|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:58, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja próbuję poznać...Ale nadal twierdzę, że kobiety są niepoznawalne...Może tym bardziej interesujące. Zwłaszcza niektóre...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:36, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No to musze dojść do siebie.... Jak wrócę to przyjdę
Jestem pod wrażeniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flo herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:08, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
nie ma róży bez kolców
ale jestem odkrywcza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:11, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
ktoś też twierdził, że nie ma róży bez ognia...Nie wiem na ile to prawda...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:25, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ciocia Eliza wpadła do studni i tam przebywa prawie od stu dni, trzeba uważać więc, moi złoci, by się przypadkiem nie napić cioci.
Milordzie, wrota znów nowego na pół przecięły odźwiernego...
...od lat już uczę was i uczę: tę część przynoście, gdzie są klucze.
Szwaja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
iw jarzębina
Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:13, 29 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
lepiej grzeszyć a potem żałować
niż
żałować że się nie grzeszyło ))))))))))
dzień dobry
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:41, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
iw jarzębina
Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:20, 01 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bijou najmniejsza zębatka na świecie
Dołączył: 24 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:06, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
mnie się ostatnio to podoba
Absentem, qui rodit amicum, qui non defendit alio culpante, solutos qui capiat risus hóminum famamque dicacis, fingere qui non visa potest, comatissa tacere qui nequit, hic niger est, hunc tu, romane caveto!
Kto obmawia przyjaciela, kto go nie broni wobec oskarźeń innych, kto cieszy się z wyśmiewań ludzkich i łowi plotki gadułów, kto potrafi zmyślać rzeczy nie widziane, a nie potrafi zmilczeć zawierzonej tajemnicy, jest czarnym charakterem, tego wystrzegaj się Rzymianinie!
Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65 - 8 p.n.e.)
bo takie życiowe ostatnio
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:15, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
,,Jak większość kobiet lubiła, kiedy jej podpowiadano, co powinna odczuwać w danej chwili, i lubiła jak Dick mówił jej, co jest śmieszne, a co smutne,,
no ten Fitzgerald to ciekawy gość
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:23, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
i jeszcze
,,Pocałował ją bez przekonania. Wiedział, że jest w nim bardzo zakochana, lecz śladu tej namiętności nie znalazł ani w oczach dziewczyny, ani w ustach: tylko lekki zapach szampana przenikał jej oddech. Przylgnęła do niego jeszcze bardziej, desperacko, więc jeszcze raz ją pocałował, już zupełnie otrzeźwiony niewinnością jej pocałunku, spojrzeniem, które w tym momencie wybiegało gdzieś poza niego w ciemność nocy, w ciemność świata. Nie wie dotąd, że triumf upojenia to coś płynącego z serca: w chwili gdy to pojmie i gdy jej pragnienie stopi się z pasją wszechświata, będzie mógł wziąć ją bez oporu i bez żalu. ,,
coś w tym jest ... z tym wszechświatem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Empire lewa ręka ciemności
Dołączył: 15 Wrz 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyberprzestrzeni
|
Wysłany: Sob 17:01, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Formalny wkleił dla Was fragment "Małego Księcia"
Dla mnie najważniejszy i najpiękniejszy jest inny fragment, znam go na pamięć i często mi się przypomina:
Mały Książę - Szukam przyjaciół. Co znaczy "oswoić"?
- Jest to pojęcie zupełnie zapomniane - powiedział lis. - "Oswoić" naczy "stworzyć więzy".
- Stworzyć więzy?
- Oczywiście - powiedział lis. - Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie.
- Zaczynam rozumieć - powiedział Mały Książę. - Jest jedna róża... zdaje mi się, że ona mnie oswoiła...
- To możliwe - odrzekł lis. - Na Ziemi zdarzają się różne rzeczy...
Lecz jeślibyś mnie oswoił, moje życie nabrałoby blasku. Z daleka będę rozpoznawał twoje kroki - tak różne od innych. Na dźwięk cudzych kroków chowam się pod ziemię. Twoje kroki wywabią mnie z jamy jak dźwięki muzyki. Spójrz! Widzisz tam łany zboża? Nie jem chleba. Dla mnie zboże jest nieużyteczne. Łany zboża nic mi nie mówią. To smutne! Lecz ty masz złociste włosy. Jeśli mnie oswoisz, to będzie cudownie. Zboże, które jest złociste, będzie mi przypominało ciebie. I będę kochać szum wiatru w zbożu... Proszę cię... oswój mnie - powiedział.
- Bardzo chętnie - odpowiedział Mały Książę - lecz nie mam dużo czasu. Muszę znaleźć przyjaciół i nauczyć się wielu rzeczy.
- Poznaje się tylko to, co sie oswoi - powiedził lis. - Ludzie mają zbyt mało czasu, abu cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie!
- A jak się to robi? - spytał Mały Książę.
- Trzeba być bardzo cierpliwym. Na początku siądziesz w pewnej odległości ode mnie, ot tak, na trawie. Będę spoglądać na ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumieć. Lecz każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej... Gdy będziesz miał przyjść na przykład o czwartej po południu, już od trzeciej zacznę odczuwać radość. Im bardziej czas będzie posuwać się naprzód, tym będę szczęśliwszy. O czwartej będę podniecony i zaniepokojony: poznam cenę szczęścia! A jeśli przyjdziesz nieoczekiwanie, nie będę mógł się przygotowywać...
W ten sposób Mały Książę oswoił lisa. A gdy godzina rozstania była bliska, lis powiedział:
- Ach, będę płakać!
- To twoja wina - odpowiedział Mały Książę - Sam chciałeś, abym cię oswoił ... A więc nic nie zyskałeś na oswojeniu?
- Zyskałem coś ze względu na kolor zboża - powiedział lis, a później dorzucił: - Idź jeszcze raz zobaczyć róże. Zrozumiesz wtedy, że twoja róża jest jedyna na świecie.
Mały Książę poszedł zobaczyć się z różami.
- Nie jesteście podobne do mojej róży, nie macie jeszcze żadnej wartości - powiedział różom. Nikt was nie oswoił i wy nie owoiłyście nikogo. Jesteście takie, jakim był dawniej lis. Był zwykłym lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz zrobiłem go swoim przyjacielem i teraz jest dla mnie jedyny na świecie. Dla mnie moja róża ma większe znaczenie niż wy wszystkie razem, ponieważ ją właśnie podlewałem. Ponieważ ją przykrywałem kloszem. Ponieważ ją właśnie osłaniałem. Ponieważ słuchałem jej skarg, jej wychwalań się, a czasem jej milczenia. Ponieważ... jest moją różą.
Powrócił do lisa. Lis mu powiedział:
- A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem.
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Twoja róża ma dla ciebie tak wielkie znaczenie, ponieważ poświęciłeś jej wiel czasu.
Ludzie zapomnieli o tej prawdzie - rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Jesteś odpowiedzialny za twoją różę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ona jarzębina
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:25, 09 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
... usiedlismy na tarasie, wpatrujac sie urzeczeni w horyzont.Wsunal reke pod recznik i dotykal mojego podbrzusza. Podal mi butelke szampana. Nie wiem do dzisiaj, czy to alkohol, czy to ten Bog wypychajacy tego ranka tak piekne slonce nad horyzont, spowodowal, ale poczulam nagle niesamowita bliskosc z nim. Czulas kiedys cos takiego w stosunku do mezczyzny? Mialas uczucie jego calkowitej przynaleznosci do Ciebie?.. Taka tantra o wschodzie slonca...i chyba dlatego odwazylam sie wtedy i powiedzialam:
Tak bardzo chcialabym byc Twoja jedyna kobieta. Jedyna!
Rozumiesz!?
Chcialabym byc twoja jedyna kobieta.Tylko to.
Schylil glowe.Skulil sie, jak gdyby to ,co powiedzialam, bylo jak cios i teraz oczekiwal nastepnych.... Milczal. Po chwili wstal i poszedl w kierunku morza... Wracajac, dotknal mojej glowy i powiedzial cicho ,,Wybacz mi"...
To wtedy w drodze powrotnej, zrozumialam, ze on nie bedzie nigdy tylko moim mezczyzna. Jego mozna miec dla siebie tylko okresowo. Jezeli nie mozna miec calego ciasta, to i tak mozna miec radosc przy wydlubywaniu i jedzeniu rodzynkow. Poz tym warto zyc chwila, choc czesto chce sie wlasne serce odlozyc do lodowki.....
przepiekny fragment z Malego Ksiecia.... dzieki Empire za niego daje tyle nadziei
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:36, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Empire przytoczyła następny "kawałek" Małego Księcia ... Czuje potrzebę, żeby się wytłumaczyć Gdyby nie to, że chciałem zacytować coś "o róży" z chęcią zacytowałbym całego "Małego Księcia" a najchętniej wszystko co napisał de Saint Exupery... Dlatego pisze teraz, że tłumaczę się, bo przy moim uznaniu dla tego co napisał, odczułem teraz załączenie innego cytatu prawie jak zarzut...
Teraz w takim razie jeszcze 2 z moich ulubionych (de S.E.):
Logika zabija życie
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak czlowiek
Na zakończenie dedykuję Ci Empire nie cytat (choć trochę tak brzmi): Smuci mnie zawsze uśmiech niewinny - nieodwzajemniony...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 17:36, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
„Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twego życia! Wracaj do nich, ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna się walić”- Phil Bosmans
ten lubię |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nie ma drugiego człowieka takiego jak ty. Jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma żadnego drugiego takiego jak ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakaś osobliwa siła przyciągania promieniuje z niego. I ty zmieniasz się pod jego wpływem. Jemu możesz nawet powiedzieć: "Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!"
P. Bosmans
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nie ma drugiego człowieka takiego jak ty. Jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma żadnego drugiego takiego jak ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakaś osobliwa siła przyciągania promieniuje z niego. I ty zmieniasz się pod jego wpływem. Jemu możesz nawet powiedzieć: "Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!"
P. Bosmans
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:07, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
To piękny cytat.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 20:59, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Zochaa nie tylko o remontach mozemy pogadać |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:07, 12 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ktośka, pewnie znalazłoby się jeszcze kilka tematów o których możemy pogadać...
"Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi"
A. Camus
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|