaniu zawistnych
I kim by nie byli na początku są częscią tej samej rzeczywistości - są już bez wyjścia.
Żaden polityk nie jest w stanie namówić społeczeństwo do wojny, jesli jednostki, Zosie Samosie na nią się nie zgodzą. Jasne ja się godzę, żeby to Kowalskiej mąż szedł na wojnę, jasne ja się godzę, żeby to tego czy tamtego powiesili za niewinność i dopiero kiedy sama staję na szafocie pytam - dlaczego nikt nie krzyczy, dlaczego nikt nie szuka prawdy, dlaczego dzieje się bezprawie, a dlatego, że dla jednych to droga do potęgi, a drugich to nie obchodzi.
A może tak dzieję się tylko w społeczeństwach sterowanych ( co za dziwne określenie, kojarzy mi się ze sterowcem - tak sterowiec tak długo da się sterowć, aż nie spłonie).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 7:33, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Naiwnością jest wiara w niesterowalne społeczeństwa.
Jesli ktos jest u władzy to oznacza iz posiada umiejętność takiego wpływania na społeczeństwo, ze to własnie on ( nawet w sensie grupy czy partii), a nie kto inny został wybrany.
Dokładajac do tego aparat przymusu i praktycznie nieograniczone tak środki jak i dostep do narzedzi socjotechniki plus mozliwośc sterowania mediami .. wynik jest łatwy do przewidzenia.
Szczególnie że owo społeczeństwo w swojej masie jest średnio inteligentne. |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 7:44, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
średnio inteligentne..?
nie znam sie, ale inteligencja społeczenstwa wydaje mi sie byc bardzo rzadkim zjawiskiem w historii ekonomii czy polityki.
Natomiast czestym zjawiskiem wydaje sie być wykorzystywanie braku inteligencji w społeczeństwie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 7:51, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie chciałem napisać.." głupie i naiwne". oczywiscie masz absolutna rację |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:00, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ostatnio nie lubie tez , gdy ktos twierdzi- społeczenstwo samo sobie wybrało , to tak ma.
ciekawe czy ktos kiedys pokusi sie o badania- jaki % społeczenstwa dokonuje rzeczywiscie swiadomego wyboru tzw. władz czy liderów.
Ja mysle, ze tak na prawde, jest to bardzo znikomy %.
Gdzies kiedys czytałam, ze np. mezczyzni czesto kierują się myślą typu "urodził się tu gdzie ja lub miał zycie podobne do mojego, swój chłopak", a kobiety jak zboczone idiotki - tym, ze np. przystojny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 8:11, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W Najjasniejszej chyba najczęstszym motywem wyboru jest stwierdzenie: On jeszce nie dał dupy, nie umoczył i nie splamił się żadną afera.. więc dajmy mu szansę.
I smieszne to i straszne.
P.S. Ver > Wybór Kolegi Giertycha.. chyba z lekka przeczy Twojej teorii ? |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:27, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
masz racje- smieszne i straszne. Polacy to naród, który chetnie smieje sie ze wszystkiego, byc moze to alternatywa płaczu..?
Kolega Roman nie miesci sie w zadnych kryteriach...hahaha..zdecydowanie nie miesci
"Jeśli masz piękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 8:48, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Jakoś nie chciałem napisać.." głupie i naiwne". oczywiscie masz absolutna rację |
Czasem mam wrażenie, że mówiąc głupie i naiwne, rościmy sobie prawo do stawiania się ponad społeczeństwem, jakbyśmy się w nim nie zawierali, a nasz tylko pogląd był bezwzględnie słuszny i obiektywny.
Kiedy mówię: społeczeństwo jest głupie, mam np. na myśli chociażby ww. wymienionych wyborców decydujących wedle klucza pochodzenia czy wyglądu kandydata, słabiej wykształconych ludzi ze wsi, skoncentrowanych na jednej interesującej ich kwestii, słuchaczy Radia Maryja itp. itd.
Wszyscy jednakże ci, których o głupotę posądzam, tak samo postrzegają mnie, umieszczając w jednej z sobie nienawistnych grup, np. mieszczuchów nie mających pojęcia o egzystencji na wsi, zepsutych liberałów i oszołomów, zwoleników "żydostwa z Gazety Wyborczej".
Wszyscy uważają, że społeczeństwo jest głupie [średnio inteligentne ] i dokonuje złych wyborów. Zatem co stoi za moim osobistym przekonaniem, że moja ocena jest właściwa i obiektywna? Fakt, że nigdy nie głosuję na wygranych, którzy się wcześniej czy później kompromitują? |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 8:48, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 9:03, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:18, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
za moim osobistym przekonaniem, ze mój wybór jest rozumny, stoi przekonanie, ze tylko fachowiec moze dobrze wykonać swoją pracę.
Dlatego nie rozumiem wyborów społeczenstwa, które kieruje sie jakimis innymi przesłankami, a przeraża mysl, ze profesjonalizm w połaczeniu z inteligencja i wiedzą jest spychany od stuleci do podziemia. Najwyrazniej to jakaś koszmarna cecha narodowa leniwego ludu "pracujacego" miast i wsi.
Myslenie typu- nie narobic sie, a zarobic (czytaj ukrasc) lub "jakos to będzie, ide na piwo". Pozostali maja na prawde wiele do zrobienia i robią już bokami. W poczuciu beznadziei.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 10:03, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czasem mam wrażenie, że mówiąc głupie i naiwne, rościmy sobie prawo do stawiania się ponad społeczeństwem, jakbyśmy się w nim nie zawierali, a nasz tylko pogląd był bezwzględnie słuszny i obiektywny.
|
To nie tak Anima
Nie w kwestii pogladów sprawa, a raczej w kwestii ich uzasadnienia.
Kazdy ma niezaprzeczalne prawo do posiadania swojego zdania w dowolnej kwestii ( zresztą ta różnorodność pogladów i spieranie sie opcji jest jednym z motorów postepu, a może i cywilizacji) , problem pojawia się wtedy, kiedy większość ( a przynajmniej spora część) takiego zdania nie ma, posługujac się podsuwanymi im frazesami
Ten własnie brak brak uzasadnionych własnych racji i używanie w zamian podsuniętej gotowej i przezutej wielokrotnie papki słów i pogladów określam jako objaw "sredniej inteligencji" |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:23, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
..a ja czesto okreslam jako objaw "lenistwa myslowego"... troche mniej obraźliwie brzmi niz "głupota"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:22, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czytałem gdzieś wypowiedź jakiegoś angielskiego komentatora, twierdzącego, że Izba Lordów, gdzie miejsca są "z przydziału" i dziedziczne, jest dużo lepszym reprezentantem społeczeństwa niż Izba Gmin, z wybieralnością "demokratyczną". Wybory powodują wyodrębnienie się grupy co sprytniejszych polityków, którzy uczą się je wygrywać (nawet nie mając nic do powiedzenia). Nie są to ani geniusze, ani skończone matoły (a takich można znaleźć w odpowiednich proporcjach tak w społeczeństwie jak i Izbie Lordów), lecz osobnicy, którzy posiadają tylko jedną wyspecjalizowaną umiejętność: manipulowania ludźmi w czasie wyborów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:14, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Czytałem gdzieś wypowiedź jakiegoś angielskiego komentatora, twierdzącego, że Izba Lordów, gdzie miejsca są "z przydziału" i dziedziczne, jest dużo lepszym reprezentantem społeczeństwa niż Izba Gmin, z wybieralnością "demokratyczną". Wybory powodują wyodrębnienie się grupy co sprytniejszych polityków, którzy uczą się je wygrywać (nawet nie mając nic do powiedzenia). Nie są to ani geniusze, ani skończone matoły (a takich można znaleźć w odpowiednich proporcjach tak w społeczeństwie jak i Izbie Lordów), lecz osobnicy, którzy posiadają tylko jedną wyspecjalizowaną umiejętność: manipulowania ludźmi w czasie wyborów. |
hej,
i dlatego tak ważne są struktury i mechanizmy państwa demokratycznego , których nikt bez zamachu stanu czyli likwidacji demokracji nie może zmienić ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 0:12, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chcesz powiedzieć,że powinniśmy popierać manipulujących nami i ma to być kryterium naszego poparcia?(wiem,że nie o to Ci chodzi,ale w tym kontekście...)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:00, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kipol napisał: | Chcesz powiedzieć,że powinniśmy popierać manipulujących nami i ma to być kryterium naszego poparcia?(wiem,że nie o to Ci chodzi,ale w tym kontekście...) |
hej,
nie , chcę powiedzieć , że demokratyczne mechanizmy i struktury ograniczają poziom manipulacji ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 12:10, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie , chcę powiedzieć , że demokratyczne mechanizmy i struktury ograniczają poziom manipulacji ...
|
a ja mam wrażenie ze jest dokładnie na odwrót..
W państwie totalitarnym nie ma potrzeby manipulowania społeczeństwem.. do klaszczących się usmiecha, a przeciwników zamyka.. dostep do władzy i tak zapewnia armia plus policja tudzież spora grupa donosicieli.
Dopiero w demokracji kazda próba sięgnięcia.. a potem utrzymania władzy zmusza do manipulowania umysłami potencjalnych wyborców. Najpierw - aby uwierzyli, że to my jestesmy panaceum na bolaczki panstwa.. później, aby żyli w przekonaniu, że cokolwiek-poza ciagnięciem korzysci dla siebie-robimy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 12:55, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tak prawdę mówiąc wypaczono mechanizm demokracji za naszymi plecami.Niemożliwe bowiem stało się prawdopodobne.Ludzie,którzy popełnili błąd na szczeblu państwoweym powinni stracić nie tylko zaufanie wyborców,ale mieć zablokowany dostęp do struktur władzy.Tak nie jest i przy teraźniejszych mechanizmach wyborczych nigdy nie będzie.
Manipulacja w systemie demokratycznym jest nieodzownym instrumentem władzy-problem ten został już dawno zauważony,jednak rozwiązanie go jest tak dziwne,że aż groteskowe.Uważa się,że to wyborcy powinni weryfikować wybieranych.To bzdura.Przy systemie partyjnym i progu wyborczym,żaden uczciwy człowiek nie ma szans na wybranie-tylko manipulant.Nikt z rządzących nie chce zmienić tego chorego układu i dlatego będzie on trwał tak długo,aż zniszczy go potężny kryzys(jeśli taki będzie).Inna droga jest w praktyce niemożliwa.
A może Parlament zgodzi się na zniesienie progu wyborczego(podobno zapobiega chaosowi w Parlamencie i ułatwia stworzenie rządu..hehe),zniesienie ordynacji wyborczej przewidującej głosowanie partiami,,ale to temat na długą rozprawę.Ja w to nie wierzę,podobnie jak nie uwierzę w zniesienie łupów wyborczych i obsadzanie stanowisk państwowych i rad nadzorczych(tak prawdę mówiąc po kiego one potrzebne) w/g klucza wyborczego.To nie tędy droga,ale niestety idziemy za przewodem manipulantów już bardzo długo.Przyzwyczajenie?Kiedy widzę głosujących na jakąkolwiek partię zastanawiam się,kto z jej ramienia trafi do władzy-przecież przeważnie nie ten,na którego głosuje większość ludzi-tylko z góry listy...ogólnopaństwowej...To jest poważne oszustwo wyborcze i jakoś nikt tego nie neguje-ba uważa się,że tak trzeba.Teraz można zrozumieć dlaczego po cichu w sejmie padają słowa"Bydło wyborcze",Parkiet","Ciemna masa" i wiele innych.W zasadzie to popieram zdanie tych parlamentarzystów.Po co w ogóle na nich głosować?A jednak część ludzi głosuje i nie ma się wyjścia tylko wybrać mniejsze zło...I tak będzie to trwało,ludzie będą narzekać ,przekupstwo będzie się szerzyć i "demokracja"kwitnąć...A zamknięte oczy nie pomogą-a otwarte prowadzą do zawału...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|