Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:42, 20 Lip 2009 Temat postu: burctwo palące na klatkach i w windach |
|
|
jakaś plaga normalnie....każdego dnia musze opierdalać ludzi palących na klatce schodowej i w windzie...
a ci zamiast przyznać rację robią mi awanture...miesiąc temu doszło nawet do szarpaniny kiedy raczyłem zwrócić uwagę (grzecznie) 50-cio letniemu pierdzielowi, że w windzie się nie pali...
wczoraj w czasie spaceru ktoś rzucił palącego się peta z okna i spadł pół metra od wózka mojego Synka....
skąd w tym kraju tyle tępęgo buractwa?
chyba czas spierdzielać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pon 12:46, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:01, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To powiem Ci Saper, że bardzo odważny z Ciebie człowiek
Boję się zwracać uwagę takim "zwyczajnym ludziom", bo nagle budzi się w nich burak agresywny. Chociaż ja akurat więcej spotykam przypadki zaszczucia palaczy, dlatego serce moje zawsze ze słabszym i uciśnionym się solidaryzuje , ale mam za to na klatce smakoszy piwa. Gówniarze siedzą po ciemku, piwo sączą, puszki zostawiają, czasem przechodzę niemalże nad nimi, bo się nie usuną. Gówniarzeria z chłopakiem od sąsiada
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:09, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie, przez zwrócenie uwagi za peta rzuconego w kierunku wózka, teraz zabieram wózek codziennie do domu, a mógłby sobie postać na klatce...
ja tam wrednych palaczy nienawidzę... tych normalnych jeszcze idzie przeżyć, ale ci wredni sprawiają, że źle myślę o wszystkich
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 13:20, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wystawanie z petem w oknach na klatkach schodowych przeboleję - od lat jestem biernym palaczem, w domu praktycznie paliło się "od zawsze", okresami zdarzają mi się etapy popalnia.
Natomiast papieros w windzie (oznaczonej zresztą, jakby nie było, nalepką zakazującą palenia), doprowadza mnie do białej gorączki. Na szczęście, są to wypadki sporadyczne i nie reaguję na nie, bo wiem, czym by się to skończyło. Jakoś nie umiem zwrócić komuś uwagi neutralnie, spokojnym tonem, tylko przybieram urażono-roszczeniowy ton księżniczki, co zwykle działa jak płachta na byka. Potem się zaperzam, czerwienieję i czasem jąkam ze złości, a jeszcze później - gotuję z wściekłości i przeżywam przez pół dnia, dlatego zdrowiej bywa zamilczeć. Chociaż.. chodziły mi swojego czasu po głowie pomysły wyklejenie windy hasłami "tylko pindzie palą w windzie" |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:41, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W sumie może i dojść do rękoczynów kiedy się pojawi dziecko ale na chwilę obecną to interwencji ławkowych miałem już z pięć.
A wygląda to tak: Parter i ławeczka zaraz obok okna.
I nie, nie mieszkam na ławeczce ani pod nią tylko w tym okienku.
O 22:30 kiedy miasto zasypia, a ja wyłączę telewizor ... to słyszę wszystko.
Nie raz wychodziłem do młodzieży na ławce (18sto i 20latkowie). Raz okupiłem to lekkim kopniakiem w żebra (samoobrona konieczna - nie chciałem go zabić ), bo dwóm takim 18 latkom zachciało się rozmów o 1 w nocy. Kiedy wytrzeźwiał, podszedłem do niego i spytałem czy ma mi coś do powiedzenia. Ładnie przeprosił, pokajał się i koniec.
A już miałem się upomnieć o to jego "chodź na solo".
Ojca ma milipolicjanta więc ... trzeba wiedzieć kogo w nocy można bić a na kogo się poskarżyć matce, żeby wyszła i zabrała chamidło do domu. Zwłaszcza kiedy żona zamartwiona patrzy przez okno, jak stary w samych klapkach i gaciach szarpie się z młodocianym elementem.
I narazie cisza.
Kiedy idzie na noże, trzeba odpuścić. Ale jeżeli można tylko dostac w ryj bądź komuś tego ryja obić w imię spokoju to nie wolno popuszczać.
A co do papierosów to mam takiego smroda na klatce. Na tym nieszczęsnym półpiętrze (parter/pierwsze p.) pali jakieś ukraińskie śmierdziele. I cały smród wkrada się do chaty. Jednych już zimą wyjebałem na zewnątrz klatki schodowej, to siedzieli w komorze; między wejściowymi a tymi drugimi.
Pomijam fakt, że kiedy ktoś pali papierosa na ławce to ja również to czuję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szb dnia Pon 13:42, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:47, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: |
Pomijam fakt, że kiedy ktoś pali papierosa na ławce to ja również to czuję. |
no właśnie ci źli tego nie wiedzą;
a do wielkich kłótni i przepychanek dochodzi na placu zabaw, gdzie idiota wychodzi za ogrodzenia i dmucha na dzieciaki, bo już nie jest na placu;
no kurka zjechana mać wtedy, no
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:51, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no to za ryja i do piasku, razem z tym papierosem
myślę, że są na sali kulturalni palacze
jednym słowem: zapal papierosa a powiem Ci kim jesteś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:54, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
to była stara głupia rura, ale niewiele brakowało
a kulturalni bywają, ale ci nie są nachalni, więc o nich nie piszemy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:56, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
szkoda
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:00, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dodam jeszcze rzucanie kiepów gdzie popadnie....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pon 14:03, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:02, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
echhh... ja nienawidzę jak idąc ulicą ktoś przede mną pali
to samo na przystanku autobusowym - masakra
W domu zawsze byłam biernym palaczem, bo rodzice jakoś nas nie oszczędzali. Natomiast w swoim domu nie pozwalam palić (nawet goście palą w kotłowni )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 14:06, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No co Wy, wolność rządzi.
Co nie zakazane to dozwolone
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:07, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | No co Wy, wolność rządzi.
Co nie zakazane to dozwolone
|
co jest dla jednych wolnością, dla innych udręką
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:09, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a największy szlag mnie trafia jak widzę rodziców z wózkiem i petami w mordach....
powiem Wam, że coraz więcej rzeczy mnie w Polsce frustruje...
-notoryczne parkowanie na miejscach dla inwalidów (tak samo - zwrócenie uwagi agresja, a czasem rękoczyny),
-parkowanie na dwóch miejscach,
-brak używania dezodorantów,
-uda mi się oszukać kogoś / jakąś instytucję to znaczy ze jestem super hiper cool
-wyrzucanie śmieci w lesie (ostatnio zrobiłem sobie małą wycieczkę i myślałem, że się popłacze..
-palenie śmieci i ogólnie czym popadnie w domach (małe miasteczka i wsie)
-jazda lewym pasem,
itd. itp....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 14:09, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No, ale ci palacze też mają czasem przechlapane.
Rozsiada się taka niepaląca damulka w jedynym przedziale dla palących w całym pociągu i konstatuje, że jak ktoś jest kulturalny, to i tak powinien w tymże przedziale zapytać, czy może zapalić. Bez przesady |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:10, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | No co Wy, wolność rządzi.
Co nie zakazane to dozwolone
|
palenie na ulicy, przystankach i klatkach schodowych jest ZABRONIONE.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:11, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | No, ale ci palacze też mają czasem przechlapane.
Rozsiada się taka niepaląca damulka w jedynym przedziale dla palących w całym pociągu i konstatuje, że jak ktoś jest kulturalny, to i tak powinien w tymże przedziale zapytać, czy może zapalić. Bez przesady |
eeee... to raczej ekstremalny przypadek
Mnie jeszcze bardzo wkurza jak widzę ciężarną kobietę z papierosem ... grrrrrr [-X
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 14:11, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zawsze można zdelegalizować papierosy w imię uwolnienie sie od ich smrodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:12, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Zawsze można zdelegalizować papierosy w imię uwolnienie sie od ich smrodu. |
co chcesz wnieść do tematu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 14:16, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wytknąć:
moje jest bardziej mojsze od twojszego
Po stronie palacz jak i niepalącego.
A co to utyskiwanie zmieni?
Nie pale, przeszkadza mi palenie ale wole coś zrobić niż pisać pisać pisać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pon 14:17, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|