Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:43, 05 Cze 2013 Temat postu: rower treningowy |
|
|
macie, używacie, korzystacie?
rowerek treningowy tylko z nazwy? bo siedzi się prosto i można oglądać telewizję...
czy może rower spiningowy? bo pozycję się przyjmuje jak na prawdziwym rowerze i ma większe możliwości regulacji...
a może trenażer? żeby kręcić na swoim...
a opór? powietrzny, magnetyczny czy mechaniczny?
no i, rzecz oczywista, musi być tani... koło tysiąca złotych, nie dwóch...
albo inaczej:
używał ktoś tanich i były "do rzeczy"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:52, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
nie macie, nie używacie, nie korzystacie.
Ale chyba zasadniczo chodzi o to, żeby siedzieć i kręcić pedałami tyle, że bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:55, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
żeby pod TIRanozaura nie wpaść...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:34, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mimo wszystko bez sensu. Taniej i sensowniej jest wziąć na ręce Dostojną Małżonkę i nosić, aż się spali ohydne kalorie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mance Rayder nie oddaję pożyczek
Dołączył: 30 Maj 2012 Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 10:45, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bobro, ja tam z "pedałami" mam mało doświadczenia, ale mój qmpel. który sporo jeździ, sprawił sobie właśnie trenażer na okres późnojesienno-zimowo-przedwiosenny, z oporem magnetycznym i nawet coś tam wspominał, że na ten czas zakłada osobne tylne koło z inną oponą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:31, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Mimo wszystko bez sensu. Taniej i sensowniej jest wziąć na ręce Dostojną Małżonkę i nosić, aż się spali ohydne kalorie. |
chyba Twoją... bo od mojej cięższy jest Pan Jan, którego noszę na tak zwanym baranie regularnie codziennie i - oprócz bolącego po jakimś czasie karku - nic to nie daje
Mance Rayder napisał: | (...)z oporem magnetycznym i nawet coś tam wspominał, że na ten czas zakłada osobne tylne koło z inną oponą. |
widziałem taki patent, ale najpierw przymierzyłbym swoją własną... tylko czy taki trenażer za na przykład 500 zł też będzie dobry...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:44, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: |
chyba Twoją... bo od mojej cięższy jest Pan Jan
|
Nie ze mną te numery Bóbr. Swoją sobie podtucz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:32, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Miałem, sprzedałem. Nudny był. Zamiast kręcić w miejscu (zero adrenaliny) wolałem pobiegać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:51, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam orbitreka. Przegrywa z bieganiem a jak się nie da biegać to przegrywa z basenem. A jak mi się już naprawdę nie chce wychodzić to wtedy się sprawdza - w sumie nie żałuję że kupiłem. Jest paręnaście treningów do wyboru, hrm, czyli standard na dzień dzisiejszy - czuć na następny dzień że coś było
ps
a ! i można powiesić na tym ubranie ! Wisi profesjonalnie i łatwo można odwiesić - prawie jak szafa a to wszystko wliczone w cenę !
ps 2
sprawdziłem decathlon i są od 600 pln (pewnie badziew) do 3000 pln (robi loda po treningu)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:01, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu decydujesz się na taki rowerek.
Jednak przyznam, ze jazda takim rowerkiem jest zajebista, bo nie ma tam jazdy z górki, czyli oszukiwanie licznika.
Jesli masz taką potrzebe, to kupuj i to bez zbędnych bajerów, czyli najważnieszej jak dla mnie jest ustawienia ciężkości jazdy i wskazania mojego tętna. Tętno w czasie jazdy musi by wysokie, aby trening mógł spełnic swoje wymagania. Jesli masz problemy z sercem i kręgosłupem zapytaj lekarza czy możesz.
Ja po takie prawdziwj jeździe 45 min, gdzie tętno wali to 140 czasami wypijam 2 piwa i nie mam zakwasów.
Taki rowerek w domu jest naprawde super, lecz jak już napisano zajmuje troche miejsca.
Już myslałem, aby mój rower wynieść do pralni, lecz jednak tam nie mam satki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mance Rayder nie oddaję pożyczek
Dołączył: 30 Maj 2012 Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:56, 07 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: |
widziałem taki patent, ale najpierw przymierzyłbym swoją własną... tylko czy taki trenażer za na przykład 500 zł też będzie dobry... |
Qmpel zapytany o to powiedział, że jak najbardziej, za 500-600 znajdziesz całkiem niezłe magnety, oczywiście pod warunkiem, że nie należysz do zawodowej grupy kolarskiej i nie zamierzasz przygotowywać się do TdF.
Aaaaaa i dodał, że dużo starych ręczników się przyda oraz wentylator, ale to zapewne już wiesz.
Edit:
Ale oponkę gładką i twardą musisz mieć. Dlaczego? Pojedziesz raz i sam zrozumiesz/usłyszysz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mance Rayder dnia Pią 10:12, 07 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:30, 07 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dziękuję, zapamiętam... ja normalnie chodzę spocony jak wieprz, a na rowerze to ze mnie leci jak w tej głupiej reklamie
twarda i gładka czyli drewniana będzie najlepsza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 9:21, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli nie masz kondycji.
Przy takich warunkach najlepszy jest basen.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:06, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
kondycję miałem kiedyś
jestem zodiakalnym wodnikiem, więc basen odpada
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:33, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jako Wodnikowi to powietrze i technologie Ci są potrzebne. Lotniarstwo, balony, szybowce. Bojery i windsurfing mogą być, o ile uda się Wodnikowi pokonać wodowstręt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|