|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasha Gość
|
Wysłany: Nie 16:45, 06 Lis 2005 Temat postu: Czy istnieje człowiek sprawiedliwy? |
|
|
To będzie temat o sprawiedliwości. Do jego założenia zainspirowała mnie moja przyjaciółka, która po lekturze książki Hanny Krall Hipnoza, traktującej m.in. o zaginionym i przeszłym świecie zydowskich społeczności i zjawisku tzw. cadyków, zapytała mnie:
Jak sądzisz, czy obecnie są jeszcze na świecie tacy ludzie, jak owi cadycy?
Bo jesli istnieją gdzieś, to nie rozumiem tego zwyczaju pielgrzymek do ich grobów, zostawiania na nich karteczek z intencjami modlitewnymi.....
Czy ci ludzie posiadali rzeczywiście jakaś rzadką moc, zdolność rozwiązywania spraw zawiłych, dar uzdrawiania?
Na czym polega fenomem "sprawiedliwości", że skłonni jesteśmy niektórych ludzi wyszczególnić takim epitetem - sprawiedliwy? |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:27, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Sprawiedliwość to jedna z czterech cnót kardynalnych obok dzielności, roztropności i umiarkowania. Najcelniej jej istotę ujął Joubert: „Sprawiedliwość to prawda w działaniu”.
Sprawiedliwość jest uważana za normę logicznie najpotężniejszą w etyce. Wyrasta ona z istoty moralności. W tle dziejów, jej istota zawsze była pojmowana w sposób podobny. Wartość ta w każdym ze swych przejawów dąży do zmniejszenia dysproporcji, konfliktu między jedną a drugą stroną. Człowiek sprawiedliwy to człowiek zacny, a uczynek sprawiedliwy to coś, co należałoby w danej sytuacji zrobić, uprzednio wziąwszy pod uwagę zasady moralne powszechnie stosowane. Postępowanie sprawiedliwe to postępowanie zgodne z osobistym sumieniem, ale również z kodeksem moralnym.
Sprawiedliwość jest niejako jednym z najstarszych marzeń ludzkich. „Sądź mnie, Panie, wedle sprawiedliwości mojej” - wzdycha psalmista (7.9). Święte księgi wszystkich religii pełne są odwołań do „sprawiedliwych mężów”.
Sprawiedliwość jest miarą moralną i etyczną wszystkich czynów. To ona wyznacza granice, reguluje inne zasady, kształtuje światopogląd ludzi. Jednakże trudno jest wyegzekwować jedną, główną jej treść. Każdy z nas tworzy swoją własną sprawiedliwość, czasem opartą na jakichś wytycznych moralnych, a czasem zupełnie odbiegającą od powszechnie rozumianej istoty sprawiedliwości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:25, 07 Lis 2005 Temat postu: Re: Czy istnieje człowiek sprawiedliwy? |
|
|
Yasha napisał: | To będzie temat o sprawiedliwości. Do jego założenia zainspirowała mnie moja przyjaciółka, która po lekturze książki Hanny Krall Hipnoza, traktującej m.in. o zaginionym i przeszłym świecie zydowskich społeczności i zjawisku tzw. cadyków, zapytała mnie:
Jak sądzisz, czy obecnie są jeszcze na świecie tacy ludzie, jak owi cadycy?
Bo jesli istnieją gdzieś, to nie rozumiem tego zwyczaju pielgrzymek do ich grobów, zostawiania na nich karteczek z intencjami modlitewnymi.....
Czy ci ludzie posiadali rzeczywiście jakaś rzadką moc, zdolność rozwiązywania spraw zawiłych, dar uzdrawiania?
Na czym polega fenomem "sprawiedliwości", że skłonni jesteśmy niektórych ludzi wyszczególnić takim epitetem - sprawiedliwy? |
hej,
sprawiedliwość to wypadkowa wielu elementów ... jest to pojęcie wybitnie wyobrażeniowe ...
w zależności od miejsca i czasu ... bywa inaczej interpretowane ... !!!!
w bibli na przykład ... mojżesz , który dokonał na swym narodzie ludobójstwa czy dawid który zajmował się eksterminacją "wrogich" osobników ... uważani są za sprawiedliwych ...
zresztą sam bóg mordujący pierworodnych egipcjan ... daje najlepszy przykład ...
nie ma sprawiedliwości jako takiej ...
ona zawsze ... jak wszystkie ocenne wartościowania ... są uwikłane w miejsce i czas ...
pozdrawiam
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Pon 16:47, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo piękna, klarowna i zwięzła wypowiedź. Chciałabym mieć taką zdolność wyrażania swoich myśli.
Zacytuję tylko jedną frazę, o którą mogę się zaczepić polemicznie (z resztą się trudno nie zgodzić).
zochaa napisał: | Sprawiedliwość jest miarą moralną i etyczną wszystkich czynów. To ona wyznacza granice, reguluje inne zasady, kształtuje światopogląd ludzi. Jednakże trudno jest wyegzekwować jedną, główną jej treść. Każdy z nas tworzy swoją własną sprawiedliwość, czasem opartą na jakichś wytycznych moralnych, a czasem zupełnie odbiegającą od powszechnie rozumianej istoty sprawiedliwości. |
Spróbuję coś zaproponować w ramach " wyegzekwowania jednej, głównej treści sprawiedliwego działania.
Hebrajskie słowo "sprawiedliwy" (prawy, uczciwy), to cadyk.
Od tego pochodzi rzeczownik "sprawiedliwość: - cedaka.
Biblijne znaczenie cedaki to:
(boskie i ludzkie) prawo, roszczenia prawne, prawość (u Boga: wierność przymierzu, postępowanie wg przymierza, wierność wobec Siebie), miłosierdzie, sprawiedliwość, usprawiedliwienie
Słownikowe, wspólczesne znaczenie cadyka: bogobojny, prawy, sprawiedliwy, Rabin chasydzki
Słownikowe znaczenie cedaki: prawość, sprawiedliwość, działanie charytatywne, jałmużna.
Jezus w ewangelii mówi:
gdy dajecie jałmużne.... - i tu jest użyte z cała pewnością słowo cedaka, bo innego na określenie jałmużny nie ma, i aż do dzisiaj to słowo stosuje się z języku hebrajskim na określenie zarówno dobrego czynu jak dania jałmużny.
I tak mamy - sprawiedliwy to ten, który:
1. postępuje zgodnie z prawem*
2. jest wierny przyjętym (obustonnie) zasadom (przymierze, unia, zgoda, umowa prawna, przyrzeczenie, obietnica)
3. żyje w zgodzie z wyznawanym przez siebie systemem etyczno-moralnym* *
4. jest miłosierny, czyli czuły na los otaczających go ludzi i gotowy udzielić im pomocy w razie potrzeby
5. gotowy przebaczać tym, którzy go krzywdzą, albo - ten, który okazał sie (w sądzie) niewinny - czyli "sprawiedliwy, czysty, nienaganny"
6. ten, który czyni akt charytatywny: pomaga na różne sposoby, również wspiera finansowo biednych
* tu pojawia sie trudność, bo można być bardzo niesprawiedliwym postepując zgodnie ze złym prawem. Na przykład w czasie II WŚ "zgodne z prawem" było zadenuncjowanie ukrywającego się Żyda, partyzanta, członka ruchu oporu, zabicie Żyda.
** tutaj pojawia się pewna względność, bo taki system może ulec zmianie w czasie. W różnych epokach może być różne pojęcie sprawiedliwości. O Noe jest napisane, że był sprawiedliwy w swym pokoleniu. Można to rozumieć na dwa sposoby:
a. w tamtym systenie i ówczesnym rozumieniu tego słowa - był sprawiedliwy na tle innych
b. był sprawiedliwy zgodnie ze standardami tamtego pokolenia. Ale zgodnie z wymogami kolejnych epok - już nie byłby tak określany. Na przykład zgodnie z późniejszymi nakazami moralnymi - nie okazałby się sprawiedliwym, gdyż zbyt mało zrobił w tym celu, aby przekonać innych ludzi o nadchodzącym zagrożeniu. Stąd uratowała się tylko jego rodzina.
Myślę, że większość może się zgodzić z taka propozycją. A jeśli nie - to udzielenie wsparcia finansowego lub jakiejkolwiek innej pomocy potrzebującemu (np będącego w zagrożeniu życia) można w każdych warunkach uznać za sprawiedliwe.
Szczególnie sprawiedliwym czynem będzie udzielenie pomocy wrogowi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Pon 17:00, 07 Lis 2005 Temat postu: Re: Czy istnieje człowiek sprawiedliwy? |
|
|
makukek napisał: | hej,
sprawiedliwość to wypadkowa wielu elementów ... jest to pojęcie wybitnie wyobrażeniowe ...
w zależności od miejsca i czasu ... bywa inaczej interpretowane ... !!!! |
Makus, czekałam tylko na to, kiedy powrócisz do odwiecznego problemu "mordujących sług Boga"
Cytat: | w bibli na przykład ... mojżesz , który dokonał na swym narodzie ludobójstwa czy dawid który zajmował się eksterminacją "wrogich" osobników ... uważani są za sprawiedliwych ...
zresztą sam bóg mordujący pierworodnych egipcjan ... daje najlepszy przykład ... |
Czytając Pismo Święte "po świecku", czyli bez kontekstu tego, że pewne wydarzenia należy rozpatrywać tak, jakby istniał Bóg, który wyznacza człowiekowi sposób rozumienia pojęć dobra oraz zła, musimy dojść do wniosku, że "działający w Imię IHVH", to szaleńcy, uzurpatorzy i mordercy, którzy swoją działalność usprawiedliwiają chowając sie za "wolą bożą".
Tak, makuś, jeśli wyjmiemy w biblii Boga, to zarówno Mojżesz, jak Dawid oraz wielu innych, nie będzie się różniło od zwykłych łotrów i rzezimieszków.
Cytat: | nie ma sprawiedliwości jako takiej ...
ona zawsze ... jak wszystkie ocenne wartościowania ... są uwikłane w miejsce i czas ...
pozdrawiam
makuś |
A ja myślę, że udało by się znaleźć coś, co większość uznałaby za sprawiedliwy czyn.
w końcu, jeśli wierzyć biblii, to wszyscy pochodzimy od jednej matki i jednego ojca - a ostatnio nawet nauka z tym się zgadza. Wszyscy też jesteśmy wykonani według jednego projektu: na obraz i podobieństwo Boga, który podobno jest sprawiedliwy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:03, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Yasha
Tak przed snem przyszło mi jeszcze do głowy, by zagłębić się nieco w pojęcie sprawiedliwości, przenieść się w czasy odległe...
„Sprawiedliwy” w znaczeniu szerokim, to
człowiek prawy, cnotliwy, postępujący uczciwie, czyli w ujęciu biblijnym – człowiek posłuszny Bogu, doskonale wypełniający Jego
wolę. W takim rozumieniu, sprawiedliwość wiąże się z miłosierdziem, a nawet w pewnym stopniu utożsamia się z nim.
W odróżnieniu od Seneki, który przeciwstawiał te dwa pojęcia: "miłosierdzie" i "sprawiedliwość". Miłosierdzie przez to, że jest uczuciem, nie ma nic wspólnego z rozumem, a więc działanie pod wpływem miłosierdzia łamie według niego zasady sprawiedliwości.
Zatem to nie miłosierdzie ma kierować pomocą materialną (jałomużną), ale sprawiedliwość. Podobnie ma się rzecz z uniewinnieniem, miłosierdzie rozumiane jako przebaczenie, nie kieruje się sprawiedliwością,
gdyż również jego źródłem jest uczucie. Według Seneki tak otępaijące rozum i wolę człowieka, iz ten działa wbrew sprawiedliwości.
Tak więc dla jednych sprawiedliwość to także i miłosierdzie, dla innych- zupełnie coś innego, gdzie przewagę ma rozum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:34, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Seneka sam swoim życiem całkowicie przeczył głoszonym przez siebie ideom i wydaje mi się przez to niezbyt odpowiednim autorytetem, chociaż koncepcja oddzielania miłosierdzia od sprawiedliwości pojawia się też chyba u innych filozofów. Czy jednak jedno zupełnie stoi w sprzeczności z drugim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:03, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nie tyle chodziło mi o pokazanie Seneki jako jakiegoś autorytetu,
co bardziej o zwrócenie uwagi, iż bywa w świecie i tak, że niektórzy uważają sprawiedliwość i miłosierdzie jako odrębności, funkcjonujące zupełnie osobno...
Inni- jako dwie cechy, które potrafią doskonale uzupełniać się.
Jan Paweł II w encyklice Dives in misericordia wskazał na miłosierdzie jako "głębsze źródło sprawiedliwości". Nie odrzuca on zasady sprawiedliwości, ale osadza ją w kontekście miłosierdzia. Nawiązując do biblijnej tradycji związku sprawiedliwości z chrześcijańską agape wskazuje na autentyczne miłosierdzie jako głębsze źródło sprawiedliwości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:20, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Toteż i ja nie miałem i nie mam zamiaru pastwić się nad Seneką Zastanowiłem się tylko nad rozmaitymi sposobami postrzegania sprawiedliwości. Dla jednych to jest coś w rodzaju wyrachowania (dosłownie - rachowania "za" i "przeciw") zimnego i bezstronnego, dla innych wręcz przeciwnie - jedno z uczuć, w końcu mówi się o "poczuciu sprawiedliwości".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:31, 10 Lis 2005 Temat postu: Re: Czy istnieje człowiek sprawiedliwy? |
|
|
A ja myślę, że udało by się znaleźć coś, co większość uznałaby za sprawiedliwy czyn
hej,
naprawdę ... ????
jaka większość ... w jakiej sytuacji , w jakim czasie ... ???
czyżby posiadanie większości było patentem na sprawiedliwość ... ???
toż przecież kanibale mogliby wtedy twierdzić że większość na ich terytorium tak właśnie sprawiedliwość postrzega ... !!!
większość opowiedziała się swego czasu za hilterem i stalinem ...
jak można wyłonić większość ... ???
a innym pytaniem jest : czy większość ma prawo do tego aby narzucać swoją wolę mniejszości ... ???
czy mniejszość ma prawo do tego aby ...
kto nadaje owe prawa ... ???
prawo jako takie istnieje w konkretnym i zawsze konkretnym kontekście ...
i w taki sam sposób istnieje sprawiedliwość ...
chyba , że każdy z nas zrezygnuje z części swych ambicji do wszechwiedzy ... i będziemy starać się o osiąganie kompromisów ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|