Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:05, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | No proszę, dociera do małolatów i do małolatów, którzy wciąż tkwią w duszach takich staruchów jak my.
(Ale w dalszym ciągu nie trawię jego agresywnego stylu, jeśli chodzi o światopogląd). |
Mam zupełnie tak samo Jednak podziwiam u ludzi pasję i Cejrowski ma u mnie dużego plusa - już szukam książki! Pasjonat gdy mówi o muzyce, astronomii, podróżach, czy kuchni, to każdy wewnętrzny i zewnętrzny małolat czuje się melomanem, obserwatorem, podróżnikiem, czy smakoszem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:02, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: |
zwykłe czepianie się...
można i tak...
tylko, po co? |
e tam, o razu czepianie, zwykla dyskusja i tyle.
-------------------------------------------------------------------------------------
wracajac do WC:
ktos z was probowal yerba mate ? ja juz zdazylem sie uzaleznic ( chociaz podobno nie uzaleznia ) w kazdym badz razie daje niezlego kopa, polecam przepracowanym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:01, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
próbowałam...
ale jakoś mi nie smakuje...
chociaż większość zachwala i specyficzny smak i działanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:10, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
enpe napisał: |
wracajac do WC:
ktos z was probowal yerba mate ? ja juz zdazylem sie uzaleznic ( chociaz podobno nie uzaleznia ) w kazdym badz razie daje niezlego kopa, polecam przepracowanym. |
a gdzie to kupić ? i jak to zaparzasz ? (zakładam że kilka punktów z opisu WC jednak omijasz w procesie ?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:44, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | próbowałam...
ale jakoś mi nie smakuje...
chociaż większość zachwala i specyficzny smak i działanie |
faktycznie na poczatku smak wydaje sie dosc specyficzny, cos jak woda z blotnistej kaluzy w ktorej ktos oproznil popileniczke , ale z czasem zaczyna smakowac i mozna sie delektowac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:14, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
quote="Pochodzenie O-Ren Ishii"] enpe napisał: |
wracajac do WC:
ktos z was probowal yerba mate ? ja juz zdazylem sie uzaleznic ( chociaz podobno nie uzaleznia ) w kazdym badz razie daje niezlego kopa, polecam przepracowanym. |
a gdzie to kupić ? i jak to zaparzasz ? (zakładam że kilka punktów z opisu WC jednak omijasz w procesie ?)[/quote]
najlepiej kupic w paragwaju ale jak sie nie wybierasz w najblizszym czasie to jest dostepna wiekszosci sklepow ze zdrowa zywnoscia w centrach handlowych. tyle ze drogo. wiec kupowac trzeba na allegro bo tam jest o polowe taniej.
nie wiem jak przygotowuje yerbe WC. niektorzy zalewaja saszetki w kubku ale o piciu yerby w saszetkach zapomnij, taka yerba jest jak piwo bezalkoholowe.
aby wiec naprawde poznac mate, niezbedne jest naczynko (matero) i rurka do siorbania (bombilla) . matero i bombille kupujesz wdlg. wlasnych upodoban. ja kupilem matero z calabazy czyli tykwy i nierdzewna bombille - warto zainwestowac bo zwykla bedzie do wyrzucenia po paru tygodniach.
aby naczynie bylo zdatne do uzycia musisz wykonac curado. czyli dwa dni moczysz calabaze a potem wydrapujesz wnetrze.
yerbe kupujesz tez wdlg. wlasnych preferencji. ja pijam pajarito: dosc mocny cierpki smak i dlugo trzyma. naczynko wypelniasz do polowy (niektorzy wola 3/4),wkladasz pod katem bombille tak aby opierala sie o dno, i zalewasz woda miedzy 60 a 80 stopni. to dosc wazne - jak zalejesz wrzatkiem mozesz yerbe od razu wylac do kibla bo straci wszystkie swoje wlasciwosci. czekasz trzy minuty i juz mozesz delektowac sie smakiem i aromatem. raz przygotowana yerbe mozesz zalewac kilkakrotnie az przestaniesz wyczuwac smak. smacznego
p.s. apro- cos sie sypie na forum, posta wysylam juz trzeci raz i za kadym razem wywala go w kosmos, mam nadzieje ze teraz bedzie ok.
UPGRADE 20:52 forum sypie az milo, od razu przypomina sie O2
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez enpe dnia Wto 19:53, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:32, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Yerba jest świetna i w zasadzie nie działa tak jak zwykła herbata czy kawa, jest w niej coś ożywczo orzeźwiającego, choć na początku smak wydaje się faktycznie dziwny. To zresztą też kwestie zaparzania - ludzie zalewają wrzątkiem a wtedy yerba traci smak niemal całkiem. Za to taka "niegorąca" jest wyśmienita. Tak jak napisał Enpe - nie powinno się tego pić w kubku i za żadne skarby torebkowej (nie wiem co oni tam wsypują ale w ogóle nie przypomina to mate w smaku).
Naczynko tykwowe i metalową rurkę (taką z łyżkowatą końcówką) dostałem kiedyś w prezencie - ale nie oryginalne paragwajskie, tylko z Argentyny, wraz z wielką paczką mate. Ponieważ picie jej wygląda dość ekscentrycznie, znajomi podejrzewali, że to jakiś narkotyk. Potem sami się przekonali do tego. Jak ktoś nie przepada za tym dziwnym smakiem, to niektórzy dodają różne smakowe dodatki - jeśli już, to preferuję trawkę cytrynową (ale ja ją lubię w ogóle, więc to takie skrzywienie), najlepsza jest jednak "czysta" yerba.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aproxymat dnia Wto 19:33, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:47, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz dopiero wiem, o czym pisał Cortazar
Czytając "Grę w klasy" zastanawiałam się, co za mate oni bez przerwy piją?
Miałam kiedyś sprawdzić i... uciekło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Wto 20:58, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie odnotowalam jakiegos szczegolnego kopa po yerbie,
chyba raczej o smak idzie i o ceremonie
wazne co, jak i w czym sie parzy.
Apro, masz racje, Yerby nie zalewa sie wrzatkiem
polecam strone
[link widoczny dla zalogowanych]
mozna sie tam prawie wszystkiego dowiedziec
i zamowic co nieco nie ruszajac sie z domu
smacznego. |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:24, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
evra napisał: | nie odnotowalam jakiegos szczegolnego kopa po yerbie,
chyba raczej o smak idzie i o ceremonie
|
no koka ani amfa to na pewno nie jest.
niemniej (przynajmniej na mnie) dziala. po porannej porcji rzeczy na nie staja sie rzeczami na tak. wiele razy w przypadku pracy w nocy yerba pozwalala mi trzezwo myslec i nie odczuwac braku snu. przy piciu mate kawa staje sie zbedna.
ale zapewne jest tak jak piszesz na jednego dziala na innego nie. rozne sa organizmy, to tak jak z alkoholem : ktos wypije flaszke whisky i zasuwa po nastepna do sklepu inny po 100 ml. zasypia.
a tutaj wszystko co chcielibyscie wiedziec o yerbie, ale baliscie sie zapytac:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:11, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
enpe napisał: | evra napisał: | nie odnotowalam jakiegos szczegolnego kopa po yerbie,
chyba raczej o smak idzie i o ceremonie
|
no koka ani amfa to na pewno nie jest.
niemniej (przynajmniej na mnie) dziala. po porannej porcji rzeczy na nie staja sie rzeczami na tak. wiele razy w przypadku pracy w nocy yerba pozwalala mi trzezwo myslec i nie odczuwac braku snu. przy piciu mate kawa staje sie zbedna.
ale zapewne jest tak jak piszesz na jednego dziala na innego nie. rozne sa organizmy, to tak jak z alkoholem : ktos wypije flaszke whisky i zasuwa po nastepna do sklepu inny po 100 ml. zasypia.
a tutaj wszystko co chcielibyscie wiedziec o yerbie, ale baliscie sie zapytac:
[link widoczny dla zalogowanych] |
THX wlazłem tam, nasmrodziłem i... już są tego pierwsze efekty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:35, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Yerba ma lekką domieszkę kofeiny o ile pamiętam, ale nie działa jak kawa (przynajmniej na mnie).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
enpe fortepian w koziej skórze
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:54, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Yerba ma lekką domieszkę kofeiny o ile pamiętam, ale nie działa jak kawa (przynajmniej na mnie). |
fakt. dziala inaczej. ale od czasu gdy zaczalem pic mate zupelnie odstawilem kawe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:09, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Sprawdzę namacalnie za ok miesiąc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 19:35, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem yerba mate pomaga w pozbyciu się nałogu tytoniowego...lubię ja tak samo jak zieloną i pu erh ....wszystkie trzy należy parzyć woda o temperaturze około 80 stopni.
Powracając do głównego tematu....na temat Cejrowskiego nie będę się uzewnętrzniać...ma specyficzny sposób bycia, ale ja uznaję zasadę...żyjta jak chcecie...natomiast dziękuję PORIemu za recenzję...dzięki niej wiem co kupić w prezencie urodzinowym mojemu generałowi....On kocha taką tematykę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 12:13, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, zapomniałam o najwazniejszym...poniewać Wojciech nie napisał jednej ksiązki to poprosze o tytuł tej o której mowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:29, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | No tak, zapomniałam o najwazniejszym...poniewać Wojciech nie napisał jednej ksiązki to poprosze o tytuł tej o której mowa |
"Gringo wśród dzikich plemion"
[link widoczny dla zalogowanych]
a co do yerba mate - to skoro to ma działać jak kawa, to muszę się wywiedzieć, czy matki dzieciom mogą to pić... smak jakoś przeżyję, bo pewnie to kwestiua przyzwyczajenia, o ile zastąpi mi to jakieś redbulle za parę miesiecy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 12:33, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Jayin...
W tym sklepie cena jest wysoka....ide do tańszego o 2 dychy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:45, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Dziękuję Jayin...
W tym sklepie cena jest wysoka....ide do tańszego o 2 dychy |
na ceny nie patrzyłam, szczerze mówiąc...
swój "egzemplarz" i dwa "w prezencie" kupowałam w Empiku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dostojny farsz poziomkowy
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:29, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
widziałem Cejrowskiego z młodą laską - o połowę młodszą w Arkadii w Warszawie
lubię jego programy, choć nie ze wszytskim się zgadzam
podpadl mi tylko, gdy WC Kwadrans najeżdżał na Owsiaka i WOŚP
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|