|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:54, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
nudziarz napisał: |
Poczytaj o Powstaniu. Ono nie miało się udać.. nawet w planach, Było z góry, z założenia skazane na klęskę . . Poświęcono dziesiatki tysięcy istnień, tylko po to by z innej pozycji "powitać" wkraczająca do stolicy Armię Sowiecką.
A że nie wkroczyła ......
|
Czy Twoim zdaniem celem było poświęcenie życia kilkunastu tysięcy powstańców?
Dlaczego dowódcy zakładali, że AC wkroczy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:56, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety Formalny.. nic się nie zmieniło, a wielkie słowa naszych władz to tylko nadal słowa.
W czerwcu pochowałem męża mojej cioci, Kapitana AK ( oddział "Szarego" działającego w Górach Swietokrzyskich ) , aresztowanego i więzionego w obozach w Ravensbrück ( EDIT: intereujace- choc o tym pisze się rzadko, w tym obozie byli tez męzczyźni ) i Mauthausen, póżniej więźnia UB.
Wujka odprowadzała grupka trzęsących się staruszków w mundurach z trudem trzymających sztandar Oddziału i ani jednego zołnieża WP, nikogo, kto oddałby Mu honory wojskowe, choć chowano oficera odznaczonego krzyżem Wirtuti Militari i Krzyżem Oficerskim Polonia Restituta
Taka jest dbalość w naszej Ojczyźnie o jej bohaterów, choć zostało ich już może kilkuset.
Nasze władze uwielbiają wielkie słowa.. bo słowa nie wymagają najmniejszego wysiłku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 20:10, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:03, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
pogłoska napisał: | nudziarz napisał: |
Poczytaj o Powstaniu. Ono nie miało się udać.. nawet w planach, Było z góry, z założenia skazane na klęskę . . Poświęcono dziesiatki tysięcy istnień, tylko po to by z innej pozycji "powitać" wkraczająca do stolicy Armię Sowiecką.
A że nie wkroczyła ......
|
Dlaczego dowódcy zakładali, że AC wkroczy? |
No właśnie .. to bardzo dobre pytanie. Teoretycznie wkroczyć powinna, w końcu była już na Pradze. Miało do przekroczenia 200 m Wisły Tyle , że Stalin postanowił wykorzystac sytuację , pozwolić wymordować rękami Niemców młodą inteligencję, przy okazji zniszczyć miasto . Z jego pozycji genialne posunięcie - odebranie władzom londyńskim ich karty przetargowej, usuniecie istotnego elementu opozycji i zniszczenie miasta - legendy, miasta symbolu dla każdego Polaka
Przypominam tez , że po wojnie były plany zmiany stolicy Polski.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:12, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
nudziarz napisał: | Teoretycznie wkroczyć powinna, w końcu była już na Pradze. Miało do przekroczenia 200 m Wisły Tyle , że Stalin postanowił wykorzystac sytuację , pozwolić wymordować rękami Niemców młodą inteligencję, przy okazji zniszczyć miasto . Z jego pozycji genialne posunięcie - odebranie władzom londyńskim ich karty przetargowej, usuniecie istotnego elementu opozycji i zniszczenie miasta - legendy, miasta symbolu dla każdego Polaka
Przypominam tez , że po wojnie były plany zmiany stolicy Polski. |
Przypomnę też, że była to armia "sojusznicza".
Powstanie było jedyną i ostatnią szansą na niepodległość. I podjęto tę szaleńczą próbę i myślę, że świadomie.
Udział w Powstaniu był przymusowy?
Jeszcze coś. Dlaczego po wojnie informacje o Powstaniu były zakazane, jeśli było tak głupią katastrofą? Hm?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Nie 20:14, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:29, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
pogłoska napisał: |
Jeszcze coś. Dlaczego po wojnie informacje o Powstaniu były zakazane, jeśli było tak głupią katastrofą? Hm? |
cóż, jesli - jak napisałaś - "Armia Sojusznicza" stała i przyglądała się jak wspólny wróg wymordowuje ludnośc "sojuszniczą", to chyba blokada na tę informację wydaje się oczywista
Ale - moge sie mylic .
P.S. Po pięćdziesiątym szóstym zmieniono strategię i oficjalnie przekazywano wersję jakoby Armia Radziecka wyczerpana bojami musiała zebrać sily na prawym brzegu Wisły , natomiast Rząd Londyński bez uzgodnienia z nią podjął samobójczą próbę walki wbrez ustaleniom , skądinad wspieraną w miare posiadanych sił przez AC.
Znikam pogłosko.. zbyt mnie ten temat boli by starać się pisac w miarę obiektywnie
P.S. jaka niepodległość ? jedno miasto ??? nawet jesli to Warszawa ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 20:31, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:31, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Niestety Formalny.. nic się nie zmieniło, a wielkie słowa naszych władz to tylko nadal słowa.
W czerwcu pochowałem męża mojej cioci, Kapitana AK ( oddział "Szarego" działającego w Górach Swietokrzyskich ) , aresztowanego i więzionego w obozach w Ravensbrück i Mauthausen, póżniej więźnia UB.
Wujka odprowadzała grupka trzęsących się staruszków w mundurach z trudem trzymających sztandar Oddziału i ani jednego zołnieża WP, nikogo, kto oddałby Mu honory wojskowe, choć chowano oficera odznaczonego krzyżem Wirtuti Militari i Krzyżem Oficerskim Polonia Restituta
Taka jest dbalość w naszej Ojczyźnie o jej bohaterów, choć zostało ich już może kilkuset.
Nasze władze uwielbiają wielkie słowa.. bo słowa nie wymagają najmniejszego wysiłku |
OK - choć zarzekam się, że już nie napiszę (Kewa ma rację )
Poruszyłeś bardzo celnie temat realiów.
Piękna inicjatywa - powstało sporo przepisów mających praktycznie pomóc kombatantom. Istnieje na przykład przepis o szczególnej ochronie zdrowia kambatantów co w praktyce oznacza, że w każdej przychodni lekarskiej i w każdym szpitalu kombatant mapierwszeństwo w dostępie do leczenia, musi być przyjęty poza kolejnością i do szpitala kombatant ma obowiązek zostać przyjety bez skierowania. Zgodnie z przepisem, przy kazdym Urzędzie marszałkowskim istnieje pełnomocnik d/s kombatantów, który opracowuje szczegółowe wytyczne i przepisy wykonawcze odnosnie specyfiki służby zdrowia dla danego obszaru działania Urzędu. Próbowałem pomóc Powstańcowi Warszawskiemu (87 lat - w Poznaniu wielu ich żyje!), który potrzebował pilnego umieszczenia w szpitalu, a przedtem przebadania w domu i zamówienia karetki transportowej. Najpierw w przychodni zrobili wielkie oczy, że śmiem wzywać do jakiegoś kombatanta panią doktor, która akurat tego dnia nie ma czasu, bo ma uroczystość rodzinną. Moje "wejście smoka" spowodowało, że pani doktor znalazła czas. W szpitalu oznajmono, że nie ma miejsca, chyba, że chorego położą na korytarzu, ale pan doktor zajmie się nim następnego dnia. Pracowałem kiedyś w szpitalu, więc wiedziałem kogo "objechać" żeby chory - prawie w agonii, znalazł się natychmiast pod właściwą opieką. Następnego dnia dla własnej informacji pdzwoniłem po szpitalach. W ŻADNYM !!! ze szpitali nie słyszeli o jakichkolwiek przepisach na temat kombatantów!. Zatelefonowałem do urzędu marszałkowskiego, do pani pełnomocnik. Okazało się, że właśnie wyjeżdża na wakacje i oddzwoni do mnie po powrocie, ale póki co to nie jest przekonana co do prawdziwości moich zastrzeżeń, bo:
"przeciez rozesłałam do wszystkich placówek służby zdrowia odpowiednią korespondencję"
Minął miesiąc, do tej pory nie telefonowano do mnie, a ja nie mogę zastać nikogo kompetentnego w sprawach pomocy kombatantom. Na szczęście chory wrócił do formy. Leżąc na korytarzu do następnego dnia pewnie by nie wrócił...
I tak czcimy tych, co to dla ojczyzny przelewali krew, akademiami ku czci i wygłaszaniem bredni - zwłaszcza przed wyborami...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:36, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ech formalny.
Wujek , o tórym pisłem był ranny i operowany w lesie ( sic! )
Pani orzecznik z ZUS uslowała odebrac mu dodatek kombatancki, bowiem nie ma bezsprzecznych dowodow, że właśnie ta operacja , oraz pobyt w obozach bezpośrednio wpłynęły na jego stan zdrowia.
Czujesz ?????
Poruszyłem znana kancelarie adwokacką w Wawie, na szczęście jeden z jej szefów okazał się być synem oficera AK i za darmo rozpetali takie piekiełko prawnicze, ze wujkowi świadczenia przywrócono
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:40, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Następnego dnia dla własnej informacji pdzwoniłem po szpitalach. W ŻADNYM !!! ze szpitali nie słyszeli o jakichkolwiek przepisach na temat kombatantów! |
W przychodniach, z którymi współpracuję mają taką informację. Co ciekawe, do jednej sam kombatant przyniósł nam przepis prawny - natychmiast umieściliśmy na drzwiach stosowną informację.
Tak to już jest, że pięknie wygląda wszystko jedynie na paradach, a jeśli ktoś do tematu podejdzie poważniej (to znaczy w oparciu o prawdę historyczną) natychmiast zarzuca mu się brak patriotyzmu (patrz: Sikorski), powierzchowne to wszystko, niestety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:41, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
nudziarz napisał: |
P.S. jaka niepodległość ? jedno miasto ??? nawet jesli to Warszawa ??? |
Czy nie pisałeś o witaniu z innej pozycji i karcie przetargowej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:44, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
pogłoska napisał: | nudziarz napisał: |
P.S. jaka niepodległość ? jedno miasto ??? nawet jesli to Warszawa ??? |
Czy nie pisałeś o witaniu z innej pozycji i karcie przetargowej? |
pisałem.. w kontekście decyzji zza biurka i polityki zyczeniowej a nie realiów.
I teraz naprawde kończę
Dzięki za przemilą dyskusję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
pogłoska napisał: |
Przypomnę też, że była to armia "sojusznicza".
Powstanie było jedyną i ostatnią szansą na niepodległość. I podjęto tę szaleńczą próbę i myślę, że świadomie.
|
Sorry, ale podrzucę kilka faktów, które rzucają pewne światło na "sojusz"
1.
KONFERENCJA W TEHERANIE. Data: 28.11-01.12.1943. Uczestnicy: Wielka Trójka - Józef Stalin, przywódca ZSRR, Winston Churchill, premier Wielkiej Brytanii.
Wyjątek z informacji o tej konferencji: podczas spotkania, brytyjski minister spraw zagranicznych Anthony Eden, zasugerował potrzebę przywrócenia stosunków polsko - radzieckich oraz uznania Armii Krajowej jako armii sojuszniczej, co zostało przez Wiaczesław Mołotowa całkowicie zignorowane. Ostatecznie uzgodniono, iż sprawa polska zostanie omówiona i rozstrzygnięta przez Wielką Trojkę ponad głowami Polaków."
Z tego faktu jasno wynika, że "nasi" londyńscy władcy, którzy nie mieli w praktyce nic do powiedzenia na temat przyszłości kraju, chcieli pokazać wbrew faktom, że jednak mogą sterować wydarzeniami w Polsce. Jak się okazało, wpływali na rzeczywistość nie licząc się zupełnie z faktami i ilością ofiar, które były do przewidzenia przy takim egoistycznym podejściu. Polaków - przyszłych i ówczesnych poetów, naukowców i szarych obywateli, którzy mogli pracować dla kraju, bez liczenia się z faktam i posłano na pewną śmierć i wygnanie, a Warszawę skazano na zburzenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Nie 20:56, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:56, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jak wyobrażacie sobie rozwój wydarzeń, gdyby do Powstania nie doszło?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:02, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Jak wyobrażacie sobie rozwój wydarzeń, gdyby do Powstania nie doszło? | Warszawa nie byłaby zburzona, nie zginęłoby i nie wypędzono by tak wiele osób, NKWD nie miałoby tylu pretekstów do mordowania "szpionów" tylko dlatego, że walczyli w AK, a poza tym byłoby tak jak i tak było, bo wielka trójka wielkich handlarzy i tak podzieliła miedzy siebie Europę, Polskę przydzielając jako kolonię ZSRR. Dalej byłaby zimna wojna, dalej budowano by socjalizm, tyle, że żyłoby w Polsce więcej inteligencji, co czyniłoby ją skuteczniejszą. To logika. Dokładnie nikt nie jest w stanie przewidzieć, ale jestem przkonany, że byłoby MĄDRZEJ.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:05, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Jak wyobrażacie sobie rozwój wydarzeń, gdyby do Powstania nie doszło? |
Bardzo ciekawe pytanie
Prawodopodobnie AC z rozpędu ( i braku drugiego frontu ) doszłaby sporo dalej na zachód, byc może doszloby w związku z tym do bezpośredniej konfrontacji teoretycznych sojuszników, może wojna trwałaby krócej , a może i o lata dłuzej...
moze mielibyśmy dziś wszechobecny komunizm.. a moze front przetoczyłby się z powrotem przez Polskę
Kto to wie ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 21:05, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Wydaje mi się, że w naszej ocenie jest bardzo wiele delikatności, natomiast fakty historyczne podlegają ocenie i czuję się do tego uprawniona. Przeczytaj uważnie zanim wsadzisz kolejną szpilkę. |
Animal napisał: |
Nareszcie ktoś miał odwagę nazwać po imieniu ten akt głupoty. |
Kewa napisał: | Takie glosy pojawiały się już wcześniej. Oczywiście, że akt głupoty z wykorzystaniem nieletnich. Wyjątkowa okrutność dorosłych, z którą zawsze ciężko było mi się pogodzić, bo empatycznie czułam jak matka, której dzieci "idą w bój". Smutna rocznica. |
nudziarz napisał: | Nie akt głupoty Kewo .
Swiadome i przemyslane wysłanie na śmierć dzieci,... |
i jeszcze raz to z początku i na tym skończę, bo mdli mnie z obrzydzenia.
Kewa napisał: | Wydaje mi się, że w naszej ocenie jest bardzo wiele delikatności, natomiast fakty historyczne podlegają ocenie i czuję się do tego uprawniona. Przeczytaj uważnie zanim wsadzisz kolejną szpilkę. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:11, 31 Lip 2011 Temat postu: Dobranoc |
|
|
Wydaje mi się, że kulturalną i rzeczową dyskusję można uznać za zakończoną... Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 21:15, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: Dobranoc |
|
|
Formalny napisał: | Wydaje mi się, że kulturalną i rzeczową dyskusję można uznać za zakończoną... Dobranoc |
To przypomina mi pewien dowcip o niegrzecznym Jasiu, który bardzo przeklinał w klasie. |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:16, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 16:48, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:16, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Prawodopodobnie AC z rozpędu ( i braku drugiego frontu ) doszłaby sporo dalej na zachód, |
Hmm, nie byłoby muru berlińskiego i całe Niemcy należałyby do bloku wschodniego. Dziś borykałyby się z takimi samymi trudnościami jak my i nie utrzymywałyby prawie całej Unii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:28, 31 Lip 2011 Temat postu: Re: A jutro znowu o katastrofie |
|
|
pogłoska napisał: | Udział w Powstaniu był przymusowy?
|
O żesz kurwa. Powiedz to 180 tysiącom cywilnym ofiarom powstania.
Dla nich to był przymusowy udział.
PS. O tym, że później 'cała Polska budowała (bo musiała) swoją stolicę' nie wspomnę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Nie 21:32, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|