po 30-tce

Aproxymat · Wysłany: Pią 20:02, 04 Mar 2011 Temat postu:

No to naprawdę genialne.

ribka_pilka · Wysłany: Pią 20:04, 04 Mar 2011 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Pią 21:48, 04 Mar 2011 Temat postu:

Pokazała mi to dzisiaj pewna pani doktor i też się uśmiałam

Juli* · Wysłany: Nie 13:30, 06 Mar 2011 Temat postu:

Juli* · Wysłany: Pon 9:02, 07 Mar 2011 Temat postu:

"Wiosna - cieplejszy wieje wiatr..."

....znów nam PRZYBYŁO lat... - eee takie zmienione trochę Tongue out (1)

Hower

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

Albert Einstein

rosegreta · Gość

(...) muszę wciąż iśc przed siebie
blues pada mi na łeb jak grad
nie trzyma się mnie pieniądz
diabeł węszy mój ślad (...)

fragment piosenki Roberta Johnsona

przeczytałam w necie, że w Delcie Missisipi mawiano, że jeśli początkujący bluesman przyjdzie w bezksiężycową noc na puste, wiejskie rozdroże, może odwiedzić go sam diabeł, by nastroić mu gitarę. Muzyk otrzyma w ten sposób talent, a co za tym idzie: sławę, pieniądze i kobiety. W zamian jednak musi zaprzedać diabłu własną duszę.

Aproxymat

O. I o którymś ze sławnych bluesmanów starej daty dokładnie krążyła taka legenda.

rosegreta · Gość

Tak, podobno tym blusmenem był właśnie Robert Johnson, żył krótko, pojawił się nagle, tak jak jego sława. Nie wiadomo skąd, nie wiadomo jak.
Hymm, nie nadaremno krążą plotki co do paktów z diabłem, patrząc, obserwując nie raz karierę co niektórych osób....

wkleję na muzycznym bluesa

ws

Nie badaj braków czy złudzeń innych ludzi.
Nie śledź ograniczeń innych.
Zobacz jak sam możesz zmienić własne ograniczenia,
nie badaj wad innych, ale własne wady.

Guru Rinpocze

1963

Pewien guru usiłował wyjaśnić jakiemuś audytorium, że ludzie silniej niż na rzeczywistość reagują na słowa. Żyją wręcz słowami, żywią się nimi. Jakiś mężczyzna wstał i zaprotestował:
- Nie zgadzam się z tym, że słowa wywierają na nas aż taki wielki wpływ. - Na co guru odparł:
- Siadaj, skurwysynie! - Zsiniały ze złości mężczyzna wykrzyknął:
- I to pan nazywa siebie osobą oświeconą, guru, mistrzem, powinien pan się wstydzić! - Na co guru odparł:
- Proszę mi wybaczyć, sir. Poniosło mnie. Naprawdę, proszę o wybaczenie. To nie było zamierzone. Przepraszam. - Mężczyzna w końcu się uspokoił. Wówczas guru powiedział:
- Wystarczyły dwa słowa, aby wywołać w panu burzę i kilka słów, by pana uspokoić. Prawda?

Anthony de Mello

ws

pamiętam to

de Mello jest wyjatkowy

baca350

Pieniadze najlepiej liczy sie w cudzej kieszeni!
Hej!

ws

W partnerstwie nie dostaje się niczego tak poprostu w podarunku.
Miłosne spełnienie trwa tak długo, jak długo się o nie troszczymy i
poświęcamy mu wiele uwagi.

Lama Ole Nydahl

nudziarz

Nie można rozmawiać serio z ludźmi nie mającymi poczucia humoru.

— Karol Kord

ws

zgoda

ws

"Pragnienie wspólnoty w cierpieniu jest bardzo silne u większości ludzi. Zazwyczaj odpowiadamy na nie współodczuwaniem. W internecie znika bariera fizyczna i dusze spotykają się z szybkością elektronicznego impulsu. Jednym kliknięciem okazujemy uczucia. "Enter" jest jak przyjazny oddźwierny, który każdego przepuści. Takie mamy cyberniebo ..."

Anna Janko
Charaktery

ws

"Pan Bóg jesli istnieje, z pewnością marzy o tym, żebyśmy wreszcie zaczęli używać swojej inteligencji, wolnej woli i sumienia i dali Mu swięty spokój. Byśmy przestali obciążać Go odpowiedzialnością za to, że przychodzi nam doświadczać skutków naszych własnych czynów."

Wojciech Eichelbereger

1963

Internet taki był. Przypominał trochę konfesjonał, a rozmowy - rodzaj grupowej spowiedzi. Czasami było się spowiednikiem, czasami spowiadanym. To czyniła ta odległość i ta pewność, że zawsze można wyciągnąć wtyczkę z gniazdka.

Janusz Leon Wiśniewski

1963

[...] każdy rodzaj międzyludzkiej komunikacji jest ułomny. Nawet jeżeli próbujemy powiedzieć prawdę.

William Wharton