Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:34, 06 Wrz 2011 Temat postu: teoretycznie... może polatamy ? |
|
|
Ostatnio tak mnie natchnęły, nomen omen, wypadki małych samolotów. Jak to zwykle bywa dziennikarzyny miały używanie a oglądalność rosła, niemniej jednak, w trakcie telewizyjnego nekro-party padały też informacje który skłoniły mnie do refleksji nad tym siermiężnym polskim transportem.
Szperanie w necie przyniosło kilka ciekawych informacji. Otóż samoloty ultralekkie można nabyć już za cca. 100.000 pln a licencję za cca. 25.000 pln.
Nie przyszło Wam do głowy żeby zmienić środek transportu na latający ? Może ktoś może przybliżyć temat (znam co najmniej jednego nicka z forum co by miał pole do popisu ):
- koszt utrzymania samolotu ULL na miesiąc
- koszt godziny w powietrzu
- czy trasa okolice warszawy -> międzybrodzie żywieckie (góra Żar) może być zrobiona że po prostu wytacza się samolocik z hanguru, fiuu 2 godzinki i lądujemy na Żarze ? czy to trzeba jakieś umowy mieć, opłaty, zgody, bóg wie co jeszcze ?
- samolociki za 100k to chyba dolna półka, czy to oznacza że bezpieczeństwo jest takie "po łebkach" i jak się nie chce stawiać życia na szali to lepiej unikać ? czy po prostu te niskie koszty są w innych miejscach niezwiązanych z bezpieczeństwem, przykład: ZENAIR STOL CH 701 / 2006 / SP-YCH - 110.000 pln
[link widoczny dla zalogowanych]
podsumowując: czy samoloty ULL są Waszym zdaniem godne rozpatrywania pod kątem transportowym (jako alternatywa dla 6h w aucie albo cudownym PKP) ?
Post został pochwalony 0 razy |
|