po 30-tce

Pochodzenie O-Ren Ishii

poza aborcją i karą śmierci inny wątek poboczny pasujący tutaj to dostępność broni palnej - też dość mocno obgadany na tym forum

trzeba by Kraków ogrodzić murem i dać im ze 2 lata - swoją drogą ciekawy eksperyment socjologiczny Blue_Light_Colorz_PDT_02

Aproxymat

No w grę wchodzą jeszcze getta, klatki, areny, obozy i inne sposoby odosobnienia.

Mati.

Mati.

..i jeszcze przypomniała mi się jedna rzecz. Nie ma aktualnie współpracy, jedności i solidarności a także konsekwencji wychowawczej między szkołą - nauczycielami a rodzicami. Więc nawet jeśli jakiś temat załatwia jedna ze stron, druga skutecznie to niszczy.
Kiedyś jak dostałam uwagę w dzienniczku to z ciężkim sercem wracałam do domu, bo wiedziałam, że rodzice jeszcze mi ów 'wpiernicz' poprawią a teraz? a teraz dzieci śmieją się nauczycielom prosto w twarz. A rodzice? a rodzice bronią swoich dzieci całkiem bezkrytycznie, bo to przecież plama na ich honorze, kiedy dzieciak jest nieposłuszny. I ta plama ma często pokrycie w rzeczywistości.. bo z powodu braku czasu, chęci, zainteresowania te dzieci są pozostawione same sobie na pastwę ogłupiających gier i komputerów.

Pochodzenie O-Ren Ishii

to się ciągle przewija w kontekście:
- ogłupiające gry i komputery
- brutalne filmy
- złe wiadomości w TV
- niewłaściwe bajki dla dzieci

a ja twierdzę że to lipa "psychologów" wymyślających teorie mające rozgrzeszyć rodziców
no bo które pokolenie jest bardziej narażone na przemoc ? to od Teletubisiów czy to od Wilka i Zająca ? to od "Avatara" czy to od "Rambo", "Commando" i "Krwawego Sportu"... nie wspomnę o bestiach co w zabijaniu szkolą się już od Atari 65XE aż do dzisiaj Blue_Light_Colorz_PDT_02

to hektolitry przelanej krwi, dla takich to tylko natychmiastowa eliminacja Angel

no i są kraje w których dzieci i młodzież jest pozbawiona tak niedydaktycznych pozycji np. Afganistan

hachiko · Gość

jestem za karą...okrutne,ale może uda wzbudzić się refleksję w potencjalnym mordercy z wyjątkiem chorych psychicznie. Za dużo okrucieństwa, patologii, która jest wyjaśniana, tłumaczona,ale nie unicestwiana. Wycina się skorupiaka, aby nie zarażał zdrowych miejsc. Odsiadka powoduje narastanie agresji , chęć zemsty i "wzbogaca" o kolejne doświadczenia.

Mati.

olak

Czytam tę dyskusję od jakiegoś czasu i zastanawiam się...
Co zmieni kara śmierci zapisana w KK? Przestraszy? Prewencyjne działanie kary polega na tym, że ma być nieuchronna. Jest przestępstwo, jest kara. Tylko czy aby tak jest?

Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę, że film pokazuje ekstremum. Bardzo niebezpieczne ekstremum. Zagrażające przeciętnemu człowiekowi. Ale jednak ekstremum, margines, który jest najbardziej widoczny. A gdzie cała reszta przeciętnej "krzywej Gausa"? Znów zatapiamy się w uogólnieniach.

Pogłoska wspomniała o profilaktyce. Muszę się zgodzić z Mati. Bardzo wiele zależy od nas, rodziców. Od tego jakimi zasadami my sami się kierujemy. Ale na pracę z dzieckiem i czas dla niego trzeba się poświęcić od początku. Nie od przedszkola czy dopiero od szkoły. Wpojenie pewnych reguł chyba powinno nastąpić już wcześniej. Najprostsze, czego można dziecka (i siebie przy okazji) nauczyć to tego, że każdy czyn ponosi za sobą konsekwencje. Myślę, że zaczynając od takich prostych zupełnie zasad można wiele zdziałać.

hachiko · Gość

Tyle że rodzice nie mają czasu zajmować się dzieckiem. Mówi się : musi nauczyc się walczyć, radzić sobie w zyciu jak inni i koło się zamyka. Szkoła ma teraz wychowywać dziecko wg nowych programów. Sęk w tym,że do niej przychodzą dzieci już z wszczepionymi zasadami bliskich, czyli : nic nie widziałeś, to walnij go itp.. Działa psycholog, pedagog...Zaczyna powstawać chora sytuacja...bo gdzież miejsce dla wiedzy? Nauczyciel stawiany jest pod mur przez rodzica, który nierzadko stoi w obronie "pokrzywdzonego" dziecka.
Nie ma profilaktyki prorodzinnej. Wali się instytucja jaką jest dom, bo zwolnią z pracy, nie dadzą kredytu...

olak

Zaraz, chwilę... A czy przypadkiem tutaj nie rozbija się wszystko o priorytety?
Pytanie: co jest dla mnie ważne? Owszem, muszę jeść i mieć gdzie spać, ale daleko ważniejsze jest dla mnie to jakim człowiekiem ukształtuję moje dziecko. Nie może byt stać się za wszelką cenę ważniejszy. No nie może... Ja wiem, zaraz posypią się przykłady, że świadomością dziecka nie nakarmię... Ale to, że nie sprzątnę, nie zmyję, nie uprasuję, czy nie odpiszę na maila tego samego dnia nie sprawi, że stanę się uboższa. Nie można wszystkich niepowodzeń wychowawczych zwalać na walkę o byt (czyt. kasę, pracę, status zawodowy).

hachiko · Gość

Z pewnością nie,ale wydzierane minuty na rozmowy, przebywanie z dzieckiem ,również nie są pomocne

EMES

Wy tutaj o wychowywaniu i priorytetach a mi chodziło o przestępczość zorganizowaną która się kryje pod płaszczykiem "kibiców".

Taki "przywódca" może już w sumie bez większego problemu zastraszyć np. przedsiębiorcę, kupując od niego prężnie działającą firmę i nagle staje się legalny. Ot tak , bez problemów.

Wkurwia mnie również fakt że każdy ma w dupie (chodzi o urzędy państwowe), skąd tacy "bezrobotni" mają na samochody, luksusowe życie, domy i inne, bo przecież łatwiej jest ujebać Ciebie - szarego człowieka bo źle sobie pit obliczyłeś próbując tym przywłaszczyć i OKRAŚĆ państwo na 10,50

olak

EMES wkurwia Cię to, OK. A masz na to receptę?
Bo rzucanie się ja wesz na grzebieniu raczej wiele nie zmieni.

Z całą sympatią dla Ciebie

czego oczekujesz po tej dyskusji? Że pod jej wpływem złapię za maczetę i pójde skroić gościa, który ukradł wózek mojego dziecka spod drzwi mojego mieszkania lub tego, który wyciągną mi GPS z samochodu i próbował wyciągnąć też fotelik Nieletniego? Albo pourywam rączki tym śmiesznym "kibolom", którzy ładnie ozdobili rolety mojej apteki?
Bo ja już nie wiem...

EMES

Oczekuję że przywrócą karę śmierci, a złodziejom będą obcinali ręce

Więcej oczekiwań mi aktualnie nie potrzeba Tongue out (1)

olak

I wszystko jasne.

Ale jakby coś jeszcze, to wiesz... Do mnie jak w dym, nie?

EMES

a... no to jeszcze gwałcicielom proponuje śrubokręt gwiazdkowy , ale to już chyba kiedyś proponowałem