po 30-tce

melpomena

Wiem, że było.
Nie wiem gdzie.

Plik avi, ok 350mb, uszkodzony.
Normalnie nie daje się usunąć.
Total Commanderem nie mogę wyrzucić.
Tryb awaryjny - nie działa. Znaczy się, tryb awaryjny działa, ale poprzez niego nie da się usunąć.

Jakieś inne pomysły?

Garfield

Ja osobiście wywalam takie pliki przez program unlocker1.8.3

EMES

Robię podobnie jak garfield z tym że w wersji 1.8.5 link niżej:

[link widoczny dla zalogowanych]

melpomena

Ehem... Nie działa...

Zapomniałam dodać, że plik uszkodzony i wyskakuje coś tam, że się nie nadaje do odczytu i uruchomić CHKDSK. Uruchomiłam, przeleciało i pupa blada, to samo...

Aproxymat

To co, dysk byłby uszkodzony?

melpomena

To jest dysk zewnętrzny. Mogę z niego odtwarzać, kopiować na niego i z niego.
Problem się zaczął, jak chciałam zmienić nazwę pliku. Cały czas wyskakiwało, że ktoś/coś go używa - co było niemożliwe. Zrestartowałam komputer, odłączyłam kabel sieciowy i dalej był w użyciu. W pewnym momencie komputer się zawiesił i stało się to, że teraz dodatkowo jest uszkodzony. Wziełam inny plik avi, zmieniłam na tę samą nazwę, ale jak chciałam ten "nowy" skopiowac tam, gdzie jest ten uszkodzony, to mi cały czas wyskakiwało, że ni emogęskopiować, ponieważ jest uszkodzony.

EMES

Czyli pozostaje Ci zrobić tak jak ja , bo też mam jeden pusty folder który nijak nie da się usunąć.

Żeby mi nie przeszkadzał i był na końcu alfabetycznie zmieniłem mu nazwę na "zzzzjebany"

melpomena

Nie da rady zmienić nazwy.

Czyli: upchnąć gdzieś 90gb i format...

Niewykonalne, przynajmniej na razie...

Aproxymat

Istnieje parę metod, ale są dość skomplikowane i nie wiem czy dam radę objaśnić dzisiaj. Chyba że późnym wieczorem.

melpomena

Apro, to nic naglącego, ale jakbyś kiedyś miał chwilę i nic ciekawszego do roboty, to bardzo proszę. Da się żyć z tym czymś póki co, choć denerwuje, ale głównie dlatego, że wiem, że to tam jest i jak na razie z tym przegrywam

No i już niedługo mam zamiar wyczyścić cały dysk...

Ale może kiedyś się komuś innemu przyda.

Aproxymat

[link widoczny dla zalogowanych]

Jakby co to zagadnij na tamtejszym forum.

Jayin

u mnie trafiały się czasem jakieś takie pliki uszkodzone i "używane przez program bla bla..." - nijak się nie dawało tego usunąć (głównie jakieś medialne). najdziwniejsze jest to, że jak już o nich zapomniałam i po miesiącu/dwóch albo dłużej trafiałam na plik i przypominałam sobie, że chciałam go wywalić - to klikałam go delete`em i się skubaniec usuwał bez problemu... Anxious

podejrzewam więc złośliwość rzecz martwych

melpomena

Jayin - właśnie u mnie też się tak zdarzyło kilka razy.

Sprawa się zakończyła tak. Po kilkakrotnym uzyciu Unlockera i restartach komputera, po których nic się nie działo, podłączyłam dysk do laptopa i się okazało, że pliku nie ma. Po ponownym podłączeniu do komputera - pliku nie było. Myślę, że Unlocker zadziałał. Poza tym komputer nie nadąża za dyskiem.

Teraz idę założyć nowy topik.