po 30-tce

animavilis · Gość

Umknęło mi Twoje zdanie. Ale nie, nie polemizuję z nim, po prostu, mam swoje.
To bardzo dobry serial. Pod koniec traci trochę rozpęd i wkracza na grząski grunt ale, ostatecznie, twórcom udaje się wybrnąć obronną ręką.

bosska

sir Francis Drake

stranger things glownie za klimat przygody, dobre postaciory oraz zaskoczenia

animavilis · Gość

Hm, to dla mnie Stranger things o wiele słabszy od Westworldu. Fajny i widowiskowy, ale to trochę taka bajda dla dużych dzieci. Westworld zmuszał do myślenia i kreował świat przygnębiający, ale w jakiś sposób znajomy.

sir Francis Drake

westworld popelnial dziecinne bledy w mysleniu
ale ze wzgledu na to, o czym mowisz dalem mu wysoka note

pod dziewiatke zdaje sie

a stranger things, o ile pamietam, to kolo osemki

to dwa zupelnie rozne gatunki, imho nie mozna ich porownywac, jako filmy fantastyczne

sir Francis Drake

animavilis · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Obejrzałam pierwszy odcinek. Pomysł ciekawy, ale czy ciekawa będize realizacja? Think

Już powątpiewam.

letnisztorm

Ja omijałam OA a bardzo mnie pozytywnie zaskoczył. W zapowiedzi przeczytałam że to taki mocniejsze Stranger Things. Faktycznie trochę podobne ale nie mocniejsze, głębsze. Serial to taka opowieść trochę baśniowa i jest pretekstem do pokazania całej gamy uczuć i emocji. Jest przyjaźń, miłość, strach, cierpienie, toksyczni rodzice, choroba i najważniejsza śmierć. Zagadka i klucz do zrozumienia tego co nas w życiu spotyka.

animavilis · Gość

W ogóle nie słyszałam o tym serialu. Opis z Filmwebu niewiele wnosi, ale jeśli jest tam dziwność, to wchodzę w to

ostatnio mam fazę na odrealnioną rzeczywistość, dziwność i fantastykę (horrorowatość - od zawsze).

"Glitch" to jednak słaby serial. Spieprzyli tak dobrze zapowiadający się pomysł (siódemka nieboszczyków zmarłych w różnych czasach powstaje w jedym kawałku (znaczy, w 7 kompleksowych kawałkach) i w świetnej formie).

Z pogłosek: polska "Belle epoque" z Cielecką i Małaszyńskim b. słaba, "Wielkie? małe? kłamstewka" z Kidmanową ponoć zapowiadają się OK. Ktoś zweryfikuje?

letnisztorm

I bardzo dobrze, na pewno zobaczysz w tym serialu to czego ja nie dostrzegłam Angel

.

Zaczęłam Sens8 Wachowskich, co widać, słychać i czuć. Ciekawi chyba z nich ludzie, widać fascynację różnymi kulturami i jednocześnie wielką indywidualizacje każdego człowieka.Prawo do bycia sobą, szczęścia takiego jakie nam odpowiada a nie dyktuje rodzina czy kultura. I takie tam przenoszenie się między wymiarami.

melpomena

Na Fox czy AXN (nie pamiętam) puścili serial o którym nie wiedziałam nic. Początek mi się podobał, potem było dziwnie. Wszystko wyjaśniło się podczas oglądania napisów końcowych.... Marvel... Serial to Legion i jestem już po drugiego odcinku i trzeciego nie będzie. Nie moja bajka.

sir Francis Drake

tez odrzucilem tego legiona

seriale, ktore ogladam/czekam

americans
billions*
house of cards
saul
tabu

*1odc 2ezonu parre dni temu

sir Francis Drake

animavilis · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Chance - to jednak słaby serial i słabo obsadzony. "House" jest mdły i nijaki, femme fatale, dla której traci głowę, nie ma za grosz wdzięku ani seksapilu, a czarny charakter nie zrobi wrażenia nawet na przedszkolaku. Obrazu nieszczęścia dopełniają długie i niedorzeczne dialogi, momentami, jak żywcem wyjęte z prozy Coelho.
Nie polecam.

animavilis · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Trochę zwlekałam z tym serialem uznawszy, że dość już mam historii i zaginionych dzieciach i błyskotliwych policjantkach, ale gdy się za niego zabrałam, to wsiąkłam. Dopiero koniec drugiego odcinka sugeruje, że nie jest to tylko serial kryminalny, a potem robi się już dziwnie i dziwniej. Enigmatyczny pasożyt, zemsta lasu, ludzie-nie-ludzie, kolejne trupy i tajemniczy stwór. Lubuję się w takich historiach, więc do końca serialu pozostały mi dwa odcinki, ale np. Towarzysz odpadł po czwartym, stwierdzając, że to dno

bosska · Wysłany: Pon 8:03, 06 Mar 2017 Temat postu:

bosska · Wysłany: Nie 13:59, 12 Mar 2017 Temat postu:

most nad sundem

jestem po 1 serii. typowy nordic noir, z tym swoim mrocznym klimatem, morskimi widokami i przerażającymi zbrodniami.
znalezione zwłoki na moście granicznym między danią a szwecją, gdzie jedna połowa ciała po jednej stronie granicy, a druga po drugiej. to sprawia, że zagadkę rozwiazuje dwóch policjantów: ze szwecji i z danii. dzieli ich niemal wszysko, nie tylko płeć. konflikt między duńskim hygge a szwedzkim chłodem i powściągliwością to duży plus filmu. i pomyśleć, że te dwa narody dzieli tylko trochę wody.

animavilis · Gość

Mam to, ale jeszcze się nie zabrałam.

Zabrałam się, natomiast, za nowy serial HBO "Świadek". Niestety, na drugim odcinku zaczął mi się urywać film i to wcale nie z powodu nadmiernie spożywanego alkoholu. Żeby było śmieszniej, HBO wrzuciło, jednocześnie, drugi serial wzorowany na skandynawskim "Świadku", tylko produkcji rumuńskiej.
To trochę dziwny zabieg, aby pokazywać niemal w tym samym czasie dwa seriale o tożsamej treści, ale w przeszłości już przez tę stację stosowany. Pamiętam węgierskie "Złote życie" (całkiem niezła opowieść o gangsterze funkcjonującym jako ojciec przykładnej, ale tylko na pozór, rodziny, któremu grunt zaczyna się palić pod nogami) i wrzucony, niedługo potem, taki sam serial innej produkcji.

Nikt · Wysłany: Czw 14:18, 16 Mar 2017 Temat postu: