Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aforiz_My
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:57, 24 Paź 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
rozpadające się iluzje ranią boleśnie


co bardziej boli.. to, że to iluzje i zdajemy sobie sprawę z tego właśnie kiedy się rozpadają.. czy to, że w ogóle się rozpadają? d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:05, 24 Paź 2008    Temat postu:

Nie jestem Zadziorą...ale tak kombinuję...że boli, gdy iluzja okazuje się prawdziwą iluzją...bez możliwości wcielenia w życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:14, 24 Paź 2008    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Nie jestem Zadziorą...ale tak kombinuję...że boli, gdy iluzja okazuje się prawdziwą iluzją...bez możliwości wcielenia w życie.


.. może i fakt, że żyliśmy tą iluzją czas jakiś, już ją wdrożyliśmy i zaczyna coś szwankować...i nagle okazuje się 'jak naiwni jesteśmy' i 'zmarnowałam tyle czasu', winimy się za coś, co jest w gruncie rzeczy bardzo nam bliskie..'przyjemność z jaką ulegamy iluzjom'..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:25, 24 Paź 2008    Temat postu:

Oj, nie...iluzja wcielona w życie..przestaje być iluzją, staje się życiem, w którym popełniamy błedy..I nigdy nie można myśleć: zmarnowałam tyle czasu...bo przez ten czas czegoś się nauczyłam, wyniosłam pewne doświadczenia. Tak trzeba na to patrzeć..Plus teoria radykalnego wybaczania. Ekhym...trochę mi w tym wybaczaniu...praktyka kuleje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:46, 24 Paź 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
ribka_pilka napisał:
Nie jestem Zadziorą...ale tak kombinuję...że boli, gdy iluzja okazuje się prawdziwą iluzją...bez możliwości wcielenia w życie.


.. może i fakt, że żyliśmy tą iluzją czas jakiś, już ją wdrożyliśmy i zaczyna coś szwankować...i nagle okazuje się 'jak naiwni jesteśmy' i 'zmarnowałam tyle czasu', winimy się za coś, co jest w gruncie rzeczy bardzo nam bliskie..'przyjemność z jaką ulegamy iluzjom'..


Żaden z naszych opisów świata nie jest prawdziwy i nie ma sensu pytać , który z naszych opisów świata jest adekwatny – gdybyśmy chcieli opisać świat musielibyśmy dysponować boską perspektywą .

F. Nietzsche


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:52, 24 Paź 2008    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Oj, nie...iluzja wcielona w życie..przestaje być iluzją, staje się życiem, w którym popełniamy błedy..


no tak.. d'oh! oczywiście..

ja raczej myślałam o czymś w rodzaju matrixu.. coś jak schizofrenia, ale w lekkim wydaniu, życie w jakimś błędzie nieświadomie i kreowanie sobie błędnego obrazu jakiegoś wycinka rzeczywistości.. i kiedy nagle dostajesz obuchem w głowę i 'budzisz się'..

a o tym, że żyło się w iluzji można się chyba przekonać po fakcie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:16, 24 Paź 2008    Temat postu:

ono napisał:
...mateczka... napisał:
ribka_pilka napisał:
Nie jestem Zadziorą...ale tak kombinuję...że boli, gdy iluzja okazuje się prawdziwą iluzją...bez możliwości wcielenia w życie.


.. może i fakt, że żyliśmy tą iluzją czas jakiś, już ją wdrożyliśmy i zaczyna coś szwankować...i nagle okazuje się 'jak naiwni jesteśmy' i 'zmarnowałam tyle czasu', winimy się za coś, co jest w gruncie rzeczy bardzo nam bliskie..'przyjemność z jaką ulegamy iluzjom'..


Żaden z naszych opisów świata nie jest prawdziwy i nie ma sensu pytać , który z naszych opisów świata jest adekwatny – gdybyśmy chcieli opisać świat musielibyśmy dysponować boską perspektywą .

F. Nietzsche


Pan przecież wie, gdzie jest ukryty ten inny świat, którego pan szuka, i wie pan, że jest to świat pańskiej własnej duszy. Tylko w pańskim wnętrzu żyje ta inna rzeczywistość, za którą pan tęskni. Nie mogę panu dać niczego, co by nie istniało już w panu, nie mogę panu otworzyć innej galerii obrazów prócz galerii pańskiej duszy. Nie mogę panu dać niczego prócz sposobności, bodźca i klucza. Pomagam panu ujawnić jego własny świat, to wszystko.
Hermann Hesse "Wilk stepowy"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Pią 17:17, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:18, 24 Paź 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
ribka_pilka napisał:
Oj, nie...iluzja wcielona w życie..przestaje być iluzją, staje się życiem, w którym popełniamy błedy..


no tak.. d'oh! oczywiście..

ja raczej myślałam o czymś w rodzaju matrixu.. coś jak schizofrenia, ale w lekkim wydaniu, życie w jakimś błędzie nieświadomie i kreowanie sobie błędnego obrazu jakiegoś wycinka rzeczywistości.. i kiedy nagle dostajesz obuchem w głowę i 'budzisz się'..

a o tym, że żyło się w iluzji można się chyba przekonać po fakcie..


Niestety...ciekawe ilu tych "buchnięć" potrzeba, by przestać się łudzić? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:24, 24 Paź 2008    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
ono napisał:
...mateczka... napisał:
ribka_pilka napisał:
Nie jestem Zadziorą...ale tak kombinuję...że boli, gdy iluzja okazuje się prawdziwą iluzją...bez możliwości wcielenia w życie.


.. może i fakt, że żyliśmy tą iluzją czas jakiś, już ją wdrożyliśmy i zaczyna coś szwankować...i nagle okazuje się 'jak naiwni jesteśmy' i 'zmarnowałam tyle czasu', winimy się za coś, co jest w gruncie rzeczy bardzo nam bliskie..'przyjemność z jaką ulegamy iluzjom'..


Żaden z naszych opisów świata nie jest prawdziwy i nie ma sensu pytać , który z naszych opisów świata jest adekwatny – gdybyśmy chcieli opisać świat musielibyśmy dysponować boską perspektywą .

F. Nietzsche


Pan przecież wie, gdzie jest ukryty ten inny świat, którego pan szuka, i wie pan, że jest to świat pańskiej własnej duszy. Tylko w pańskim wnętrzu żyje ta inna rzeczywistość, za którą pan tęskni. Nie mogę panu dać niczego, co by nie istniało już w panu, nie mogę panu otworzyć innej galerii obrazów prócz galerii pańskiej duszy. Nie mogę panu dać niczego prócz sposobności, bodźca i klucza. Pomagam panu ujawnić jego własny świat, to wszystko.
Hermann Hesse "Wilk stepowy"


Pewną aktywnością podmiotu jest produkowanie fikcji – czy na podstawie tych fikcji można wnosić o realności czegoś takiego jak świadomość ?
cogito ergo sum – to akt bardzo silnej wiary
Świat zewnętrzny jest pewną konstrukcją – to co mówimy w fizyce , chemii , biologii , to są pewne interpretacje – tak samo świat wewnętrzny jest pewną interpretacją , pewną konstrukcją
By mówić o świecie wewnętrznym i zewnętrznym , musimy go sobie najpierw skonstruować , czyli przedstawić sobie jakieś interpretacje , które umożliwią nam odniesienie się do przeżyć
Nie ma żadnego ostatecznego fundamentu – czy to jest cogito , czy to jest Bóg , wola , jaźń to są pewne konstrukty pojęciowe za pomocą , których my organizujemy swoje życie wewnętrzne ( okiełznanie swoich zantagonizowanych popędów ) – rozpatrywanie prawdy i fałszu nie ma sensu – możemy je rozpatrywać tylko w kategoriach pewnych użyteczności
świat jest chaosem , a nie kosmosem

F, Nietzsche


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:47, 24 Paź 2008    Temat postu:

Aleś mi Ono bobu zadała...myślę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:03, 24 Paź 2008    Temat postu:

zdaję się na osobę, która wiedziała co mówi:

Nie ma rzeczywistości samej w sobie, są tylko obrazy widziane z różnych perspektyw.
Albert Einstein

To my decydujemy czy to co widzimy to chaos, czy już kosmos


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:31, 24 Paź 2008    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
zdaję się na osobę, która wiedziała co mówi:

Nie ma rzeczywistości samej w sobie, są tylko obrazy widziane z różnych perspektyw.
Albert Einstein



[-X

Nietzsche był perspektywistą właśnie - cytat, który podałaś , jest "antykantowski"

Cytat:
To my decydujemy czy to co widzimy to chaos, czy już kosmos


to taki pragmatyzm jak u Jamesa ?- Moim pierwszym aktem wolnej woli jest wiara w wolną wolę

Prawda istnieje dla jednostki tylko wówczas , gdy wytwarza ona ją w działaniu. - S. Kierkegaard

Ciągle idź ! Życie jest tym co masz czynić ! - A. Maslow


ps.

chyba troszkę ucieliśmy od tematu topiku .., dzięki Rybka za filozoficzny dzionek Angel

dobranoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
serce żółto-czerwone


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 13358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 257 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Scyzorykowo :D

PostWysłany: Pią 21:40, 24 Paź 2008    Temat postu:

czyjeś ciało- pragnie z rozkoszy konać- w twoich ramionach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:16, 24 Paź 2008    Temat postu:

Anka napisał:
czyjeś ciało- pragnie z rozkoszy konać- w twoich ramionach


.., to ciało jest już ponoć i tak konające .. "zbyt ociężała jestem dziś na figle"

dobrej nocy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:28, 25 Paź 2008    Temat postu:

Jako, że weekend, lżej gatunkowo


Wszystko jest pozorem - ale czego? Niczego.

Emil Cioran


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:10, 27 Paź 2008    Temat postu:

Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadzą one mury. I nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną. Kochać - to utracić panowanie nad sobą...
Paulo Coelho

"""""""""""""""""""""""""""""""


Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar?
Paulo Coelho


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:10, 27 Paź 2008    Temat postu:

Oczekiwanie. Pierwsza lekcja miłości, jakiej się nauczyłam. Dzień dłuży się w nieskończoność, snujemy tysiące planów, prowadzimy sami ze sobą wymyślone dialogi, przyrzekamy się zmienić i trwamy w niepokoju aż do nadejścia osoby, którą kochamy. A kiedy jest wreszcie obok, to brak nam słów. Bowiem długie godziny oczekiwania wywołują napięcie, napięcie przekształca sie w lęk, a lęk sprawia, że wstydzimy się okazać własne uczucia...
Paulo Coelho


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:01, 27 Paź 2008    Temat postu:

Antoni Czechow
Miłość to albo pozostałość po czymś, co kiedyś było wielkie, albo cząstka tego, co kiedyś rozwinie się w coś wielkiego, ale w obecnej swej postaci nie daje nam zadowolenia, daje znacznie mniej, niż się oczekuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 22:36, 27 Paź 2008    Temat postu:

Strasznie jesteście serio dzisiaj

wiec ja... cóz...

" Nie ma kobiet idealnych. Są tylko takie, które potrafią nam przesłonić wady biustem... "
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 22:37, 27 Paź 2008    Temat postu:

I jeszce:
"Jeśli kobieta cię zdradzi, zawsze mieć będzie żal do ciebie, że z twego powodu nie mogła uczynić tego wcześniej"
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 7 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin