Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:27, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | szamil buckstar napisał: |
Pomijam fakt, że kiedy ktoś pali papierosa na ławce to ja również to czuję. |
no właśnie ci źli tego nie wiedzą;
a do wielkich kłótni i przepychanek dochodzi na placu zabaw, gdzie idiota wychodzi za ogrodzenia i dmucha na dzieciaki, bo już nie jest na placu;
no kurka zjechana mać wtedy, no |
Nawet mi nie przypominaj! w minioną sobotę na onym placu usłyszałem, że można kiepować pod ławką bo tam się dzieci przecież nie bawią
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:32, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
... Mam podobne przypadki na co dzień, gdzie palacz zachowuje umiar przy facecie a zupełnie ignoruje uwagi kobiet. |
i co zrobiłeś w tym temacie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:44, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | mam zamiar zrobić sporą akcję w swojej wspólnocie.
zrobiłem też awanturę gospodyni, która nie reaguje na ludzi palących na klatkach.
mam zamiar uświadomić tym ludziom, że są burakami i zmobilizować normalnych sąsiadów (palaczy też-tych rozsądnych) do odpowiedniego reagowania i tępienia.
buraki zostaną zaszczute i wytępione.
rysy na samochodzie i wizytu u wulkanizatora mam w dupie. |
Próbowaliśmy coś takiego przewojować z bobrem w naszej wspólnocie i... dupa w piachu. Jeden babsztyl z naszego zarządu jest 5 minut młodszy od Ziemi, mniej więcej od urodzenia pali i nie zamierza tego zmienić. Ta purchawka otwarcie powiedziała na posiedzeniu zarządu, że będzie blokowała wszelkie postanowienia w tej sprawie, bo jakoś do tej pory nikomu to nie przeszkadzało, dopiero od jakiegoś czasu my robimy awantury. 90% naszej wspólnoty to jej koleżanki z piaskownicy wiec nawet zbieranie podpisów nie ma szans. Jak na razie pozostaje nam tylko czekać aż zmieni się układ sił we wspólnocie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:49, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli poczekacie aż babsztyl powiększy grono gatunków wymarłych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:53, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, czekamy aż jej kolegówny zmienią stan skupienia - ją chcemy trochę podręczyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:30, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ona i nas przeżyje, więc nie mamy szans, żeby poczekać
a mnie najbardziej denerwuje jak ci wredni palacze mówią o wolności i o tym, że wszędzie można, co mnie nie przekonuje, bo ja też jestem wolny i nie mam ochoty na wdychanie świństw
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:32, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: |
Kiedy idzie na noże, trzeba odpuścić. Ale jeżeli można tylko dostac w ryj bądź komuś tego ryja obić w imię spokoju to nie wolno popuszczać.
|
Utwierdzam się w przekonaniu, że jesteś moim idolem to znaczy byłeś kiedy jeszcze byłam małym chłopcem. Tak naprawdę, to nadal podziwiam Cię za odwagę, w czym trochę przypominasz mego szwagra. Odbiegnę trochę od papierosów, ale w stronę chamstwa ogólnego. Chłopaka mojej siostrzenicy (oboje pełnoletni) pod bankomatem zaatakowała grupka młodych ludzi. Dziewczyna uciekła do samochodu z pieniędzmi, a jej chłopak otrzymał kilka kopniaków, po czym wyrwał się i wskoczył do jadącego już samochodu. Poskarżyli się jej ojcu. Ten niewiele namyślając się wziął córkę do swojego auta i zaczęli objeżdżać ulice. Dziewczyna po chwili rozpoznała napastników. Szwagier wyskoczył z samochodu (dodam, że jest postawny) zaczął się z nimi szarpać. Dwóch czmychnęło, jednego złapał za szalik. Przywiązał go za ten szalik do auta i ruszył wolno na komisariat Siostrzenica zaczęła go błagać, żeby wziął chłopaka do środka. Wpakował przestraszonego nie na żarty oprycha i dostarczył na policję.
Szwagier też jest moim idolem.
Wolałabym jednak inne metody, bo agresja niestety zawsze wywołuje agresję.
Co do wypowiedzi Kilo OK, to zajechało komuną. Wszystko ma czemuś służyć, wszystko podporządkowane celom wyższym. Eeee, tam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 16:46, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Osobiście nie palę. Ale widziałam tabliczkę z napisem : TU WOLNO PALIĆ
Czy ktoś mi ten napis przetłumaczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 16:59, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem nałogowym palaczem. Nie znoszę przy tym dymu. Nie palę w domu- wychodzę na balkon, nawet w siarczyste mrozy. Nie palę idąc po ulicy, zdarza mi się palić na przystankach autobusowych, ale w pewnym oddaleniu od pozostałych czekających. Nie przyszłoby mi do głowy palić w windzie. W zeszłym roku zrócono mi uwagę na nistosowność palenia na plaży. Nie wdawałam się w dyskusję- jeżeli ktoś zwrócił mi uwagę, tzn, że papierosa poczuł a nie ma obowiązku go znosić. Irytuje mnie brak wydzielonych miejsc dla palaczy. Nie chodzę o ile nie muszę w miejsca, gdzie obowiązuje całkowity zakaz palenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:21, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
palenie na balkonie też zaliczamy do wrednych - kojarzy mi się z grillowaniem na balkonie, czyli jest wsiurskie;
wsiurskie =/= wiejskie - wsiurskie jest robienie wiochy, a wiejskie jest mieszkanie na wsi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:33, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | palenie na balkonie też zaliczamy do wrednych - kojarzy mi się z grillowaniem na balkonie, czyli jest wsiurskie;
wsiurskie =/= wiejskie - wsiurskie jest robienie wiochy, a wiejskie jest mieszkanie na wsi |
to małym druczkiem bardzo mi się spodobało
jako że mieszkam na wsi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:56, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wpadnij Kewa jutro do mnie na chatę i weź jakiś notes. Dam Ci parę autografów.
Czasem trzeba być w życiu cipcią a czasem nie. Proste.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 19:59, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego palenie na balkonie jest wredne Zzzzz ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:03, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Dlaczego palenie na balkonie jest wredne Zzzzz ? |
tu akurat zarzutów ja nie mam,
balkon - kawałek kulturalnego miejsca dla palacza, z przeznaczeniem jak najbardziej dla niego,
ps. sam na balkonie czasem wezmę od takiego ze dwa machy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 20:11, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bo ja rozumiem- w windzie nie: bo mała, duszna, w lesie nie: bo można ogień zapruszyć, w restauracji nie: bo dla niepalacych, w domu nie: bo dzieci, w pracy nie: bo nie ma palarni, na ulicy nie: bo nieładnie.
Ale dlaczego: na balkonie nie.???
No to gdzie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:19, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Bo ja rozumiem- w windzie nie: bo mała, duszna, w lesie nie: bo można ogień zapruszyć, w restauracji nie: bo dla niepalacych, w domu nie: bo dzieci, w pracy nie: bo nie ma palarni, na ulicy nie: bo nieładnie.
Ale dlaczego: na balkonie nie.???
No to gdzie? |
w piwnicy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 20:36, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Na balkonie, oczywiście, nie, bo dym leci sąsiadom przez okna [z doświadczeń palącej kuzynki].
Nie lubię być zmuszana do wdychania dymu papierosowego, zwłaszcza w miejscach tak absurdalnych ku temu, jak winda, nie cierpię rzucania, gdzie popadnie, petów, ale radykalizm, w każdej postaci, mnie razi. Tu nie, tam nie, jezu, dajcie też tym palaczom żyć! |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:40, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, zawsze mogą sobie wydychać do 150 litrowego wora na śmieci a potem wychodzić na dwór i to wypuszczać jak już się uzbiera cały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:46, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Bo ja rozumiem- w windzie nie: bo mała, duszna, w lesie nie: bo można ogień zapruszyć, w restauracji nie: bo dla niepalacych, w domu nie: bo dzieci, w pracy nie: bo nie ma palarni, na ulicy nie: bo nieładnie.
Ale dlaczego: na balkonie nie.???
No to gdzie? |
... może lepiej NIGDZIE - tak znacznie zdrowiej dla Ciebie i otoczenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:47, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Na balkonie, oczywiście, nie, bo dym leci sąsiadom przez okna |
no właśnie, ale oni tego nie wiedzą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|