po 30-tce

zochaa

Kobieta leży skurczona z bólu, ma tempereturę 39 stopni i dygocze pod kołdrą, a on pyta:
"Wszystko w porządku, kochanie?" ale myśli w duchu: "Jeśli zwrócę na to uwagę, może będzie się ze
mną kochać, w końcu i tak leży w łóżku."

Allan i Barbara Pease - "Dlaczego mężczyźni nie słuchają a kobiety nie umieją czytać map"

Jak za każdym razem zaspokoić kobietę:
- pieścić, wychwalać, rozpieszczać, rozkoszować się, smakować, masować, naprawiać różne rzeczy,
współczuć, śpiewać serenedy, komplementować, wspierać, karmić, koić, zwodzić, spełnieć
zachcianki, łagodzić, pobudzać, gładzić, pocieszać, przytulać, ignorować pulchne fragmenty,
podniecać, obejmować,wtulać się, chronić, dzwonić, przewidywać, czulić się, muskać, wybaczać,
współdziałać,zabawiać, czarować, dbać, wyświadczac przysługi, fascynować, troszczyć się, ufać,
bronić, ubierać, przechwalać się, uświęcać, utwierdzać, psuć, brać w ramiona, umierać dla niej,
marzyć o niej, żartować, ściskać,idealizować, oddawać cześć.

Jak za każdym razem zaspokoić mężczyznę:
- przyjść nago.
Allan i Barbara Pease - "Dlaczego mężczyźni nie słuchają a kobiety nie umieją czytać map"

znana ktośka · Gość

Zochaa pewnie tak

To ja teraz coś z tych niecałkiem poważnych. W końcu w temacie topica tez o tym mowa.

Przysłowia mądrością narodu

1. Nie taka kobieta straszna...... jak się umaluje.
2. Ten się śmieje ostatni...... kto wolniej kojarzy.
3. Kto pod kim dołki kopie...... ten szybko awansuje.
4. Nie pożądaj żony bliźniego swego...... nadaremno.
5. Jak cię widzą...... to pracuj.
6. Tym chata bogata.....co ukradnie tata.
7. Kto rano wstaje.....ten idzie po bułki.
8. Nie ma tego złego.....co by nam nie wyszło.
9. Jak sobie pościelesz...to mnie zawołaj.
10. Gość w dom.....żona w ciąży.

Blue_Light_Colorz_PDT_02

bo ja

Miarą ludzkiej doskonałości jest uświadamianie sobie
swej ludzkiej niedoskonałości.
(św.Augustyn z Hippony)

podoba mi się.................................

latexfist

Poznałem więcej ludzi wyniszczonych przez pragnienie
spokojnego życia rodzinnego niż wykolejeńców
zniszczonych przez pijaństwo i rozpustę.

William Butler Yeats

lulka

latexfist

To jest bardziej dosadne:

Ci, którzy chcą ściągnąć niebo na ziemię, często doprowadzają jedynie do piekła.

lulka

latexfist

No, to pochodziło z jakiegoś artykułu o działalności George'a W. Busha.
A gdzie Ci ktoś skrzydła podcina?

lulka

Zafira

" Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to , czy w życiu kochamy raz, dwa czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego.
Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł , albo zabrać do bram raju - ale zawsze gdzieś nas poprowadzi.
(...) Jeśli się jej wyrzekniemy umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce.
Miłości trzeba szukać wszędzie nawet za cenę długich godzin,
dni i tygodni smutku i rozczarowań."

Paulo Coelho - "Nad brzegiem rzeki Piedry usiadłem i płakałem"

bo ja

w piątek 28 października w temacie "I będą jednym ciałem..." Obserwator napisał:
Szczęście to stan ducha a nie stan rzeczywistości.

i bardzo mi się to spodobało

Zafira

" Przyjaźń bywa jak pieniądze , czasem łatwiej ją zdobyć ,
niż zatrzymać przy sobie "
Samuel Bulter

zochaa

Na kiepskich zdjęciach okruchy dawnych dni
Czyjaś twarz, zapomniana twarz.
W pamięci zakamarkach wciąż rozbrzmiewa śmiech
Czyjaś twarz zapamiętana.

Mijają dni, ludzie, natury rytm.
Wciąż nowych masz przyjaciół,
starych przykrył kurz,
Dziewczyny ciągle piękne, lecz w pamięci tkwi
Ten pierwszy dzień, najgorętszy z dni

Ref:
Zapal świeczkę, za tych których zabrał los,
Zapal światło w oknie
Zapal świeczkę, za tych których zabrał los,
Zapal światło w oknie

Ludzi dobrych i złych wciżą przynosi wiatr,
Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła.
Lecz tylko Ty masz tą niezwykłą moc,
By zatrzymać ich, by dać wieczność im.

Pomyśl choć przez chwilę, podaruj uśmiech swój
Tym, których napotkałeś na jawie i wśród snów.
A może ktoś skazany na samotność
Ogrzeje się Twym ciepłem, zapomni o kłopotach.

Anka

Król Fryderyk II pewnego razu zaproponował Wolterowi przejażdżkę łódką. Pisarz zgodził się chętnie, ale gdy zobaczył, że łódka przecieka, szybko z niej wyskoczył.
- Ależ pan się boi o swoje życie - zaśmiał się król - a ja się nie boję.
- To zrozumiałe - odpowiedział Wolter. - Teraz na świecie królów dużo, a Wolter jest tylko jeden.

beeper

- Ludzie są strasznie podli - powiedział pisarz do doktora Niegłowicza. - Podli są, bo kłamią.
- Tak - zgodził się z nim doktor Niegłowicz. I dodał: - A niektórzy są jeszcze bardziej podli, bo mówią prawdę.
Ale tego pisarz Lubiński chyba nie słyszał, tak go pochłonęło wspomnienie dziewczyny z uśmiechem orzeźwiającym jak wietrzyk majowy.

kto mi popowie, skąd jest ten cytat?[/i]

beeper

te literówki mnie wykończą: oczywiście chodziło o "podpowie"

enpe

a co masz bana na google ?

wychodzi ze to z - Raz w roku w Skirolawkach- Z.Nienackiego

pzdr.

Aproxymat

Cała sztuka w tym, żeby akurat z googli nie korzystać

Anka

W Weimarze spotkali się na wąskiej ścieżce w parku Goethe i pewien krytyk literacki. Zobaczywszy Goethego, krytyk warknął:
- Nie ustępuję drogi durniom.
- A jak tak - odpowiedział Goethe i zszedł na bok.

ws

mało co mnie ostatnio zatrzymuje, a te oto słowa w pewnym piśmie, cały w sumie artykuł, ale podam fragment, wystarczy ...

,,,,Leżałam wczoraj długo w nocy, gapiąc się w sufit.
Nie mogłam zasnąć. Poraz pierwszy w życiu moja bezsenność
mnie nie irytowała i nie przerażała. Nie walczyłam z nią.
Po prostu leżałam i czekałam cierpliwie na sen.
Patrzyłam na śpiącego J. Zgrzytał zębami. Dotykałam jego
napiętej twarzy, zachodząc w głowę, jak mogę mu pomóc,
sprawić, żeby jego życie było lżejsze, lepsze.
Bardzo wyraźnie czułam moją miłość do niego. To było
uczucie, którego nie umiem nazwać. Coś więcej niż
miłość. Czułość, tkliwość, bezgraniczne oddanie.
ostatnio coraz częściej zaczynam go doceniać. Wstydzę się,
że tak późno. Jest taki dojrzały, cierpliwy, mądry, dobry
i piękny.
Tak doskonały, że bardzo się boję, że go stracę.
Zachowuję się jak ludzie, którzy wygrywają na loterii
wielkie pieniądze i natychmiast deponują je w banku.
Nie umieją się nimi cieszyć, dalej jeżdżą starymi polonezami,
mieszkają w bloku i umierają ze strachu, że zostaną okradzeni.
Ten strach to jedyna zmiana, która nastąpiła po ich wygranej.
Gapię się na skrzynię pełną skarbów i płaczę, bo przecież
w każdej chwili mogą mnie napaść piraci.
Już nie chcę z nim walczyć, demonstrować swojej niezależności
i siły, bać się rozpadu naszego związku i śmierci.
Chcę po prostu kochać miłością czystą, pełną oddania,
bezinteresowną i gorącą. Taką jaką dziś w nocy.
Mojemu głębokiemu, metafizycznemu doświadczeniu miłości
towarzyszyły osobliwe dźwięki: pochrapywania i zgrzytanie
zębami mojego ukochanego. I, mój Boże, to była prawdziwa
pieśń miłosna. Chyba dorosłam do miłości. ,,

,,Zwierciadło,,