Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jakie jest Twoje zdanie o energetyce jądrowej: |
Jestem zwolennikiem, to czysta tania energia niezbędna dla mojej lodowki i TV |
|
68% |
[ 13 ] |
To zło, gina ptaszki, pszczólki i napromieniowani ludzie! |
|
15% |
[ 3 ] |
Czy mogę prosić wiecej informacji o tych jądrach? |
|
15% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:02, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Formalny napisał: | lulka napisał: | Czyli do jakich wniosków w końcu doszliście?
. |
Napisałem o 21.22 i później... |
Ha ha ha...No ja to przeczytałam
Z Twojej teraz odpowiedzi wnioskuję, że tak. Że możliwa jest taka metoda wiercenia na dużych głębokościach.
Nie wiem jednak nadal jaki byłby cel wkładania olbrzymiej energii zużywanej na obracanie długiego i ciężkiego przewodu wiertniczego zamiast zastąpić go właśnie metodą udarową choćby?
Dlatego pytałam Nudziarza czy widział to na własne oczy.
Jak jeszcze teraz przeczytałam w Twoim poście o tych skrętach to metoda obracającego się przewodu tym bardziej do mnie nie przemawia.
Oczywiście mam wciąż na uwadze te olbrzymie głębokości.
Oczywiście tak jak wczoraj napisałam nie mogę sobie tego wyobrazić
za bardzo i być może dlatego inne metody jakoś bardziej do mnie przemawiają.
Strasznie to skomplikowane jednym słowem.
Mimo wszystko dziękuję.
|
Wpadłaś w pułapkę wyobraźni... Energia jest zużywana tylko na rozruch całego zestawu wiertniczego oraz później wyłącznie na pokonanie na sił jakie powstaja przy kruszeniu skał przez koronkę. Masa która jest obracana stałym momentem obrotowym, po rozruchu nie wymaga juz dodatkowej energii. Jeśli masz ułożyskowane koło zamachowe i chcesz je obracać, to potrzebujesz sporego momentu tylko w momencie rozruchu, a gdy już koło się kręci, wystarczy mała ilość energii, na uzupenienienie strat energii w ułożyskowaniu ewentualnie strat wynikających z tarcia o powietrze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 23:04, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:10, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="Formalny"]1. jaki napęd zastosować do "wierceń udarowych"?
quote]
Przy wierceniach głębokich stosuje się wiertnice z napędem elektrycznym lub spalinowym.
Do tego przewód wiertniczy sztywny, skręcony z żerdzi wiertniczych lub linowy, urządzenie szarpakowe do wykonywania udarów, urządzenie wyciągowe w celu wykonania łyżkowania no i oczywiście dłuto na końcu przewodu wiertniczego.
Oczywiście wieża wiertnicza, kolowroty , ale to wiadomo.
To tak z grubsza.
W dodatku ta metoda jest chyba najskuteczniejsza przy wierceniu w skałach twardych i zwięzłych.
Tylko wciąż nie wiem co z tymi głębokościami i od czego zależy wybór metody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:20, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Wpadłaś w pułapkę wyobraźni... Energia jest zużywana tylko na rozruch całego zestawu wiertniczego oraz później.... |
No jednak nie do końca.
Bo przy turbowiercie , którego kompletnie nie pojmuję więc mnie o niego nie pytaj - turbina ze świdrem, turbina poruszana jest płuczką doprowadzona na dno otworu nieruchomym przewodem płuczkowym oszczedność energii jest olbrzymia w stosunku do wiercenia obrotowego
Podobnie przy elektrowiercie - zespół silników elektrycznych, reduktor, świder.
Ufff....Straszne to jest.
Bobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 9:12, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
no dobra.. to jak już dowierciliście się do źródeł alternatywnych, w tym do złóż uranu na nową elektrownię, to mam coś ciekawego ( )
"Zachodzi obawa, że mogła się z niego wydostać para radioaktywna. Wg operatora Fukushimy I, TEPCO, reaktor nr 3 wykazuje najwyższy poziom promieniowania. Jest także jedynym, którego paliwo zawiera pluton. Do jego wnętrza pompowano wcześniej wodę morską, by zapobiec przegrzaniu. W mieszczącym reaktor budynku nastąpił w poniedziałek wybuch."
czyżby Japończycy sprytnie zachomikowali sobie reaktor powielający?
w końcu z czegoś musieli zbudować swoją atomówkę..
reszta tutaj:http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Japonczycy-z-powietrza-probuja-ostudzic-reaktor-atomowy,wid,13231221,wiadomosc.html
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:42, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wawi napisał: | no dobra.. to jak już dowierciliście się do źródeł alternatywnych, w tym do złóż uranu na nową elektrownię, to mam coś ciekawego ( )
|
No dobra, już przestajemy. Przepraszam.
Tylko jak się coś tak do mnie przyczepi to mi to nie chce dać spokoju, a nie mogę znaleźć nurtujących mnie odpowiedzi.
Może starczy mi cierpliwości i jeszcze coś podłubię w googlach, ale liczę, że mnie to wiertnicze natręctwo opuści.
E: a tak sobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Czw 9:44, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:51, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | wawi napisał: | no dobra.. to jak już dowierciliście się do źródeł alternatywnych, w tym do złóż uranu na nową elektrownię, to mam coś ciekawego ( )
|
No dobra, już przestajemy. Przepraszam.
Tylko jak się coś tak do mnie przyczepi to mi to nie chce dać spokoju, a nie mogę znaleźć nurtujących mnie odpowiedzi.
Może starczy mi cierpliwości i jeszcze coś podłubię w googlach, ale liczę, że mnie to wiertnicze natręctwo opuści.
E: a tak sobie. |
Nie znam tych systemów, o których piszesz i nawet nie jestem w stanie domyślać się w jakich warunkach są przydatne. Mam wyłącznie pewną wiedzę o tradycyjnym i chyba najpowszechniej stosowanym systemie wierceń. Mam jednak pewną uwagę do części, która dotyczy wydatku energii i odkształceń przewodu płuczkowego. Jeśli ten przewód jest jednocześnie elementem przejmującym reakcję od sił powstających przy wierceniu, to pod wpływem powstających naprężeń musi się skręcać tak jak rury mocujące koronkę wiertła przy tradycyjnej metodzie. Chyba, że turbina ma szczęki, które przenoszą reakcję na ściany szybu. Wtedy przewód zasilający w płuczkę pod ciśnieniem niezbędnym do napędu wiertła mógłby być nawet elastyczny.. Jeśli chodzi o wydatek energii to nie zgadzam się absolutnie ze stwierdzeniem, że "oszczędność energii jest olbrzymia". Przecież energia wydatkowana na proces wiercenia czyli na kruszenie skały i odprowadzenie urobku stanowi główną część i nie różni się niezależnie od metody wiercenia, a energia przeznaczona na ruch obrotowy całego systemu niezależnie od jego masy jest niewielka (przykład z kołem zamachowym). Bilans energii wydatkowanej na proces wiercenia w praktyce powinien więc być prawie identyczny.
Jak pisałem, nie znam innych metod wiercenia poza tradycyjną, więc trudno mi sobie wyrobić na ich temat opinię - będę musiał w wolnej chwili poczytać na ten temat.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 9:52, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Lula nie przepraszaj..
jak wynika z ostatnich badań geologicznych na mojej działce, mam rudy uranu, ropę a nawet pokład węgla /i to płytko- tylko 13 metrów w ziemi/, to moze ja sam sobie zainstaluję jakąś większa wiertarkę..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:57, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wawi napisał: | no dobra.. to jak już dowierciliście się do źródeł alternatywnych, w tym do złóż uranu na nową elektrownię, to mam coś ciekawego ( )
"Zachodzi obawa, że mogła się z niego wydostać para radioaktywna. Wg operatora Fukushimy I, TEPCO, reaktor nr 3 wykazuje najwyższy poziom promieniowania. Jest także jedynym, którego paliwo zawiera pluton. Do jego wnętrza pompowano wcześniej wodę morską, by zapobiec przegrzaniu. W mieszczącym reaktor budynku nastąpił w poniedziałek wybuch."
czyżby Japończycy sprytnie zachomikowali sobie reaktor powielający?
w końcu z czegoś musieli zbudować swoją atomówkę..
reszta tutaj:http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Japonczycy-z-powietrza-probuja-ostudzic-reaktor-atomowy,wid,13231221,wiadomosc.html |
Serio? Czy to jest pewne o pochodzi z miarodajnych źródeł, że jest tam reaktor powielający, który zawiera pluton? Co prawda od wczoraj nie śledzę zbyt uważnie nowych informacji, ale to byłoby zaskakujące i zmieniałoby ocenę zagrożenia....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:58, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wawi napisał: | Lula nie przepraszaj..
jak wynika z ostatnich badań geologicznych na mojej działce, mam rudy uranu, ropę a nawet pokład węgla /i to płytko- tylko 13 metrów w ziemi/, to moze ja sam sobie zainstaluję jakąś większa wiertarkę..
|
A wodę?...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 9:59, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
niby oficjalne doniesienia..o ile komuś po drodze się nie pomieszało..
wodę to ja mam nawet bez kopania..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wawi dnia Czw 10:00, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:06, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wawi napisał: | Lula nie przepraszaj..
jak wynika z ostatnich badań geologicznych na mojej działce, mam rudy uranu, ropę a nawet pokład węgla /i to płytko- tylko 13 metrów w ziemi/, to moze ja sam sobie zainstaluję jakąś większa wiertarkę..
|
A ja, na mojej działce, wykopałem całego Mendelejewa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:13, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | wawi napisał: | Lula nie przepraszaj..
jak wynika z ostatnich badań geologicznych na mojej działce, mam rudy uranu, ropę a nawet pokład węgla /i to płytko- tylko 13 metrów w ziemi/, to moze ja sam sobie zainstaluję jakąś większa wiertarkę..
|
A ja, na mojej działce, wykopałem całego Mendelejewa. |
Ale już chyba nie jest żywy?...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 10:16, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: |
A ja, na mojej działce, wykopałem całego Mendelejewa. |
nie chwal się, nie chwal..wystarczy, że pójdziesz nad Wartę i zaczerpniesz wody.. efekt ten sam, a kopania jakby mniej..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:17, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Ale już chyba nie jest żywy?... |
On jest wiecznie żywy pomimo swoich 177 lat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:20, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wawi napisał: |
nie chwal się, nie chwal..wystarczy, że pójdziesz nad Wartę i zaczerpniesz wody.. efekt ten sam, a kopania jakby mniej..
|
Po ostatniej kąpieli w Warcie dostałem wysypki. Tam oprócz Mendelejewa, znajdował się Mendel i mnóstwo innych biologicznych cudów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:21, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | Formalny napisał: |
Ale już chyba nie jest żywy?... |
On jest wiecznie żywy pomimo swoich 177 lat. |
Fact ma zdrowie - pewnie dzięki zlizywania wszystkiego z tablicy... A tu ludziska sieją panikę z powodu odrobiny cezu, strontu, plutonu i paru innych pierwiastków...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:23, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Fact ma zdrowie - pewnie dzięki zlizywania wszystkiego z tablicy... A tu ludziska sieją panikę z powodu odrobiny cezu, strontu, plutonu i paru innych pierwiastków... |
Ludziska nie wiedzą, że bez tych świństw radioaktywnych wymrzemy za jakieś 200 lat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 11:18, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mi to grozi juz za 60...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:31, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Już za 60 bekniemy i to strasznie. Wyobraźmy sobie świat bez ropy.
Zrób taką symulację.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 11:38, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Żyć nie będę a dzieci nie mam i nie planuję..po jaką cholerę mam je skazywac na zycie w świecie przypominającym ten z MadMaxa?
Nie każdy wygląda dobrze w oćwiekowanych, skórzanych ciuchach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|