|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:24, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Stalowy napisał: | ribka_pilka napisał: | osoby, na wyższym poziomie świadomości, przyjmą cierpienie z pokorą, wyciągając z tego wnioski na przyszłość...osoby na niższym poziomie świadomości będą w przenośni, rozdrapywać rany...pytać czemu ja i złorzeczyć Bogu... |
I obwiniać we wsystkich swoich biedach innych dookoła |
i życzyć im tego samego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:25, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Stalowy napisał: | ribka_pilka napisał: | osoby, na wyższym poziomie świadomości, przyjmą cierpienie z pokorą, wyciągając z tego wnioski na przyszłość...osoby na niższym poziomie świadomości będą w przenośni, rozdrapywać rany...pytać czemu ja i złorzeczyć Bogu... |
I obwiniać we wsystkich swoich biedach innych dookoła |
ale jaki luz mają za to.. Zwalą winę na innych ludzi i pogodę i zabiorą się za schabowego..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:27, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | Stalowy napisał: | ribka_pilka napisał: | osoby, na wyższym poziomie świadomości, przyjmą cierpienie z pokorą, wyciągając z tego wnioski na przyszłość...osoby na niższym poziomie świadomości będą w przenośni, rozdrapywać rany...pytać czemu ja i złorzeczyć Bogu... |
I obwiniać we wsystkich swoich biedach innych dookoła |
ale jaki luz mają za to.. Zwalą winę na innych ludzi i pogodę i zabiorą się za schabowego.. |
raczej za butelkę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:28, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | ribka_pilka napisał: | Tak sobie myślę, że chodzi Tobie o to...że gdy ustaje nasze cierpienie, bardziej cenimy to co mamy... |
tak... nie uderzy dziecka kobieta, która poroniła kilka ciąży lub straciła dziecko; będzie się cieszył zdrowiem i każdym dniem nie naznaczonym cierpieniem człowiek, któremu podawano morfinę, by uśmierzyć ból; doceni żyjącego, niezależnie od jego najgorszych przywar ktoś, kto mógł tę osobę utracić, nawet jeśli to zwykła, złośliwa, zdradliwa menda to niech lepiej żyje... przecież nikomu nie życzymy śmierci |
Zadzioro...alkoholiczka z marginesu, która poroniła kilka ciąż..pozostałe dzieci będzie dręczyć głodem, brudem, może i fizycznie...
A nie jeden, który uciekł spod łopaty uchleje się z radości na maksa...i zacznie szaleć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:30, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Najgłupsze są ci co próbują takim ludziom wytłumaczyć cokolwiek...
A broń Boże zwrócić im uwagę na własną osobę
To jak by rękę do ula z dzikimi pszczołami wsadzić !
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 20:30, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | E tam Zadzioro, chętnie paradowałabym z lampką na czole, gdyby miało mnie to uchronić od bólu. W końcu wszyscy by te lampki nosili...i nie wiedzielibyśmy, że może być inaczej |
bez bólu zycie mogoby by przyjemniesze- albo- bez bólu w ogóle nie byaby w stanie docenić przyjemności=chwil szczęścia- albo- bez bólu byłibyśmy innymi formami życia, pozbawionymi duszy, serca, czucia
Cytat: | Cierpienie psychiczne...Subiektywne, i bardzo śliski temat...Każdy człowiek jest inny, różnimy się poziomem wrażliwości..i myślę, że ta wrażliwość będzie wpływać na to jak odchorujemy (odcierpimy) dane przeżycie. Jednych wzmocni, innych zabije |
cierpienie psychiczne dla mnie osobiście jest oznaką braku równowagi, harmonii i spełnienia w naszym życiu- jeśli mamy tego świadomość- możemy dążyć do tego, by nasze życie było pełniejsze, doskonalsze, bardziej zrównoważone, możemy szukać harmonii lub transcendencji...
Cytat: | Zgodnie z moją w wiarę w teorię przepracowania osoby, na wyższym poziomie świadomości, przyjmą cierpienie z pokorą, wyciągając z tego wnioski na przyszłość...osoby na niższym poziomie świadomości będą w przenośni, rozdrapywać rany...pytać czemu ja i złorzeczyć Bogu... |
a jakie to ma znaczenie, jak kto radzi sobie z cierpieniem? |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:34, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | ..masz rację Ribko.. w takim razie jesteśmy w punkcie wyjścia.. przekonywanie siebie o słuszności pracy.. czyli, że to od czego nie ma ucieczki ma na nas zbawienny wpływ..
a cierpienie.. jest chyba bardzo indywidualne
są ludzie, lubiący opowiadać o swoich cierpieniach, które w oczach innych wcale cierpieniami być nie muszą..i tacy, którzy bagatelizują swoje cierpienia krując się za zasłoną uśmiechu..
wydaje mi się, że dzięki cierpieniu poznajemy te zakamarki nas samych które są słabe..
ciekawe z czego wynika takie ludzkie zachowanie przypominającą ćmę..? leci do ognia, płonie i cierpi.. czy to świadoma chęć doskonalenia przez cierpienia, czy nieumiejętność unikania sytuacji, które potencjalnie mogą boleć? a może jeszcze coś innego? |
Masochizm...czasem wydaje mi się, że sami pchamy się w cierpienie...by pokazać, że my tacy wrażliwi, szlachetni....my to dopiero umiemy cierpieć...nie to co oni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 20:38, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | zadziora napisał: | ribka_pilka napisał: | Tak sobie myślę, że chodzi Tobie o to...że gdy ustaje nasze cierpienie, bardziej cenimy to co mamy... |
tak... nie uderzy dziecka kobieta, która poroniła kilka ciąży lub straciła dziecko; będzie się cieszył zdrowiem i każdym dniem nie naznaczonym cierpieniem człowiek, któremu podawano morfinę, by uśmierzyć ból; doceni żyjącego, niezależnie od jego najgorszych przywar ktoś, kto mógł tę osobę utracić, nawet jeśli to zwykła, złośliwa, zdradliwa menda to niech lepiej żyje... przecież nikomu nie życzymy śmierci |
Zadzioro...alkoholiczka z marginesu, która poroniła kilka ciąż..pozostałe dzieci będzie dręczyć głodem, brudem, może i fizycznie...
A nie jeden, który uciekł spod łopaty uchleje się z radości na maksa...i zacznie szaleć... |
ale gros kobiet to nie alkoholiczki z marginesu
a nawet alkoholiczka z marginesu może się kiedyś obudzić i żałując za grzechy cierpieć bardziej, niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:40, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
..Zadzioro.. największe ma znaczenie dla innych.. bo sposoby radzenia sobie w takich sytuacjach pokazują często to inne oblicze człowieka..
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:42, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="zadziora"]
bez bólu zycie mogoby by przyjemniesze- albo- bez bólu w ogóle nie byaby w stanie docenić przyjemności=chwil szczęścia- albo- bez bólu byłibyśmy innymi formami życia, pozbawionymi duszy, serca, czucia
Zadzioro...jak często cierpiałaś fizycznie i to intensywnie?
[quote]
cierpienie psychiczne dla mnie osobiście jest oznaką braku równowagi, harmonii i spełnienia w naszym życiu- jeśli mamy tego świadomość- możemy dążyć do tego, by nasze życie było pełniejsze, doskonalsze, bardziej zrównoważone, możemy szukać harmonii lub transcendencji...
Dla każdego to co innego...jedna osoba będzie cierpiała bo jej ktoś nie kocha, inna bo nie ma pieniędzy na jedzenie dla dzieci, inna, że nie ma piwa na kaca...
Cytat: | Z
a jakie to ma znaczenie, jak kto radzi sobie z cierpieniem? |
Ogromne, naprawdę ogromne...Ale to za długi temat...a ja parę minut czekam, żeby mój post się przedarł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 20:45, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | ...mateczka... napisał: | ..masz rację Ribko.. w takim razie jesteśmy w punkcie wyjścia.. przekonywanie siebie o słuszności pracy.. czyli, że to od czego nie ma ucieczki ma na nas zbawienny wpływ..
a cierpienie.. jest chyba bardzo indywidualne
są ludzie, lubiący opowiadać o swoich cierpieniach, które w oczach innych wcale cierpieniami być nie muszą..i tacy, którzy bagatelizują swoje cierpienia krując się za zasłoną uśmiechu..
wydaje mi się, że dzięki cierpieniu poznajemy te zakamarki nas samych które są słabe..
ciekawe z czego wynika takie ludzkie zachowanie przypominającą ćmę..? leci do ognia, płonie i cierpi.. czy to świadoma chęć doskonalenia przez cierpienia, czy nieumiejętność unikania sytuacji, które potencjalnie mogą boleć? a może jeszcze coś innego? |
Masochizm...czasem wydaje mi się, że sami pchamy się w cierpienie...by pokazać, że my tacy wrażliwi, szlachetni....my to dopiero umiemy cierpieć...nie to co oni. |
eee tam |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:50, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz Bobro podszył się pod Zadziorę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 20:54, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
po eee tam bylo, ze to niewazne, nikt kto naprawde cierpi, nie robi tego pod publike |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:02, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
..odnajdźmy w cierpieniu radość i będzie spokojnie..
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 21:15, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie sposób docenić cierpienia, gdy czuje się ból, dopiero po czasie przychodzi ta refleksja, że nie oddałoby się tego doświadczenia... że nauczyło czegoś, że na coś 'otworzyło' oczy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:41, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Niejedna osoba wolałaby mieć "zamknięte oczy" byleby tylko nie cierpieć.
Cierpienie czasami uszlachetnia, uczy -zgadzam się , ale równie często czyni, że przestaje się czuć cokolwiek, ogarniająca człowieka apatia skutecznie znieczula zarówno na cierpienie swoje jak i innych.
Cierpienie to nic dobrego, człowiek nie jest stworzony by cierpieć , tylko głęboko wierzące osoby są w stanie w cierpieniu, dostrzec coś pozytywnego.
Oczywiście skala cierpienia jest tak szeroka, że kwestią indywidualną jest
sposób jego odczuwania i zastosowania w życiu.
Nie można dyskutować z cierpieniem fizycznym.
— Emil Cioran
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:00, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | ..odnajdźmy w cierpieniu radość i będzie spokojnie..
|
Odnajdżcie. Ja pasuję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 7:49, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | człowiek nie jest stworzony by cierpieć , tylko głęboko wierzące osoby są w stanie w cierpieniu, dostrzec coś pozytywnego. |
hmmm, znaczy jestem głęboko wierząca chyba
jak to człowiek nie jest stworzony, by cierpieć? to po co? |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 8:07, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To Wy cierpcie a ja w Was wierzę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:09, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A niektórzy zamiast cierpienia wybierają notoryczne wkurwienie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|