|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 12:21, 18 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Cześć Lulka
Ja też się cieszę. Z prawdziwą przyjemnością czyta się mądre posty, które, na dodatek, nie dotyczą polityki i pandemii. |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:30, 24 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Bo to jest tak, że czym mniej wiemy to bardziej wierzymy. I na mam teraz na myśli tylko Boga.
Ale jak wiemy więcej to wcale nie jesteśmy mądrzejsi - jeśli chodzi o sprawy wiary.
Mamy tę wiarę zapisaną gdzieś w genach i tyle by odpędzić strach. Albo by się bać. Jak kto woli.
Przeczytałam mnóstwo książek sf gdzie ten temat był poruszany na różne sposoby. Do ludzi to nie przemawia bo kultura to Miłosz, Orzeszkowa, Mickiewicz itd.
Uwielbiam ich, ale poza kulturą, która według mnie jest NAJWAŻNIEJSZA by nie poddać się idiotom - z niej musimy czerapać swoją tożsamość i bez zbędnych słów nie wyobrażam sobie życia bez książek, filmu i teatru...Ale, jest jeszcze inny wymiar naszego życia. To co my sami przekazujemy. I czasami sobie myślę, że katolicy (nienawidzę tego kościoła) to najgorsza, wredna nacja. Zawistna, zazdrosna, podła. Bo ten ich Bóg chyba za wiele od nich wymaga.
Ja też jestem katoliczką. Tylko niewierzącą.
Mam w genach. Nienawidzę tego. Nie Boga. Nic do niego nie mam. Ale do tego strachu i nienawiści, który szerzy kościół. |
Człowiek stworzył Boga od zarania dziejów i jak zauważyłaś, wiarę mamy zapisaną w genach - konkretnie w mózgu. Wiara, pomimo że to fikcja, pomaga wierzącym w życiu, zwłaszcza przetrwać w przeszłości ewolucyjnej. W chwilach beznadziei, załamania, wiara w opiekę boską wspiera, czasem ratuje życie.
Piszesz, że kultura, literatura są najważniejsze, bo z niej czerpiemy swoją tożsamość - ja też tak uważam. Ale zauważ, że religia też należy do kultury i wierzący również z niej czerpią tożsamość. W kościołach jest swoista wspólnota, jak kiedyś, we wspólnotach pierwotnych. Gdyby uniemożliwić im kultywowanie wiary, mogłoby doprowadzić do destabilizacji społecznej i wystarczy, iż uświadomią sobie, że ich wiara to bzdura.
Dlatego najlepszym sposobem jest wpływać na wierzących edukacją i argumentami w nadziei, że sami podejmą krytyczne myślenie. Jest wielu ludzi nauki głęboko wierzący, którym nie można zarzucić nierozumność, ale na pewno brak samodzielnego myślenia w kwestiach wiary.
Czym innym jest wiara człowieka, którą nie oceniam krytycznie, ale w zupełności zgadzam się z Tobą w ocenie kościoła, jako instytucja. Ale to znamy dobrze chociażby ostatnio z filmów braci Sekielskich. Ale nie tylko, bo o kryminalnej historii kościoła jest wiele innych publikacji.
Ja też jestem miłośnikiem literatury sf i w młodości zaczytywałem się nią. Jaki autor najbardziej Ci się podoba?
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Leon maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Sty 2015 Posty: 6677 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:42, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
To: [link widoczny dla zalogowanych]
plus to:
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/s9sc9rg4fK4" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe>
Dodam jedynie że PiSowcy też są ponad prawem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:42, 29 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Chociażem ateista od wieków (no bez przesady - od pół wieku), wydam z siebie jęk: Jezus Maria! To Wy wszyscy istniejecie jeszcze i się nie zmieniacie? Zajrzałem tutaj zupełnie przypadkowo i przżywam szok! Drinka sobie walnę albo co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:49, 30 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Chociażem ateista od wieków (no bez przesady - od pół wieku), wydam z siebie jęk: Jezus Maria! To Wy wszyscy istniejecie jeszcze i się nie zmieniacie? Zajrzałem tutaj zupełnie przypadkowo i przżywam szok! Drinka sobie walnę albo co? |
Witaj! Kopę lat Cie nie czytałem.
Dlaczego mielibyśmy nie istnieć? Wszyscy jakoś istnieją, tylko się gdzieś pochowali, na Fejsie, albo Bóg wie gdzie. A z tym zmienianiem się to nie tak, bo tylko krowa się nie zmienia. Każdy się jakoś zmienia, czy to na skutek zmądrzenia, czy sklerozy, albo zwykłego lenistwa. Jeśli chodzi i mnie, to pewnie wszystko razem zadziałało, ale się cieszę, że jeszcze fikam. Tak, fikam, bo kupiłem sobie rower elektryczny i nadążam za tymi szczunkami.
A tak między nami - czy to ładnie samemu pić?
Suszy mnie od dawna.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:39, 11 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | Formalny napisał: | Chociażem ateista od wieków (no bez przesady - od pół wieku), wydam z siebie jęk: Jezus Maria! To Wy wszyscy istniejecie jeszcze i się nie zmieniacie? Zajrzałem tutaj zupełnie przypadkowo i przżywam szok! Drinka sobie walnę albo co? |
Witaj! Kopę lat Cie nie czytałem.
Dlaczego mielibyśmy nie istnieć? Wszyscy jakoś istnieją, tylko się gdzieś pochowali, na Fejsie, albo Bóg wie gdzie. A z tym zmienianiem się to nie tak, bo tylko krowa się nie zmienia. Każdy się jakoś zmienia, czy to na skutek zmądrzenia, czy sklerozy, albo zwykłego lenistwa. Jeśli chodzi i mnie, to pewnie wszystko razem zadziałało, ale się cieszę, że jeszcze fikam. Tak, fikam, bo kupiłem sobie rower elektryczny i nadążam za tymi szczunkami.
A tak między nami - czy to ładnie samemu pić?
Suszy mnie od dawna.
Pozdrawiam. |
Dzięki za pozdrowienia - również pozdrawiam. Minęły co prawda tylko 2 tygodnie, a ja znów zajrzałem "tutaj"... Od razu usprawiedliwiam sie - nie zrealizowałem groźby walnięcia sobie drinka Czasu nie ma, ochoty, czy "cuś"? W każdym razie nie ma powodu do wyrzutów...
Z tą "zmianą", to jakoś tak nie do końca. Gdy przebiegłem wzrokiem po tematach, to mając do dyspozycji tylko treść bez nicka i daty, zmuszony do zgadywania nie miałbym kłopotu z odróżnieniem kiedy kto co napisał ...
Masz jednak racje z tym rozpierzchnięciem. Rzeczywiście piszę czasem obficie w "mordoksiążce" - oczywiście nie pod moim forumowym nickiem, nadal udzielam sie "prasowo", a w dodatku pełnię dwie funkcje w stowarzyszeniu (tym od mojego hobby). Samo hobby też zabiera czas, a żyć się chce póki człowiek nie przekroczy 110 lat, więc forum - po trzydziestce, wyleciało z listy, jakby...
Jak jednak już napisałem, miło było zobaczyć nielicznych forumowiczów, których sie szanowało. Lulkę oczywiście podwójnie...
Pozdrowienia... dla wszystkich (a co mi tam - dla tych nie lubianych z wzajemnoscią takżę)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Leon maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Sty 2015 Posty: 6677 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:36, 02 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Boska jest ich ta niewiarygodnie piękna i godna podziwu skromność.
Jak nic idą dosłownie krok w krok drogą, którą szedł sam Jezus Chrystus...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|