po 30-tce

Gość

Kupiłem folie na tunel ogrodowy i w czasie załkadania na konstrukcje tunelu gdzieć cholere rozdałem.
Mam takie specjalne żelazko produkcji radzieckiej, którym kiedyś się zgrzewało folie ogrodniczą, ale teraz mamy XXI wiek i może są jakieś specjalne kleje do klejanie takiej folii?
Szukałem w internecie, lecz chyba są to same bzdury, więc pytam, może ktoś ma w tym temacie jakieś doświadczenie.
Dziekuję za pomoc.

nudziarz

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Dzięki za podpowiedź.
Ja czytałem to i niestety są to tylko opowieści teoretyków, gdzie w praktyce się nie sprawdza.
Próbowałem też zakleić rozerwaną folie tzw. glutownicą, jest to specjalny klej w laskach i przypomocy specjalnego pistoletu pod wpływem temperatury laska się rozpuszcza i wszystko klei, lecz nie folie ogrodową.
Klei najlepiej palce

, ale przy okazji mocno boli.
Problem rozwiązałem żelazkiem, bo to moje urządzenie do klejenia foli dokonało żywota.
Żelazko zorgrzane na maksa, od spodu foli podłożyłem równą laminowaną płyte z półki szafkowej, następnie kawałkiem foli jaka mi została przykryłem rozerwanie i na to położyłem pergamin, taki papier, który żona stosuje do wypieków ciasta i rantem żelazka traktowałem tą ,,kanapke'' ku mojej uciesze obie folie się ze sobą zgrzały, a moje zadowolenie było bez ceny minimalnej.
Muszę też napisać, że ze względu na to, że folia była nowa, to nie stosowałem żadnych odtłuszczaczy w postaci octu.

nudziarz

Wrzuciłem Ci ten link, bo z niego wynikał prosty wniosek:
NICZYM tak naprawde PE trwale i w miarę tanio skleic się nie da w warunkach domowych.
Pozostaje zgrzewanie, co zrobiłeś

EMES

nie wiedział że się nie da i zrobił

nudziarz

EMES

oj

"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi".

Einstein`a to chyba

Kilo OK

Odpowiedział w dziale polityka, wątku o Smoleńsku.

EMES

Kilo OK

I dobrze, nawet on nie czyta czym zaśmieca forume.