Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anmario Gość
|
Wysłany: Pon 22:08, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | jako ze ide spać.. jedna mysl pod rozwagę.
te same apteki, ktore nie sprzedaja antykoncepcji, sa czynne w niedziele.
Ciekawe
Dobranoc . |
Zakładasz istnienie pewnego stereotypu katolika, który jest katolikiem i w związku z tym musi:
- bywać w niedzielę w kościele
- przyjmować księdza po kolędzie
- słuchać rozgłośni Ojca Rydzyka
- wystrzegać się stosowania prezerwatyw
- modlić się co wieczór
i diabli - lepiej ode mnie - wiedzą co jeszcze.
Tymczasem katolicy, najogólniej rzecz ujmując, są bardzo różni. A w Twoim tekście wyczuwa się szyderstwo, polegające na tym, że zdajesz się mówić: "jaki z ciebie katolik jeśli ..... (w miejsce kropek należy wstawić właściwy zwrot)". Zaraz za tym idzie Twoja wiara, że Ty, (zgaduję) niekatolik, wiesz lepiej niż tamten co podoba się Bogu. Jakbyś to Ty, nie ten wierzący doświadczał łaski wiary, z tym, że ją odrzucał.
Dziwne to wszystko
Dobranoc wszystkim. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:50, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | (...)bez kolejki do automatu z płatnością zbliżeniową lub kartą
mogłaby też być wyszukiwarka w typie drzewka czyli: syropy -> kaszel -> sychy -> dla dorosłych
co jest nie tak z takim rozwiązaniem ? |
Brak człowieka? opcja wystąpienia pomyłki? małe zwarcie i kaszel suchy zamieni się realnie na mokry. Dopiero po fakcie zorientujesz się, że ci automat wypluł laksigen..
Nie rozumiem pragnienia zamieniania wszędzie ludzi na maszyny, zwłaszcza tam, gdzie mamy jeszcze szansę z człowiekiem obcować.. bo co? bo taniej? bo przy maszynie czujemy się bardziej ludzcy? to jest istne pandemonium. Nie uprzedzajmy faktów. Maszyny jeszcze nam się dadzą we znaki. Spokojnie. Cieszmy się tym, że się jeszcze czasami ktoś do nas uśmiecha zza lady, odezwie..dobrym słowem, poradą. A argumenty z cyklu: nikt nie będzie wpływał na moje decyzje, jest chyba nie trafiony, zwłaszcza w przypadku świadomego człowieka.
kasia_imig napisał: | [(...)farmaceuta skieruje nas np. do lekarza, (...) |
..a hydraulik Ci w pakiecie z pigułami przeczyści odpływy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:12, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | Brak człowieka? opcja wystąpienia pomyłki? małe zwarcie i kaszel suchy zamieni się realnie na mokry. Dopiero po fakcie zorientujesz się, że ci automat wypluł laksigen..
|
Człowiek pomyli się częściej niż maszyna. Ale jego pomyłkę wybroni stosowny samorząd, czy izba (solidarność środowiskowa jest głównym draństwem środowisk medycznych). A biedna maszyna od razu na złom
Mati napisał: | Cieszmy się tym, że się jeszcze czasami ktoś do nas uśmiecha zza lady, odezwie..dobrym słowem, poradą.
|
Może niech każdy robi co chce. Przypominam, że dekadę temu większość spraw bankowych załatwiało się 'przy ladzie', a dziś nie bardzo mogę sobie przypomnieć, kiedy byłem w jakimś oddziale. I jakoś nie tęsknię za dobrym słowem i poradą - już wolę te bezduszne kilka minut przed komputerem.
Z aptekami też tak będzie jak z bankami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Wto 8:13, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:33, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | (...)
Może niech każdy robi co chce. (...) |
Prawda?
Wolnoć Tomku w swoim domku..
to jest znamienne w kontekście tego topika..
Ludzie się mylą, ale przynajmniej z wyrzutami sumienia.
Poza tym wybroni się, bo są luki w systemie, bo generalnie z odpowiedzialnością jesteśmy na bakier.
Maszyna ma w dupie swoje pomyłki i będzie myliła się tak długo, póki ktoś - człowiek - nie zainterweniuje. Myślę, że w takiej sytuacji złom jest na prawdę bezbolesny.
Nie wiem jak będzie, wolę mimo wszystko czuć się zależna od ludzi, niż od maszyn..
Nie podoba mi się pomysł na kierunek tych zmian. To wszystko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:00, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam problemów z farmaceutami w aptece ponieważ mam ich 3 na jednej ulicy więc kolejek nigdy nie ma. Bogu dzięki, przychodzę tylko ze sprawami podstawowymi i tylko w tym kontekście nadmieniam że farmaceuta jest DLA MNIE zbędny, mogłaby to być maszyna albo nawet małpa, małpa oczywiście musiałby być trochę lepiej rozgarnięta ale i tak sam potrafię przeczytać czy dostałem rutinoskorbin czy tasiemca w pigułkach.
Domyślam się też że ludzie mają większe halo czasami więc i farmaceuta jest potrzebny. Po prostu oba systemy mogłyby sobie spokojnie funkcjonować obok siebie.
Czasami bywam zmuszony korzystać z firm czerpiących z najlepszych rozwiązać przełomu XIX i XX w. typu Poczta Polska, PKP i ta przyjemność obcowania z obsługą i doradztwem i innym szczęśliwymi uczestnikami komitetu kolejkowego nie sprawia mi żadnej przyjemności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 9:04, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To w zym problem towariszcz POri?
W braku Leninowskiego ładu i porządku?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:07, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK,
Problem w tym że nie ma maszynek w aptekach - gdyby były to sprzedawca nie musiałby osobiście sprzedawać "antydepresantów"
a tak, tylko święte obrazki zostają
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 9:10, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale zawsze możesz iść do innej apteki miast jak za PRL-u zadać obsłużenia lub książki Skarg Życzeń i Zażaleń.
Chyba że wolność przekonania postrzegasz jednostronnie, po kibolsku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Wto 9:11, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:17, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja mogę, inni nie
można też wyskrobać łyżką w podziemiu aborcyjnym za 500 złotych - i sumienia katola czyste jak łza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 9:25, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Czy kto nie może?
Ja?
Animal?
Saper?
Juli?
Jak to nazywasz "dzikie plemiona ze ściany wschodniej"?
Masz misje od tego którego nie ma?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:42, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale, proszę, wyjaśnijcie mi to od strony technicznej. Jest sobie apteka, ktoś przychodzi i prosi o środki antykoncepcyjne a aptekarz mówi mu: "są ale panu nie sprzedam, bo mi sumienie nie pozwala". Tak? Bo skoro aptekarz nie sprzedaje a środki są na stanie apteki, to po co są do niej sprowadzone? Czy farmaceuci mają wpływ na magazyny apteczne i to co się do nich sprowadza? Przecież mogą nie zamówić danych środków a klientowi powiedzieć "nie ma, nie mogę więc sprzedać" i kwestia sumienia przestaje mieć znaczenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 10:02, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie.
Rzadko kiedy farmaceuta stojący za "pierwszą ladą" jest właścicielem apteki.
Odmowa będzie brzmiała raczej tak: "Przykro mi, nie mogę zrealizować recepty" lub "Przykro mi, nie mogę zrealizować recepty, proszę dodejść do kolegi/koleżanki".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:07, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
i w przypadku odstania kolejki na 20 minut taki delikwent odpowiada "ależ oczywiście, nie ma problemu, stanę o, tutaj"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:08, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo! "Pierwszy stół"
I tak, zgadzam się, tak to może wyglądać. I wcale nie będzie się wywnętrzał, dlaczego, i obnosił z wlasnym światopoglądem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 10:16, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze niech se czeka ateistyczna mądrość, ma czas gejzetę czy inne Nie poczyta.
Olka
Tak, wiem drugi stół to anachronizm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Wto 10:17, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:18, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
E tam... Drugi stół to receptura, jeszcze nadal... To jest magia a nie anachronizm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 10:18, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Czarownica.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:19, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Oł jeah!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:22, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
... ew. można by tuńczyka przywiesić nad stanowiskiem gdzie się nieobsługuje niewiernych (tak jak to jest na samochodach)
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:59, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
Nie rozumiem pragnienia zamieniania wszędzie ludzi na maszyny, zwłaszcza tam, gdzie mamy jeszcze szansę z człowiekiem obcować.. bo co? bo taniej? bo przy maszynie czujemy się bardziej ludzcy? to jest istne pandemonium. Nie uprzedzajmy faktów. Maszyny jeszcze nam się dadzą we znaki. Spokojnie. Cieszmy się tym, że się jeszcze czasami ktoś do nas uśmiecha zza lady, odezwie..dobrym słowem, poradą. A argumenty z cyklu: nikt nie będzie wpływał na moje decyzje, jest chyba nie trafiony, zwłaszcza w przypadku świadomego człowieka.
|
Czytałam jakiś czas temu książkę sf Kurta Vonneguta pt. "Pianola". Świat przedstawiony to właśnie to, co proponujecie i przeciw czemu napisała Mati:
[link widoczny dla zalogowanych]
(pod rozwagę)
Mati napisał: |
kasia_imig napisał: | [(...)farmaceuta skieruje nas np. do lekarza, (...) |
..a hydraulik Ci w pakiecie z pigułami przeczyści odpływy
|
Przepraszam, Mati, nie rozumiem tego dowcipu. Poza tym odnoszę nieprzyjemne wrażenie, że to, że nie ukrywam swojej naiwności obraca się przeciwko mnie. Dziwne... Jeśli będę udawać super inteligentną, to takie dowcipy mnie ominą?
Generalnie uważam, że farmaceuci mają prawo do niesprzedawania leków wczesnoporonnych, tak samo, jak lekarze mają prawo do odmowy wykonania zabiegu aborcji. Bo chyba lekarze mają takie prawo? Jeśli chodzi o leki antykoncepcyjne, to chyba jakieś nieporozumienie, ale to akurat zweryfikuje najszybciej rynek. Co do zamawiania leków, których nie ma na stanie - apteki mają systemy informatyczne połączone z systemami hurtowni farmaceutycznych i można zamówić lek "na jutro", więc tłumaczenie, że akurat tego nie ma jest mało przekonujące. Myślę, że odmowy zamówienia leków antykoncepcyjnych powinny być nagłaśniane i wyciągane powinny byc konsekwencję przez jakąś Izbę Farmaceutyczną czy coś, aż do odebrania licencji czy czegoś włącznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|