Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:52, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | No, ale ci palacze też mają czasem przechlapane.
Rozsiada się taka niepaląca damulka w jedynym przedziale dla palących w całym pociągu i konstatuje, że jak ktoś jest kulturalny, to i tak powinien w tymże przedziale zapytać, czy może zapalić. Bez przesady |
Niektórzy jednak wychodzą na zewnątrz. Zarówno w przedziale, jak i w knajpce. To miłe. Nie powiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:05, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ale w pociągach można palić tylko i wyłącznie w przedziałach - w przedsionkach wagonów i na korytarzach jest to zabronione, więc wychodzą do innego przedziału czy buraczyć tam gdzie nie powinni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:17, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Różnie i mnie się to podoba. Najczęściej pykną dwa razy i tyle. Przynajmniej idzie na ustępstwa. Wie taki, że w pociągach stoi sie na jednej nodze czasami i nie ma sie zbytniego wyboru, więc pomaga, jak umie, by był wilk syty i owca cała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 18:55, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, ale pomyśl, oto_ja, że swoją wymuszoną nieco pod presją niepalących uprzejmość, palacz może przypłacić mandatem kopcąc na korytarzu lub w przedsionku. Uważam, że w tym przypadku nie powinno być ceregieli. Przedziałów dla palących w pociągach jest jak na lekarstwo, a dla nałogowca 4-5 godzin podróży bez papierosa jest czasami udręką. |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:07, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Najczęściej wagon dzielony jest na pół, jeśli chodzi o palących i nie. W tym przypadku muszę napisać : na nieszczęście niepalących jest więcej i z miejscami mają problem. Kiedy nie masz nawet gdzie postawić stopy, to wskakujesz do przedziału dla palących.
Ile razy byłam do tego zmuszona, tyle razy trafiałam na fajnych palaczy. Może Cię to zdziwi, ale nigdy nie musiałam prosić ( żebrać) o to, by nie palili. Zachowywali się tak samoistnie.
Nawet nie siedząc w takim przedziale dało się to zauważyć. Dodam tylko, że zawsze byli to mężczyźni. Nigdy kobiety.
Czy ryzykują ? Owszem, ale najbardziej własnym zdrowiem i to od lat. Kierownictwo pociągu najczęściej zwraca uwagę, poucza. Przecież widzą, co się dzieje, kiedy przeciskają się przez tłumy, a na zewnątrz 30 stopni. Chociaż pewnie zawsze znajdzie się jakiś z paragrafami. Tylko wówczas to miałabym ochotę jemu zacytować do czego pasażer ma prawo.
Osoby palące mają wybór. Nikt ich do palenia nie zmusza i do odwrotności też, kiedy mają takie prawo. Przyznaję, że czasami jestem pełna podziwu, kiedy tak walczą z tym, co od nich silniejsze i cieszę się, że czasami silna wola i myślenie o innych bierze górę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 21:16, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W pociągu, w którym jechałam ostatnio, były tylko dwa przedziały dla palących. W tej sytuacji uważam, że palący nie powinni mieć żadnych obiekcji z korzystanie do prawa, które im przysługuje, a palenie w wyznaczonych do tego przedziałach, z których na własne ryzyko korzystają niepalący, nie może być uznawane za przejaw braku kultury. Szacunek do cudzych wyborów musi iść w obie strony i niepalący nie powinni wywierać na palaczy presji, zwłaszcza zasłaniając się troską o cudze zdrowie. |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:20, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Szacunek do cudzych wyborów musi iść w obie strony i niepalący nie powinni wywierać na palaczy presji, zwłaszcza zasłaniając się troską o cudze zdrowie. |
Też pisałam, że nie wywieram i nie byłam świadkiem takiej sceny. A że sami tak się zachowywali, to chyba ich wybór, prawda ? Nie pisałam też o braku kultury w przedziale, gdzie pali się papierosy, bo wolno.
Najczęsciej trafiam na wagony pół na pół i zawsze zerkam na znaki zanim wsiądę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:59, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wymieniają koło bloku płytki chodnikowe na kostkę, więc wszystko jest rozgrzebane, ciemności oczywiście egipskie a przejść trzeba po trawniku.
A tam zgadnijcie co ? Kupki psie i dzieci oczywiście całe buciki upaćkały, najgorszemu wrogowi nie życzę czyścić tego ( dobrze że mam męża).
To już paniusia z pieskiem nie może odejść 5 metrów od wejścia do klatki tylko taki piesek musi srać dzień po dniu przed oknami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 20:10, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to podejrzewam, że paniusie w ogóle się nie wysila by zejść z psem, raczej wypuszcza go samego, a ten sra gdzie mu się podoba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:14, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no może bo czasem w windach też jest nasikane
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 20:14, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 20:25, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie w klatce znaleźli się z greenpeace`u i dokarmiają małego psa przed klatką, no i oczywiście pies już sie przyzwyczaił i ciągle waruje pod klatką , a co lepsze zaczął się ładować do środka
ciągle się zbieram żeby wystosować im odpowiednią "petycję"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 20:33, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | (...) a co lepsze zaczął się ładować do środka
|
O, bezczelny!
Musisz z nim po męsku porozmawiać.
Przypomniało mi to sytuację, kiedy Towarzysz usłyszał od pewnego pana (zresztą, nie bez pewnej racji): "proszę powiedzieć swemu psu, żeby mi nie sikał pod bramą". |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:06, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | no może bo czasem w windach też jest nasikane |
letnisztorm napisał: | no może bo czasem w windach też jest nasikane |
Kiedyś jak mieszkałem w mieście stołecznym W-wa dla zabawy napisałem coś takiego i wywiesiłem na naszej klatce schodowej
" Szanowny gościu , jeżeli wbiegłeś do naszej klatki aby sprawić mało istotną potrzebę fizjologiczną, to pamiętaj że musisz mieć przy Sobie : paszport , w miarę drogi zegarek , tel. komórkowy , pieniądze na naprawę wszystkiego co jest zepsute na naszej klatce , , jodynę , gazę , opatrunek , pól worku gipsu , kulę inwalidzkie, defibrylator , testament .
O ile zostaniesz złapany na kradzieży żarówki , będziesz skrajnie zdziwiony do jakiego otworu Twojego ciała może być ona wkręcona .
Z poważaniem kibice Legii klatki Nr 3 "
I o dziwo zadziałało ...ku wielkiemu niezadowoleniu sąsiadów z klatek obok
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:04, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam teraz fatalnie, bo mieszkanie obok wynajęli studenci. Po pierwszych spięciach przestali co prawda imprezować ale za to rozrzucają jakieś śmieci po klatce, pełno petów wszędzie, bo oczywiście nie palą w mieszkaniu (pewnie im nie wolno). Naprawdę głupio mi pouczać kogokolwiek w takich podstawowych sprawach kultury.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 8:27, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Moją bolączką nadal pozostaje dziecko wyprowadzane na spacer na korytarz, dziamiące, dobijające się do drzwi i turkoczące samochodzikiem.
A na półpiętrze niżej mieszkała kiedyś taka sympatyczna staruszka w wieku bliżej nieokreślonym (między 70-80 lat), która wychodziła na korytarz z petem i puszką piwa
Staruszka zmarła, a teraz mieszkają tam małolaty kontynuując piwno-nikotynową tradycję.
Jako jednak, że dzieje się to "pode mną" i to na korytarzu z oknem, więc nie odczuwam potrzeby interwencji. |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:41, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Takim kwiatuszkiem u mnie w bloku był pan alkoholik ( panie świeć nad jego duszą ) który wywieszał na balkon zasikaną kołderkę swoją albo swojej matki dla przeschniącia lub "odświeżenia" na słoneczku w upalne letnie dni. Efekt był taki że nie mozna było otworzyć okna a o wyjściu na balkon to już nie było mowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 9:29, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mogę narzekać na moją "klatkę schodową" oprócz wynajmujących na czwartym piętrze młodych ludzi z małymi dziećmi, którzy zachowują się bardzo głośno (mieszkam na pierwszym i wchodząc do mieszkania słyszę ich) reszta sąsiadów jest ok. co prawda sąsiad który mieszka nade mną jest nieco upierdliwy, ale nieszkodliwie, uparł się otwierać okna na klatce w wyniku czego przeciąg który się tworzył powodował "łupanie" drzwi wejściowych i moich kiedy w mieszkaniu były otwarte okna, ale wzięłam go na przetrzymanie i uparcie zamykałam okna, bitwę wygrałam, zaniechał wietrzenia klatki.
Co prawda raz na jakiś czas blokersi uwalniają piwo przefiltrowane przez nerki w ganku, ale na to nie ma rady szczęściem mamy udaną panią sprzątaczkę która natychmiast sprząta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:43, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mam sukces na koncie. buractwo z mieszkania pode mną już nie pali na klatce.
miałem kiepski dzień i się nie opanowałem
pozostaje jeszcze starsze, niereformowalne małżeństwo, ktróre pali schodząc po schodach z 4 piętra. że są starsi, jak już wspomniałem, w czase teg spaceru są w stanie wyjarać całą paczkę.
cały czas czuje smród petów na parterze, ale jeszcze nie namierzyłem swojej przyszłej ofiary chyba, że ktoś tak jara w mieszkaniu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 9:53, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | U mnie w klatce znaleźli się z greenpeace`u i dokarmiają małego psa przed klatką, no i oczywiście pies już sie przyzwyczaił i ciągle waruje pod klatką , a co lepsze zaczął się ładować do środka
ciągle się zbieram żeby wystosować im odpowiednią "petycję" |
a nie mozna psa po prostu zawiezc do schroniska?? bedziecie sie g... (doslownie) za przeproszeniem z sasiadami obrzucac?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:57, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
wczoraj się chwailił, że urodził się w dzień urodzin papieża, a tu taka bezduszność dla bezdomnego psiaka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|