Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:36, 30 Lip 2008 Temat postu: Cejrowski |
|
|
Klienta chyba każdy zna... wiecie jaki ma światopogląd, jak się zachowuje, dziwne akcje typu zrzeczenie się obywatelstwa na rzecz Ekwadoru, wywiad z Frytką (do dzisiaj w "the best of YouTube"), WC Kwadrans, homofobia, katolstwo, chamski język.... pewnie u większości budzi podziw lub obrzydzenie - jedno z dwóch....
w całej otoczce medialnej pana Cejrowskiego jakoś zagubił się fakt że jest też podróżnikiem, członkiem Royal Geographical Society of London i że zwiedził kawał świata z naciskiem na dżungle amazońskie - i to z tą częścią jego osoby można się zapoznać czytając książkę "Gringo wśród dzikich plemion"...
ja należę do przeciwników tego pana, nie trawię tego katolskiego bełkotu i wścieklizny wobec każdego ośmielającego się mieć inne zdanie... JEDNAKŻE... to jest NAJLEPSZA książka jaką czytałem od WIELU LAT !!!! gość pisze genialnie... padam na kolana przed kunsztem pisarskim - masakrycznym poczuciem humoru i trzymaniem napięcia od pierwszej do ostatniej strony i przed tym jak ON-KATOL potrafił napisać rozdział o księżach i religii w amazonii - to jest w zasadzie ordynarna reklama ! uważam że Cejrowski powinien zbić na tej książce fortunę a każdy kto ceni sobie lekkość pióra i chce wkroczyć na chwilę do świata będącego idealnym zaprzeczeniem naszej rzeczywistości biurowo-faxowo-internetowej, przypomnieć sobie dzieciństwo i Winnetou, Złoto Gór Czarnych, Tomka w Gran Chaco powinien przeczytać tą książkę - najlepszy sposób na wydanie 29,90 zł
ps
Winnetou i inne to fikcja.... TA to FAKTY (rzekomo przynajmniej.... wystarczy że przyjmiemy że jest "oparta na faktach" i i tak Winnetou się może schować)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:12, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jego rodzice są moimi trochę dalszymi sąsiadami...hmmm trochę inaczej wyglądają pewne sprawy z ich punktu widzenia. Nie ważne.
Fajny jest jego program: boso przez świat
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:45, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też nie trawię Cejrowskiego.
Jakiś czas temu przeczytałam książkę Beaty Pawlikowskiej i pochwaliłam sie tym na topiku "Poczytaj mi niekoniecznie mamo". Okazało się, że to była żona Cejrowskiego więc trochę go obgadaliśmy na 28 i 29 stronie tegoz topiku. Nie czytałam jeszcze jego książek i nie zamierzałam aż do chwili wspomnianej rozmowy na forum. Niektórzy podobnie jak Ty byli jego książkami zachwyceni. Na pewno się skuszę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:57, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bo jego poglądy same w sobie są skrajne. Zadowolą ułamek, może promil naszego społeczeństwa. Książek nie czytałem opieram się na tym co widziałem w tv. Jego autorski program w tvn style moim zdaniem jest beznadziejny, ale program podróżniczy to zupełnie inna bajka. Tam widać, że Cejrowski jest w swoim żywiole, mówi o tym, o czym ma pojecie, przy okazji przemycając swój światopogląd w taki sposób, że sam się czasem zaczynam zastanawiać nad tym: a może ten człowiek ma rację?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 8:29, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie na temat WC jest tu znane, nie będę sie rozpisywał.
Ma charyzmę, lekkość pióra i potrafi ciekawie opowiadać i ta jego pewność siebie... ostatnia jego książkę odsłuchałem (audiobook) rewelacja gdy trzeba coś robić, ot choćby zbierać puszki a nie poptrzeba specjalnie mysleć.
Rewelacja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:01, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cejrowski jest przykładem tego w jaką pułapkę zapędza nas (mnie na pewno, ale widzę, że nie tylko mnie) odruchowe szufladkowanie innych ludzi. W rezultacie odczuwamy okropny dysonans, kiedy ktoś, kogo poglądy na jedne sprawy są nam całkowicie obce, wręcz wrogie - na inne sprawy ma spojrzenie świeże, odkrywcze i niezwykle interesujące. I nie wiadomo jak potem kogoś takiego zaklasyfikować.
Widziałem jego programy podróżnicze - barwne, fascynujące opowieści człowieka, który zna się na tym o czym mówi, ma specyficzne ale i pełne lekkiej autoironii poczucie humoru, z recenzji wynika, że książka jest też utrzymana w tej stylistyce. Z drugiej strony zupełnie nie trawię jego agresywnej i apodyktycznej postawy, jeśli chodzi o jego światopogląd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:52, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
duzy szacunek dla WC za to ze potrafi oderwac sie od stada i nie boi sie wyrazac wlasnych pogladow. rowniez za to ze nie lasi sie do czytelnika, widza czy sluchacza lecz pozostaje soba.
gringo... to jedna z lepszych ksiazek podrozniczych ktora czytalem, napisana z duzym jajem, humor niejednokrotnie przebija pratchetta.
rio anaconda idzie w kierunku realizmu magicznego marqueza ale i tak czyta sie ja jednym tchem.
obydwie potrafia wywolac w doroslym czlowieku, znana z dziecinstwa, chec rzucenia wszystkiego w diably i wyruszenia w dluga podroz
pzdr.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:36, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie przepadałam za Cejrowskim, uznając go za jakiś objaw złośliwego oszłomstwa telewizyjnego (bo tylko stamtąd go "znałam") - dopóki nie obejrzałam paru programów w jego wykonaniu - ale tych podróżniczych, nie "szoł". "Boso przez świat" jest świetne A książki - pochłaniam.
Są pewne zachowania ludzkie i różne perspektywy - z których każde z tych zachowań wygląda zupełnie inaczej. Zmieniła mi się perspektywa spojrzenia na WC. Lubię to co pisze i o czym mówi. I w jakiej formie.
Podobnie - nie przepadam za bardzo za "szoł"-ową wersją Beaty Pawlikowskiej ("Podróże z żartem"? czy jakoś tak...?) - ale już jej wersję "au saute" - głównie w temacie podróży i zwykłych rozmów pozatelewizyjnych i pozaradiowych - uwielbiam wręcz, od czasów spotkania z nią, kiedyś, dawno temu, w Łodzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:57, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
>>> aproxymat
dokładnie taka sama refleksja mnie naszła... "czy to ten sam facet kipiący wściekłością w TV ?" - albo on ma schizofrenię i staje się zupełnie innym człowiekiem w momencie kiedy zajmuje się swoimi zainteresowaniami albo nie wiem sam.... w każdym razie autor tej książki to zupełnie inny facet niż ten co się wydurnia w TV....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:29, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio w jakimś programie słyszałam, że WC należy do ścisłego grona podróżników, ma to jakiś związek z odkryciem źródeł Amazonki, co dowodzi słuszności uznania jej za najdłuższą rzekę świata. Niestety umknęły mi szczegóły. Oglądałam też "boso przez świat" i w jednym z odcinków Cejrowski siedzi z wychudzonymi murzynami gdzieś na pustyni. Tak sobie siedzą prawie bez słowa, czas płynie leniwie, nagle on zaczyna opowiadać w jaki sposób wkradł się w łaski tubylców. Okazuje się, że oni podobnie do Polaków nie cierpią Niemców. Niemiec to jedyna biała rasa, z którą się do tej pory spotkali. To było niesmaczne i niesprawiedliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:52, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
kewa2> odkrycie zrodel amazonki to raczej jacek palkiewicz niz wc.
btw. polecam jego "pasje zycia" i "syberia-wyprawa na biegun zimna" - nie pisze tak sprawnie literacko jak cejrowski ale rownie interesujaco.
a co niby niesmacznego i niesprawiedliwego jest w stwierdzeniu faktu ze jakies plemie w afryce nienawidzi kolonizatorow z niemiec ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez enpe dnia Czw 18:53, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:55, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No, niestety Niemcy mają swój niechlubny udział w kolonizacji Afryki (nie tylko oni oczywiście), Polacy takiego piętna tam nie zdołali odcisnąć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:57, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
enpe napisał: | kewa2> odkrycie zrodel amazonki to raczej jacek palkiewicz niz wc.
a co niby niesmacznego i niesprawiedliwego jest w stwierdzeniu faktu ze jakies plemie w afryce nienawidzi kolonizatorow z niemiec ??? |
Ależ ja nie napisałam, że WC odkrył, tylko, że ma to związek... Tak naprawdę, to zdaje się, że on podążył śladem podróży Pałkiewicza i należą wspólnie do jakiegoś elitarnego klubu podróżników
Samo stwierdzenie, że jakieś plemię nienawidzi Niemców jest niesmaczne i niesprawiedliwie. Po pierwsze sugeruje, że wszyscy Polacy, i całe plemię, i wszystkich Niemców, co jest zwyczajną nieprawdą. Uogólnienia są podobnie niesprawiedliwe jak stereotypy.
...i podobnie niesmaczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 21:57, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kewo
Gdzieś spotkałem sie z wyjaśnieniem przyczyn nienawiści rdzennych mieszkańców kilku krajów Ameryki Łacińskiej do Niemców. Padło tam stwierdzenie ze Niemcy byli gorsi od innych kolonizatorów. Bodajże w Kapuściński w ksiązce "Chrystus z karabinem na ramieni opisuje i wyjaśnia genezę porwania ambasadora Niemiec w.... zapomniałem w każdym razie Ameryka Łacińska. Sięgnij i przeczytaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez katolik dnia Czw 22:00, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:59, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: | Kewo
Gdzieś spotkałem sie z wyjaśnieniem przyczyn nienawiści rdzennych mieszkańców kilku krajów Ameryki Łacińskiej do Niemców. Padło tam stwierdzenie ze Niemcy byli gorsi od innych kolonizatorów. Bodajże w Kapuściński w ksiązce "Chrystus z karabinem na ramieni opisuje i wyjaśnia genezę porwania ambasadora Niemiec w.... zapomniałem w każdym razie Ameryka Łacińska. Sięgnij i przeczytaj. |
Ok, dzięki, zajrzę w wolnej chwili. Nie uważam się za znawcę historii, a już na pewno historii Ameryki (nawet Łacińskiej). Nie kwestionuję złych doświadczeń rdzennych mieszkańców ze strony Niemców. Za to, myślę, że słusznie uważam się za znawcę zjawisk społecznych, dlatego mam uczulenie na wszelkie uogólnienia. Nie znam zbyt wielu Niemców, a tych co znam - lubię. Można zatem założyć, że nie wszyscy Polacy nienawidzą Niemców? Można. Mam polskie obywatelstwo. To tyle w kwestii mojej oceny ksenofobicznej postawy pana C, którego w pewnych kwestiach bardzo cenię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:25, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: | Za to, myślę, że słusznie uważam się za znawcę zjawisk społecznych, dlatego mam uczulenie na wszelkie uogólnienia. Nie znam zbyt wielu Niemców, a tych co znam - lubię. Można zatem założyć, że nie wszyscy Polacy nienawidzą Niemców? Można. Mam polskie obywatelstwo. To tyle w kwestii mojej oceny ksenofobicznej postawy pana C, którego w pewnych kwestiach bardzo cenię |
a w ktorym to momencie WC stwierdzil ze "wszyscy" polacy niemcow nienawidza ? bo jezeli nie uzyl tego slowa cala twoja argumentacja opiera sie na tylko na tym co sama sobie dopowiedzialas.
cejrowski stwierdzil fakt (co do plemienia nie bede sie wypowiadal ale zapewniam cie ze tybulcy w zadnym kraju nie kochaja najezdzcow) co do polakow prosze sobie przypomniec niedawne mecze na euro. prawdziwy pokaz milosci miedzy narodami, prawda ? a skad takie uczucia ? chyba dzisiaj 1 sierpnia nie trzeba nikomu przypominac.
polityczna poprawnosc moze zaslonic prawde ale jej za cholere nie zastapi. na szczescie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:03, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
enpe napisał: |
a w ktorym to momencie WC stwierdzil ze "wszyscy" polacy niemcow nienawidza ? bo jezeli nie uzyl tego slowa cala twoja argumentacja opiera sie na tylko na tym co sama sobie dopowiedzialas.
|
zwykłe czepianie się...
można i tak...
tylko, po co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:51, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniał mi się ten topik, bo przemieszczałem się dziś za pomocą wielokołowego pojazdu szynowego i na siedzeniu naprzeciwko małoletnia dziewczyna (nie wiem, może z 14 lat, raczej nie więcej), czytała z wielkim zainteresowaniem książkę Cejrowskiego. Jak widać, udaje mu się dotrzeć do dosć szerokiej grupy odbiorców.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:11, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
na okładce są rzekomo opinie czytelników, m.in.:
"Mam 11 lat i przeczytałam tą książkę z wypiekami na twarzy" Ola
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:17, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No proszę, dociera do małolatów i do małolatów, którzy wciąż tkwią w duszach takich staruchów jak my.
(Ale w dalszym ciągu nie trawię jego agresywnego stylu, jeśli chodzi o światopogląd).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|